eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieria › Jaka stal na projekt DIY
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 106

  • 71. Data: 2021-03-23 14:01:05
    Temat: Re: Jaka stal na projekt DIY
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    wtorek, 23 marca 2021 o 10:04:10 UTC+1 J.F. napisał(a):
    > Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:605915be$0$547$6...@n...neostrada.p
    l...
    > W dniu 22.03.2021 o 15:56, J.F. pisze:
    > >>>> Pomijam to że człowiek kreatywny nie potrzebuje żadnej kuchenki i
    > >>>> kubek wody w terenie zagotuje.
    > >>>> Przy tym drugim to cała idea robienia i posiadania kuchenki idzie
    > >>>> w
    > >>>> pizdu.
    > >> Ale trzeba przyznac, ze takie wynalazki w reklamach ciekawie
    > >> wygladaja:
    > >> https://www.youtube.com/watch?v=ODCTAtrjoL0
    > >> https://www.youtube.com/watch?v=WGWDMSu2ycY
    > >> https://www.youtube.com/watch?v=ajPCW41YWOU
    > >
    > >> Historycznie - podobno samowary podobnie dzialaly.
    >
    > >Kupić bym czegoś takiego w życiu nie kupił i nosić by mi się nie
    > >chciało, ale warto pooglądać i w razie potrzeby w terenie zrobić z
    > >podręcznych materiałów. Takie kuchenki robi sie z pustej puszki po
    > >konserwach znalezionej w lesie.
    > Teraz moda na niesmiecenie, to mozesz nie znalezc starej puszki.
    > No i konserw coraz mniej.
    >
    > I jakos trzeba zrobic, wiec narzedzia musisz nosic ... no dobra, moze
    > noz wystarczy.
    >
    > Wiec jakby to bylo male i lekkie ... tylko brudzi bardzo :-(
    >
    > J.
    Dawno temu nie było puszek i uniwersalnych scyzoryków szwajcarskich. Bez zapałek i
    zapalniczek ówczesny wędrowiec bez problemu potrafił zjeść coś ciepłego. Żeby było
    ciekawiej nasz praprzodek jak gdzieś dalej podróżował to jedzenia ze sobą nie brał.


  • 72. Data: 2021-03-23 14:02:17
    Temat: Re: Jaka stal na projekt DIY
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F. napisał:

    >> Wymieniony Robert B., pracownik CIUW, zamieścił na liście informacje,
    >> że modem firmy X akurat nie zrywa połączeń, został przetestowany
    >> ze modemami CIUW, a da się go kupić w sklepie Y, nawet niedrogo.
    >> I tu się zaczęło. Podniosły się głosy, że Roberta B. za coś takiego
    >> należy natychmiast wylać z roboty. Inni twierdzili, że niewiele to
    >> da, bo Amerykanie i tak nas odetna od sieci za wykorzystywanie jej
    >> niezgodnie z przeznaczeniem (ale dyscyplinarkę również popierali).
    >
    > Przy czym u nas byl EARN, a BITNET ... czy po amerykanskiej stronie
    > tez taki antykomercyjny ?

    Jakoś tak wyglądały wierzenia ludowe.

    > To bodajze bylo zwiazane z tym, ze rzad amerykanski placil uczelniom
    > za łącza, no i tak uzywanie do innych celow zakrawalo na kradziez
    > federalną :-)

    Tylko co to są te "inne cele"? Skoro sieć ma ograniczoną listę
    użytkowników, służy do tego, by porozumiewali się oni między sobą,
    to mam wątpliwości, czy Przypadek Roberta B. łapie się na definicję
    komercyjnej reklamy.

    > Ale Bitnet to chyba troche bardziej otwarty byl ..

    W jakim sensie otwarty? Bardzo zamknięta sieć pod każgym względem.
    Łącząca komputery tego samego typu, takimi samymi łączmi (9600bps).

    --
    Jarek


  • 73. Data: 2021-03-23 14:08:10
    Temat: Re: Jaka stal na projekt DIY
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F. napisał:

    >> Dopiero możliwość komunikacji ciągnęła (w warunkach Amerykańskich)
    >> ukomputerowienie gospodarstw domowych w górę.
    >
    > No nie wiem ... dzieci pewnie naciskaly "ja potrzebuje komputer".

    Dzieci zwykle sobie jakoś poradzą. Gorzej z ukomputerowieniem dziadków.
    Dla niech motywacją była chęć pozostania w kontakcie z wnukami (znów mam
    na myśli warunki amerykańskie). To zjawisko widoczne było już na poziomie
    AOL/CS.

    --
    Jarek


  • 74. Data: 2021-03-23 15:31:24
    Temat: Re: Jaka stal na projekt DIY
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.
    pl...
    Pan J.F. napisał:
    >>> Dopiero możliwość komunikacji ciągnęła (w warunkach Amerykańskich)
    >>> ukomputerowienie gospodarstw domowych w górę.
    >
    >> No nie wiem ... dzieci pewnie naciskaly "ja potrzebuje komputer".

    >Dzieci zwykle sobie jakoś poradzą. Gorzej z ukomputerowieniem
    >dziadków.
    >Dla niech motywacją była chęć pozostania w kontakcie z wnukami (znów
    >mam
    >na myśli warunki amerykańskie). To zjawisko widoczne było już na
    >poziomie
    >AOL/CS.

    Przeciez telefony mieli, mogli pogadac :-P

    J.


  • 75. Data: 2021-03-23 15:40:13
    Temat: Re: Jaka stal na projekt DIY
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.
    pl...
    Pan J.F. napisał:
    >>> Wymieniony Robert B., pracownik CIUW, zamieścił na liście
    >>> informacje,
    >>> że modem firmy X akurat nie zrywa połączeń, został przetestowany
    >>> ze modemami CIUW, a da się go kupić w sklepie Y, nawet niedrogo.
    >>> I tu się zaczęło. Podniosły się głosy, że Roberta B. za coś
    >>> takiego
    >>> należy natychmiast wylać z roboty. Inni twierdzili, że niewiele to

    >> Przy czym u nas byl EARN, a BITNET ... czy po amerykanskiej stronie
    >> tez taki antykomercyjny ?

    >Jakoś tak wyglądały wierzenia ludowe.

    Wiki juz taka wierzaca nie jest.

    >> To bodajze bylo zwiazane z tym, ze rzad amerykanski placil
    >> uczelniom
    >> za łącza, no i tak uzywanie do innych celow zakrawalo na kradziez
    >> federalną :-)

    >Tylko co to są te "inne cele"? Skoro sieć ma ograniczoną listę
    >użytkowników, służy do tego, by porozumiewali się oni między sobą,
    >to mam wątpliwości, czy Przypadek Roberta B. łapie się na definicję
    >komercyjnej reklamy.

    Tu nie chodzi o Roberta B, tu chodzi o to, czy mozna do takiej sieci
    podlaczyc firmy komercyjne, chocby aby miedzy soba emaile wymienialy,
    w celu sluzbowym.

    >> Ale Bitnet to chyba troche bardziej otwarty byl ..

    >W jakim sensie otwarty? Bardzo zamknięta sieć pod każgym względem.
    >Łącząca komputery tego samego typu, takimi samymi łączmi (9600bps).

    Ale nie widze "tylko do uzytku akademickiego"

    https://en.wikipedia.org/wiki/BITNET

    Swoja droga ... ze IBM zrobil e-mail ... IMO te mainframe pasowaly do
    tego troche jak wół do karety.

    A moze w takim uniwerku potrafil juz obslugiwac te setki/tysiace
    terminali, i tu mial przewage ?

    J.


  • 76. Data: 2021-03-23 15:52:26
    Temat: Re: Jaka stal na projekt DIY
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:c1b660db-c5ca-4da5-9cf7-75e5b6eff5b1n@g
    ooglegroups.com...
    wtorek, 23 marca 2021 o 10:04:10 UTC+1 J.F. napisał(a):
    > Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup

    >> >Kupić bym czegoś takiego w życiu nie kupił i nosić by mi się nie
    >> >chciało, ale warto pooglądać i w razie potrzeby w terenie zrobić z
    >> >podręcznych materiałów. Takie kuchenki robi sie z pustej puszki po
    >> >konserwach znalezionej w lesie.
    >> Teraz moda na niesmiecenie, to mozesz nie znalezc starej puszki.
    >> No i konserw coraz mniej.
    >
    >> I jakos trzeba zrobic, wiec narzedzia musisz nosic ... no dobra,
    >> moze
    >> noz wystarczy.
    >> Wiec jakby to bylo male i lekkie ... tylko brudzi bardzo :-(
    >
    >Dawno temu nie było puszek i uniwersalnych scyzoryków szwajcarskich.
    >Bez zapałek i zapalniczek ówczesny wędrowiec bez problemu potrafił
    >zjeść coś ciepłego.

    Kwestia ilosci lasu na obywatela.
    Jak lasu duzo, a ludzi malo, to nie ma problemu uzbierac chrustu na
    duze ognisko.

    Dzis to i do lasu moze byc daleko.

    Ale zobacz np Kazachstan czy Mongolie - nie ma lasu, jest step.

    >Żeby było ciekawiej nasz praprzodek jak gdzieś dalej podróżował to
    >jedzenia ze sobą nie brał.

    Cos tam pewnie bral, ale niewiele.

    Ale troche lat minelo ... taka odsiecz wiedenska, to czym sie w drodze
    zywila ?

    J.



  • 77. Data: 2021-03-23 15:56:38
    Temat: Re: Jaka stal na projekt DIY
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F. napisał:

    >>>> Dopiero możliwość komunikacji ciągnęła (w warunkach Amerykańskich)
    >>>> ukomputerowienie gospodarstw domowych w górę.
    >>> No nie wiem ... dzieci pewnie naciskaly "ja potrzebuje komputer".
    >> Dzieci zwykle sobie jakoś poradzą. Gorzej z ukomputerowieniem
    >> dziadków. Dla niech motywacją była chęć pozostania w kontakcie
    >> z wnukami (znów mam na myśli warunki amerykańskie). To zjawisko
    >> widoczne było już na poziomie AOL/CS.
    >
    > Przeciez telefony mieli, mogli pogadac :-P

    Teraz dzieciaki maili nie chcą czytać. Trzeba do takiego fejsbukiem.
    Czasy się zmieniają. Już wcześniej amerykańscy projektanci sieci
    telefonicznych brali pod uwagę dane demograficzne -- tam gdzie
    występuje duże stężenie nastolatek, tam muszą być dwie linie na
    każdy dom. A jak już przeszła moda na gadulstwo, to ta druga linia
    była do modemu. Nawet nastolatka do kompletu nie była potrzebna.

    Z naszej perspektywy dwa telefony w mieszkaniu były amerykańskim
    wdupachsiępoprzewracaniem. A teraz i u nas każda osoba ma swój
    telefon, a niektórzy nawet po dwa numery.

    --
    Jarek


  • 78. Data: 2021-03-23 16:21:17
    Temat: Re: Jaka stal na projekt DIY
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F. napisał:

    >>> To bodajze bylo zwiazane z tym, ze rzad amerykanski placil
    >>> uczelniom za łącza, no i tak uzywanie do innych celow zakrawalo
    >>> na kradziez federalną :-)
    >> Tylko co to są te "inne cele"? Skoro sieć ma ograniczoną listę
    >> użytkowników, służy do tego, by porozumiewali się oni między sobą,
    >> to mam wątpliwości, czy Przypadek Roberta B. łapie się na definicję
    >> komercyjnej reklamy.
    > Tu nie chodzi o Roberta B, tu chodzi o to, czy mozna do takiej sieci
    > podlaczyc firmy komercyjne, chocby aby miedzy soba emaile wymienialy,
    > w celu sluzbowym.

    Nie można. Chyba że amerykańska i ciesząca się jakimiś szczgólnymi
    względami. Otwarcie nastąpiło w połowie lat 90, wtedy też utworzono
    domeny narodowe. Przypominam, że Casus Roberta B, to początek tych lat.

    >>> Ale Bitnet to chyba troche bardziej otwarty byl ..
    >> W jakim sensie otwarty? Bardzo zamknięta sieć pod każgym względem.
    >> Łącząca komputery tego samego typu, takimi samymi łączmi (9600bps).
    >
    > Ale nie widze "tylko do uzytku akademickiego"
    >
    > https://en.wikipedia.org/wiki/BITNET

    Korzystałem z EARNu, ale nie przypominam sobie połączeń nieakadamickich.
    Może były dostępne jakieś węzły, ale proporcjonalnie było ich niewiele.

    Tuż po uwolnieniu Internetu w połowie lat 90, współpracowałem trochę
    z Koreańczykami. Widziałem nieopisaną radość na twarzy dyrektora
    warszawskiego oddziału firmy, który po raz pierwszy na komputerze z
    Windows 95 odpalił emulator tn3270 i połączył się z firmowym mainframe.
    Stwierdził, że wreszcze czuje się jak u siebie w domu.

    > Swoja droga ... ze IBM zrobil e-mail ... IMO te mainframe pasowaly do
    > tego troche jak wół do karety.

    Dlaczego? Długo panowało przekonanie, że do obsługi listserwerów
    najlepsze są mainframe, Uniksy mogą sobie z tym nie radzić.

    > A moze w takim uniwerku potrafil juz obslugiwac te setki/tysiace
    > terminali, i tu mial przewage ?

    Zapewne terminale wychodziły taniej od hostów. Na początku.

    --
    Jarek


  • 79. Data: 2021-03-23 19:14:26
    Temat: Re: Jaka stal na projekt DIY
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.
    pl...
    Pan J.F. napisał:
    >>>> To bodajze bylo zwiazane z tym, ze rzad amerykanski placil
    >>>> uczelniom za łącza, no i tak uzywanie do innych celow zakrawalo
    >>>> na kradziez federalną :-)
    >>> Tylko co to są te "inne cele"? Skoro sieć ma ograniczoną listę
    >>> użytkowników, służy do tego, by porozumiewali się oni między sobą,
    >>> to mam wątpliwości, czy Przypadek Roberta B. łapie się na
    >>> definicję
    >>> komercyjnej reklamy.
    >> Tu nie chodzi o Roberta B, tu chodzi o to, czy mozna do takiej
    >> sieci
    >> podlaczyc firmy komercyjne, chocby aby miedzy soba emaile
    >> wymienialy,
    >> w celu sluzbowym.

    >Nie można. Chyba że amerykańska i ciesząca się jakimiś szczgólnymi
    >względami.

    IBM, Cisco, Sun, HP, SGI, ... :-)

    >Otwarcie nastąpiło w połowie lat 90, wtedy też utworzono
    >domeny narodowe. Przypominam, że Casus Roberta B, to początek tych
    >lat.

    https://en.wikipedia.org/wiki/.ca
    Introduced: 1987

    https://en.wikipedia.org/wiki/.uk
    1985

    a w zasadzie to 1984
    https://tools.ietf.org/html/rfc920

    Ledwo rok po wprowadzeniu koncepcji domen wogole ?
    https://tools.ietf.org/html/rfc881

    A wczesniej co - adres numeryczny ?

    >>>> Ale Bitnet to chyba troche bardziej otwarty byl ..
    >>> W jakim sensie otwarty? Bardzo zamknięta sieć pod każgym względem.
    >>> Łącząca komputery tego samego typu, takimi samymi łączmi
    >>> (9600bps).
    >
    >> Ale nie widze "tylko do uzytku akademickiego"
    >
    >> https://en.wikipedia.org/wiki/BITNET

    >Korzystałem z EARNu, ale nie przypominam sobie połączeń
    >nieakadamickich.
    >Może były dostępne jakieś węzły, ale proporcjonalnie było ich
    >niewiele.

    EARN to jednak European Academic ...

    Tak miedzy wierszami mozna wyczytac, ze w Bitnecie tez glownie/same
    uczelnie byly, ale czy to byl jakis formalny wymog ?

    >Tuż po uwolnieniu Internetu w połowie lat 90, współpracowałem trochę
    >z Koreańczykami. Widziałem nieopisaną radość na twarzy dyrektora
    >warszawskiego oddziału firmy, który po raz pierwszy na komputerze z
    >Windows 95 odpalił emulator tn3270 i połączył się z firmowym
    >mainframe.
    >Stwierdził, że wreszcze czuje się jak u siebie w domu.

    >> Swoja droga ... ze IBM zrobil e-mail ... IMO te mainframe pasowaly
    >> do
    >> tego troche jak wół do karety.

    >Dlaczego? Długo panowało przekonanie, że do obsługi listserwerów
    >najlepsze są mainframe, Uniksy mogą sobie z tym nie radzić.

    Hm, uucp juz bylo, i chyba nawet mail.

    Hm, moze nie doceniam VM/370, ale wydaje mi sie, ze on byl daleki od
    tego, co potem w swiecie internetu i unixow bylo ... standardem.

    Jak oni w ogole do tego Internet podlaczali, aby tego TN3270 uzyc?
    Bo tam mi sie zdaje, ze koncepcja byla poczatkowo dla IBM bardzo
    obca - jak widac nie ma to jak linie dzierzawione :-)

    No i ten ebcdic ...

    >> A moze w takim uniwerku potrafil juz obslugiwac te setki/tysiace
    >> terminali, i tu mial przewage ?

    >Zapewne terminale wychodziły taniej od hostów. Na początku.

    Na poczatku zapewne, choc ... IBM raczej tani nie byl.
    Ale hosty byly drozsze :-)

    Ale bardziej o mozliwosci mi chodzi - moze mial mozliwosc obsluzenia
    personelu duzego uniwerystetu.

    J.

    P.S. troche historii
    https://ftp.icm.edu.pl/pub/journals/pigulki/pigulki3
    .pub



  • 80. Data: 2021-03-23 19:57:25
    Temat: Re: Jaka stal na projekt DIY
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F. napisał:

    >>> Tu nie chodzi o Roberta B, tu chodzi o to, czy mozna do takiej
    >>> sieci podlaczyc firmy komercyjne, chocby aby miedzy soba emaile
    >>> wymienialy, w celu sluzbowym.
    >> Nie można. Chyba że amerykańska i ciesząca się jakimiś szczgólnymi
    >> względami.
    >
    > IBM, Cisco, Sun, HP, SGI, ... :-)

    # whois sgi.com | grep Creation
    Creation Date: 1994-05-10T04:00:00Z

    Ci akurat się nie śpieszyli.

    >> Otwarcie nastąpiło w połowie lat 90, wtedy też utworzono
    >> domeny narodowe. Przypominam, że Casus Roberta B, to początek
    >> tych lat.
    >
    > https://en.wikipedia.org/wiki/.ca
    > Introduced: 1987
    >
    > https://en.wikipedia.org/wiki/.uk
    > 1985
    [...]

    Tak, to mi się w pamięci pomieszało. Domeny jednak wcześniej.
    Nasza w 1990 roku. Ale ostatnie kraje faktycznie w połowie 90
    (chyba że kraj powstał jeszcze później).

    > A wczesniej co - adres numeryczny ?

    Po prostu żaden.

    >> Korzystałem z EARNu, ale nie przypominam sobie połączeń
    >> nieakadamickich. Może były dostępne jakieś węzły, ale
    >> proporcjonalnie było ich niewiele.
    >
    > EARN to jednak European Academic ...

    Ale kawałek BITNETu. Zresztą na początku dostęp był tylko do Europy.
    Zaraz po podłączeniu Wałęsa był z wizytą w USA, wytłumaczono mu, że
    w tej sprawie powinien zrobić awanturę -- zrobił, i blokadę zdjęto.

    > Tak miedzy wierszami mozna wyczytac, ze w Bitnecie tez glownie/same
    > uczelnie byly, ale czy to byl jakis formalny wymog ?

    Może był, ale to jednak średni sens dla firmy podłączaś się do
    takiej sieci.

    > Jak oni w ogole do tego Internet podlaczali, aby tego TN3270 uzyc?

    Sam żem im to uczynił, ministerialną koncesję na takie fanaberye
    w garści mając.

    > Bo tam mi sie zdaje, ze koncepcja byla poczatkowo dla IBM bardzo
    > obca - jak widac nie ma to jak linie dzierzawione :-)

    Był diwajs dający dostęp do systemu przez TCP/IP. Tak samo funkcjonował
    w internecie węzeł PLEARN z CIUW.

    > No i ten ebcdic ...

    To już żadem problem, sprawa emulatora terminala tn3270 (w sensie softu).

    >>> A moze w takim uniwerku potrafil juz obslugiwac te setki/tysiace
    >>> terminali, i tu mial przewage ?
    >> Zapewne terminale wychodziły taniej od hostów. Na początku.
    >
    > Na poczatku zapewne, choc ... IBM raczej tani nie byl.
    > Ale hosty byly drozsze :-)

    Jak instalowali IBM 3090 w CIUW, to mówili, że to najdroższy mainframe
    świata. Dali za darmo. Ale kupować już mało kto chciał.

    > Ale bardziej o mozliwosci mi chodzi - moze mial mozliwosc obsluzenia
    > personelu duzego uniwerystetu.

    Jakoś sobie radził. Przed IBM 3090 krótko w tej samej roli był
    komputer BASF. Na wykonanie polecenia czekało się czasem pół minuty.

    --
    Jarek

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: