eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Ruskie tranzystory mocy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 37

  • 11. Data: 2020-09-05 23:16:10
    Temat: Re: Ruskie tranzystory mocy
    Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>

    Irek.N. wrote:

    > Ciekawe co jest powodem takiej ceny, inne źródła wydają się mieć je w
    > normalniejszej cenie. No i pytanie, co trzeba mieć we łbie, żeby
    > przepłacić ponad 50 krotnie?

    Trzeba mieć we łbie budowę bomby atomowej lub innej sondy kosmicznej. :-)

    Odpowiedź kryje się w przedrostku JANS: to element dopuszczony do
    zastosowań kosmicznych. Każda pojedyncza struktura została sprawdzona
    przez człowieka pod mikroskopem oraz radiograficznie przed zamknięciem
    obudowy, a wcześniej została napromieniowana różnymi dawkami
    promieniowania jonizującego i scharakteryzowana w takich warunkach.
    O testach udarowych 20 tysięcy g nawet nie warto wspominać.

    http://reliabilityanalytics.com/reliability_engineer
    ing_library/MIL-HDBK-338-V2_Electronic_Reliability_D
    esign_Handbook_15_Oct_1984/MIL-HDBK-338-V2_Electroni
    c_Reliability_Design_Handbook_15_Oct_1984_pp_380.pdf

    W tym wszystkim dziwi mnie tylko to, że to ma kategorię EAR99 i każdy
    może sobie to kupić.

    Pozdrawiam, Piotr


  • 12. Data: 2020-09-06 01:50:27
    Temat: Re: Ruskie tranzystory mocy
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Irek.N.,

    Saturday, September 5, 2020, 10:58:04 PM, you wrote:

    >> Różne tranzystory są ludziom potrzebne. Tu np. masz 2N2222 w cenie 150
    >> złotych:
    >> https://pl.mouser.com/ProductDetail/Microchip-Micros
    emi/JANS2N2222A?qs=TXMzd3F6EykuMPMbW%2FRgsw%3D%3D
    >> i znajdują się klienci gotowi zapłacić taką kwotę.
    > Tranzystor mojej młodości :)
    > Ciekawe co jest powodem takiej ceny, inne źródła wydają się mieć je w
    > normalniejszej cenie. No i pytanie, co trzeba mieć we łbie, żeby
    > przepłacić ponad 50 krotnie?

    Nie wiesz, co oznacza JAN w oznaczeniu tego tranzystora?

    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 13. Data: 2020-09-06 07:32:57
    Temat: Re: Ruskie tranzystory mocy
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 5 Sep 2020 23:16:10 +0200, Piotr Wyderski napisał(a):
    > Irek.N. wrote:
    >> Ciekawe co jest powodem takiej ceny, inne źródła wydają się mieć je w
    >> normalniejszej cenie. No i pytanie, co trzeba mieć we łbie, żeby
    >> przepłacić ponad 50 krotnie?
    >
    > Trzeba mieć we łbie budowę bomby atomowej lub innej sondy kosmicznej. :-)
    >
    > Odpowiedź kryje się w przedrostku JANS: to element dopuszczony do
    > zastosowań kosmicznych. Każda pojedyncza struktura została sprawdzona
    > przez człowieka pod mikroskopem oraz radiograficznie przed zamknięciem
    > obudowy, a wcześniej została napromieniowana różnymi dawkami
    > promieniowania jonizującego i scharakteryzowana w takich warunkach.
    > O testach udarowych 20 tysięcy g nawet nie warto wspominać.

    A propos - a co z zastosowaniami medycznymi ?

    Producenci elementow czesto zamieszczaja ostrzezenie, wiec z czego
    robia producenci aparatury ?


    > http://reliabilityanalytics.com/reliability_engineer
    ing_library/MIL-HDBK-338-V2_Electronic_Reliability_D
    esign_Handbook_15_Oct_1984/MIL-HDBK-338-V2_Electroni
    c_Reliability_Design_Handbook_15_Oct_1984_pp_380.pdf
    >
    > W tym wszystkim dziwi mnie tylko to, że to ma kategorię EAR99 i każdy
    > może sobie to kupić.

    Sprawdzic gdzie zrobiony i gdzie mouser ma magazyn ?

    J.


  • 14. Data: 2020-09-06 08:52:59
    Temat: Re: Ruskie tranzystory mocy
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 5 Sep 2020 21:21:44 +0200, Piotr Wyderski napisał(a):
    > Zenek Kapelinder wrote:
    >> Bo może nikomu do niczego nie są potrzebne takie tranzystory to i kupić ich nie
    mozna.
    >
    > Różne tranzystory są ludziom potrzebne.

    W sumie ... to ciekawe, ze Rosjanom bylo cos takiego potrzebne, a
    reszcie swiata nie.

    Kilka malych tranzystorow lepsze, czy swiat przeszedl na rozwiazania
    impulsowe ?

    No i musze przyznac, ze wyprowadzenia ma sensowniej rozmieszczone niz
    te TG-70. Ale moze dla tych kilku W to wystarczy kawalek blachy za
    radiator.

    J.


  • 15. Data: 2020-09-06 09:08:17
    Temat: Re: Ruskie tranzystory mocy
    Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>

    J.F. wrote:

    > W sumie ... to ciekawe, ze Rosjanom bylo cos takiego potrzebne, a
    > reszcie swiata nie.

    Nie jest to wykluczone, ale w sumie to skąd wiesz, że inni nie mieli
    podobnych rozwiązań? Od zawsze istniały elementy "restricted use", do
    których się producent nie przyznawał, albo co najmniej nimi nie chwalił.
    Jak o nie pytałeś, a nie byłeś z Raytheona czy innego Thales Group, to
    znaczy, że ruski wywiad Cię przysłał. ;-)

    Mikrofalowych tranzystorów z GaN do radaru też "tak sobie" nie
    zobaczysz. Druga sprawa: nawet w domenie publicznej są informacje, że w
    wielu współczesnych atomowych okrętach podwodnych powierzchniami
    sterowymi sterują wzmacniacze magnetyczne. W myśliwcu Gripen też:

    https://www.diva-portal.org/smash/get/diva2:12312/FU
    LLTEXT01.pdf

    strona 38. Panie, jaki kilowatowy tranzystor?

    > Kilka malych tranzystorow lepsze, czy swiat przeszedl na rozwiazania
    > impulsowe ?
    >
    > No i musze przyznac, ze wyprowadzenia ma sensowniej rozmieszczone niz
    > te TG-70. Ale moze dla tych kilku W to wystarczy kawalek blachy za
    > radiator.

    Mnie się podoba ten TO-66 bez nóżek. Ktoś pomyślał. Wpuszczanie E/B w
    radiator poprzez otwory zawsze wydawało mi się średnim pomysłem (m.in.
    dlatego, że odpadają rozwiązania typu cold plate), ale na ten pomysł nie
    wpadłem.

    Pozdrawiam, Piotr


  • 16. Data: 2020-09-06 09:30:56
    Temat: Re: Ruskie tranzystory mocy
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sun, 6 Sep 2020 09:08:17 +0200, Piotr Wyderski napisał(a):
    > J.F. wrote:
    >> W sumie ... to ciekawe, ze Rosjanom bylo cos takiego potrzebne, a
    >> reszcie swiata nie.
    >
    > Nie jest to wykluczone, ale w sumie to skąd wiesz, że inni nie mieli
    > podobnych rozwiązań? Od zawsze istniały elementy "restricted use", do
    > których się producent nie przyznawał, albo co najmniej nimi nie chwalił.
    > Jak o nie pytałeś, a nie byłeś z Raytheona czy innego Thales Group, to
    > znaczy, że ruski wywiad Cię przysłał. ;-)
    >
    > Mikrofalowych tranzystorów z GaN do radaru też "tak sobie" nie

    Mikrofalowe do radaru, a tu jakby "zwykle tranzystory".
    Do zasilacza, do wzmacniacza ...

    > zobaczysz. Druga sprawa: nawet w domenie publicznej są informacje, że w
    > wielu współczesnych atomowych okrętach podwodnych powierzchniami
    > sterowymi sterują wzmacniacze magnetyczne. W myśliwcu Gripen też:
    >
    > https://www.diva-portal.org/smash/get/diva2:12312/FU
    LLTEXT01.pdf
    > strona 38. Panie, jaki kilowatowy tranzystor?

    Ciekawe. o niezawodnosc poszlo, czy o brak odpowiednich tranzystorow w
    czasach projektowania ? Czy o prace w temperaturach -80 +100 C ?

    Jeszcze bym cos napisal o pradzie zmiennym, ale wedle opisu to
    zasilacz DC.

    Chociaz ... w tym publicznym schemacie zasilacza ATX do PC tez sie
    pojawil regulator magnetyczny, i mial duzy sens - i pewnie wiekszy niz
    inne, skoro taki uzyli.

    A gdzies tam w tle - samoloty miewaly zasilanie AC.
    A co w razie awarii pradnicy ? Akumulatorow AC jeszcze nie wymyslono.

    >> Kilka malych tranzystorow lepsze, czy swiat przeszedl na rozwiazania
    >> impulsowe ?
    >>
    >> No i musze przyznac, ze wyprowadzenia ma sensowniej rozmieszczone niz
    >> te TG-70. Ale moze dla tych kilku W to wystarczy kawalek blachy za
    >> radiator.
    >
    > Mnie się podoba ten TO-66 bez nóżek. Ktoś pomyślał. Wpuszczanie E/B w
    > radiator poprzez otwory zawsze wydawało mi się średnim pomysłem (m.in.
    > dlatego, że odpadają rozwiązania typu cold plate), ale na ten pomysł nie
    > wpadłem.

    Ale po zastanowieniu ... stara konstrukcja ma swoje zalety - robimy
    najpierw podstawe obudowy z koncowkami, i jest gdzie bonding
    przymocowac.
    A w tej radzieckiej wersji ... koncowki E i B wisza w powietrzu do
    czasu zalania zywicą ?

    J.


  • 17. Data: 2020-09-06 09:55:00
    Temat: Re: Ruskie tranzystory mocy
    Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>

    J.F. wrote:

    > Ciekawe. o niezawodnosc poszlo, czy o brak odpowiednich tranzystorow w
    > czasach projektowania ? Czy o prace w temperaturach -80 +100 C ?

    "The experience from the use in flight operations is that no
    failures of any kind have been reported."

    > Jeszcze bym cos napisal o pradzie zmiennym, ale wedle opisu to
    > zasilacz DC.

    Magampy mogą mieć wyjście DC, czasami nawet bipolarne. U Platta masz to
    omówione aż do poziomu seppuku z powodu zanudzenia detalami. Wzbudzanie
    a wyjście to dwie różne sprawy.

    > A gdzies tam w tle - samoloty miewaly zasilanie AC.

    Typowo 400Hz.

    > A co w razie awarii pradnicy ? Akumulatorow AC jeszcze nie wymyslono.

    Mają chowaną turbinkę. Zasila obwody krytyczne, a energię czerpie z
    energii kinetycznej samolotu i działa nawet w locie szybowym:

    https://en.wikipedia.org/wiki/Ram_air_turbine

    > Ale po zastanowieniu ... stara konstrukcja ma swoje zalety - robimy
    > najpierw podstawe obudowy z koncowkami, i jest gdzie bonding
    > przymocowac.
    > A w tej radzieckiej wersji ... koncowki E i B wisza w powietrzu do
    > czasu zalania zywicą ?

    Ale, parafrazując, to technolog ma się męczyć, żeby użytkownik już nie
    musiał. Przelotowe radiatory są słabe (TM). Nie wiem, co oni zrobili,
    ale bonding w odpowiednim uchwycie szczękowym wydaje się oczywistym
    rozwiązaniem. Ceramiczny/szklany zalewany wsporniczek z przymocowanymi
    elektrodami jest drugą opcją.

    Pozdrawiam, Piotr


  • 18. Data: 2020-09-06 10:14:29
    Temat: Re: Ruskie tranzystory mocy
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sun, 6 Sep 2020 09:55:00 +0200, Piotr Wyderski napisał(a):
    > J.F. wrote:
    >> Ciekawe. o niezawodnosc poszlo, czy o brak odpowiednich tranzystorow w
    >> czasach projektowania ? Czy o prace w temperaturach -80 +100 C ?
    >
    > "The experience from the use in flight operations is that no
    > failures of any kind have been reported."

    Ale brak dla porownania danych z tranzystorowej wersji :-)

    No i to samolot wojskowy, wiec mogli od poczatku projektowac np
    odporne na EMP ... a diody wytrzymaja ?

    >> Jeszcze bym cos napisal o pradzie zmiennym, ale wedle opisu to
    >> zasilacz DC.
    >
    > Magampy mogą mieć wyjście DC, czasami nawet bipolarne.

    Tu wrecz jest bipolarne, ale chodzilo mi odwrotnie - gdybym musial
    zrobic regulator napiecia AC ...

    >> A gdzies tam w tle - samoloty miewaly zasilanie AC.
    > Typowo 400Hz.
    >
    >> A co w razie awarii pradnicy ? Akumulatorow AC jeszcze nie wymyslono.
    > Mają chowaną turbinkę. Zasila obwody krytyczne, a energię czerpie z
    > energii kinetycznej samolotu i działa nawet w locie szybowym:
    >
    > https://en.wikipedia.org/wiki/Ram_air_turbine

    wojskowe mysliwce tez maja ?


    >> Ale po zastanowieniu ... stara konstrukcja ma swoje zalety - robimy
    >> najpierw podstawe obudowy z koncowkami, i jest gdzie bonding
    >> przymocowac.
    >> A w tej radzieckiej wersji ... koncowki E i B wisza w powietrzu do
    >> czasu zalania zywicą ?
    >
    > Ale, parafrazując, to technolog ma się męczyć, żeby użytkownik już nie
    > musiał.

    Dokladnie. Jak juz fabryka opanuje, to klient sie cieszy.

    > Przelotowe radiatory są słabe (TM).

    Z drugiej strony ... jak juz klient opanuje wiercenie, to mu nie
    przeszkadza :-)

    J.


  • 19. Data: 2020-09-06 11:32:14
    Temat: Re: Ruskie tranzystory mocy
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello J.F.,

    Sunday, September 6, 2020, 7:32:57 AM, you wrote:

    [...]

    > A propos - a co z zastosowaniami medycznymi ?

    A co ma być? Zazwyczaj producenci piszą - nie do zastosowań
    medycznych.

    > Producenci elementow czesto zamieszczaja ostrzezenie, wiec z czego
    > robia producenci aparatury ?

    Z tego, co jest dostępne. Power Integrations oczekuje przedstawienia
    pełnego projektu. Feryster produkuje transformatory w zgodzie z 60601-1
    a to najistotniejszy element, jesli chodzi o bezpieczeństwo.

    >> http://reliabilityanalytics.com/reliability_engineer
    ing_library/MIL-HDBK-338-V2_Electronic_Reliability_D
    esign_Handbook_15_Oct_1984/MIL-HDBK-338-V2_Electroni
    c_Reliability_Design_Handbook_15_Oct_1984_pp_380.pdf
    >> W tym wszystkim dziwi mnie tylko to, że to ma kategorię EAR99 i każdy
    >> może sobie to kupić.
    > Sprawdzic gdzie zrobiony i gdzie mouser ma magazyn ?

    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 20. Data: 2020-09-06 11:52:30
    Temat: Re: Ruskie tranzystory mocy
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello J.F.,

    Sunday, September 6, 2020, 9:30:56 AM, you wrote:

    [...]

    > A gdzies tam w tle - samoloty miewaly zasilanie AC.

    Cały czas mają. Żyroskopy mechaniczne wymagają 400 Hz.

    > A co w razie awarii pradnicy ?

    Prądnicy? Tam jest raczej przetwornica maszynowa jednowirnikowa. Albo
    raczej są - zazwyczaj w lotnictwie wszystko jest podwojone.

    Jesteś stary - maszynkę sygnałową na centrali Strowgera chyba
    widziałeś - to jest napędzane przetwornicą maszynową. Oprócz napędu
    układu krzywek i przerywaczy, maszyna generuje ton 400 Hz i napięcie
    dzwonienia 25 Hz.

    > Akumulatorow AC jeszcze nie wymyslono.

    O falownikach naprawdę nie słyszałeś? Generowanie 400 Hz jest banalne
    w stosunku do 50 Hz - malutkie dławiki :)

    [...]


    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: