eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieria › bez wybuchu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 42

  • 31. Data: 2022-10-29 02:47:46
    Temat: Re: bez wybuchu
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2022-10-28, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    > On Fri, 28 Oct 2022 04:26:07 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >> On 2022-10-26, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>>>
    >>>> Niekoniecznie. Nawet jak zacznie zamarzać od dołu to spodziewam się, że
    >>>> w którymś momencie dupnie, o ile tylko nie będzie zamarzało w cienkiej
    >>>> warstwie.
    >>>
    >>> Jak bedzie zamarzac od dolu, to woda moze podnosic swoj poziom.
    >>
    >> Do pewnego momentu. Woda to przecież nie elastyczny, płyyny glut, więc
    >> taki czop zacznie się w końcu też zakotwiczać generująć naprężenia w
    >> kierunku scianek.
    >
    > A niech sie zakotwicza - on juz nie musi sie przesuwac.

    Zakotwiczy się pwenie jak jeszcze jest jakaś woda do zamarznięcia.

    > Tzn zakladam, ze jesli zacznie zamarzac od dna i scianek bocznych,
    > to cząsteczki wody zaczną sie przyłączac do warstwy lodu.
    > W srodku zacznie brakowac objetosci ... to prostu nadmiar wody
    > wyplynie ze srodkowej strefy ... w górę, bo tam moze.
    > Co zresztą bylo widac na kilku filmach, ktore podawalem.

    Z praktyki wiemy, że zamarzanie wody w rurach gdzie proces przypomina
    oczyszczanie krzemu przez stapianie warstwy występuje jednak rzedko :)

    >>>>> Szczegolnie, ze i masa wzrosla.
    >>>>>
    >>>>> Czyli mamy jakis trop, ale jak spowolnic wchlanianie wody, to czasu
    >>>>> zestalenia przez cement?
    >>>>
    >>>> Ja bym zbyt dużej wagi do tego cementu nie przykładał. Ścianki
    >>>> szorstkie, masa lepka a potem stała. Trochę potrzeba aby taki słup
    >>>> niechby i w miarę miękkiej masy sciąć.
    >>>
    >>> Ale cisnienie takie, ze beton i granit rozrywa :-)
    >>
    >> A na czym polega proces erozji skał z granitem włącznie?
    >
    > A nie wiem.
    > Podobno wiatr z piaskiem potrafi granit scierac.
    > Pewnie tez woda z piaskiem.

    I zamarzająca woda nic się tu nie dokłada?

    > A ja sie czasem zastanawiam - mamy w Tatrach kawal skały,
    > chyba znajde tam 100m, sloneczko przygrzeje - gorna warstwa ma 50
    > stopni, a troche nizej ciagle 100m.

    CTE minerałów jest zwykle niskie, ale z pewnością się dokłada. Z tym, że
    niekoniecznie jako proces dominujący.

    > A przychodzi noc czy jesien - glebsza warstwa rozgrzana, a zewnetrzna
    > szybko stygnie ...
    >
    >>>> Nb., budowlańcem nie jestem, ale kiedyś wyrównywałem żonie podłogę w
    >>>> biurze i miałem do tego taki zwykły szary cement i jakieś coś w płynie z
    >>>> czym się go mieszało. Twardniało na kamień w parę minut. A w tych SDSach
    >>>> są wspomniane "dodatki".
    >>>
    >>> Ale wlasnie chodzi o to, ze musi sie najpierw zestalic, a potem
    >>> spuchnąc.
    >>> Bo jak najpierw spuchnie, to miekką mase wywali z otworu,
    >>> i zestali sie na zewnątrz.
    >>
    >> Z tych broszurek wynika, że wcale nie jest to taki szybki proces (to
    >> pęcznienie).
    >
    > Pare godzin.
    > Co zasady nie zmienia - najpierw sie musi zestalic.

    Zobacz, że w tej broszurce jest położony duży nacisk na stosunek
    średnicy do długości otworu. Min. to 4.

    >> Może np. być kontrolowany dyfuzyjnie, może następować tez
    >> jakaś reabsorbcja wody.
    >
    > W przypadku CaO, gdzie wstepnie proszek mieszamy z wodą, i wlewamy
    > mase do otworu?
    > Nie bardzo to widzę.

    Ponownie zobacz broszurkę, polecają jak najmniejszą ilość wody. CaO ma
    56, woda 18. Trzeba by sprawdzić jaka jest lepkość przy
    stechiometrycznym 1:1 i jeszcze sprawdzić ten cement. Jeśli ilość wody
    wyjdzie finalnie jako poniżej stechiometrycznej, a dodatkowo wiązanie z
    cementem będzie konkurencyjne to finalne pęcznienie będzie kontrolowane
    dyfuzją wody z zewnątrz, bądź z betonu, bądź nawet z tej frakcji
    związanego cementu.

    > Chyba, ze jak pisalem - CaO w jakis mikrokapsulkach i od wody
    > izolowany przez pewien czas.

    W kapsułkach to nie (drogo), ale np. z jakimś organicznym spoiwem typu
    HPC lub nawet PWA, kto wie, choć z SDS nie wynika.

    >> A rozważania z woda są tez o tyle ciekawe, że jak wiemy, woda (lód) dość
    >> łatwo topi się pod w sumie niewielkim ciśnienie - inaczej w zimie, nie
    >> trzebaby by było posypywać chodników.
    >
    > Masz na mysli, ze topi sie pod butami?
    > Raczej nie, to nie te cisnienia.
    > Pod łyżwami tez ponoć nie.

    To jaki to mechanizm?

    > Choc podobno, jak jest naprawde zimno, to snieg i lod przestają byc
    > sliskie.
    >
    > Bardziej skomplikowane
    > https://www.livescience.com/62621-why-is-ice-slipper
    y.html

    Przeczytam przy okazji dokładniej, ale teoria, że są "loose molecules"
    tym bardziej kupy się nie trzyma bo takie loose molecules są praktycznie
    na każdym jednym ciele stałym. Nie bez powodu Tg np. takich polimerów
    jest zupelnie inne na powierzchni niż w masie. Jak już ma być coś z tymi
    loose mlecules to, że pod niewielkim ciśnieniem przyczyniają się do
    rozpuszczania (we włąsnej zupie) fazy stałej, co może być specyficzną
    właściwoscią wody, która jest bardzo dziwną cieczą. W każdym razie
    jakieś ciśnienie wydaje się być do tego procesu potrzebne skoro sam lód
    się z siebie w niskich temperaturach nie topi, więc jednak MZ ciśnienie.
    Nikt przecież nie twierdzi, że wyłącznie.

    >> A nadal nie trzeba jakiś cudowań,
    >> żeby rozsadziło otwartą z jednogo końca rurę.
    >
    > No wlasnie musi zamarznąc z tego otwartego konca.

    Albo jednocześnie na całej długości.

    --
    Marcin


  • 32. Data: 2022-10-29 14:48:00
    Temat: Re: bez wybuchu
    Od: WM <c...@p...onet.pl>

    W dniu 2022-10-28 o 19:01, J.F pisze:
    > On Wed, 26 Oct 2022 15:42:31 +0200, WM wrote:
    >> W dniu 2022-10-26 o 13:53, J.F pisze:
    >>> On Wed, 26 Oct 2022 09:37:34 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >>>> On 2022-10-26, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>>>> On Tue, 25 Oct 2022 23:46:49 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >>>>>> On 2022-10-25, alojzy nieborak <a...@g...com> wrote:
    >>>>>>> J.F napisał(a):
    >>>>>>>
    >>>>>>>> Objetosc rosnie, a z otworu nie wyplywa pod cisnieniem wlasnym.
    >>>>>>>
    >>>>>>> Magia!
    >>>>>>> https://youtu.be/7V5moM5JCnY?t=697
    >>>>>>
    >>>>>> O, dobry przykład, choć zła ilustracja :)
    >>>>>>
    >>>>>> JF, a jak lód rozsadza skały czy też rury mimo, że zwykle nie są to
    >>>>>> naczynia sztucznie zamknięte?
    >>>>>
    >>>>> Rury zazwyczaj sa zamkniete. Przynajmniej z jednej strony.
    >>>>
    >>>> Czyli jak dziura wywiercona w betonie.
    >>>
    >>> Tak, ale zamarzanie moze byc od tego otwartego konca.
    >>> Zrobi sie korek lodowy, przywrze do scianki, i zacznie zamarzac reszta
    >>> wody w rurze zamknietej z obu stron ...
    >>>
    >> Zamarza woda najpierw tam gdzie jest odbiór ciepła, czyli przy ściankach
    >> i powierzchni.
    >> Na samym końcu zamarza w środku rury.
    >
    > W tym przypadku chodzi o dlugosc - jak sie jeden koniec zakorkuje
    > lodem, a drugi jest zamkniety np zaworem, to zamarzajaca w srodku woda
    > nie ma sie gdzie rozszerzyc.

    Woda jest gęsta przy 4 stopniach, więc opada na dno, a zimniejsza wypływa.

    Kiedyś chciałem zrobić soczewkę z lodu i włożyłem czarkę szklaną
    wypełnioną wodą do zamrażalnika.
    Czarka pękła, co mnie zdziwiło, bo myślałem że siła pójdzie w górę.


    >
    >> Cement tężeje najpierw przy ściankach otworu i na powierzchni.
    >> Tam jest najmniejsze stężenie wody.
    >
    > Nie zakladalbym tak. Szczegolnie, ze proszek mieszamy z wodą, i
    > mieszanke wlewamy do otworu.
    >
    >> Odparowanie i wsiąkanie ma na to wpływ.
    >> Chyba, że ktoś nie wypełni cementem całego otworu i będzie woda na wierzchu.
    >
    > Kto wie, czy zawiesina nie opada.
    >
    > Ale i tak najciekawsze jest to, ze ten material robi sie na tyle
    > sztywny, ze blokuje otwor, a jednoczesnie zwieksza objetosc.
    >
    > No chyba, ze to po prostu w calej masie - jakos sie sieciuje, ze
    > przestaje byc plynny, a potem pecznieje w kazdą strone .. no
    > ale skad pęcznienie, jesli mamy proszek i wode?
    >
    > Znow trzeba cos typu lód - ze kryształ ma inną siatkę i wiekszą
    > objetosc ..
    >
    > J.

    To pewnie działa jak w styropianie, tylko zamiast gazu tworzą się bąble
    wapienne. Kiedyś dorabiałem w czasach studenckich w Bratniaku.
    Kazano nam szpachlować dziury w ścianie gipsem. Na drugi dzień wszystkie
    poodpadały, bo zwiększyły objętość po dłuższym czasie.
    Trzeba było malować od nowa.

    WM


  • 33. Data: 2022-10-31 16:15:43
    Temat: Re: bez wybuchu
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Sat, 29 Oct 2022 00:47:46 GMT, Marcin Debowski wrote:
    > On 2022-10-28, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> On Fri, 28 Oct 2022 04:26:07 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >>> On 2022-10-26, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>>>>
    >
    >>>>> Ja bym zbyt dużej wagi do tego cementu nie przykładał. Ścianki
    >>>>> szorstkie, masa lepka a potem stała. Trochę potrzeba aby taki słup
    >>>>> niechby i w miarę miękkiej masy sciąć.
    >>>>
    >>>> Ale cisnienie takie, ze beton i granit rozrywa :-)
    >>>
    >>> A na czym polega proces erozji skał z granitem włącznie?
    >>
    >> A nie wiem.
    >> Podobno wiatr z piaskiem potrafi granit scierac.
    >> Pewnie tez woda z piaskiem.
    >
    > I zamarzająca woda nic się tu nie dokłada?

    Moze dolozyc, jak szczelina bedzie.

    >> A ja sie czasem zastanawiam - mamy w Tatrach kawal skały,
    >> chyba znajde tam 100m, sloneczko przygrzeje - gorna warstwa ma 50
    >> stopni, a troche nizej ciagle 100m.

    > CTE minerałów jest zwykle niskie, ale z pewnością się dokłada. Z tym, że
    > niekoniecznie jako proces dominujący.
    >
    >> A przychodzi noc czy jesien - glebsza warstwa rozgrzana, a zewnetrzna
    >> szybko stygnie ...

    I to moze zrobic takie szczeliny :-)

    >>>>> Nb., budowlańcem nie jestem, ale kiedyś wyrównywałem żonie podłogę w
    >>>>> biurze i miałem do tego taki zwykły szary cement i jakieś coś w płynie z
    >>>>> czym się go mieszało. Twardniało na kamień w parę minut. A w tych SDSach
    >>>>> są wspomniane "dodatki".
    >>>>
    >>>> Ale wlasnie chodzi o to, ze musi sie najpierw zestalic, a potem
    >>>> spuchnąc.
    >>>> Bo jak najpierw spuchnie, to miekką mase wywali z otworu,
    >>>> i zestali sie na zewnątrz.
    >>>
    >>> Z tych broszurek wynika, że wcale nie jest to taki szybki proces (to
    >>> pęcznienie).
    >>
    >> Pare godzin.
    >> Co zasady nie zmienia - najpierw sie musi zestalic.
    >
    > Zobacz, że w tej broszurce jest położony duży nacisk na stosunek
    > średnicy do długości otworu. Min. to 4.

    Musze to chyba sobie kupic ... no ale zobacze to co na filmie, i nadal
    nie bede nic wiedzial :-)

    >>> Może np. być kontrolowany dyfuzyjnie, może następować tez
    >>> jakaś reabsorbcja wody.
    >>
    >> W przypadku CaO, gdzie wstepnie proszek mieszamy z wodą, i wlewamy
    >> mase do otworu?
    >> Nie bardzo to widzę.
    >
    > Ponownie zobacz broszurkę, polecają jak najmniejszą ilość wody.

    Ale bez konkretow. Tylko - skad wtedy woda do pecznienia?

    > CaO ma 56, woda 18.

    Jak wczesniej podawałes - CaO 3.3g/cm3, 56g to 17cm3.
    18g wody to 18cm. Razem 74g i 35cm3.
    74g Ca(OH)2 1.8g/cm3 to 41cm3 ... no faktycznie powinno spuchnąc,
    ciekawe ...

    > Trzeba by sprawdzić jaka jest lepkość przy
    > stechiometrycznym 1:1

    Chyba nie taka, zeby beton rozsadzilo.

    > i jeszcze sprawdzić ten cement. Jeśli ilość wody
    > wyjdzie finalnie jako poniżej stechiometrycznej, a dodatkowo wiązanie z
    > cementem będzie konkurencyjne to finalne pęcznienie będzie kontrolowane
    > dyfuzją wody z zewnątrz, bądź z betonu, bądź nawet z tej frakcji
    > związanego cementu.

    tylko IMHO trzeba by jakos spowolnic reakcje CaO z wodą.
    Czytajac patenty ... jakis dodatek, czy wystarczy mieszanie/produkcja
    z cementem, i jakas powierzchowna warstwa krzemionki ?

    >> Chyba, ze jak pisalem - CaO w jakis mikrokapsulkach i od wody
    >> izolowany przez pewien czas.
    >
    > W kapsułkach to nie (drogo), ale np. z jakimś organicznym spoiwem typu
    > HPC lub nawet PWA, kto wie, choć z SDS nie wynika.

    Ale w patentach cos o tym piszą.

    >>> A rozważania z woda są tez o tyle ciekawe, że jak wiemy, woda (lód) dość
    >>> łatwo topi się pod w sumie niewielkim ciśnienie - inaczej w zimie, nie
    >>> trzebaby by było posypywać chodników.
    >>
    >> Masz na mysli, ze topi sie pod butami?
    >> Raczej nie, to nie te cisnienia.
    >> Pod łyżwami tez ponoć nie.
    >
    > To jaki to mechanizm?
    >
    >> Choc podobno, jak jest naprawde zimno, to snieg i lod przestają byc
    >> sliskie.
    >>
    >> Bardziej skomplikowane
    >> https://www.livescience.com/62621-why-is-ice-slipper
    y.html
    >
    > Przeczytam przy okazji dokładniej, ale teoria, że są "loose molecules"
    > tym bardziej kupy się nie trzyma bo takie loose molecules są praktycznie
    > na każdym jednym ciele stałym. Nie bez powodu Tg np. takich polimerów
    > jest zupelnie inne na powierzchni niż w masie.

    Moze po prostu na lodzie wyjatkowo duzo. Albo dobrze smarują

    > Jak już ma być coś z tymi
    > loose mlecules to, że pod niewielkim ciśnieniem przyczyniają się do
    > rozpuszczania (we włąsnej zupie) fazy stałej, co może być specyficzną
    > właściwoscią wody, która jest bardzo dziwną cieczą. W każdym razie
    > jakieś ciśnienie wydaje się być do tego procesu potrzebne skoro sam lód
    > się z siebie w niskich temperaturach nie topi,

    loose molecules chyba nie powodują topnienia.

    > więc jednak MZ ciśnienie.
    > Nikt przecież nie twierdzi, że wyłącznie.

    No ale na pewno nie cisnienie, jak w zwyklych butach ide.
    Ile tam bedzie - 1 atm?
    A na nartach tez slisko.

    >>> A nadal nie trzeba jakiś cudowań,
    >>> żeby rozsadziło otwartą z jednogo końca rurę.
    >>
    >> No wlasnie musi zamarznąc z tego otwartego konca.
    >
    > Albo jednocześnie na całej długości.

    Jednoczesne nieprawdopodobne, chyba, ze ciecz przechlodzona.

    J.


  • 34. Data: 2022-11-03 01:07:32
    Temat: Re: bez wybuchu
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2022-10-31, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    > On Sat, 29 Oct 2022 00:47:46 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >> Zobacz, że w tej broszurce jest położony duży nacisk na stosunek
    >> średnicy do długości otworu. Min. to 4.
    >
    > Musze to chyba sobie kupic ... no ale zobacze to co na filmie, i nadal
    > nie bede nic wiedzial :-)

    Będziesz mógł pomacać jak twarde. Nic to pewnie nie da, ale zawsze
    dodatkowa informacja.

    >>>> Może np. być kontrolowany dyfuzyjnie, może następować tez
    >>>> jakaś reabsorbcja wody.
    >>>
    >>> W przypadku CaO, gdzie wstepnie proszek mieszamy z wodą, i wlewamy
    >>> mase do otworu?
    >>> Nie bardzo to widzę.
    >>
    >> Ponownie zobacz broszurkę, polecają jak najmniejszą ilość wody.
    >
    > Ale bez konkretow. Tylko - skad wtedy woda do pecznienia?
    >
    >> CaO ma 56, woda 18.
    >
    > Jak wczesniej podawałes - CaO 3.3g/cm3, 56g to 17cm3.
    > 18g wody to 18cm. Razem 74g i 35cm3.
    > 74g Ca(OH)2 1.8g/cm3 to 41cm3 ... no faktycznie powinno spuchnąc,
    > ciekawe ...
    >
    >> Trzeba by sprawdzić jaka jest lepkość przy
    >> stechiometrycznym 1:1
    >
    > Chyba nie taka, zeby beton rozsadzilo.

    Tu chodzi, czy przy niedomiarze stechiometrycznym papka jest na tyle
    płynna, aby dało się ją w dziurę wpakować.

    >> i jeszcze sprawdzić ten cement. Jeśli ilość wody
    >> wyjdzie finalnie jako poniżej stechiometrycznej, a dodatkowo wiązanie z
    >> cementem będzie konkurencyjne to finalne pęcznienie będzie kontrolowane
    >> dyfuzją wody z zewnątrz, bądź z betonu, bądź nawet z tej frakcji
    >> związanego cementu.
    >
    > tylko IMHO trzeba by jakos spowolnic reakcje CaO z wodą.
    > Czytajac patenty ... jakis dodatek, czy wystarczy mieszanie/produkcja
    > z cementem, i jakas powierzchowna warstwa krzemionki ?

    Nie mam przekonania czy jakiekolwiek sztuczne spowalnianie jest
    potrzebne. Każdy taki proces jest kontrolowany dyfuzyjnie. Na początku,
    jak w ośrodku jest pełno małocząsteczkowych "reagentów", reakcja
    zachodzi szybko. Czym więcej produktu, a mnie wyjściowych komponentów
    (reagentów), tym reakcja bardziej zwalnia. Jeśli dodatkowo ten tworzący
    się wodorotlenek jest krystaliczny, to też jest to kwestia wzrostu
    kryształów w warunkach kontrolowanej dyfuzji.

    Innymi słowy: to, że na początku reakcja zapierd.la, nie oznacza, że
    dalej też tak się dzieje.

    >>> Chyba, ze jak pisalem - CaO w jakis mikrokapsulkach i od wody
    >>> izolowany przez pewien czas.
    >>
    >> W kapsułkach to nie (drogo), ale np. z jakimś organicznym spoiwem typu
    >> HPC lub nawet PWA, kto wie, choć z SDS nie wynika.
    >
    > Ale w patentach cos o tym piszą.

    A mówisz o konkretnych patentach tej frmy, o której tu mówimy? Całkiem
    możliwe, że dodaje się środki spowalniające, ale też MZ, że nie.

    >> Przeczytam przy okazji dokładniej, ale teoria, że są "loose molecules"
    >> tym bardziej kupy się nie trzyma bo takie loose molecules są praktycznie
    >> na każdym jednym ciele stałym. Nie bez powodu Tg np. takich polimerów
    >> jest zupelnie inne na powierzchni niż w masie.
    >
    > Moze po prostu na lodzie wyjatkowo duzo. Albo dobrze smarują
    >
    >> Jak już ma być coś z tymi
    >> loose mlecules to, że pod niewielkim ciśnieniem przyczyniają się do
    >> rozpuszczania (we włąsnej zupie) fazy stałej, co może być specyficzną
    >> właściwoscią wody, która jest bardzo dziwną cieczą. W każdym razie
    >> jakieś ciśnienie wydaje się być do tego procesu potrzebne skoro sam lód
    >> się z siebie w niskich temperaturach nie topi,
    >
    > loose molecules chyba nie powodują topnienia.
    >
    >> więc jednak MZ ciśnienie.
    >> Nikt przecież nie twierdzi, że wyłącznie.
    >
    > No ale na pewno nie cisnienie, jak w zwyklych butach ide.
    > Ile tam bedzie - 1 atm?
    > A na nartach tez slisko.

    Ale ciśnienie. W miarę logiczne, że nie samo, bo jakby było samo, to
    stojąc na lodzie byś weń pewnie z butami wjechał.

    >>>> A nadal nie trzeba jakiś cudowań,
    >>>> żeby rozsadziło otwartą z jednogo końca rurę.
    >>>
    >>> No wlasnie musi zamarznąc z tego otwartego konca.
    >>
    >> Albo jednocześnie na całej długości.
    >
    > Jednoczesne nieprawdopodobne, chyba, ze ciecz przechlodzona.

    DLaczego nieprawdopodobne? Tym bardziej, że rura metalowa, to
    temperatura się naturalnie wyrównuje.

    --
    Marcin


  • 35. Data: 2022-11-03 13:19:18
    Temat: Re: bez wybuchu
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 03 Nov 2022 00:07:32 GMT, Marcin Debowski wrote:
    > On 2022-10-31, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> On Sat, 29 Oct 2022 00:47:46 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >>> Zobacz, że w tej broszurce jest położony duży nacisk na stosunek
    >>> średnicy do długości otworu. Min. to 4.
    >>
    >> Musze to chyba sobie kupic ... no ale zobacze to co na filmie, i nadal
    >> nie bede nic wiedzial :-)
    >
    > Będziesz mógł pomacać jak twarde. Nic to pewnie nie da, ale zawsze
    > dodatkowa informacja.
    >
    >>>>> Może np. być kontrolowany dyfuzyjnie, może następować tez
    >>>>> jakaś reabsorbcja wody.
    >>>>
    >>>> W przypadku CaO, gdzie wstepnie proszek mieszamy z wodą, i wlewamy
    >>>> mase do otworu?
    >>>> Nie bardzo to widzę.
    >>>
    >>> Ponownie zobacz broszurkę, polecają jak najmniejszą ilość wody.
    >>
    >> Ale bez konkretow. Tylko - skad wtedy woda do pecznienia?
    >>
    >>> CaO ma 56, woda 18.
    >>
    >> Jak wczesniej podawałes - CaO 3.3g/cm3, 56g to 17cm3.
    >> 18g wody to 18cm. Razem 74g i 35cm3.
    >> 74g Ca(OH)2 1.8g/cm3 to 41cm3 ... no faktycznie powinno spuchnąc,
    >> ciekawe ...
    >>
    >>> Trzeba by sprawdzić jaka jest lepkość przy
    >>> stechiometrycznym 1:1
    >>
    >> Chyba nie taka, zeby beton rozsadzilo.
    >
    > Tu chodzi, czy przy niedomiarze stechiometrycznym papka jest na tyle
    > płynna, aby dało się ją w dziurę wpakować.

    A przy nadmiarze nie bedzie za bardzo plynna i nie zwiąże, a potem
    wypchnie z otworu?

    Ale obliczenia i tak mnie fascynują ... w Ca(OH)2 atomy jakos dalej od
    siebie ustawione, ze papka CaO puchnie ?

    >>> i jeszcze sprawdzić ten cement. Jeśli ilość wody
    >>> wyjdzie finalnie jako poniżej stechiometrycznej, a dodatkowo wiązanie z
    >>> cementem będzie konkurencyjne to finalne pęcznienie będzie kontrolowane
    >>> dyfuzją wody z zewnątrz, bądź z betonu, bądź nawet z tej frakcji
    >>> związanego cementu.
    >>
    >> tylko IMHO trzeba by jakos spowolnic reakcje CaO z wodą.
    >> Czytajac patenty ... jakis dodatek, czy wystarczy mieszanie/produkcja
    >> z cementem, i jakas powierzchowna warstwa krzemionki ?
    >
    > Nie mam przekonania czy jakiekolwiek sztuczne spowalnianie jest
    > potrzebne. Każdy taki proces jest kontrolowany dyfuzyjnie. Na początku,
    > jak w ośrodku jest pełno małocząsteczkowych "reagentów", reakcja
    > zachodzi szybko. Czym więcej produktu, a mnie wyjściowych komponentów
    > (reagentów), tym reakcja bardziej zwalnia. Jeśli dodatkowo ten tworzący
    > się wodorotlenek jest krystaliczny, to też jest to kwestia wzrostu
    > kryształów w warunkach kontrolowanej dyfuzji.

    > Innymi słowy: to, że na początku reakcja zapierd.la, nie oznacza, że
    > dalej też tak się dzieje.

    Sugerujesz, ze sie tworzy na powierzchni CaO, i blokuje dostęp wody?
    No coz - cos w tym jest, tylko skad ostrzezenia starych chemikow,
    ze gaszenie wapna jest reakcją gwałtowną, i pryska ...

    W dodatku mamy tu jeszcze drobny proszek ...

    >>>> Chyba, ze jak pisalem - CaO w jakis mikrokapsulkach i od wody
    >>>> izolowany przez pewien czas.
    >>>
    >>> W kapsułkach to nie (drogo), ale np. z jakimś organicznym spoiwem typu
    >>> HPC lub nawet PWA, kto wie, choć z SDS nie wynika.
    >>
    >> Ale w patentach cos o tym piszą.
    >
    > A mówisz o konkretnych patentach tej frmy, o której tu mówimy? Całkiem
    > możliwe, że dodaje się środki spowalniające, ale też MZ, że nie.

    Raczej podobnych produktow.

    https://patents.google.com/patent/US20190153301A1/en

    pisza tu np "high range water reducing admixture (HRWR)"
    "The HRWR is preferably provided in the form of a sodium salt of
    naphthalene formaldehyde sulfonic acid."

    ale jeszcze "welan gum", "anhydrous accelerator component is provided
    in the form of CaCl2", oraz
    "The hydration of CaO in an SCDA is controlled by the initial rapid
    reaction of alite in the SCDA"

    >>> Przeczytam przy okazji dokładniej, ale teoria, że są "loose molecules"
    >>> tym bardziej kupy się nie trzyma bo takie loose molecules są praktycznie
    >>> na każdym jednym ciele stałym. Nie bez powodu Tg np. takich polimerów
    >>> jest zupelnie inne na powierzchni niż w masie.
    >>
    >> Moze po prostu na lodzie wyjatkowo duzo. Albo dobrze smarują
    >>
    >>> Jak już ma być coś z tymi
    >>> loose mlecules to, że pod niewielkim ciśnieniem przyczyniają się do
    >>> rozpuszczania (we włąsnej zupie) fazy stałej, co może być specyficzną
    >>> właściwoscią wody, która jest bardzo dziwną cieczą. W każdym razie
    >>> jakieś ciśnienie wydaje się być do tego procesu potrzebne skoro sam lód
    >>> się z siebie w niskich temperaturach nie topi,
    >>
    >> loose molecules chyba nie powodują topnienia.
    >>
    >>> więc jednak MZ ciśnienie.
    >>> Nikt przecież nie twierdzi, że wyłącznie.
    >>
    >> No ale na pewno nie cisnienie, jak w zwyklych butach ide.
    >> Ile tam bedzie - 1 atm?
    >> A na nartach tez slisko.
    >
    > Ale ciśnienie. W miarę logiczne, że nie samo, bo jakby było samo, to
    > stojąc na lodzie byś weń pewnie z butami wjechał.

    No wlasnie.
    Ale zaleznosc temperatury topnienia od cisnienia jest znana,
    i tam sa grube atmosfery aby obnizyc jakos isotnie.

    Nie ma takich cisnien pod butami, nie ma pod nartami, podobno nie ma
    nawet pod łyżwami ... łyżwiarz na lodowisku sie nie zapada, a
    przynajmniej nie szybko.

    >>>>> A nadal nie trzeba jakiś cudowań,
    >>>>> żeby rozsadziło otwartą z jednogo końca rurę.
    >>>>
    >>>> No wlasnie musi zamarznąc z tego otwartego konca.
    >>>
    >>> Albo jednocześnie na całej długości.
    >>
    >> Jednoczesne nieprawdopodobne, chyba, ze ciecz przechlodzona.
    >
    > DLaczego nieprawdopodobne? Tym bardziej, że rura metalowa, to
    > temperatura się naturalnie wyrównuje.

    Z natury najpierw zamarznie przy sciankach, a pewnie będą i inne
    fluktuacje, i zacznie zamarzac gdzies szybciej.

    J.


  • 36. Data: 2022-11-03 14:09:51
    Temat: Re: bez wybuchu
    Od: WM <c...@p...onet.pl>

    W dniu 2022-11-03 o 13:19, J.F pisze:
    > On Thu, 03 Nov 2022 00:07:32 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >> On 2022-10-31, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>> On Sat, 29 Oct 2022 00:47:46 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >>>> Zobacz, że w tej broszurce jest położony duży nacisk na stosunek
    >>>> średnicy do długości otworu. Min. to 4.
    >>>
    >>> Musze to chyba sobie kupic ... no ale zobacze to co na filmie, i nadal
    >>> nie bede nic wiedzial :-)
    >>
    >> Będziesz mógł pomacać jak twarde. Nic to pewnie nie da, ale zawsze
    >> dodatkowa informacja.
    >>
    >>>>>> Może np. być kontrolowany dyfuzyjnie, może następować tez
    >>>>>> jakaś reabsorbcja wody.
    >>>>>
    >>>>> W przypadku CaO, gdzie wstepnie proszek mieszamy z wodą, i wlewamy
    >>>>> mase do otworu?
    >>>>> Nie bardzo to widzę.
    >>>>
    >>>> Ponownie zobacz broszurkę, polecają jak najmniejszą ilość wody.
    >>>
    >>> Ale bez konkretow. Tylko - skad wtedy woda do pecznienia?
    >>>
    >>>> CaO ma 56, woda 18.
    >>>
    >>> Jak wczesniej podawałes - CaO 3.3g/cm3, 56g to 17cm3.
    >>> 18g wody to 18cm. Razem 74g i 35cm3.
    >>> 74g Ca(OH)2 1.8g/cm3 to 41cm3 ... no faktycznie powinno spuchnąc,
    >>> ciekawe ...
    >>>
    >>>> Trzeba by sprawdzić jaka jest lepkość przy
    >>>> stechiometrycznym 1:1
    >>>
    >>> Chyba nie taka, zeby beton rozsadzilo.
    >>
    >> Tu chodzi, czy przy niedomiarze stechiometrycznym papka jest na tyle
    >> płynna, aby dało się ją w dziurę wpakować.
    >
    > A przy nadmiarze nie bedzie za bardzo plynna i nie zwiąże, a potem
    > wypchnie z otworu?
    >
    > Ale obliczenia i tak mnie fascynują ... w Ca(OH)2 atomy jakos dalej od
    > siebie ustawione, ze papka CaO puchnie ?
    >
    >>>> i jeszcze sprawdzić ten cement. Jeśli ilość wody
    >>>> wyjdzie finalnie jako poniżej stechiometrycznej, a dodatkowo wiązanie z
    >>>> cementem będzie konkurencyjne to finalne pęcznienie będzie kontrolowane
    >>>> dyfuzją wody z zewnątrz, bądź z betonu, bądź nawet z tej frakcji
    >>>> związanego cementu.
    >>>
    >>> tylko IMHO trzeba by jakos spowolnic reakcje CaO z wodą.
    >>> Czytajac patenty ... jakis dodatek, czy wystarczy mieszanie/produkcja
    >>> z cementem, i jakas powierzchowna warstwa krzemionki ?
    >>
    >> Nie mam przekonania czy jakiekolwiek sztuczne spowalnianie jest
    >> potrzebne. Każdy taki proces jest kontrolowany dyfuzyjnie. Na początku,
    >> jak w ośrodku jest pełno małocząsteczkowych "reagentów", reakcja
    >> zachodzi szybko. Czym więcej produktu, a mnie wyjściowych komponentów
    >> (reagentów), tym reakcja bardziej zwalnia. Jeśli dodatkowo ten tworzący
    >> się wodorotlenek jest krystaliczny, to też jest to kwestia wzrostu
    >> kryształów w warunkach kontrolowanej dyfuzji.
    >
    >> Innymi słowy: to, że na początku reakcja zapierd.la, nie oznacza, że
    >> dalej też tak się dzieje.
    >
    > Sugerujesz, ze sie tworzy na powierzchni CaO, i blokuje dostęp wody?
    > No coz - cos w tym jest, tylko skad ostrzezenia starych chemikow,
    > ze gaszenie wapna jest reakcją gwałtowną, i pryska ...
    >
    > W dodatku mamy tu jeszcze drobny proszek ...
    >
    >>>>> Chyba, ze jak pisalem - CaO w jakis mikrokapsulkach i od wody
    >>>>> izolowany przez pewien czas.
    >>>>
    >>>> W kapsułkach to nie (drogo), ale np. z jakimś organicznym spoiwem typu
    >>>> HPC lub nawet PWA, kto wie, choć z SDS nie wynika.
    >>>
    >>> Ale w patentach cos o tym piszą.
    >>
    >> A mówisz o konkretnych patentach tej frmy, o której tu mówimy? Całkiem
    >> możliwe, że dodaje się środki spowalniające, ale też MZ, że nie.
    >
    > Raczej podobnych produktow.
    >
    > https://patents.google.com/patent/US20190153301A1/en
    >
    > pisza tu np "high range water reducing admixture (HRWR)"
    > "The HRWR is preferably provided in the form of a sodium salt of
    > naphthalene formaldehyde sulfonic acid."
    >
    > ale jeszcze "welan gum", "anhydrous accelerator component is provided
    > in the form of CaCl2", oraz
    > "The hydration of CaO in an SCDA is controlled by the initial rapid
    > reaction of alite in the SCDA"
    >
    >>>> Przeczytam przy okazji dokładniej, ale teoria, że są "loose molecules"
    >>>> tym bardziej kupy się nie trzyma bo takie loose molecules są praktycznie
    >>>> na każdym jednym ciele stałym. Nie bez powodu Tg np. takich polimerów
    >>>> jest zupelnie inne na powierzchni niż w masie.
    >>>
    >>> Moze po prostu na lodzie wyjatkowo duzo. Albo dobrze smarują
    >>>
    >>>> Jak już ma być coś z tymi
    >>>> loose mlecules to, że pod niewielkim ciśnieniem przyczyniają się do
    >>>> rozpuszczania (we włąsnej zupie) fazy stałej, co może być specyficzną
    >>>> właściwoscią wody, która jest bardzo dziwną cieczą. W każdym razie
    >>>> jakieś ciśnienie wydaje się być do tego procesu potrzebne skoro sam lód
    >>>> się z siebie w niskich temperaturach nie topi,
    >>>
    >>> loose molecules chyba nie powodują topnienia.
    >>>
    >>>> więc jednak MZ ciśnienie.
    >>>> Nikt przecież nie twierdzi, że wyłącznie.
    >>>
    >>> No ale na pewno nie cisnienie, jak w zwyklych butach ide.
    >>> Ile tam bedzie - 1 atm?
    >>> A na nartach tez slisko.
    >>
    >> Ale ciśnienie. W miarę logiczne, że nie samo, bo jakby było samo, to
    >> stojąc na lodzie byś weń pewnie z butami wjechał.
    >
    > No wlasnie.
    > Ale zaleznosc temperatury topnienia od cisnienia jest znana,
    > i tam sa grube atmosfery aby obnizyc jakos isotnie.
    >
    > Nie ma takich cisnien pod butami, nie ma pod nartami, podobno nie ma
    > nawet pod łyżwami ... łyżwiarz na lodowisku sie nie zapada, a
    > przynajmniej nie szybko.
    >
    >>>>>> A nadal nie trzeba jakiś cudowań,
    >>>>>> żeby rozsadziło otwartą z jednogo końca rurę.
    >>>>>
    >>>>> No wlasnie musi zamarznąc z tego otwartego konca.
    >>>>
    >>>> Albo jednocześnie na całej długości.
    >>>
    >>> Jednoczesne nieprawdopodobne, chyba, ze ciecz przechlodzona.
    >>
    >> DLaczego nieprawdopodobne? Tym bardziej, że rura metalowa, to
    >> temperatura się naturalnie wyrównuje.
    >
    > Z natury najpierw zamarznie przy sciankach, a pewnie będą i inne
    > fluktuacje, i zacznie zamarzac gdzies szybciej.
    >
    > J.

    Jest przepływ ciepła, to musi być i gradient temperatury.
    Dlatego najdalej od ścianki odbierającej ciepło, będzie najcieplej.

    WM


  • 37. Data: 2022-11-08 01:42:22
    Temat: Re: bez wybuchu
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2022-11-03, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    > On Thu, 03 Nov 2022 00:07:32 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >> On 2022-10-31, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>> On Sat, 29 Oct 2022 00:47:46 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >>>> Zobacz, że w tej broszurce jest położony duży nacisk na stosunek
    >>>> średnicy do długości otworu. Min. to 4.
    >>>
    >>> Musze to chyba sobie kupic ... no ale zobacze to co na filmie, i nadal
    >>> nie bede nic wiedzial :-)
    >>
    >> Będziesz mógł pomacać jak twarde. Nic to pewnie nie da, ale zawsze
    >> dodatkowa informacja.
    >>
    >>>>>> Może np. być kontrolowany dyfuzyjnie, może następować tez
    >>>>>> jakaś reabsorbcja wody.
    >>>>>
    >>>>> W przypadku CaO, gdzie wstepnie proszek mieszamy z wodą, i wlewamy
    >>>>> mase do otworu?
    >>>>> Nie bardzo to widzę.
    >>>>
    >>>> Ponownie zobacz broszurkę, polecają jak najmniejszą ilość wody.
    >>>
    >>> Ale bez konkretow. Tylko - skad wtedy woda do pecznienia?
    >>>
    >>>> CaO ma 56, woda 18.
    >>>
    >>> Jak wczesniej podawałes - CaO 3.3g/cm3, 56g to 17cm3.
    >>> 18g wody to 18cm. Razem 74g i 35cm3.
    >>> 74g Ca(OH)2 1.8g/cm3 to 41cm3 ... no faktycznie powinno spuchnąc,
    >>> ciekawe ...
    >>>
    >>>> Trzeba by sprawdzić jaka jest lepkość przy
    >>>> stechiometrycznym 1:1
    >>>
    >>> Chyba nie taka, zeby beton rozsadzilo.
    >>
    >> Tu chodzi, czy przy niedomiarze stechiometrycznym papka jest na tyle
    >> płynna, aby dało się ją w dziurę wpakować.
    >
    > A przy nadmiarze nie bedzie za bardzo plynna i nie zwiąże, a potem
    > wypchnie z otworu?

    Przy nadmiarze pewnie tak, ale w broszurce jest, aby zarabiać jak
    najmniejsza ilością wody (czy podobnie).

    > Ale obliczenia i tak mnie fascynują ... w Ca(OH)2 atomy jakos dalej od
    > siebie ustawione, ze papka CaO puchnie ?

    Pewnie wystarczy, że struktura krystaliczna ma inne upakowanie co może
    wtórnie wynikać, że coś się tam bardziej odpycha lub nie da się tak
    ładnie ułożyć przestrzennie (z dołkami i górkami energetycznymi) jak w
    przypadku CaO.

    >> Innymi słowy: to, że na początku reakcja zapierd.la, nie oznacza, że
    >> dalej też tak się dzieje.
    >
    > Sugerujesz, ze sie tworzy na powierzchni CaO, i blokuje dostęp wody?
    > No coz - cos w tym jest, tylko skad ostrzezenia starych chemikow,
    > ze gaszenie wapna jest reakcją gwałtowną, i pryska ...

    Sugeruje, że np. zmiana objetości prowadząca do powstania krytycznych
    naprężeń może następować np. przy 95% przereagowania, gdzie wszystko
    jesp już zestalone w 3.14-zdu, a rekacja jest kontrolowana dyfuzyjną
    migracją wody.

    > pisza tu np "high range water reducing admixture (HRWR)"
    > "The HRWR is preferably provided in the form of a sodium salt of
    > naphthalene formaldehyde sulfonic acid."
    >
    > ale jeszcze "welan gum", "anhydrous accelerator component is provided
    > in the form of CaCl2", oraz
    > "The hydration of CaO in an SCDA is controlled by the initial rapid
    > reaction of alite in the SCDA"

    No nie wykluczam, że są opóźniacze, które na pierwszym etapie wyłapują
    wodę na zasadzie zwykłej konkurencyjności, a potem ją oddają, bo
    chemiczne powinowactwo CaO do wody może być większo, niż fizyczne do
    takich absorbentów, a równowaga jest mocno przesunięta w kierunku
    Ca(OH)2.

    >> DLaczego nieprawdopodobne? Tym bardziej, że rura metalowa, to
    >> temperatura się naturalnie wyrównuje.
    >
    > Z natury najpierw zamarznie przy sciankach, a pewnie będą i inne
    > fluktuacje, i zacznie zamarzac gdzies szybciej.

    Zwykle to zamarza jakoś tak, że przez pewien czas idzie faktycznie od
    ścianeg, a poźniej zarasta stopniowo i środek. Przy małych gradientach,
    chyba nigdy nie zamarza tak, że do ostatniej molekuły wody zostaje w
    środku kanał.

    --
    Marcin


  • 38. Data: 2022-11-10 10:44:36
    Temat: Re: bez wybuchu
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 08 Nov 2022 00:42:22 GMT, Marcin Debowski wrote:
    > On 2022-11-03, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> On Thu, 03 Nov 2022 00:07:32 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >>> On 2022-10-31, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:

    >>>> Jak wczesniej podawałes - CaO 3.3g/cm3, 56g to 17cm3.
    >>>> 18g wody to 18cm. Razem 74g i 35cm3.
    >>>> 74g Ca(OH)2 1.8g/cm3 to 41cm3 ... no faktycznie powinno spuchnąc,
    >>>> ciekawe ...
    >>>>
    >>>>> Trzeba by sprawdzić jaka jest lepkość przy
    >>>>> stechiometrycznym 1:1
    >>>>
    >>>> Chyba nie taka, zeby beton rozsadzilo.
    >>>
    >>> Tu chodzi, czy przy niedomiarze stechiometrycznym papka jest na tyle
    >>> płynna, aby dało się ją w dziurę wpakować.
    >>
    >> A przy nadmiarze nie bedzie za bardzo plynna i nie zwiąże, a potem
    >> wypchnie z otworu?
    >
    > Przy nadmiarze pewnie tak, ale w broszurce jest, aby zarabiać jak
    > najmniejsza ilością wody (czy podobnie).
    >
    >> Ale obliczenia i tak mnie fascynują ... w Ca(OH)2 atomy jakos dalej od
    >> siebie ustawione, ze papka CaO puchnie ?
    >
    > Pewnie wystarczy, że struktura krystaliczna ma inne upakowanie co może
    > wtórnie wynikać, że coś się tam bardziej odpycha lub nie da się tak
    > ładnie ułożyć przestrzennie (z dołkami i górkami energetycznymi) jak w
    > przypadku CaO.

    Pewnie jakos tak, w koncu lód tez puchnie.

    A tymczasem wyczytalem informacje, zeby wapno hydratyzowane, czyli
    juz ugaszone, rozrabiac z wodą na dzien przed robotą, bo inaczej tynki
    puchnną. Cos sie dzieje, czy jeszcze musi troche CO2 zlapac?

    >>> Innymi słowy: to, że na początku reakcja zapierd.la, nie oznacza, że
    >>> dalej też tak się dzieje.
    >>
    >> Sugerujesz, ze sie tworzy na powierzchni CaO, i blokuje dostęp wody?
    >> No coz - cos w tym jest, tylko skad ostrzezenia starych chemikow,
    >> ze gaszenie wapna jest reakcją gwałtowną, i pryska ...
    >
    > Sugeruje, że np. zmiana objetości prowadząca do powstania krytycznych
    > naprężeń może następować np. przy 95% przereagowania, gdzie wszystko
    > jesp już zestalone w 3.14-zdu, a rekacja jest kontrolowana dyfuzyjną
    > migracją wody.

    No, ciekawe. Ale w przypadku tak prostego skladnika, jak CaO tez?

    >> pisza tu np "high range water reducing admixture (HRWR)"
    >> "The HRWR is preferably provided in the form of a sodium salt of
    >> naphthalene formaldehyde sulfonic acid."
    >>
    >> ale jeszcze "welan gum", "anhydrous accelerator component is provided
    >> in the form of CaCl2", oraz
    >> "The hydration of CaO in an SCDA is controlled by the initial rapid
    >> reaction of alite in the SCDA"
    >
    > No nie wykluczam, że są opóźniacze, które na pierwszym etapie wyłapują
    > wodę na zasadzie zwykłej konkurencyjności, a potem ją oddają, bo

    troche watpie, bo ich chyba znikomy procent jest.

    > chemiczne powinowactwo CaO do wody może być większo, niż fizyczne do
    > takich absorbentów, a równowaga jest mocno przesunięta w kierunku
    > Ca(OH)2.

    https://en.wikipedia.org/wiki/Superplasticizer

    Plastycyzer? Smar do betonu? ciekawe.

    Ciekawe jak na to wpadli ... przypadkiem?

    >>> DLaczego nieprawdopodobne? Tym bardziej, że rura metalowa, to
    >>> temperatura się naturalnie wyrównuje.
    >>
    >> Z natury najpierw zamarznie przy sciankach, a pewnie będą i inne
    >> fluktuacje, i zacznie zamarzac gdzies szybciej.
    >
    > Zwykle to zamarza jakoś tak, że przez pewien czas idzie faktycznie od
    > ścianeg, a poźniej zarasta stopniowo i środek. Przy małych gradientach,
    > chyba nigdy nie zamarza tak, że do ostatniej molekuły wody zostaje w
    > środku kanał.


    No i dlatego jak zamarznie ze zlego konca, to rura peknie.
    Ale ... przezd ten kanal sie woda wyciska - nie spowoduje to jakiegos
    dluzszego utrzymywania kanalu ?

    J.


  • 39. Data: 2022-11-10 11:25:09
    Temat: Re: bez wybuchu
    Od: WM <c...@p...onet.pl>

    W dniu 2022-11-10 o 10:44, J.F pisze:
    > On Tue, 08 Nov 2022 00:42:22 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >> On 2022-11-03, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>> On Thu, 03 Nov 2022 00:07:32 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >>>> On 2022-10-31, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >
    >>>>> Jak wczesniej podawałes - CaO 3.3g/cm3, 56g to 17cm3.
    >>>>> 18g wody to 18cm. Razem 74g i 35cm3.
    >>>>> 74g Ca(OH)2 1.8g/cm3 to 41cm3 ... no faktycznie powinno spuchnąc,
    >>>>> ciekawe ...
    >>>>>
    >>>>>> Trzeba by sprawdzić jaka jest lepkość przy
    >>>>>> stechiometrycznym 1:1
    >>>>>
    >>>>> Chyba nie taka, zeby beton rozsadzilo.
    >>>>
    >>>> Tu chodzi, czy przy niedomiarze stechiometrycznym papka jest na tyle
    >>>> płynna, aby dało się ją w dziurę wpakować.
    >>>
    >>> A przy nadmiarze nie bedzie za bardzo plynna i nie zwiąże, a potem
    >>> wypchnie z otworu?
    >>
    >> Przy nadmiarze pewnie tak, ale w broszurce jest, aby zarabiać jak
    >> najmniejsza ilością wody (czy podobnie).
    >>
    >>> Ale obliczenia i tak mnie fascynują ... w Ca(OH)2 atomy jakos dalej od
    >>> siebie ustawione, ze papka CaO puchnie ?
    >>
    >> Pewnie wystarczy, że struktura krystaliczna ma inne upakowanie co może
    >> wtórnie wynikać, że coś się tam bardziej odpycha lub nie da się tak
    >> ładnie ułożyć przestrzennie (z dołkami i górkami energetycznymi) jak w
    >> przypadku CaO.
    >
    > Pewnie jakos tak, w koncu lód tez puchnie.
    >
    > A tymczasem wyczytalem informacje, zeby wapno hydratyzowane, czyli
    > juz ugaszone, rozrabiac z wodą na dzien przed robotą, bo inaczej tynki
    > puchnną. Cos sie dzieje, czy jeszcze musi troche CO2 zlapac?
    >
    >>>> Innymi słowy: to, że na początku reakcja zapierd.la, nie oznacza, że
    >>>> dalej też tak się dzieje.
    >>>
    >>> Sugerujesz, ze sie tworzy na powierzchni CaO, i blokuje dostęp wody?
    >>> No coz - cos w tym jest, tylko skad ostrzezenia starych chemikow,
    >>> ze gaszenie wapna jest reakcją gwałtowną, i pryska ...
    >>
    >> Sugeruje, że np. zmiana objetości prowadząca do powstania krytycznych
    >> naprężeń może następować np. przy 95% przereagowania, gdzie wszystko
    >> jesp już zestalone w 3.14-zdu, a rekacja jest kontrolowana dyfuzyjną
    >> migracją wody.
    >
    > No, ciekawe. Ale w przypadku tak prostego skladnika, jak CaO tez?
    >
    >>> pisza tu np "high range water reducing admixture (HRWR)"
    >>> "The HRWR is preferably provided in the form of a sodium salt of
    >>> naphthalene formaldehyde sulfonic acid."
    >>>
    >>> ale jeszcze "welan gum", "anhydrous accelerator component is provided
    >>> in the form of CaCl2", oraz
    >>> "The hydration of CaO in an SCDA is controlled by the initial rapid
    >>> reaction of alite in the SCDA"
    >>
    >> No nie wykluczam, że są opóźniacze, które na pierwszym etapie wyłapują
    >> wodę na zasadzie zwykłej konkurencyjności, a potem ją oddają, bo
    >
    > troche watpie, bo ich chyba znikomy procent jest.
    >
    >> chemiczne powinowactwo CaO do wody może być większo, niż fizyczne do
    >> takich absorbentów, a równowaga jest mocno przesunięta w kierunku
    >> Ca(OH)2.
    >
    > https://en.wikipedia.org/wiki/Superplasticizer
    >
    > Plastycyzer? Smar do betonu? ciekawe.
    >
    > Ciekawe jak na to wpadli ... przypadkiem?
    >
    >>>> DLaczego nieprawdopodobne? Tym bardziej, że rura metalowa, to
    >>>> temperatura się naturalnie wyrównuje.
    >>>
    >>> Z natury najpierw zamarznie przy sciankach, a pewnie będą i inne
    >>> fluktuacje, i zacznie zamarzac gdzies szybciej.
    >>
    >> Zwykle to zamarza jakoś tak, że przez pewien czas idzie faktycznie od
    >> ścianeg, a poźniej zarasta stopniowo i środek. Przy małych gradientach,
    >> chyba nigdy nie zamarza tak, że do ostatniej molekuły wody zostaje w
    >> środku kanał.
    >
    >
    > No i dlatego jak zamarznie ze zlego konca, to rura peknie.
    > Ale ... przezd ten kanal sie woda wyciska - nie spowoduje to jakiegos
    > dluzszego utrzymywania kanalu ?
    >

    W powietrzu tworzą się kryształy w kształcie płatków śniegu.
    W wodzie o temperaturze bliskiej zera też się tworzą igły.
    Takie igły niszczą błonę komórkową u zwierząt przy ich zamrażaniu.

    WM


  • 40. Data: 2022-11-14 13:30:37
    Temat: Re: bez wybuchu
    Od: a a <m...@g...com>

    On Thursday, 10 November 2022 at 11:25:13 UTC+1, WM wrote:
    > W dniu 2022-11-10 o 10:44, J.F pisze:
    > > On Tue, 08 Nov 2022 00:42:22 GMT, Marcin Debowski wrote:
    > >> On 2022-11-03, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    > >>> On Thu, 03 Nov 2022 00:07:32 GMT, Marcin Debowski wrote:
    > >>>> On 2022-10-31, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    > >
    > >>>>> Jak wczesniej podawałes - CaO 3.3g/cm3, 56g to 17cm3.
    > >>>>> 18g wody to 18cm. Razem 74g i 35cm3.
    > >>>>> 74g Ca(OH)2 1.8g/cm3 to 41cm3 ... no faktycznie powinno spuchnąc,
    > >>>>> ciekawe ...
    > >>>>>
    > >>>>>> Trzeba by sprawdzić jaka jest lepkość przy
    > >>>>>> stechiometrycznym 1:1
    > >>>>>
    > >>>>> Chyba nie taka, zeby beton rozsadzilo.
    > >>>>
    > >>>> Tu chodzi, czy przy niedomiarze stechiometrycznym papka jest na tyle
    > >>>> płynna, aby dało się ją w dziurę wpakować.
    > >>>
    > >>> A przy nadmiarze nie bedzie za bardzo plynna i nie zwiąże, a potem
    > >>> wypchnie z otworu?
    > >>
    > >> Przy nadmiarze pewnie tak, ale w broszurce jest, aby zarabiać jak
    > >> najmniejsza ilością wody (czy podobnie).
    > >>
    > >>> Ale obliczenia i tak mnie fascynują ... w Ca(OH)2 atomy jakos dalej od
    > >>> siebie ustawione, ze papka CaO puchnie ?
    > >>
    > >> Pewnie wystarczy, że struktura krystaliczna ma inne upakowanie co może
    > >> wtórnie wynikać, że coś się tam bardziej odpycha lub nie da się tak
    > >> ładnie ułożyć przestrzennie (z dołkami i górkami energetycznymi) jak w
    > >> przypadku CaO.
    > >
    > > Pewnie jakos tak, w koncu lód tez puchnie.
    > >
    > > A tymczasem wyczytalem informacje, zeby wapno hydratyzowane, czyli
    > > juz ugaszone, rozrabiac z wodą na dzien przed robotą, bo inaczej tynki
    > > puchnną. Cos sie dzieje, czy jeszcze musi troche CO2 zlapac?
    > >
    > >>>> Innymi słowy: to, że na początku reakcja zapierd.la, nie oznacza, że
    > >>>> dalej też tak się dzieje.
    > >>>
    > >>> Sugerujesz, ze sie tworzy na powierzchni CaO, i blokuje dostęp wody?
    > >>> No coz - cos w tym jest, tylko skad ostrzezenia starych chemikow,
    > >>> ze gaszenie wapna jest reakcją gwałtowną, i pryska ...
    > >>
    > >> Sugeruje, że np. zmiana objetości prowadząca do powstania krytycznych
    > >> naprężeń może następować np. przy 95% przereagowania, gdzie wszystko
    > >> jesp już zestalone w 3.14-zdu, a rekacja jest kontrolowana dyfuzyjną
    > >> migracją wody.
    > >
    > > No, ciekawe. Ale w przypadku tak prostego skladnika, jak CaO tez?
    > >
    > >>> pisza tu np "high range water reducing admixture (HRWR)"
    > >>> "The HRWR is preferably provided in the form of a sodium salt of
    > >>> naphthalene formaldehyde sulfonic acid."
    > >>>
    > >>> ale jeszcze "welan gum", "anhydrous accelerator component is provided
    > >>> in the form of CaCl2", oraz
    > >>> "The hydration of CaO in an SCDA is controlled by the initial rapid
    > >>> reaction of alite in the SCDA"
    > >>
    > >> No nie wykluczam, że są opóźniacze, które na pierwszym etapie wyłapują
    > >> wodę na zasadzie zwykłej konkurencyjności, a potem ją oddają, bo
    > >
    > > troche watpie, bo ich chyba znikomy procent jest.
    > >
    > >> chemiczne powinowactwo CaO do wody może być większo, niż fizyczne do
    > >> takich absorbentów, a równowaga jest mocno przesunięta w kierunku
    > >> Ca(OH)2.
    > >
    > > https://en.wikipedia.org/wiki/Superplasticizer
    > >
    > > Plastycyzer? Smar do betonu? ciekawe.
    > >
    > > Ciekawe jak na to wpadli ... przypadkiem?
    > >
    > >>>> DLaczego nieprawdopodobne? Tym bardziej, że rura metalowa, to
    > >>>> temperatura się naturalnie wyrównuje.
    > >>>
    > >>> Z natury najpierw zamarznie przy sciankach, a pewnie będą i inne
    > >>> fluktuacje, i zacznie zamarzac gdzies szybciej.
    > >>
    > >> Zwykle to zamarza jakoś tak, że przez pewien czas idzie faktycznie od
    > >> ścianeg, a poźniej zarasta stopniowo i środek. Przy małych gradientach,
    > >> chyba nigdy nie zamarza tak, że do ostatniej molekuły wody zostaje w
    > >> środku kanał.
    > >
    > >
    > > No i dlatego jak zamarznie ze zlego konca, to rura peknie.
    > > Ale ... przezd ten kanal sie woda wyciska - nie spowoduje to jakiegos
    > > dluzszego utrzymywania kanalu ?
    > >
    > W powietrzu tworzą się kryształy w kształcie płatków śniegu.
    > W wodzie o temperaturze bliskiej zera też się tworzą igły.
    > Takie igły niszczą błonę komórkową u zwierząt przy ich zamrażaniu.
    >
    > WM
    dlatego zamrażając nieboszczykowych vipów wymieniaja im krew na inny płyn, nie
    marznący jak woda.

    Może glikol ?

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: