-
11. Data: 2015-05-27 21:06:55
Temat: Re: Czym grozi jazda z uszkodzoną dwumasą
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 2015-05-27 o 19:25, t-1 pisze:
> Źle mnie zrozumiałeś. Nie miałem zamiaru ci dokuczać.
> Pytałem się ile wytrzymała dwumasa po wymianie sprzęgła?
Problem w tym, że mam zaledwie 140 kkm przebiegu i pada mi już druga
dwumasa. Pierwsza podobnie hałasowała, miała też luz, ale już nie
pamiętam ile razy większy od dopuszczalnego i przy ruszaniu z miejsca
szarpało, więc zdecydowałem na wymianę. Teraz denerwują mnie te odgłosy,
ale mechanicznie nic nie czuję, więc przy wymianie sprzęgła zdecydowałem
zostawić dwumasę ze względu właśnie na koszty. Od wymiany sprzęgła
minęło pół roku, więc pewnie przejechałem jakieś 7-9 kkm.
A tak przy okazji: podobno można zamiast koła dwumasowego założyć zwykłe
i elastyczną tarczę sprzęgła, tylko nie wiem, czy do mojego bolida takie
są dostępne (fiat doblo 1,9 multijet).
Jacek
-
12. Data: 2015-05-27 22:47:52
Temat: Re: Czym grozi jazda z uszkodzoną dwumasą
Od: t-1 <t...@t...pl>
W dniu 2015-05-27 o 21:06, Jacek pisze:
> W dniu 2015-05-27 o 19:25, t-1 pisze:
>> Źle mnie zrozumiałeś. Nie miałem zamiaru ci dokuczać.
>> Pytałem się ile wytrzymała dwumasa po wymianie sprzęgła?
> Problem w tym, że mam zaledwie 140 kkm przebiegu i pada mi już druga
> dwumasa. Pierwsza podobnie hałasowała, miała też luz, ale już nie
> pamiętam ile razy większy od dopuszczalnego i przy ruszaniu z miejsca
> szarpało, więc zdecydowałem na wymianę. Teraz denerwują mnie te odgłosy,
> ale mechanicznie nic nie czuję, więc przy wymianie sprzęgła zdecydowałem
> zostawić dwumasę ze względu właśnie na koszty. Od wymiany sprzęgła
> minęło pół roku, więc pewnie przejechałem jakieś 7-9 kkm.
> A tak przy okazji: podobno można zamiast koła dwumasowego założyć zwykłe
> i elastyczną tarczę sprzęgła, tylko nie wiem, czy do mojego bolida takie
> są dostępne (fiat doblo 1,9 multijet).
> Jacek
>
Ja mam Focusa i 140 tys. km.
Sprzęgło jeszcze ok. i dwumasa raczej cicha, chociaż mówią o typowej
wytrzymałości niewiele ponad 100tys.
Podobno objawem popsutej dwumasy nie jest szarpanie tylko odgłosy
młockarni na luzie i wolnych obrotach. Kiedyś mi Zastawa 1100 szarpała w
czasie jazdy przy dodawaniu i ujmowaniu gazu ale przyczyna była
wyrobiona jedna z poduszek gumowych silnika.
Focus kiedyś też wydawał podobne do zepsutej dwumasy odgłosy na
szczęście była to tylko poduszka pod silnikiem do której otworów wbiło
się błoto i wyschło na kamień.
Co do wyrzucenia dwumasy to jak czytałem nie jest to dobry pomysł.
Psuje się nawet wał korbowy i inne podzespoły napędu.
-
13. Data: 2015-05-28 08:00:43
Temat: Re: Czym grozi jazda z uszkodzoną dwumasą
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Jacek k...@a...com ...
>> Źle mnie zrozumiałeś. Nie miałem zamiaru ci dokuczać.
>> Pytałem się ile wytrzymała dwumasa po wymianie sprzęgła?
> Problem w tym, że mam zaledwie 140 kkm przebiegu i pada mi już druga
> dwumasa. Pierwsza podobnie hałasowała, miała też luz, ale już nie
> pamiętam ile razy większy od dopuszczalnego i przy ruszaniu z miejsca
> szarpało, więc zdecydowałem na wymianę. Teraz denerwują mnie te odgłosy,
> ale mechanicznie nic nie czuję, więc przy wymianie sprzęgła zdecydowałem
> zostawić dwumasę ze względu właśnie na koszty. Od wymiany sprzęgła
> minęło pół roku, więc pewnie przejechałem jakieś 7-9 kkm.
> A tak przy okazji: podobno można zamiast koła dwumasowego założyć zwykłe
> i elastyczną tarczę sprzęgła, tylko nie wiem, czy do mojego bolida takie
> są dostępne (fiat doblo 1,9 multijet).
Dwumasa do 70 tys w doblo ktore miałes od nowości? Jakas masakra...
-
14. Data: 2015-05-28 08:00:44
Temat: Re: Czym grozi jazda z uszkodzoną dwumasą
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Jacek k...@a...com ...
> Mechanik przy wymianie tarczy sprzęgła stwierdził, że luz na kole
> dwumasowym jest 2x większy od dopuszczalnego, ale nic nie szarpie, nie
> drży a więc zdecydowałem, że jeszcze teraz zostawię 2500 zł w kieszeni i
> nie wymieniłem. Sprzęgło mam za to nowe.
> W miarę upływu czasu pojawiają się coraz to nowe efekty "perkusyjne"
> pracy tego koła. Na wolnych obrotach pobrzękuje, a podczas jazdy przy
> każdym odjęciu gazu robi głośne "cyk". Przy zapalaniu wydaje odgłosy,
> jak potrząsane metalowe wiaderko z kamieniami. Żadnych innych objawów
> nie ma. Nadal pracuje płynnie.
> Teraz pytanie do Was: czym grozi jazda z takim kołem dwumasowym?
Hmm...
Z doświadczenia osoby ktora nigdy dwumasy nie miała :)
Czy nie lepiej, skoro juz wszystko jest tam rozbierane - jednak przy
wymianie sprzegła wymienic rownież dwumase? Kase wydasz ale zaoszczedzisz
na podwójnej robociźnie.
A dwumasa 2500 ale regenerowana pewnie duzo taniej?
-
15. Data: 2015-05-28 09:56:16
Temat: Re: Czym grozi jazda z uszkodzoną dwumasą
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik "Jacek" <k...@a...com> napisał w wiadomości
news:mk3jm3$hk9$1@node2.news.atman.pl...
> Mechanik przy wymianie tarczy sprzęgła stwierdził, że luz na kole
> dwumasowym jest 2x większy od dopuszczalnego, ale nic nie szarpie, nie
> drży a więc zdecydowałem, że jeszcze teraz zostawię 2500 zł w kieszeni i
> nie wymieniłem. Sprzęgło mam za to nowe.
> W miarę upływu czasu pojawiają się coraz to nowe efekty "perkusyjne" pracy
> tego koła. Na wolnych obrotach pobrzękuje, a podczas jazdy przy każdym
> odjęciu gazu robi głośne "cyk". Przy zapalaniu wydaje odgłosy, jak
> potrząsane metalowe wiaderko z kamieniami. Żadnych innych objawów nie ma.
> Nadal pracuje płynnie.
> Teraz pytanie do Was: czym grozi jazda z takim kołem dwumasowym?
Od nic, do demolki sprzęgła i okolic.
Jakiej marki założyłeś dwumasę przy pierwszej wymianie?
Jak tak szybko niszczy sie dwumasa, to może wał korbowy i wałek skrzyni nie
są współosiowe albo jakoś skrzywione?
--
Pozdrawiam,
yabba
-
16. Data: 2015-05-28 10:21:06
Temat: Re: Czym grozi jazda z uszkodzoną dwumasą
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:XnsA4A849ADBE3A8budzik61pocztaonetpl@12
7.0.0.1...
>Hmm...
>Z doświadczenia osoby ktora nigdy dwumasy nie miała :)
>Czy nie lepiej, skoro juz wszystko jest tam rozbierane - jednak przy
>wymianie sprzegła wymienic rownież dwumase? Kase wydasz ale
>zaoszczedzisz
>na podwójnej robociźnie.
Money, money, money ... auto warte 6 tys, a kolo 2.5 plus sprzeglo,
plus robota ... jakby kolo mialo wytrzymac kolejne 100 tys, to sie nie
ma co dziwic, ze ryzykuja ...
J.
-
17. Data: 2015-05-28 10:36:37
Temat: Re: Czym grozi jazda z uszkodzoną dwumasą
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości news:XnsA4A849ADBE3A8budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1.
..
> Użytkownik Jacek k...@a...com ...
>
>> Mechanik przy wymianie tarczy sprzęgła stwierdził, że luz na kole
>> dwumasowym jest 2x większy od dopuszczalnego, ale nic nie szarpie, nie
>> drży a więc zdecydowałem, że jeszcze teraz zostawię 2500 zł w kieszeni i
>> nie wymieniłem. Sprzęgło mam za to nowe.
>> W miarę upływu czasu pojawiają się coraz to nowe efekty "perkusyjne"
>> pracy tego koła. Na wolnych obrotach pobrzękuje, a podczas jazdy przy
>> każdym odjęciu gazu robi głośne "cyk". Przy zapalaniu wydaje odgłosy,
>> jak potrząsane metalowe wiaderko z kamieniami. Żadnych innych objawów
>> nie ma. Nadal pracuje płynnie.
>> Teraz pytanie do Was: czym grozi jazda z takim kołem dwumasowym?
>
> Hmm...
> Z doświadczenia osoby ktora nigdy dwumasy nie miała :)
> Czy nie lepiej, skoro juz wszystko jest tam rozbierane - jednak przy
> wymianie sprzegła wymienic rownież dwumase? Kase wydasz ale zaoszczedzisz
> na podwójnej robociźnie.
> A dwumasa 2500 ale regenerowana pewnie duzo taniej?
Jeśli oryginał psuje sie co chwila, to wymiana jest bez sensu, bo i tak
zaraz padnie.
Regenerowany to jeszcze większa loteria - chyba, że ma się sprawdzony
warsztat.
--
Pozdrawiam,
yabba
-
18. Data: 2015-05-28 10:37:30
Temat: Re: Czym grozi jazda z uszkodzoną dwumasą
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik "X-Man" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:mk42l4$on4$1@speranza.aioe.org...
> "Jacek" <k...@a...com> wrote in message
> news:mk3jm3$hk9$1@node2.news.atman.pl...
>> Mechanik przy wymianie tarczy sprzęgła stwierdził, że luz na kole
>> dwumasowym jest 2x większy od dopuszczalnego, ale nic nie szarpie, nie
>> drży a więc zdecydowałem, że jeszcze teraz zostawię 2500 zł w kieszeni i
>> nie wymieniłem. Sprzęgło mam za to nowe.
>> W miarę upływu czasu pojawiają się coraz to nowe efekty "perkusyjne"
>> pracy tego koła. Na wolnych obrotach pobrzękuje, a podczas jazdy przy
>> każdym odjęciu gazu robi głośne "cyk". Przy zapalaniu wydaje odgłosy, jak
>> potrząsane metalowe wiaderko z kamieniami. Żadnych innych objawów nie ma.
>> Nadal pracuje płynnie.
>> Teraz pytanie do Was: czym grozi jazda z takim kołem dwumasowym?
>
> za 500zł zrobią ci regenerację wg. nie warto oszczędzać biorąc pod uwagę
> koszt robocizny przy wymianie. Jakie auto?
>
Czy znasz miejsce, gdzie dobrze regenerują? Najlepiej w okolicach Warszawy.
--
Pozdrawiam,
yabba
-
19. Data: 2015-05-28 11:54:56
Temat: Re: Czym grozi jazda z uszkodzoną dwumasą
Od: "X-Man" <k...@w...pl>
"yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote in message
news:5566d36f$0$8384$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "X-Man" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:mk42l4$on4$1@speranza.aioe.org...
>> "Jacek" <k...@a...com> wrote in message
>> news:mk3jm3$hk9$1@node2.news.atman.pl...
>>> Mechanik przy wymianie tarczy sprzęgła stwierdził, że luz na kole dwumasowym
>>> jest 2x większy od dopuszczalnego, ale nic nie szarpie, nie drży a więc
>>> zdecydowałem, że jeszcze teraz zostawię 2500 zł w
>>> kieszeni i nie wymieniłem. Sprzęgło mam za to nowe.
>>> W miarę upływu czasu pojawiają się coraz to nowe efekty "perkusyjne" pracy
>>> tego koła. Na wolnych obrotach pobrzękuje, a podczas jazdy przy każdym
>>> odjęciu gazu robi głośne "cyk". Przy zapalaniu wydaje
>>> odgłosy, jak potrząsane metalowe wiaderko z kamieniami. Żadnych
>>> innych objawów nie ma. Nadal pracuje płynnie.
>>> Teraz pytanie do Was: czym grozi jazda z takim kołem dwumasowym?
>> za 500zł zrobią ci regenerację wg. nie warto oszczędzać biorąc pod uwagę
>> koszt robocizny przy wymianie. Jakie auto?
> Czy znasz miejsce, gdzie dobrze regenerują? Najlepiej w okolicach
> Warszawy.
niestety znam tylko w Poznaniu, firma Bremzer na Złotowskiej jeżdzę na kole od
nich 2 rok i daje radę a auto zrobione na 200KM ze 105KM więc lekko nie ma...
Pzdr
Piotr
-
20. Data: 2015-05-28 11:55:56
Temat: Re: Czym grozi jazda z uszkodzoną dwumasą
Od: "X-Man" <k...@w...pl>
"jerzu" <t...@i...pl> wrote in message
news:ojubma9gfcg1q4jad2kp7bch6n0qbcp7q8@4ax.com...
> On Wed, 27 May 2015 10:27:03 +0100, "X-Man" <k...@w...pl>
> wrote:
>> za 500zł zrobią ci regenerację
> Regeneracja koła dwumasowego to loteria. U jednych takie koło
> wytrzymuje ponad 100 tys. km, u innych pada bardzo szybko.
chyba bym zaryzykował te 500zł zamiast zostawiać stare uszkodzone skoro i tak
wymieniam sprzęgło...
pzdr
Piotrek