W dniu 23-07-2016 o 12:20, sirapacz pisze:
>
>> trąci to bzdurą bo kupując towar używany(do swojego uzytku lub nie)
>> sprzedajesz go na vat marza lub paragon z zerem technicznym i naliczanie
>> vatu powodowałoby podwójne opodatkowanie. dowiem sie w swoim br bo to
>> ciekawe.
> sprawdzilem w sieci i wg artykułu
> http://cenabiznesu.pl/-jak-opodatkowac-sprzedaz-samo
chodu-osobowego-od-1-kwietnia-2014
>
>
> jesli uzywales auto tylko do dz.g. to nic sie nie zmienia. Co innego jak
> uzywales nie "tylko" a "m.in." w dzialalnosci gospodarczej.
> Tu faktycznie są zmiany.

Doczytaj dokładnie artykuł na który się powołujesz.
W szczególności na zapis:
"Co ważne, mocy nie straci art. 43 ust. 1 pkt ustawy o VAT, który
obowiązuje od stycznia 2014 r. i daje prawo do zwolnienia gdy samochód
był użytkowany
wyłącznie w działalności zwolnionej z VAT
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
i przy jego nabyciu nie dokonano odliczenia podatku."

Mam nadzieję że wiesz co powyższe oznacza.

do góry

> Mam nadzieję że wiesz co powyższe oznacza.

faktycznie,
normalnie jaja. aż się wierzyć nie chce.

do góry

W dniu 2016-07-23 o 12:14, sirapacz pisze:
>
>> Od 2 lat jest to nieprawdą.
>> Teraz przy sprzedaży każdego samochodu (nie ważne czy kupiłeś z VATem
>> czy bez) powinieneś naliczyć VAT.

> trąci to bzdurą bo kupując towar używany(do swojego uzytku lub nie)
> sprzedajesz go na vat marza lub paragon z zerem technicznym

Pomijając temat samochodu chciałbym spytać:
co to jest "zero techniczne"?
To nie jakaś literówka, bo juz wcześniej wspomniałeś
o vatowskiej stawce technicznej 0%.
Co takiego wymyśliłeś?

do góry

> Pomijając temat samochodu chciałbym spytać:
> co to jest "zero techniczne"?
> To nie jakaś literówka, bo juz wcześniej wspomniałeś
> o vatowskiej stawce technicznej 0%.
> Co takiego wymyśliłeś?

to jest stawka 0% która wartościowo równa jest stawce zw. (zwolniona)
ale nie jest tym samym.

do góry

W dniu 2016-07-23 o 17:01, sirapacz pisze:
>
>> Pomijając temat samochodu chciałbym spytać:
>> co to jest "zero techniczne"?
>> To nie jakaś literówka, bo juz wcześniej wspomniałeś
>> o vatowskiej stawce technicznej 0%.
>> Co takiego wymyśliłeś?
>
> to jest stawka 0% która wartościowo równa jest stawce zw. (zwolniona)
> ale nie jest tym samym.

Nie ma czegoś takiego.
Stawki są albo procentowe albo jest zwolnienie,
albo nie podlega.
To może inaczej spytam: jest opodatkowane czy nie?

do góry

>> to jest stawka 0% która wartościowo równa jest stawce zw. (zwolniona)
>> ale nie jest tym samym.
>
> Nie ma czegoś takiego.
> Stawki są albo procentowe albo jest zwolnienie,
> albo nie podlega.
> To może inaczej spytam: jest opodatkowane czy nie?

i dlatego sie to nazywa zero techniczne - uzywasz gdy nie podlega
opodatkowaniu vat ale nie ze względu na zwolnienie

jak chcialem wejsc w handel uzywanymi przedmiotami to musze wystawiac z
0% a nie zw. bo musze miec podstawe prawną do zw.

tu masz artykuł (nie czytalem)
http://ksiegowosc.infor.pl/raport-dnia/141681,Czym-r
ozni-sie-faktura-VAT-0-od-faktury-ze-stawka-zw.html

do góry

Dnia Sat, 23 Jul 2016 10:48:39 +0200, Cavallino napisał(a):
> W dniu 22.07.2016 o 11:20, Matli pisze:
>> Prowadzę 1-os. działalność gospodarczą.
>> Mam ciężarowe auto z kratką (rejestracja na 4 os). Sedan.
> ad.1
> Tak się nie da, nie możesz sprzedać auta sam sobie.

Czy nie mozesz, to taki pewny bym nie byl - ale auto juz jego jest.
Firma nie ma osobosci prawnej, wiec firma i wlascciel to to samo.

> Możesz natomiast wycofać auto z ewidencji środków trwałych, od wtedy
> jest Twoje prywatne i możesz z nim zrobić co chcesz, nawet VAT nie płacąc.

Hm, co do aut to nie wiem, ale dawniej byl zapis, ze przekazanie
towaru na cele prywatne podatnika podlega VAT.

Tu niby nie towar, a przekazanie to niby bylo w druga strone, ale
zasada ogolna jest raczej taka - jesli odliczono VAT przy zakupie,
to trzeba zaplacic przy sprzedazy. Inaczej to by brama do przekretow
byla :-)


J.

do góry

W dniu 2016-07-23 o 20:22, sirapacz pisze:
>
>>> to jest stawka 0% która wartościowo równa jest stawce zw. (zwolniona)
>>> ale nie jest tym samym.
>>
>> Nie ma czegoś takiego.
>> Stawki są albo procentowe albo jest zwolnienie,
>> albo nie podlega.
>> To może inaczej spytam: jest opodatkowane czy nie?
>
> i dlatego sie to nazywa zero techniczne - uzywasz gdy nie podlega
> opodatkowaniu vat ale nie ze względu na zwolnienie

Jak nie podlega, to nie podlega - czyli sprzedaż nie jest opodatkowana.
Stawka 0% to jest sprzedaż opodatkowana,
ze wszystkimi tego przywilejami.


> jak chcialem wejsc w handel uzywanymi przedmiotami to musze wystawiac z
> 0% a nie zw. bo musze miec podstawe prawną do zw.

Nic nie musisz. Masz zwolnienie na to.

> tu masz artykuł (nie czytalem)
> http://ksiegowosc.infor.pl/raport-dnia/141681,Czym-r
ozni-sie-faktura-VAT-0-od-faktury-ze-stawka-zw.html

To może przeczytaj zamiast pisać głupoty o jakimś technicznym zerze,
bo ta nazwa tylko prowokuje do określenia Twojej wiedzy w tym zakresie :-)

do góry

W dniu 23.07.2016 o 11:51, sirapacz pisze:
>
>>> nie musisz robić badania na osobowe - zadna roznica dla nabywcy. jak
>>> będzie chciał mieć 5 miejsc to sobie sam dostosuje.
>>> jeśli to chcesz sprzedac na zewnatrz to po prostu sprzedajesz na fakturę
>>> vat lub paragon i czesc. Biuro rachunkowe ci powie, czy musisz
>>> odprowadzic vat23% czy sprzedajesz na stawce technicznej 0% (zalezy jak
>>> kupiles czy jako nowke czy uzywke).
>>
>> A to jeszcze firma może sprzedać auto bez VAT?
>> Chyba od dwóch lat raczej zawsze trzeba VAT naliczyć.
>
> jak kupisz nowke do firmy to tak
> ale jak uzywke to AFAIK nie bo nie odliczyles przy zakupie.

Nówki od firmy też nie odliczyłem przy zakupie, przynajmniej nie w całości.

do góry

W dniu 23.07.2016 o 11:54, sirapacz pisze:
>
>> ad.1
>> Tak się nie da, nie możesz sprzedać auta sam sobie.
>> Możesz natomiast wycofać auto z ewidencji środków trwałych, od wtedy
>> jest Twoje prywatne i możesz z nim zrobić co chcesz, nawet VAT nie
>> płacąc.
>>
> ale dopiero po zamortyzowaniu czyli po 5 latach. jak wczesniej to musi
> zaplacic 1/5VAT za kazdy rok

Nie.
Co najwyżej musi skorygować odliczony VAT w tej proporcji, o ile odliczył.

do góry