eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKolejny niemiecki motowałek:-) › Re: Kolejny niemiecki motowałek:-)
  • Data: 2020-09-27 20:30:19
    Temat: Re: Kolejny niemiecki motowałek:-)
    Od: WS <L...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sunday, September 27, 2020 at 3:23:09 AM UTC+2, RadoslawF wrote:

    > Pamiętasz to co chcesz pamiętać lub już wtedy mieli tak zanieczyszczone
    > studnie że woda nie nadawała się do picia.

    ~45 ostatnich lat jako tako pamietam ;)
    Problem byl inny. Jesli wiadrem sie wode ze studni wyciagalo bylo OK, ale pojawil sie
    hydrofor, ze studni zaczely korzystac 2 domy, pojawily sie wanny..., w lecie wody
    brakowalo, wiec jak w wiekszosci wsi zaczelo sie dowozenie beczka i wlewanie do
    studni :(
    Akurat tu bylo latwo, bo wujek mial beczke i wode wozil, wiec nie bylo problemu, ale
    to byla woda z gorskiej rzeki, a ze przejezdzal kilka razy dziennie obok zrodelka (z
    ktorego browar Zywiec daaaaawno temu wode beczkowozami wozil) to codziennie byla
    zrodlana.
    Stiudnia dzial do dzisiaj, ale woda kiepsa :(, zrodelko tez... od czasu zbudowania
    wodociagu we wsi tylko 2 dni/tydzien mozna tam samochodem wjechac po wode...



    > Nie ma znaczenia jak wolno się napełnia i jak bardzo jest rozwodniona.

    ma, przy rozsadnych ilosciach przyroda sobie sama radzi... ;)



    > Na bieżącą wodę istniało coś takiego jak szamba odpływowe.
    > Dzisiaj zdaje się już nielegalne.

    mozna (o ile nie zakazali) montowc prywatne oczysczelnie, ale praktyka byla taka, ze
    90% szamb mialo dziury i odplyw w ziemie, lub do rowow, rzek.. :(

    > A potem ktoś sprzątał po zmarłych dziadkach i miał starych śmieci
    > dwie szopy, piwnice, pół mieszkania i pół stodoły. Ale "śmieci było tak
    > mało".


    hm... ja tam tylko twierdze, ze jedzenie lepsze bylo, pozatym bieda :( 10-12h/dobe /
    6(7) dni/tydzien pracy, zadnych wakacji itp... Cala praca sprowadzala sie do
    zapewnienia pozywienia i opalu tak na prawde... :(
    Tych smieci nie bylo, bo nie kupowalo sie zbednych rzeczy


    > > Sporo ludzi sie w to bawi i podobno nawet ze sklepowego miesa potrafi wyjsc,
    tylko sporo wagi traci, znaczy sie dlugo sie trzeba pozbywac wody...
    >
    > Dla ojczyzny to byś życie oddał ale zdrówko nie pozwala.


    Jak tam uwazasz ;) lubie sobie cos zrobic, ugotowac, zwlascza w tym roku przez Covida
    i prace zdalna ;) - wczesniej tylko w weekendy. Ale zalozenie mam takie, ze nie robie
    badziewia, ktore moge kupic w sklepie, knajpie...
    np. kilka miesiecy temu zakupilem sobie piecyk gastro do pizzy ;)
    zona stwierdzila, ze wiecej do pizzerii nie idziemy ;) wg mnie lepsza byla krakowska
    z Pizza Garden, piec opalany drewnem, ale sie z naszego rejonu wyniesli :( i nie
    wiem, czy w nowym miejscu nie musieli przejsc na prad, bo w krk zakaz palenia...
    Jak robie jakies przetwory, to tylko ze swoich produktow, czyli np. pigwowka z kilku
    pigwowcow ;) , jablka na szarlotke z szarej renety - drzewo starsze ode mnie, "samo"
    sie robi w wolnowarze...



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: