eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Demontaż czujnika ABS
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 240

  • 81. Data: 2010-02-26 22:02:18
    Temat: Re: Demontaż czujnika ABS
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    Tomasz Pyra pisze:

    > Jeżeli to czujnik Halla, to jest to prosta elektronika analogowa -
    > jeżeli pierścień się rozmagnesował, albo jest za daleko od czujnika, to
    > odczyty z czujnika Halla nadal będą, tylko słabsze, przerywane albo
    > zanikające w pewnych pozycjach tarczy.

    Ma juz w sobie komparator i daje 0 1 sygnal na wyjsciu.

    >
    > Sam czujnik można też sprawdzić pobudzając go zewnętrznym generatorem
    > zmiennego pola EM.
    >
    > Cały czas parametry porównując ze sprawnym czujnikiem.
    >

    To musisz go wyciagnac i tu jest pies pogrzebany.
    Wygenerujesz na zamontowanym pole EM i uwalisz pierscien w lozysku :/

    --
    Karolek


  • 82. Data: 2010-02-26 22:04:05
    Temat: Re: Demontaż czujnika ABS
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    MarcinJM pisze:
    (...)
    > Nie, rozebrlbym problem na skladowe i staral sie ustalic rzeczywista
    > przyczyne. Bez rozpierdalania czegokolwiek. Mozliwe, ze zeszlyby mi 4-5h
    > bezproduktywnie, ale klient wiedzialby, ze zrobilem wszystko co w mojej
    > mocy. Dodatkowo mam ta przypadlosc, ze potrafie powiedziec "nie wiem,
    > musze zasiegnac opini".

    Poprawiłeś mi humor :) Spędziłeś 5 godzin bezproduktywnie, klient
    stracił czas (i pieniądze), a Ty mu z rozbrajającą szczerością mówisz,
    że nie potrafisz sobie z tym poradzić i musisz zasięgnąć opinii :)

    > Ja w tym przypadku mam dwa punkty: wiedze i zadowolonego klienta (choc
    > nie mam z tego kasy). Uwierz, ze warto.

    Ta wiedza jest dyskusyjna, skoro z problemem sobie nie poradziłeś,
    a klient niekoniecznie jest zadowolony z czasu rozwiązywania problemu.

    --
    Jutro to dziś - tyle że jutro.


  • 83. Data: 2010-02-26 22:05:00
    Temat: Re: Demontaż czujnika ABS
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    MarcinJM pisze:

    > Nie, rozebrlbym problem na skladowe i staral sie ustalic rzeczywista
    > przyczyne. Bez rozpierdalania czegokolwiek. Mozliwe, ze zeszlyby mi 4-5h
    > bezproduktywnie, ale klient wiedzialby, ze zrobilem wszystko co w mojej
    > mocy. Dodatkowo mam ta przypadlosc, ze potrafie powiedziec "nie wiem,
    > musze zasiegnac opini".
    > Ja w tym przypadku mam dwa punkty: wiedze i zadowolonego klienta (choc
    > nie mam z tego kasy). Uwierz, ze warto.
    >

    Tez tak probuje ten problem rozwiazac i wlasnie dlatego, ze go
    bezinwazyjnie nie rozwiazalem to w tym watku sie tak mocno udzielam :>

    --
    Karolek


  • 84. Data: 2010-02-26 22:08:46
    Temat: Re: Demontaż czujnika ABS
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    Artur Maśląg pisze:

    > Poprawiłeś mi humor :) Spędziłeś 5 godzin bezproduktywnie, klient
    > stracił czas (i pieniądze), a Ty mu z rozbrajającą szczerością mówisz,
    > że nie potrafisz sobie z tym poradzić i musisz zasięgnąć opinii :)
    >
    >> Ja w tym przypadku mam dwa punkty: wiedze i zadowolonego klienta (choc
    >> nie mam z tego kasy). Uwierz, ze warto.
    >
    > Ta wiedza jest dyskusyjna, skoro z problemem sobie nie poradziłeś,
    > a klient niekoniecznie jest zadowolony z czasu rozwiązywania problemu.
    >

    Rzadko bo rzadko, ale sie z Toba zgadzam.
    Taniej jest jak powiedzieli w ASO, rozwalic czujnik, wsadzic nowy,
    sprawdzic i jak nie dziala to wymienic lozysko.
    A zabawy to czesto kosztuja wiecej niz bezmyslna z pozoru wymiana jak leci.

    --
    Karolek


  • 85. Data: 2010-02-26 22:11:09
    Temat: Re: Demontaż czujnika ABS
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    MarcinJM pisze:
    (...)
    > Rozni sie tym, ze klientowi mowisz wprost: uszkodzony pierscien w
    > lozysku, zeby go wyjac trzeba zdemontowac czujnik, ktory przewaznie nie
    > przezywa tej operacji. Niby TO samo a jednak nie TAK samo.

    Ale ściema - serwis jednak był uczciwszy:
    <cite>
    Serwis zaproponował demontaż wszystkiego i wymianę najpierw czujnika
    (370zł)
    potem łożyska (660zł zamiennik 330zł), powiedzieli że nie są w stanie
    zdemontować czujnika bez jego zniszczenia, twierdzą że w 4 letnim aucie
    jest
    on już tak zapieczony że można go tylko wykruszyć i wstawić nowy.
    </cite>

    Ja jednak wolę ten uczciwie serwis, który sprawę stawia jasno, a Ty
    nadal nie wiesz co było przyczyną problemu, ale będziesz ściemniał
    klientowi, że uszkodzony jest pierścień itd.

    --
    Jutro to dziś - tyle że jutro.


  • 86. Data: 2010-02-26 22:12:56
    Temat: Re: Demontaż czujnika ABS
    Od: MarcinJM <m...@i...pl>

    Artur Maśląg pisze:
    > MarcinJM pisze:
    > (...)
    >> Nie, rozebrlbym problem na skladowe i staral sie ustalic rzeczywista
    >> przyczyne. Bez rozpierdalania czegokolwiek. Mozliwe, ze zeszlyby mi
    >> 4-5h bezproduktywnie, ale klient wiedzialby, ze zrobilem wszystko co w
    >> mojej mocy. Dodatkowo mam ta przypadlosc, ze potrafie powiedziec "nie
    >> wiem, musze zasiegnac opini".
    >
    > Poprawiłeś mi humor :) Spędziłeś 5 godzin bezproduktywnie, klient
    > stracił czas (i pieniądze), a Ty mu z rozbrajającą szczerością mówisz,
    > że nie potrafisz sobie z tym poradzić i musisz zasięgnąć opinii :)

    Zeby jasnosc byla: ide do innych robot myslac o tym przypadku. To
    klienta nie kosztuje. :) Odrywam sie psychicznie od zagadnienia.
    Przewaznie jest to poprzedzone tel. do klienta, ze musze sie zastanowic,
    ze to chwilke potrwa, ale nie kosztuje. 99% nie ma zadnych pretensji.
    Zabrzmi to glupio, ale wiele rozwiazan problemu mi sie... przysnilo.
    Powaznie.

    >> Ja w tym przypadku mam dwa punkty: wiedze i zadowolonego klienta (choc
    >> nie mam z tego kasy). Uwierz, ze warto.
    >
    > Ta wiedza jest dyskusyjna, skoro z problemem sobie nie poradziłeś,
    > a klient niekoniecznie jest zadowolony z czasu rozwiązywania problemu.

    Jak na razie zawsze udawalo mi sie problem rozwiazac. A ze pytam? no
    coz, nie jestem zadufany w sobie, sa madrzejsi, czasem podpowiedza to i
    owo. Chocby kierunek innego myslenia, niech bedzie i absurdalny ale JAKIS.

    --
    Pozdrawiam
    MarcinJM


  • 87. Data: 2010-02-26 22:13:29
    Temat: Re: Demontaż czujnika ABS
    Od: DoQ <p...@g...com>

    MarcinJM pisze:

    > Nie, rozebrlbym problem na skladowe i staral sie ustalic rzeczywista
    > przyczyne. Bez rozpierdalania czegokolwiek. Mozliwe, ze zeszlyby mi 4-5h
    > bezproduktywnie, ale klient wiedzialby, ze zrobilem wszystko co w mojej
    > mocy. Dodatkowo mam ta przypadlosc, ze potrafie powiedziec "nie wiem,
    > musze zasiegnac opini".
    > Ja w tym przypadku mam dwa punkty: wiedze i zadowolonego klienta (choc
    > nie mam z tego kasy). Uwierz, ze warto.

    ROTFL rozbawiłeś mnie:)Takie rzeczy to jak sobie niezobowiazujaco,
    chałupniczo dłubiesz od czasu do czasu.
    To teraz wyobraz sobie ze prowadzisz wlasny biznes w postaci warsztatu.
    Masz w nim na etacie diagnoste-elektronika. Koszutje Cie on 6.000PLN
    miesiecznie.
    Przyjezdza klient. Twoj diagnosta brzydko mowiac pierdzieli sie z
    prostym tematem 3/4 dnia, zarabia 122pln z VAT "zeby klient był
    zadowolony". Okazuje sie ze na diagnozowaniu glupiego czujnika stracil
    6h, a klient i tak w rezultacie musial za niego zaplacic.
    No chyba ze ustalasz 200pln brutto/h pracy elektronika - wtedy jestes
    1200pln w robociznie do przodu i stajesz sie rzad wielkosci drozszy od
    ASO. Widzisz w tym sens?




    Pozdrawiam
    Pawel


  • 88. Data: 2010-02-26 22:18:29
    Temat: Re: Demontaż czujnika ABS
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Sawa pisze:
    > Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
    > news:hm8vj1$1aj$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    >> A jaką masz moc tego silnika?
    >> Bo były dwa 2.2HDi 128KM i 170KM.
    >
    >
    > 128

    Więc generalnie sprawa wygląda tak, że czujnik prawy (Bosch) kosztuje w
    hurtowniach około 250zł. Łożysko przedniego koła SKF to 440zł, RUVILLE
    to 359zł. (ceny Fota, Intercars itp.)
    Więc idąc metodą chybił-trafił jesteś 120zł do przodu na czujniku i
    220zł na ewentualnym łożysku - bo taki SKF to albo jest to samo, albo
    nawet lepiej od tego co dostaniesz w ASO.

    Co do diagnostyki, to jak masz elektronika, to nie powinien mieć
    problemów ze sprawdzeniem i porównaniem lewego i prawego czujnika.
    I elektrycznym i potem sygnał oglądany oscyloskopem.

    W razie czego podzwoń po innych warsztatach i popytaj kto potrafi
    odróżnić pad czujnika od padu tej tarczy która obraca się przed czujnikiem.

    I tyle powinno wystarczyć.


  • 89. Data: 2010-02-26 22:18:59
    Temat: Re: Demontaż czujnika ABS
    Od: MarcinJM <m...@i...pl>

    DoQ pisze:
    > ASO. Widzisz w tym sens?

    Tak, myslenie nie wylacza dzialania. "Zastanowic sie" nie jest rowne
    usiasc przy stole i z podparta glowa rozmyslac. Oderwac sie od problemu,
    zajac sie innym. U mnie dziala. Zawsze.

    --
    Pozdrawiam
    MarcinJM


  • 90. Data: 2010-02-26 22:22:52
    Temat: Re: Demontaż czujnika ABS
    Od: DoQ <p...@g...com>

    MarcinJM pisze:
    > DoQ pisze:
    >> ASO. Widzisz w tym sens?
    > Tak, myslenie nie wylacza dzialania. "Zastanowic sie" nie jest rowne
    > usiasc przy stole i z podparta glowa rozmyslac. Oderwac sie od problemu,
    > zajac sie innym. U mnie dziala. Zawsze.

    Moze jednak na temat? Za co utrzymasz pracownika przy takim podejsciu?
    No chyba ze sponsora znajdziesz, a Ty bedziesz mogl dobrze i za darmo
    robic klientom...


    Pozdrawiam
    Paweł

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 20 ... 24


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: