eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › wkurzające sytuacje drogowe
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 263

  • 1. Data: 2010-03-11 10:13:59
    Temat: wkurzające sytuacje drogowe
    Od: Michał <m...@w...o2.pl>

    Przyszło mi na myśl zrobienie mini-rankingu wkurzających sytuacji
    drogowych.


    1. hamuję przed przejściem dla pieszych na którym już jest pieszy -
    łysol z tyłu daje po klaksonie

    2. dojeżdżam bez gazu do zamkniętego przejazdu kolejowego - na wysokości
    2 lub 1 kreski (100-50m) ktoś wyprzedza i daje po heblach

    3. jadę w bezpiecznej odległości za tirem - ktoś się wpieprza, żeby mu
    jechać niemal na zderzaku i później przez kilkanaście-kilkadziesiąt
    kilometrów uparcie pracuje wycieraczkami i psika płynem, żeby coś
    wiedzieć przez deszcz błota spod kół tira

    4. podwójna ciągła z przerwą na lewoskręt do drogi do posesji -
    sygnalizuję zamiar skrętu, dojeżdżam do środka jezdni, hamuję żeby
    przepuścić nadjeżdżających z przeciwka, ruszam i... w ostatniej chwili
    daję po heblach żeby nie zabić wyprzedzającego mnie z lewej (!)
    motocyklisty


  • 2. Data: 2010-03-11 10:42:08
    Temat: Re: wkurzające sytuacje drogowe
    Od: krzysiek82 <s...@u...pl>

    Michał pisze:
    > 1. hamuję przed przejściem dla pieszych na którym już jest pieszy -
    > łysol z tyłu daje po klaksonie

    Raz się kiedyś spotkałem z takim zachowaniem, po prostu debil prosi o
    lekcje pokory, jak obok jedzie kierowca tira z którym można się dogadać
    na CB można takiej lekcji łato udzielić. Jedziesz sobie powoli,
    zagadujesz do kierowcy tira, żeby zajął pas obok i nie wpuszczał i tak
    przez pewien czas.

    --
    krzysiek82


  • 3. Data: 2010-03-11 10:47:35
    Temat: Re: wkurzające sytuacje drogowe
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    On 2010-03-11, Michał <m...@w...o2.pl> wrote:

    > 1. hamuję przed przejściem dla pieszych na którym już jest pieszy -
    > łysol z tyłu daje po klaksonie

    Rzadkość.

    > 2. dojeżdżam bez gazu do zamkniętego przejazdu kolejowego - na wysokości
    > 2 lub 1 kreski (100-50m) ktoś wyprzedza i daje po heblach

    Najłatwiej się wyprzedza wolno jadące samochody...

    > 3. jadę w bezpiecznej odległości za tirem - ktoś się wpieprza, żeby mu
    > jechać niemal na zderzaku i później przez kilkanaście-kilkadziesiąt
    > kilometrów uparcie pracuje wycieraczkami i psika płynem, żeby coś
    > wiedzieć przez deszcz błota spod kół tira

    W czym Ci to przeszkadza?

    > 4. podwójna ciągła z przerwą na lewoskręt do drogi do posesji -
    > sygnalizuję zamiar skrętu, dojeżdżam do środka jezdni, hamuję żeby
    > przepuścić nadjeżdżających z przeciwka, ruszam i... w ostatniej chwili
    > daję po heblach żeby nie zabić wyprzedzającego mnie z lewej (!)
    > motocyklisty

    Samobójca...

    Krzysiek Kiełczewski


  • 4. Data: 2010-03-11 10:48:06
    Temat: Re: wkurzające sytuacje drogowe
    Od: Mario <c...@s...onet.pl>

    Michał pisze:
    > Przyszło mi na myśl zrobienie mini-rankingu wkurzających sytuacji
    > drogowych.
    >
    >
    > 1. hamuję przed przejściem dla pieszych na którym już jest pieszy -
    > łysol z tyłu daje po klaksonie
    >
    > 2. dojeżdżam bez gazu do zamkniętego przejazdu kolejowego - na wysokości
    > 2 lub 1 kreski (100-50m) ktoś wyprzedza i daje po heblach
    >
    > 3. jadę w bezpiecznej odległości za tirem - ktoś się wpieprza, żeby mu
    > jechać niemal na zderzaku i później przez kilkanaście-kilkadziesiąt
    > kilometrów uparcie pracuje wycieraczkami i psika płynem, żeby coś
    > wiedzieć przez deszcz błota spod kół tira
    >
    > 4. podwójna ciągła z przerwą na lewoskręt do drogi do posesji -
    > sygnalizuję zamiar skrętu, dojeżdżam do środka jezdni, hamuję żeby
    > przepuścić nadjeżdżających z przeciwka, ruszam i... w ostatniej chwili
    > daję po heblach żeby nie zabić wyprzedzającego mnie z lewej (!)
    > motocyklisty

    Zgadzam się co do sytuacji 1,2 i 4.
    A 3? to typowa sytuacja gdy dojeżdżam do TIRa a z tyłu niego widzę
    marudera, który chciałby wyprzedzić ale się boi, więc jedzie już naście
    kilometrów za tym TIRem. Dobra, wyprzedzam, jest miejsce tylko na
    marudera, wjeżdżam po między nich, żeby za chwilę wyprzedzić i TIRa.
    Tymczasem maruder coś macha łapami, błyska światłami, pewnie chodzi o
    jego zszarganą przed chwilą ambicje ;-)

    pozdrawiam
    mario


  • 5. Data: 2010-03-11 10:48:16
    Temat: Re: wkurzające sytuacje drogowe
    Od: badzio <b...@g...com>

    On 11 Mar, 10:13, Michał <m...@w...o2.pl> wrote:
    > 3. jadę w bezpiecznej odległości za tirem - ktoś się wpieprza, żeby mu
    > jechać niemal na zderzaku i później przez kilkanaście-kilkadziesiąt
    > kilometrów uparcie pracuje wycieraczkami i psika płynem, żeby coś
    > wiedzieć przez deszcz błota spod kół tira

    Inny wariant - jade sobie w pewnej odleglosci za tirem, nie wyprzedzam
    bo nie ma warunkow. Odleglosc trzymam aby widziec co sie dzieje na
    pasie z naprzeciwka. Nagle pojawia sie szybki i glupi, wyprzedza mnie
    i pozniej czai sie, nie moze wyprzedzic bo nie ma widocznosci. Ale
    oczywiscie jak ja widze ze z naprzeciwka nic nie jedzie, wrzucam
    kierunek i wyjezdzam na lewy pas to pajac przede oczywiscie tez musi
    zaczac wyprzedzanie, wyjezdzajac mi przed maske


  • 6. Data: 2010-03-11 10:57:29
    Temat: Re: wkurzające sytuacje drogowe
    Od: Michał Gut <m...@w...pl>

    >> 3. jadę w bezpiecznej odległości za tirem - ktoś się wpieprza, żeby mu
    >> jechać niemal na zderzaku i później przez kilkanaście-kilkadziesiąt
    >> kilometrów uparcie pracuje wycieraczkami i psika płynem, żeby coś
    >> wiedzieć przez deszcz błota spod kół tira
    >
    > W czym Ci to przeszkadza?

    czasami sie zdarzaja ludziki z cudnymi spryskiwaczami - tworzy sie efekt
    lancuchowy.
    samochod 1 wlaczas spryskiwacz z czego polowa przelatuje nad dachem i laduje
    na szybie samochodu 2. samochod 2 wlaczas spryskiwacz zeby dalo sie zmyc te
    kropelki - opryslujac szybe samochodu 3 itd:P

    sir


  • 7. Data: 2010-03-11 10:58:59
    Temat: Re: wkurzające sytuacje drogowe
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Michał m...@w...o2.pl ...

    > 1. hamuję przed przejściem dla pieszych na którym już jest pieszy -
    > łysol z tyłu daje po klaksonie
    >
    nigdy mi sie nie zdarzyło.

    > 2. dojeżdżam bez gazu do zamkniętego przejazdu kolejowego - na wysokości
    > 2 lub 1 kreski (100-50m) ktoś wyprzedza i daje po heblach
    >
    bedziecie stac na przjezdzie - masz okaze wyjsc i porozmawiac.

    > 3. jadę w bezpiecznej odległości za tirem - ktoś się wpieprza, żeby mu
    > jechać niemal na zderzaku i później przez kilkanaście-kilkadziesiąt
    > kilometrów uparcie pracuje wycieraczkami i psika płynem, żeby coś
    > wiedzieć przez deszcz błota spod kół tira
    >
    Generalnie głupota.
    Chyba, ze jedziesz jak dupa i widac, ze nigdy tego tira ni wyprzedzisz ;-P

    > 4. podwójna ciągła z przerwą na lewoskręt do drogi do posesji -
    > sygnalizuję zamiar skrętu, dojeżdżam do środka jezdni, hamuję żeby
    > przepuścić nadjeżdżających z przeciwka, ruszam i... w ostatniej chwili
    > daję po heblach żeby nie zabić wyprzedzającego mnie z lewej (!)
    > motocyklisty
    >
    na samobójców nie ma rady.


    Ja bym dodał dwa rodzaje kierowców na autostradzie:
    - ludzie sadzacy, ze wyprzedzanie tira jadac osobówka 95-100km/h to dobry
    pomysł, najlepiej jeszcze wczesniej wyjezdzajac "pod ryj"
    - ludzie sądzacy, ze odpowiednim momentem na zasygnalizowanie checi zjazdu
    z autostrady jest miniecie niebieskiej tabliczki z jednym skosnym białym
    pasem.


  • 8. Data: 2010-03-11 11:00:43
    Temat: Re: wkurzające sytuacje drogowe
    Od: "Baczek" <m...@p...onet.pl>

    Mnie tylko jedno wyprowadza totalnie z rownowagi, mianowicie przyspieszanie
    podczas wyprzedzania.



  • 9. Data: 2010-03-11 11:19:56
    Temat: Re: wkurzające sytuacje drogowe
    Od: krzysiek82 <s...@u...pl>

    Baczek pisze:
    > Mnie tylko jedno wyprowadza totalnie z rownowagi, mianowicie przyspieszanie
    > podczas wyprzedzania.

    to już jest wykroczenie :) i zwykłe chamstwo, no chyba, że jest ciągła i
    ktoś wyprzedza wtedy uzasadnione jest przyśpieszenie i zajechanie drogi
    w celu uniemożliwienia wykonania tego manewru.

    --
    krzysiek82


  • 10. Data: 2010-03-11 11:25:06
    Temat: Re: wkurzające sytuacje drogowe
    Od: Maciej Leszczynski <z...@j...cy>

    Michał <m...@w...o2.pl> wrote in news:hnacuk$hqh$1@nemesis.news.neostrada.pl:

    > 1. hamuję przed przejściem dla pieszych na którym już jest pieszy -
    > łysol z tyłu daje po klaksonie

    wkurzajaca, ale nie niebezpieczna - gorzej jak przejezdza obok nawet nie zwalniajac
    (mina pieszego
    bezcenna)

    > 2. dojeżdżam bez gazu do zamkniętego przejazdu kolejowego - na wysokości
    > 2 lub 1 kreski (100-50m) ktoś wyprzedza i daje po heblach

    zdarza sie

    > 3. jadę w bezpiecznej odległości za tirem - ktoś się wpieprza, żeby mu
    > jechać niemal na zderzaku i później przez kilkanaście-kilkadziesiąt
    > kilometrów uparcie pracuje wycieraczkami i psika płynem, żeby coś
    > wiedzieć przez deszcz błota spod kół tira

    o matko ;) kilkadziesiat kilometrow za tirem...

    > 4. podwójna ciągła z przerwą na lewoskręt do drogi do posesji -
    > sygnalizuję zamiar skrętu, dojeżdżam do środka jezdni, hamuję żeby
    > przepuścić nadjeżdżających z przeciwka, ruszam i... w ostatniej chwili
    > daję po heblach żeby nie zabić wyprzedzającego mnie z lewej (!)
    > motocyklisty

    typowy mlody motocyklista - moze przetrwa i dojrzeje...

    5. wyprzedzanie pod gore i konczenie manewru tuz przed nia lub za nia (samo
    wyprzedzanie pod gore
    jezeli zostanie zakonczone odpowiednio wczesnie nie stanowi szczegolnego zagrozenia,
    bo dajesz szanse
    temu z naprzeciwka na reakcje, szczegolnie jak jest pobocze) - przoduja szczegolnie
    grupy 4-5 mlodych
    mezczyzn (18-25 lat) w starszych samochodach (ale nie tylko)

    6. tir wyprzedzajacy na zakrecie jadacy w przeciwnym kierunku (mina kierowcy
    bezcenna)

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 20 ... 27


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: