eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Ford Transit. Jeździł ktoś czymś takim?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 11. Data: 2012-08-13 22:21:12
    Temat: Re: Ford Transit. Jeździł ktoś czymś takim?
    Od: "kogutek" <s...@g...pl>

    jerzu <t...@i...pl> napisał(a):

    > On Sun, 12 Aug 2012 20:32:40 +0000 (UTC), "kogutek"
    > <s...@N...gazeta.pl> wrote:
    >
    > >Szukam dostawczaka. Wychodzi że Ford Transit by się nadawał.
    >
    > Jeździł.
    >
    Nie licząc dwóch razy Żukiem 25 lat temu to nie jeździł. A Ty jeździł?

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 12. Data: 2012-08-13 22:42:01
    Temat: Re: Ford Transit. Jeździł ktoś czymś takim?
    Od: Maciek <d...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 13 Aug 2012 12:33:44 +0000 (UTC), kogutek napisał(a):

    >To było z 25 lat temu i samochodem był Żuk.
    > Jak ktoś codziennie jeździ dostawczakiem po mieście i wjeżdża w bramy różne to
    > dla niego problemu może nie być.

    Kogutek, nie panikuj! Ja od paru lat MAM Zuka, dom nim wykanczalem i uwierz
    mi - w porownaniu z jazda Zukiem prowadzenie dowolnego nowoczesnego
    dostawczaka jest jak bulka z maslem. I manewry tez nie beda problemem.

    --
    Maciek

    Karkulowsiał zwartusiał
    Ratuwsianku Maciuwsio


  • 13. Data: 2012-08-13 22:46:35
    Temat: Re: Ford Transit. Jeździł ktoś czymś takim?
    Od: "kogutek" <s...@g...pl>

    Maciek <d...@p...onet.pl> napisał(a):

    > Dnia Mon, 13 Aug 2012 12:33:44 +0000 (UTC), kogutek napisał(a):
    >
    > >To było z 25 lat temu i samochodem był Żuk.
    > > Jak ktoś codziennie jeździ dostawczakiem po mieście i wjeżdża w bramy różne t
    > o
    > > dla niego problemu może nie być.
    >
    > Kogutek, nie panikuj! Ja od paru lat MAM Zuka, dom nim wykanczalem i uwierz
    > mi - w porownaniu z jazda Zukiem prowadzenie dowolnego nowoczesnego
    > dostawczaka jest jak bulka z maslem. I manewry tez nie beda problemem.
    >
    Nie panikuję. Najwyżej go porysuję. Mój będzie i do tego stary. Nikt mi nic
    nie zrobi. Jak się nauczyłem kartofle gotować to i dam radę jeździć
    dostawczakiem. Bardziej mi chodziło o opinie o samochodach. Że tego warto bo
    mało pali albo wolniej rdzewieje od innego.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 14. Data: 2012-08-13 22:57:32
    Temat: Re: Ford Transit. Jeździł ktoś czymś takim?
    Od: Maciek <d...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 13 Aug 2012 20:46:35 +0000 (UTC), kogutek napisał(a):

    > Bardziej mi chodziło o opinie o samochodach. Że tego warto bo
    > mało pali albo wolniej rdzewieje od innego.

    Jak nie bedziesz tym jezdzil duzo, daleko, ani z duzym ciezarem, to wez po
    prostu takiego, ktory nie bedzie zgnily (rama niepordzewiala i niepopekana)
    i bedzie mial silnik bez turbiny. Trwale silniki mialy na pewno Fiaty
    Ducato, Iveco, Mercedesy i VW. Z polskich - Andoria. Jak przy okazji
    znajdziesz cos z napedem na przod, to lepiej dla Ciebie, bo to sie prowadzi
    jak osobowka. Nie ma co robic doktoratu - stary dostawczak zawsze bedzie
    mial bogata historie...

    --
    Maciek

    Karkulowsiał zwartusiał
    Ratuwsianku Maciuwsio


  • 15. Data: 2012-08-13 23:01:58
    Temat: Re: Ford Transit. Jeździł ktoś czymś takim?
    Od: ToMasz <twitek4@.gazeta.pl>

    W dniu 13.08.2012 14:33, kogutek pisze:
    > Marcin \Kenickie\ Mydlak<m...@o...pl> napisał(a):
    >
    >> W dniu 2012-08-13 01:30, kogutek pisze:
    >>> Pasował by mi taki co ma ze 190 szerokości. Brama

    > Brama bramie nie równa. Już Cie widzę jak pierwszy raz bez problemu w nią
    > wjeżdżasz pełno gabarytowym samochodem osobowym. jak by było tak prosto w nią
    > wjechać to nie było by na bramie wszystkich kolorów tęczy.
    ja mam bramę 3cm szerszą niż auto, ale za 150cm drugą i są przesunięte o
    15cm! zrobiłem "szyny" z kątowników i da się wjechać.

    Transitami jeździłem ok 1000 km, czyli za mało żeby mieć pojęcie o
    jeździe, ale wystarczająco żeby go nie polubić. jeden był taki, w którym
    trzeba było startować z 2go biegu, bo pierwszy stał w miejscu. niewiem
    po co był. chyba do startu pod górę z maks. ładunkiem. drugi transit
    miał inną skrzynię biegów, ale dla szofera osobówki to też tragedia. Ja
    prowadziłem go (auto firmowe) "posrany ze strachu" (przesadzam) ale bez
    przygód. natomiast jeden wjechał do rowu cofając, inny przybrał pobocze
    i zaliczył rów. kolejny przytarł o bramę... Transita należało dać
    jednemu kierowcy, niech jeździ i dba. a tak, to 20 kierowców i auto
    poobijane z każdej strony.
    TAk czy owak, nigdy nie słyszałem żeby któryś z 2 nie jeździł bo stał na
    warsztacie. były raczej bezawaryjne, chociaż nie wiem jakiego serwisu
    wymagały. Na trasie jechały dobrze, nie sprawiały wrażenia zawalidrogi,
    ale siedzenia niewygodne, komfort zerowy. Niższy niż w citroenie C15.
    Teraz muszę uciekać bo za ostatnie zdanie mnie pobiją.
    ToMasz


  • 16. Data: 2012-08-14 07:34:01
    Temat: Re: Ford Transit. Jeździł ktoś czymś takim?
    Od: DoQ <p...@g...com>

    W dniu 12-08-2012 22:32, kogutek pisze:
    > Szukam dostawczaka. Wychodzi że Ford Transit by się nadawał. Wiem że Ford
    > gówno wort. Fiat jego brat. A kto ma Opla ten ma hopla. Ale coś kupić muszę.

    Ale załóż dobrą chłodnię, żeby ci śmietana na pace nie skisła.


    --
    Pozdr.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: