eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaostrzenie noza › Re: ostrzenie noza
  • Data: 2022-08-03 18:25:24
    Temat: Re: ostrzenie noza
    Od: cef <c...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2022-08-03 o 14:09, J.F pisze:
    > On Wed, 3 Aug 2022 13:19:46 +0200, cef wrote:
    >> W dniu 2022-08-03 o 13:01, Wiesiaczek pisze:
    >>> W dniu 03.08.2022 o 12:44, cef pisze:
    >>>> W dniu 2022-08-03 o 12:04, Akarm pisze:
    >>>>> W dniu 03.08.2022 o 11:28, cef pisze:
    >>>>>
    > [...]
    >>> Takie noże są w sklepach i kosztują grosze.
    >>> Nierdzewka ładnie wygląda i dlatego dobrze się sprzedaje, ale nóż nadaje
    >>> się w zasadzie do użytku jednorazowego. Trudno nawet go ponownie naostrzyć.
    >>
    >> Używam zwykłych noży, w zwykłej kuchni, do zwykłych kuchennych czynności.
    >> Jest to materiał pewnie typu właśnie nierdzewka (typu 4H13, bo magnes to
    >> łapie)
    >> ale nie korodują tak łatwo i raz na dwa, może raz na trzy tygodnie
    >> ostrzę go na zwykłej krążkowej przeciągałce. I robi to czego potrzebuję
    >> i mam go chyba już kilkanaście lat.
    >> Co Wy chcecie tymi nożami robić?
    >
    > No wiesz, wydawaloby sie, ze ja inzynier, potrafie nóż naostrzyc
    > lepiej niz krązkowa przeciągałka.
    >
    > A tu d* ... i troche mnie to meczy :-)
    >
    >> Może ja czegoś nie wiem co taki nóż powinien zrobić?
    >
    > -mieso surowe przeciąć ... bez wysilku,
    > -bochenek chrupiacego chleba,
    > -pomidora

    I tyle robi zwykły nóż.
    Moje noże zwykłe - chyba nawet z Ikei - takie większe
    i kilka małych noname - pewnie chińszczyzna za grosze.
    Nie rdzewieją (nawet napis jest stainless steel) ale magnetyczne więc
    raczej nie kwasoodporna tylko zwykła trudnordzewiejąca stal.

    > -no i oczywiscie kartke papieru, jak to sie na YT chwalą :-)
    >
    >>> Dlatego nóż ze stali węglowej dobrze naostrzony (mam takich kilka) służy
    >>> u mnie już ponad dwa lata bez ostrzenia i w każdej chwili mogę nim
    >>> ukroić plasterek pomidora lub cokolwiek innego.
    >>
    >> To mi przypomina reklamę noża, którą kiedyś widziałem, że nasz nóź jest
    >> super
    >> ponieważ wykonany jest ze stali zawierającej węgiel.
    >> Może ustalmy najpierw, że stal to jest stop żelaza z węglem (tak mnie uczyli
    >> klikadziesiąt lat temu i to sie nie zmieniło), więc węgiel jest w stali
    >> zawsze.
    >
    > W nierdzewkach chyba niewiele.

    W nierdzewkach akurat jest wystarczająco dużo rzędu 0,2-0,5% bo to stale
    do obróbki cieplnej.
    W kwasoodpornych jest mało.

    >> Stal węglowa potocznie dla kogoś kto
    >> miał materiałoznawstwo, to będzie właśnie zwykła stal niestopowa.
    >> Więc Wasze relacje są jakby niespójne, bo piszecie "stal węglowa"
    >> a myślicie o jakichś superstopach.
    >
    > No wlasnie - cos mi sie tu nie zgadza.
    >
    > superstop nierdzewno-weglowy?

    Zauważyłem właśnie, ze te proszkowe konglomeraty to już
    specjalne stale do takiego typu narzędzi - mają węgla
    nawet ok 3%, choć do poprawnej dystrybucji węglików z dodatków
    w tych proszkach wystarczyło by 1,5%C -A w nazwach potocznych i opisie
    pojawia się słowo stal nierdzewna, choć dość daleko jej do składu,
    który ja tak rozumiem.



    >>> Co do geometrii, to moje noże ostrzę całą płaszczyzną (tak jak kosa,
    >>> brzytwa),
    >>
    >> Geometria ostrza czy nawet bardziej mikrogeometria, to
    >> jest zaokrąglenie krawędzi skrawającej i to wpływa na
    >> trwałość ostrza. Jak regulujesz i osiagasz parametry tej mikrogeometrii?
    >> Jakim procesem i jakimi narzędziami?
    >
    > IMO - to moje noze sa zasadniczo trapezowe, w sensie ze np od grzbietu
    > ma 1 mm, zweza sie do ok 0.5mm po drugiej stronie,
    > czy np na polowie szerokosci jest stala grubosc, a potem spada,
    > ale samo ostrze ma jeszcze swoj skos.
    > i to jest np te 15 stopni z filmu, na szerokosci rzedu 1mm.

    Mikrogeometria to jedynie stan krawędzi przejściowej pomiędzy tymi
    płaszczyznami szlifowanymi. Pracowałem kiedyś w ostrzalni i pamiętam, że
    wiele
    firm cieszyło się jak udało im się naostrzyć tak narzędzie,
    że palce przecinało i klient też się podniecał, ale jednak pracowały te
    narzędzia krótko.
    Żeby osiągnąć w przemysłowym ostrzeniu narzędzi kompromis pomiędzy
    żywotnością i produktywnością, to trzeba było zadbać o mikrogeometrię.
    Początkowo na oślep, bez kontroli parametrów, potem z pomiarami
    a potem świadomie robić tak, żeby do danego materiału i narzędzia
    uzyskać konkretnie promień 10mikronów, bo 6 jest za mały a 15 za duży.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: