eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieria › Elektryfikacja wsi za okupacji
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 144

  • 31. Data: 2021-08-18 14:44:19
    Temat: Re: Elektryfikacja wsi za okupacji
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    środa, 18 sierpnia 2021 o 14:22:46 UTC+2 J.F napisał(a):
    > On Wed, 18 Aug 2021 05:00:28 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
    > > środa, 18 sierpnia 2021 o 12:14:18 UTC+2 J.F napisał(a):
    > >> On Tue, 17 Aug 2021 12:06:01 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
    > >>> wtorek, 17 sierpnia 2021 o 20:35:53 UTC+2 Robert Tomasik napisał(a):
    > >>>>> Partyzanci byli w Armii Krajowej, kierowanej przez rząd emigracyjny.
    > >>>> I jeszcze kilku organizacjach, z których część uprawiała normalną
    > >>>> pospolitą bandytkę niestety.
    > >>>>> Były sądy, które wydawały wyroki na bandytów, zdrajców i szmalcowników.
    > >>>> Czyli jednak poza AK byli inni partyzanci.
    > >>>>
    > >>> Oczywiście że byli. Stworzyła ich sowiecka propaganda na potrzeby chwili. AK
    według różnych szacunków w szczycie prawie 400 tysięcy. AL według niepotwierdzonych
    informacji w szczycie 30 tysięcy a według potwierdzonych pomiędzy 3 a 5 tysięcy.
    > >> Byly jeszcze NSZ i BCh.
    > >>
    > > Były ale obydwa ugrupowania w czasie wojny nie były prosowieckie jak
    > > AL. BCh dogadały się z komunistami po wojnie.
    > A czasem w czasie,
    > https://pl.wikipedia.org/wiki/Republika_Pi%C5%84czow
    ska_(1944)
    > > Nie mnie oceniać ich
    > > decyzje. Jeśli dopisać żołnierzy NSZ i BCh do AK to wychodziła duża
    > > armia.
    > https://pl.wikipedia.org/wiki/Bataliony_Ch%C5%82opsk
    ie#Rozmowy_scaleniowe_z_Armi%C4%85_Krajow%C4%85
    >
    > "Natomiast AK zarzucano że jest powiązana z sanacją, lansuje pański
    > styl bycia, pogardza środowiskiem chłopskim i reprezentuje program
    > polityczny obcy interesom wsi. W rezultacie scalenie nie zostało
    > zakończone[11]. Z liczących około 112 000 ludzi oddziałów taktycznych
    > BCh tylko około 40 000 weszło w skład AK, reszta zachowała
    > samodzielność"
    >
    > https://pl.wikipedia.org/wiki/Narodowe_Si%C5%82y_Zbr
    ojne#Rozmowy_scaleniowe_z_Armi%C4%85_Krajow%C4%85_i_
    roz%C5%82am_w_Narodowych_Si%C5%82ach_Zbrojnych
    > > Podstawówka do której chodziłem miała imię Franciszka Zubrzyckiego.
    > > Nie muszę chyba tłumaczyć i objaśniać jakie wypracowania na jego
    > > temat musiałem pisać. I nagle po latach mogłem przeczytać że
    > > https://ipn.gov.pl/pl/upamietnianie/dekomunizacja/zm
    iany-nazw-ulic/nazwy-ulic/nazwy-do-zmiany/39928,ul-M
    alego-Franka.html
    > > Polecam przeczytać artykuł z linku. Okazał się pospolitym bandziorem
    > > co ze swoim "oddziałem" napadł na leśniczego żeby ukraść mu
    > > pieniądze i dubeltówkę. Żenada.
    > Bron partyzantom potrzebna, a pieniadze ... sluzbowe?
    > > Smaczku dodaje że była to
    > > jednorazowa akcja po której "grupa bojowa" przestała istnieć.
    > W wyniku potyczki z Niemcami.
    > > Co
    > > nie znaczy że legenda małego franka przestała istnieć. Pamiętam że
    > > szkole wbijano nam do głów że jego oddział partyzancki został
    > > otoczony i ratował się ucieczką na drugą stronę rzeki. I że go w
    > > tej rzece zastrzelili. A w realu niemcy zabili go na dworcu
    > > kolejowym.
    > Oprocz propagandy, to byc moze nie wiedziano wtedy jak to bylo
    > dokladnie.
    >
    > J.
    Doczytałes że w wyniku potyczki z niemcami ale już nie napisałeś że obrabowali
    żołnierza AK. To się nazywa propaganda. Według niej Polacy nie wiedzieli że niemcy
    masowo mordują Polaków wyznania mojżeszowego. Ze Frank nie powiedział jakos tak że ma
    być tak że wyjście Polaka po papierosy było jego wycieczka w nieznane. Na gestapo
    karmili schabowymi, a dzieciom nie próbowano zmieniać koloru oczu i nie bylo
    eksperymentów na bliźniakach. Szkoda że zachował się materialny dowód tego co się
    działo w obozach koncentracyjnych. Są nim ryciny w anatomia człowieka Bochenka. To
    nią muszą praktycznie nauczyć się na pamięć studenci medycyny, a jest tego kilka
    tomów. O ile duża część rysunków można było zrobić wykorzystując naturalnie zmarłych
    to wszystkie rysunki płodów na różnym etapie rozwoju powstawały tak że zapładnianiano
    kobiety a potem je mordowano i robiono im sekcje. Firma bayer nie kupowała młodych
    kobiet do eksperymentów medycznych. Pierwszym kosmonauta nie był czeski żyd którego
    zapakowali do V2 i wysłali tak wysoko że otarł się o kosmos. Oczywiście nie przeżył.
    Ważne były dane kiedy i na co umarł. Siemens nie testował działania wyłączników
    roznicowo prądowych na ludziach. Jeśli tego wszystkiego nie było to pewno i wojny nie
    było.


  • 32. Data: 2021-08-18 15:21:49
    Temat: Re: Elektryfikacja wsi za okupacji
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 18 Aug 2021 05:44:19 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
    > środa, 18 sierpnia 2021 o 14:22:46 UTC+2 J.F napisał(a):
    >> On Wed, 18 Aug 2021 05:00:28 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
    >>> Podstawówka do której chodziłem miała imię Franciszka Zubrzyckiego.
    >>> Nie muszę chyba tłumaczyć i objaśniać jakie wypracowania na jego
    >>> temat musiałem pisać. I nagle po latach mogłem przeczytać że
    >>> https://ipn.gov.pl/pl/upamietnianie/dekomunizacja/zm
    iany-nazw-ulic/nazwy-ulic/nazwy-do-zmiany/39928,ul-M
    alego-Franka.html
    >>> Polecam przeczytać artykuł z linku. Okazał się pospolitym bandziorem
    >>> co ze swoim "oddziałem" napadł na leśniczego żeby ukraść mu
    >>> pieniądze i dubeltówkę. Żenada.
    >> Bron partyzantom potrzebna, a pieniadze ... sluzbowe?
    >>> Smaczku dodaje że była to
    >>> jednorazowa akcja po której "grupa bojowa" przestała istnieć.
    >> W wyniku potyczki z Niemcami.
    >>> Co
    >>> nie znaczy że legenda małego franka przestała istnieć. Pamiętam że
    >>> szkole wbijano nam do głów że jego oddział partyzancki został
    >>> otoczony i ratował się ucieczką na drugą stronę rzeki. I że go w
    >>> tej rzece zastrzelili. A w realu niemcy zabili go na dworcu
    >>> kolejowym.
    >> Oprocz propagandy, to byc moze nie wiedziano wtedy jak to bylo
    >> dokladnie.
    >>
    > Doczytałes że w wyniku potyczki z niemcami ale już nie napisałeś że
    > obrabowali żołnierza AK. To się nazywa propaganda.

    Nie napisalem, bo nie wiem, czy oni napadli na "zolnierza AK", czy na
    lesniczego, bo AK to nie wiedzieli.

    Ty tez nie wiesz, ale napisales ... to sie nazywa propaganda.

    > Według niej
    > Polacy nie wiedzieli że niemcy masowo mordują Polaków wyznania
    > mojżeszowego.

    Mogli nie wiedziec. Tzn owszem - mogli widziec jakies uliczne
    egzekucje, mogli widziec, jak Niemcy rozstrzelali sasiada i ukrywana
    rodzine - ale to drobiazgi.
    Przypominam, ze masowe mordowanie Żydow w obozach to dopiero w 1942,
    wczesniej Zydzi musieli zglosic sie do gett.
    I tam sobie zyli, choc trudno to nazwac spokojny zyciem.

    A potem ich Niemcy wywiezli "na przesiedlenie na Wschod".

    Sprawe rozpracowywal Karski, raport rzad londynski przekazal Anglikom
    i Amerykanom ... a oni go gdzies schowali.

    W kraju to nie wiem - informacje sie rozeszly po spoleczenstwie, czy
    nie - wszak ani radia ani telewizji nie bylo, a gazety kontrolowali
    Niemcy.

    Ba - przecietny Niemiec tez pewnie nie wiedzial, ze Zydow masowo
    morduja, bo to tajna sprawa byla, wiedziala tylko zaloga obozow,
    no i oczywiscie odpowiednie wladze.

    > Ze Frank nie powiedział jakos tak że ma być tak że
    > wyjście Polaka po papierosy było jego wycieczka w nieznane.

    Nie wiem czy powiedzial, ale z uwagi na lapanki do pracy w Niemczech,
    to jakos tak bylo.

    > Na
    > gestapo karmili schabowymi, a dzieciom nie próbowano zmieniać
    > koloru oczu i nie bylo eksperymentów na bliźniakach. Szkoda że

    Ale gestapo to tak na slepo nie dzialalo, w odroznieniu od wladzy
    radzieckiej..

    > zachował się materialny dowód tego co się działo w obozach
    > koncentracyjnych. Są nim ryciny w anatomia człowieka Bochenka. To
    > nią muszą praktycznie nauczyć się na pamięć studenci medycyny, a

    Owszem, warunki w obozach byly wyniszczajace, ale ... niektorzy tam
    sporo lat przezyli.
    Bo tam na poczatku nie mordowano masowo. Zreszta chyba tylko Zydow
    mordowano, reszta miala pracowac i glodowac.
    No i bac sie, bo czasami kogos tam zabito ..

    > jest tego kilka tomów. O ile duża część rysunków można było zrobić
    > wykorzystując naturalnie zmarłych to wszystkie rysunki płodów na
    > różnym etapie rozwoju powstawały tak że zapładnianiano kobiety a
    > potem je mordowano i robiono im sekcje. Firma bayer nie kupowała
    > młodych kobiet do eksperymentów medycznych. Pierwszym kosmonauta
    > nie był czeski żyd którego zapakowali do V2 i wysłali tak wysoko że
    > otarł się o kosmos. Oczywiście nie przeżył. Ważne były dane kiedy i
    > na co umarł. Siemens nie testował działania wyłączników roznicowo
    > prądowych na ludziach. Jeśli tego wszystkiego nie było to pewno i
    > wojny nie było.

    Ale to znow drobne ilosci.

    Masz
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Stanis%C5%82aw_Grzesiu
    k

    5 lat kacetu

    J.




  • 33. Data: 2021-08-18 17:09:38
    Temat: Re: Elektryfikacja wsi za okupacji
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 18.08.2021 o 15:21, J.F pisze:
    > W kraju to nie wiem - informacje sie rozeszly po spoleczenstwie, czy
    > nie - wszak ani radia ani telewizji nie bylo, a gazety kontrolowali
    > Niemcy.

    A jak nawet napisali w polskiej, to spora część po prostu nie uwierzyła.
    Po za tym po 1942 roku, to już nie za bardzo było kogo denuncjować.
    Większość Żydów żyła w Gettach.
    >
    > Ba - przecietny Niemiec tez pewnie nie wiedzial, ze Zydow masowo
    > morduja, bo to tajna sprawa byla, wiedziala tylko zaloga obozow,
    > no i oczywiscie odpowiednie wladze.

    Ale mamy pretensje, ze Polacy nie wiedzieli.
    >
    >> Ze Frank nie powiedział jakos tak że ma być tak że
    >> wyjście Polaka po papierosy było jego wycieczka w nieznane.
    > Nie wiem czy powiedzial, ale z uwagi na lapanki do pracy w Niemczech,
    > to jakos tak bylo.

    Co nadal nie jest zabójstwem.

    >> zachował się materialny dowód tego co się działo w obozach
    >> koncentracyjnych. Są nim ryciny w anatomia człowieka Bochenka. To
    >> nią muszą praktycznie nauczyć się na pamięć studenci medycyny, a
    > Owszem, warunki w obozach byly wyniszczajace, ale ... niektorzy tam
    > sporo lat przezyli.
    > Bo tam na poczatku nie mordowano masowo. Zreszta chyba tylko Zydow
    > mordowano, reszta miala pracowac i glodowac.
    > No i bac sie, bo czasami kogos tam zabito ..
    >
    W czasie, gdy Żydów wywożono do obozów, to już nie za wiele było kogo
    denuncjować. Żydzi w większości mieszkali w Gettach i przede wszystkim
    byli spisani.

    --
    Robert Tomasik


  • 34. Data: 2021-08-18 17:13:08
    Temat: Re: Elektryfikacja wsi za okupacji
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 18.08.2021 o 01:53, Zenek Kapelinder pisze:
    > Znasz relacje ludzi z czasów wojny. Strasznie tajemniczo napisałeś.

    Nic w tym tajemniczego nie ma. Po prostu jestem na tyle stary, że miałem
    okazję rozmawiać z ludźmi ją pamiętającą i tyle. Teraz niewielu już
    żyje. A że mnie temat interesował, to mając możliwość wypytywałem. I to
    cała tajemnica.

    --
    Robert Tomasik


  • 35. Data: 2021-08-18 18:19:38
    Temat: Re: Elektryfikacja wsi za okupacji
    Od: PeJot <P...@n...pl>

    W dniu 2021-08-18 o 17:13, Robert Tomasik pisze:
    > Po prostu jestem na tyle stary, że miałem
    > okazję rozmawiać z ludźmi ją pamiętającą i tyle. Teraz niewielu już
    > żyje.

    Też rozmawiałem z ludźmi którzy wojnę przeżyli. I co ciekawe, za Niemca
    dało się wytrzymać, gorzej było jak Bolszewiki przyszły.


    --
    P. Jankisz
    Sygnaturka zastępcza


  • 36. Data: 2021-08-18 18:21:34
    Temat: Re: Elektryfikacja wsi za okupacji
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 18 Aug 2021 17:09:38 +0200, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 18.08.2021 o 15:21, J.F pisze:
    >> W kraju to nie wiem - informacje sie rozeszly po spoleczenstwie, czy
    >> nie - wszak ani radia ani telewizji nie bylo, a gazety kontrolowali
    >> Niemcy.
    >
    > A jak nawet napisali w polskiej, to spora część po prostu nie uwierzyła.

    Jakby napisali w polskiej, to by redaktorow rozstrzelano.
    O ile w ogole zdazyliby wydrukowac i wypuscic gazete.

    No chyba, ze Niemcy by doszli do wniosku, ze lepiej bedzie oglosic, ze
    za szkalowanie Niemcow redaktorzy zostali skazani na pobyt w obozie.

    > Po za tym po 1942 roku, to już nie za bardzo było kogo denuncjować.
    > Większość Żydów żyła w Gettach.

    Ale co tu ma denuncjowanie do rzeczy?
    Mowimy w co by spoleczenstwo uwierzylo.

    Czesc moze by nie uwierzyla. Ale po latach hitlerowskiego terroru
    wiekszosc by chyba uwierzyla.
    A czesc by pomyslala "wreszcie ktos zrobil z tymi Zydami porzadek".

    Tylko ... jakby to bylo Niemcom nie na reke, i usilowali prostowac, to
    przeciez jest prosty test - to niech pokaza ktoregos z tych wczesniej
    wywiezionych.

    >> Ba - przecietny Niemiec tez pewnie nie wiedzial, ze Zydow masowo
    >> morduja, bo to tajna sprawa byla, wiedziala tylko zaloga obozow,
    >> no i oczywiscie odpowiednie wladze.
    >
    > Ale mamy pretensje, ze Polacy nie wiedzieli.

    Nie wiem, czy mamy pretensje. Niemcy sie tym nie chwalili.

    Tylko jestem sklonny uwierzyc, ze Niemcy miedzy soba lepiej pilnowali
    tajemnicy, a w razie przecieku obywatele by niechetnie wierzyli.

    Natomiast Polacy ... powinni uwierzyc, tylko jak ich poinformowac - w
    tych konspiracyjnych gazetkach?

    >>> Ze Frank nie powiedział jakos tak że ma być tak że
    >>> wyjście Polaka po papierosy było jego wycieczka w nieznane.
    >> Nie wiem czy powiedzial, ale z uwagi na lapanki do pracy w Niemczech,
    >> to jakos tak bylo.
    > Co nadal nie jest zabójstwem.

    Dokladnie.

    >>> zachował się materialny dowód tego co się działo w obozach
    >>> koncentracyjnych. Są nim ryciny w anatomia człowieka Bochenka. To
    >>> nią muszą praktycznie nauczyć się na pamięć studenci medycyny, a
    >> Owszem, warunki w obozach byly wyniszczajace, ale ... niektorzy tam
    >> sporo lat przezyli.
    >> Bo tam na poczatku nie mordowano masowo. Zreszta chyba tylko Zydow
    >> mordowano, reszta miala pracowac i glodowac.
    >> No i bac sie, bo czasami kogos tam zabito ..
    >>
    > W czasie, gdy Żydów wywożono do obozów, to już nie za wiele było kogo
    > denuncjować. Żydzi w większości mieszkali w Gettach i przede wszystkim
    > byli spisani.

    Ale to jak rozumiem pijesz do tego, czy denuncjatorzy wiedzieli,
    ze denuncjuja na smierc?

    U nas sie chyba jednak zdarzaly dorazne egzekucje ukrywajacych sie
    Zydow, wiec cos tam powinni wiedziec, ze donos moze sie zle skonczyc.

    A z drugiej strony - za niezgloszenie ukrywajacego sie Zyda samemu
    mozna bylo byc rozstrzelanym.

    Ale popatrzmy np na taka Holandie.

    J.


  • 37. Data: 2021-08-18 18:34:31
    Temat: Re: Elektryfikacja wsi za okupacji
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    środa, 18 sierpnia 2021 o 15:21:53 UTC+2 J.F napisał(a):
    > On Wed, 18 Aug 2021 05:44:19 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
    > > środa, 18 sierpnia 2021 o 14:22:46 UTC+2 J.F napisał(a):
    > >> On Wed, 18 Aug 2021 05:00:28 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
    > >>> Podstawówka do której chodziłem miała imię Franciszka Zubrzyckiego.
    > >>> Nie muszę chyba tłumaczyć i objaśniać jakie wypracowania na jego
    > >>> temat musiałem pisać. I nagle po latach mogłem przeczytać że
    > >>> https://ipn.gov.pl/pl/upamietnianie/dekomunizacja/zm
    iany-nazw-ulic/nazwy-ulic/nazwy-do-zmiany/39928,ul-M
    alego-Franka.html
    > >>> Polecam przeczytać artykuł z linku. Okazał się pospolitym bandziorem
    > >>> co ze swoim "oddziałem" napadł na leśniczego żeby ukraść mu
    > >>> pieniądze i dubeltówkę. Żenada.
    > >> Bron partyzantom potrzebna, a pieniadze ... sluzbowe?
    > >>> Smaczku dodaje że była to
    > >>> jednorazowa akcja po której "grupa bojowa" przestała istnieć.
    > >> W wyniku potyczki z Niemcami.
    > >>> Co
    > >>> nie znaczy że legenda małego franka przestała istnieć. Pamiętam że
    > >>> szkole wbijano nam do głów że jego oddział partyzancki został
    > >>> otoczony i ratował się ucieczką na drugą stronę rzeki. I że go w
    > >>> tej rzece zastrzelili. A w realu niemcy zabili go na dworcu
    > >>> kolejowym.
    > >> Oprocz propagandy, to byc moze nie wiedziano wtedy jak to bylo
    > >> dokladnie.
    > >>
    > > Doczytałes że w wyniku potyczki z niemcami ale już nie napisałeś że
    > > obrabowali żołnierza AK. To się nazywa propaganda.
    > Nie napisalem, bo nie wiem, czy oni napadli na "zolnierza AK", czy na
    > lesniczego, bo AK to nie wiedzieli.
    >
    > Ty tez nie wiesz, ale napisales ... to sie nazywa propaganda.
    > > Według niej
    > > Polacy nie wiedzieli że niemcy masowo mordują Polaków wyznania
    > > mojżeszowego.
    > Mogli nie wiedziec. Tzn owszem - mogli widziec jakies uliczne
    > egzekucje, mogli widziec, jak Niemcy rozstrzelali sasiada i ukrywana
    > rodzine - ale to drobiazgi.
    > Przypominam, ze masowe mordowanie Żydow w obozach to dopiero w 1942,
    > wczesniej Zydzi musieli zglosic sie do gett.
    > I tam sobie zyli, choc trudno to nazwac spokojny zyciem.
    >
    > A potem ich Niemcy wywiezli "na przesiedlenie na Wschod".
    >
    > Sprawe rozpracowywal Karski, raport rzad londynski przekazal Anglikom
    > i Amerykanom ... a oni go gdzies schowali.
    >
    > W kraju to nie wiem - informacje sie rozeszly po spoleczenstwie, czy
    > nie - wszak ani radia ani telewizji nie bylo, a gazety kontrolowali
    > Niemcy.
    >
    > Ba - przecietny Niemiec tez pewnie nie wiedzial, ze Zydow masowo
    > morduja, bo to tajna sprawa byla, wiedziala tylko zaloga obozow,
    > no i oczywiscie odpowiednie wladze.
    > > Ze Frank nie powiedział jakos tak że ma być tak że
    > > wyjście Polaka po papierosy było jego wycieczka w nieznane.
    > Nie wiem czy powiedzial, ale z uwagi na lapanki do pracy w Niemczech,
    > to jakos tak bylo.
    > > Na
    > > gestapo karmili schabowymi, a dzieciom nie próbowano zmieniać
    > > koloru oczu i nie bylo eksperymentów na bliźniakach. Szkoda że
    > Ale gestapo to tak na slepo nie dzialalo, w odroznieniu od wladzy
    > radzieckiej..
    > > zachował się materialny dowód tego co się działo w obozach
    > > koncentracyjnych. Są nim ryciny w anatomia człowieka Bochenka. To
    > > nią muszą praktycznie nauczyć się na pamięć studenci medycyny, a
    > Owszem, warunki w obozach byly wyniszczajace, ale ... niektorzy tam
    > sporo lat przezyli.
    > Bo tam na poczatku nie mordowano masowo. Zreszta chyba tylko Zydow
    > mordowano, reszta miala pracowac i glodowac.
    > No i bac sie, bo czasami kogos tam zabito ..
    > > jest tego kilka tomów. O ile duża część rysunków można było zrobić
    > > wykorzystując naturalnie zmarłych to wszystkie rysunki płodów na
    > > różnym etapie rozwoju powstawały tak że zapładnianiano kobiety a
    > > potem je mordowano i robiono im sekcje. Firma bayer nie kupowała
    > > młodych kobiet do eksperymentów medycznych. Pierwszym kosmonauta
    > > nie był czeski żyd którego zapakowali do V2 i wysłali tak wysoko że
    > > otarł się o kosmos. Oczywiście nie przeżył. Ważne były dane kiedy i
    > > na co umarł. Siemens nie testował działania wyłączników roznicowo
    > > prądowych na ludziach. Jeśli tego wszystkiego nie było to pewno i
    > > wojny nie było.
    > Ale to znow drobne ilosci.
    >
    > Masz
    > https://pl.wikipedia.org/wiki/Stanis%C5%82aw_Grzesiu
    k
    >
    > 5 lat kacetu
    >
    > J.
    Jak możesz napisać że to były drobne ilości. W sumie zebrało się z tych drobnych
    ilości kilka milionów ludzi. Czy Polacy nie wiedzieli. Żeby nie bylo że manipuluje
    tutaj jest link
    https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Masakra_w_Przemy%C5%
    9Blu_(1939)
    Ateiście są takie informacje. Wywożono ich na obrzeża Przemyśla albo do sąsiednich
    miejscowości i rozstrzeliwano z broni maszynowej. Twarze niektórych oblewano kwasem
    żeby nie dało się rozpoznawać zamordowanych. Ofiary musiały same wykopywać doły w
    których były mordowane. Coś mi się wydaje że twoim rodzicom i rodzicom Tomasika jak
    byli młodzi do twarzy było w brunatnym kolorze.


  • 38. Data: 2021-08-18 18:43:48
    Temat: Re: Elektryfikacja wsi za okupacji
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    środa, 18 sierpnia 2021 o 18:21:58 UTC+2 J.F napisał(a):
    > On Wed, 18 Aug 2021 17:09:38 +0200, Robert Tomasik wrote:
    > > W dniu 18.08.2021 o 15:21, J.F pisze:
    > >> W kraju to nie wiem - informacje sie rozeszly po spoleczenstwie, czy
    > >> nie - wszak ani radia ani telewizji nie bylo, a gazety kontrolowali
    > >> Niemcy.
    > >
    > > A jak nawet napisali w polskiej, to spora część po prostu nie uwierzyła.
    > Jakby napisali w polskiej, to by redaktorow rozstrzelano.
    > O ile w ogole zdazyliby wydrukowac i wypuscic gazete.
    >
    > No chyba, ze Niemcy by doszli do wniosku, ze lepiej bedzie oglosic, ze
    > za szkalowanie Niemcow redaktorzy zostali skazani na pobyt w obozie.
    > > Po za tym po 1942 roku, to już nie za bardzo było kogo denuncjować.
    > > Większość Żydów żyła w Gettach.
    > Ale co tu ma denuncjowanie do rzeczy?
    > Mowimy w co by spoleczenstwo uwierzylo.
    >
    > Czesc moze by nie uwierzyla. Ale po latach hitlerowskiego terroru
    > wiekszosc by chyba uwierzyla.
    > A czesc by pomyslala "wreszcie ktos zrobil z tymi Zydami porzadek".
    >
    > Tylko ... jakby to bylo Niemcom nie na reke, i usilowali prostowac, to
    > przeciez jest prosty test - to niech pokaza ktoregos z tych wczesniej
    > wywiezionych.
    > >> Ba - przecietny Niemiec tez pewnie nie wiedzial, ze Zydow masowo
    > >> morduja, bo to tajna sprawa byla, wiedziala tylko zaloga obozow,
    > >> no i oczywiscie odpowiednie wladze.
    > >
    > > Ale mamy pretensje, ze Polacy nie wiedzieli.
    > Nie wiem, czy mamy pretensje. Niemcy sie tym nie chwalili.
    >
    > Tylko jestem sklonny uwierzyc, ze Niemcy miedzy soba lepiej pilnowali
    > tajemnicy, a w razie przecieku obywatele by niechetnie wierzyli.
    >
    > Natomiast Polacy ... powinni uwierzyc, tylko jak ich poinformowac - w
    > tych konspiracyjnych gazetkach?
    > >>> Ze Frank nie powiedział jakos tak że ma być tak że
    > >>> wyjście Polaka po papierosy było jego wycieczka w nieznane.
    > >> Nie wiem czy powiedzial, ale z uwagi na lapanki do pracy w Niemczech,
    > >> to jakos tak bylo.
    > > Co nadal nie jest zabójstwem.
    > Dokladnie.
    > >>> zachował się materialny dowód tego co się działo w obozach
    > >>> koncentracyjnych. Są nim ryciny w anatomia człowieka Bochenka. To
    > >>> nią muszą praktycznie nauczyć się na pamięć studenci medycyny, a
    > >> Owszem, warunki w obozach byly wyniszczajace, ale ... niektorzy tam
    > >> sporo lat przezyli.
    > >> Bo tam na poczatku nie mordowano masowo. Zreszta chyba tylko Zydow
    > >> mordowano, reszta miala pracowac i glodowac.
    > >> No i bac sie, bo czasami kogos tam zabito ..
    > >>
    > > W czasie, gdy Żydów wywożono do obozów, to już nie za wiele było kogo
    > > denuncjować. Żydzi w większości mieszkali w Gettach i przede wszystkim
    > > byli spisani.
    > Ale to jak rozumiem pijesz do tego, czy denuncjatorzy wiedzieli,
    > ze denuncjuja na smierc?
    >
    > U nas sie chyba jednak zdarzaly dorazne egzekucje ukrywajacych sie
    > Zydow, wiec cos tam powinni wiedziec, ze donos moze sie zle skonczyc.
    >
    > A z drugiej strony - za niezgloszenie ukrywajacego sie Zyda samemu
    > mozna bylo byc rozstrzelanym.
    >
    > Ale popatrzmy np na taka Holandie.
    >
    > J.
    Po co chcesz zmienić temat na jakąś Holandię. Koło chuja lata mi dzisiejsza i tamta
    Holandia. Dużo było artykułów jak dzisiaj Holendrzy wykorzystują Polaków którzy
    pojechali tam pracować.


  • 39. Data: 2021-08-18 18:54:46
    Temat: Re: Elektryfikacja wsi za okupacji
    Od: PeJot <P...@n...pl>

    W dniu 2021-08-17 o 12:52, J.F pisze:
    > On Mon, 16 Aug 2021 19:16:31 +0200, PeJot wrote:
    >> Czołem.Taki luźny topik, który mnie zaciekawił.
    >> Wikipedia, pod hasłem elektryfikacja
    >> https://pl.wikipedia.org/wiki/Elektryfikacja
    >> powiada że:
    >>
    >> " W okresie okupacji zelektryfikowano ok. 500 wsi w granicach Polski
    >> sprzed 1939 r."
    >>
    >> 500 wsi to nie jest dużo, ale rodzi się pytanie: kto, gdzie i po co to
    >> zrobił w okupowanym kraju? Widać musiał być w tym jakiś interes.
    >
    > Moze to nie byly wioski na terenach "okupowanych" tylko "odzyskanych".
    > Oczywiscie w/g Niemcow. A moze Rosjan?

    No właśnie nijak mogę znaleźć więcej informacji na w/w temat.
    Zastanawiam się czy to nie jest ciekawy temat dla youtubowych historyków.

    --
    P. Jankisz
    Sygnaturka zastępcza


  • 40. Data: 2021-08-18 20:11:23
    Temat: Re: Elektryfikacja wsi za okupacji
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 18 Aug 2021 09:34:31 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
    > środa, 18 sierpnia 2021 o 15:21:53 UTC+2 J.F napisał(a):
    >> On Wed, 18 Aug 2021 05:44:19 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
    >>> środa, 18 sierpnia 2021 o 14:22:46 UTC+2 J.F napisał(a):

    >>> Według niej
    >>> Polacy nie wiedzieli że niemcy masowo mordują Polaków wyznania
    >>> mojżeszowego.
    >> Mogli nie wiedziec. Tzn owszem - mogli widziec jakies uliczne
    >> egzekucje, mogli widziec, jak Niemcy rozstrzelali sasiada i ukrywana
    >> rodzine - ale to drobiazgi.

    [...]
    >>> zachował się materialny dowód tego co się działo w obozach
    >>> koncentracyjnych. Są nim ryciny w anatomia człowieka Bochenka. To
    >>> nią muszą praktycznie nauczyć się na pamięć studenci medycyny, a
    >> Owszem, warunki w obozach byly wyniszczajace, ale ... niektorzy tam
    >> sporo lat przezyli.
    >> Bo tam na poczatku nie mordowano masowo. Zreszta chyba tylko Zydow
    >> mordowano, reszta miala pracowac i glodowac.
    >> No i bac sie, bo czasami kogos tam zabito ..
    >>> jest tego kilka tomów. O ile duża część rysunków można było zrobić
    >>> wykorzystując naturalnie zmarłych to wszystkie rysunki płodów na
    >>> różnym etapie rozwoju powstawały tak że zapładnianiano kobiety a
    >>> potem je mordowano i robiono im sekcje. Firma bayer nie kupowała
    >>> młodych kobiet do eksperymentów medycznych. Pierwszym kosmonauta
    >>> nie był czeski żyd którego zapakowali do V2 i wysłali tak wysoko że
    >>> otarł się o kosmos. Oczywiście nie przeżył. Ważne były dane kiedy i
    >>> na co umarł. Siemens nie testował działania wyłączników roznicowo
    >>> prądowych na ludziach. Jeśli tego wszystkiego nie było to pewno i
    >>> wojny nie było.
    >> Ale to znow drobne ilosci.
    >>
    >> Masz
    >> https://pl.wikipedia.org/wiki/Stanis%C5%82aw_Grzesiu
    k
    >>
    >> 5 lat kacetu
    >>
    > Jak możesz napisać że to były drobne ilości. W sumie zebrało się z tych drobnych
    ilości kilka milionów ludzi.

    Razem z akcja mordowania w latach 42-43. Gdzie to juz nie byly drobne,
    tylko masowka.

    >Czy Polacy nie wiedzieli. Żeby nie bylo że manipuluje tutaj jest link
    > https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Masakra_w_Przemy%C5%
    9Blu_(1939)
    > Ateiście są takie informacje. Wywożono ich na obrzeża Przemyśla albo
    > do sąsiednich miejscowości i rozstrzeliwano z broni maszynowej.
    > Twarze niektórych oblewano kwasem żeby nie dało się rozpoznawać
    > zamordowanych. Ofiary musiały same wykopywać doły w których były
    > mordowane. Coś mi się wydaje że twoim rodzicom i rodzicom Tomasika
    > jak byli młodzi do twarzy było w brunatnym kolorze.

    Ale czytasz
    "Była to jedna z największych zbrodni popełnionych przez Niemców
    podczas kampanii wrześniowej"

    Inne w 1939 byly mniejsze, i nie bylo ich jeszcze tak duzo.
    Tu pisza o 500-600 osobach, a w samym Przemyslu Zydow zylo blisko
    20 tys - wiec to drobne.

    Czemu akurat w Przemyslu taka masakra?

    Czytaj dalej
    "W pierwszym okresie wojny władze III Rzeszy rozważały rozmaite
    warianty ,,rozwiązania kwestii żydowskiej" w Polsce i Europie. Jeszcze
    przed zakończeniem kampanii wrześniowej SS-Gruppenführer Reinhard
    Heydrich, szef służb bezpieczeństwa III Rzeszy, zaproponował, aby
    wysiedlić polskich Żydów na ziemie wschodniej Polski, które zgodnie z
    zapisami układu Ribbentrop-Mołotow miały znaleźć się pod okupacją
    ZSRR. Plan ten został najprawdopodobniej zaakceptowany przez naczelne
    dowództwo Wehrmachtu. Może o tym świadczyć chociażby dyrektywa z 12
    września 1939, skierowana przez generała Eduarda Wagnera (Generalnego
    Kwatermistrza Wojsk Lądowych) do dowództwa Grupy Armii ,,Południe",
    zawierająca rozkaz ,,wywiezienia za San" wszystkich Żydów z polskiej
    części Górnego Śląska.
    Jednocześnie chcąc przyspieszyć masowy exodus ludności żydowskiej do
    strefy sowieckiej, Niemcy rozpoczęli brutalne pogromy i
    wysiedlenia[2][3]. "

    "Plan wysiedlenia polskich Żydów na tereny zajęte przez Armię Czerwoną
    nie został ostatecznie zrealizowany - m.in. z powodu niechęci władz
    sowieckich do przyjmowania tak wielkiej liczby uchodźców. Zanim jednak
    Sowieci uszczelnili granicę, funkcjonariusze Einsatzgruppen zdążyli
    wypędzić tysiące Żydów za Bug i San. "

    Wypedzic, nie wymordowac.
    A poszlo o tyle latwo, ze nowa granica prowadzila przez Przemysl.

    "Niemcy dopuścili się przy tym szeregu mordów, rabunków, gwałtów i
    podpaleń. Szczególnie brutalny przebieg miało zwłaszcza wypędzanie
    ludności żydowskiej z terenów południowej Polski (Górny Śląsk,
    Małopolska), gdzie operowała Einsatzgruppe I dowodzona przez
    SS-Brigadeführera Bruno Streckenbacha. Jeden z pododdziałów tej grupy
    - Einsatzkommando 3/I dowodzone przez SS-Sturmbanführera dr. Alfreda
    Hasselberga - na samym tylko odcinku między Sandomierzem a Jarosławiem
    wypędził za San ok. 18 tys. Żydów[3]. Z kolei w Dynowie nad Sanem
    Einsatzkommando 1/I dowodzone przez SS-Sturmbannführera dr. Ludwiga
    Hahna przepędziło wpław przez rzekę wszystkich żydowskich mieszkańców,
    dokonując przy tym szeregu mordów i podpaleń[4]."

    Ciagle jeszcze "wypedzic"

    A potem przyszedl rok 1941, i Einsatzgruppen sie aktywowaly ponownie -
    tym razem juz mordowaly na potege na nowo zajetych terenach.

    Reszta historii jest znana - gdzies pod koniec 1941 hitlerowcy sie
    zdecydowali na "ostateczne rozwiazanie", w styczniu 1942 odbyla sie
    konferencja w Wannsee, troche na roz/budowe obozow ... i zaczelo sie
    masowe gazowanie.

    J.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: