eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Diesel na krótkie dojazdy do pracy - brać pod uwagę?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 156

  • 11. Data: 2019-10-05 09:29:23
    Temat: Re: Diesel na krótkie dojazdy do pracy - brać pod uwagę?
    Od: Irokez <n...@w...pl>

    W dniu 2019-10-05 o 05:47, Cavallino pisze:
    > W dniu 04-10-2019 o 23:04, Irokez pisze:
    >
    >> Szukam benzyny.
    >> Tylko nie wymysłów dziadowskiego BMW w stylu 1.6THP. No i nic od VAG.
    >> Pozostaje Toyota, Mazda, Ford, Renault, Peugeot.
    >
    > Przy czym Peugeot też ma 1.6 thp i pochodne, więc uważaj.

    Wiem, wiem, brat ma 308 z 1.6THP 1556M. Właśnie robił po rozsypaniu się
    wadliwych konstrukcyjnie plastikowych napinaczy rozrządu, wytarciu
    wadliwych konstrukcyjnie zębatek łańcucha rozrządu (jak w słynnym w
    2.0TDI napędzie pompy oleju na łańcuchu) i wyciągniętym wadliwych
    konstrukcyjnie łańcuchu rozrządu. Plus regeneracja wadliwe
    konstrukcyjnie turbiny z powodu dzwonienia cięgna zmiany geometrii z
    powodu wadliwych konstrukcyjnie ślizgów które jakoś tam się wyrabiają i
    dostają luzu na nim co powoduje w pewnym momencie zablokowanie cięgna.
    Przebieg jakieś 160k km. Ot cała jakość BMW.

    > A jaką moc ma mieć ten silnik, jakie nadwozie?

    Aktualnie Liftback, ale takie to już ciężko. Avensis T27 nie ma, więc
    interesuje kombi. Sedan nie praktyczny. Miałem to wiem. Mieć auto i
    prosić się żeby czasami coś przewieźć większego niż wiaderko...
    Silniki. Teraz mam 2.0 147km i te okolice mnie interesują.

    Jeśli chodzi o SUV'y miałem okazję jechać Nissanem Quashquai 1.6dci czy
    zasiąść w Kia Sportage. Wyglądem fajne nawet auta i spore (z fatalnym
    jakościowo wykończeniem wnętrza), ale nie za bardzo widzę sporo większą
    cenę przekładająca się na cokolwiek innego lepszego poza wyższą pozycją
    siedzenia (subiektywnie) i ze dwa razy w roku lepiej sobie poradzi
    wyższy prześwit.

    Pozdrawiam

    --
    Irokez


  • 12. Data: 2019-10-05 09:36:01
    Temat: Re: Diesel na krótkie dojazdy do pracy - brać pod uwagę?
    Od: Irokez <n...@w...pl>

    W dniu 2019-10-05 o 09:19, zhbick pisze:
    >
    > Honda z silnikiem V-TEC

    Chyba za stary już jestem na Civica. Ale fakt, Honda fajne silniki robi.

    --
    Irokez


  • 13. Data: 2019-10-05 09:43:10
    Temat: Re: Diesel na krótkie dojazdy do pracy - brać pod uwagę?
    Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>

    On Sat, 05 Oct 2019 05:00:09 +0000, Budzik wrote:

    > Użytkownik Myjk m...@n...op.pl ...
    >
    >> pokładzie nie było żadnych problemów. Inna sprawa że jam uzależniony od
    >> ogrzewania postojowego, zawsze przed jazdą sobie odpalałem żeby do
    >> lodówki nie wsiadać -- więc silnik był zagrzany.
    >>
    > Z tym rozgrzewaniem diesla to tez roznie. Przykładowo 2.3 w renault
    > master rozgrzewa sie 2x szybciej niz ducato 2,3 które do złapania
    > temeperatury roboczej potrzebuje ponad 10km jazdy...
    >
    > Ale to ogrzewanie postojowe rozgrzewajace silnik to nie rozumiem - co to
    > za technologia?

    Jak sądzę on pisze o zwyczajnym webasto. Czyli nagrzewanie silnika bez
    jego uruchamiania... Ruskie rozpalali w tym celu ognisko pod Kamazem.
    Zasada działania niemal identyczna.

    Mateusz


  • 14. Data: 2019-10-05 11:58:25
    Temat: Re: Diesel na krótkie dojazdy do pracy - brać pod uwagę?
    Od: sirapacz <n...@s...pl>

    W dniu 2019-10-04 o 19:58, Irokez pisze:
    > Witam.
    >
    > Celuję w auto używane, 5-6 letnie, nie stać mnie na luksus nowego. Robię
    > krótkie odcinki po 10-15 kilometrów w jedną stronę. Czasami dalej się
    > zapuszczę.
    czyli jak 90% użytkowników :)

    > Niestety większość aut na wtórnym rynku ma silniki diesla.

    jako wieloletni użytkownik punciaka z 1.3 latającego na krótkich
    odcinkach często: nic mu się nie dzieje, turbina nigdy nie wymieniona (a
    nie oszczędzam silnika i pałuję go), raz przy -28 stopniach obróciło mi
    wał względem rozrządu ale to było zaraz po wymianie rozrządu więc
    obwiniam warsztat. No i raz zregenerowałem pompę CR - wymieniłem
    uszczelki....
    Moooże baczniejszą uwagę musisz zwrócić na akumulator - to wszystko.

    Za to jest dużo plusów z diesla:
    -ekonomia!!!
    -co za nią idzie zasięg na jednym tankowaniu (docenisz jak będziesz
    musiał dużo jeździć)
    -dynamika (nisko moment maksymalny więc nie musisz pałować by przyspieszyć)
    -ciszej na trasie (a mam porównanie takiego samego samochodu z dieslem i
    benzyną)
    -przyjemny dźwięk dla ucha, gdy turbo się rozkręca (przynajmniej u mnie
    taki dźwięk występuje)


  • 15. Data: 2019-10-05 12:34:45
    Temat: Re: Diesel na krótkie dojazdy do pracy - brać pod uwagę?
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    05 Oct 2019 05:00:09 GMT, Budzik

    > Z tym rozgrzewaniem diesla to tez roznie. Przykładowo 2.3 w renault
    > master rozgrzewa sie 2x szybciej niz ducato 2,3 które do złapania
    > temeperatury roboczej potrzebuje ponad 10km jazdy...

    Akurat silniki RF5C i RF7J z Mazdy są znane z tego że się przeraźliwie mało
    grzeją, w zasadzie mogą pracować z minimalną ilością płynu chłodzacego.
    Dlatego w EU, poza krajami beneluxu, fabrycznie były montowane dogrzewacze
    (webasto albo eberspacher).

    > Ale to ogrzewanie postojowe rozgrzewajace silnik
    > to nie rozumiem - co to za technologia?

    Normlany dogrzewacz silnika vel powszechnie webasto. Standardowo montowany
    jako dogrzewacz silnika, a łatwo rozszerzalny do postojowego ogrzewania
    kabiny (co zrobiłem w pierwszym roku jak tylko się dowiedziałem że to
    możliwe -- dodali sterownik z anteną i pilota z zasięgiem 1km). Niemniej
    grzanie kabiny jest w tym systemie zawsze realizowane przez podgrzewanie
    małego obiegu wody, a co za tym idzie także blokowi silnika się dostaje coś
    miłego. Generalnie uruchamianie silnika rozgrzanego a zimnego na mrozie to
    przepaść. Nierozgrzany brzmiał jakby ktoś młotem naparzał w blok, a ciepły
    palił jak słowik. :P Tu znajduję głównie brak problemów z DPFem --
    rozgrzany silnik to brak sadzy.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 16. Data: 2019-10-05 16:00:08
    Temat: Re: Diesel na krótkie dojazdy do pracy - brać pod uwagę?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Mateusz Viste m...@n...pamietam ...

    >>> pokładzie nie było żadnych problemów. Inna sprawa że jam
    >>> uzależniony od ogrzewania postojowego, zawsze przed jazdą sobie
    >>> odpalałem żeby do lodówki nie wsiadać -- więc silnik był zagrzany.
    >>>
    >> Z tym rozgrzewaniem diesla to tez roznie. Przykładowo 2.3 w renault
    >> master rozgrzewa sie 2x szybciej niz ducato 2,3 które do złapania
    >> temeperatury roboczej potrzebuje ponad 10km jazdy...
    >>
    >> Ale to ogrzewanie postojowe rozgrzewajace silnik to nie rozumiem -
    >> co to za technologia?
    >
    > Jak sądzę on pisze o zwyczajnym webasto. Czyli nagrzewanie silnika
    > bez jego uruchamiania... Ruskie rozpalali w tym celu ognisko pod
    > Kamazem. Zasada działania niemal identyczna.
    >
    Ale webasto to nagrzewa przeciez kabine a nie silnik...?

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "...kobiety tak dalece szanować należy, jak dalece
    same siebie szanować umieją." Wojciech Bogusławski


  • 17. Data: 2019-10-05 16:00:09
    Temat: Re: Diesel na krótkie dojazdy do pracy - brać pod uwagę?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Myjk m...@n...op.pl ...

    >> Ale to ogrzewanie postojowe rozgrzewajace silnik
    >> to nie rozumiem - co to za technologia?
    >
    > Normlany dogrzewacz silnika vel powszechnie webasto. Standardowo
    > montowany jako dogrzewacz silnika, a łatwo rozszerzalny do
    > postojowego ogrzewania kabiny (co zrobiłem w pierwszym roku jak
    > tylko się dowiedziałem że to możliwe -- dodali sterownik z anteną i
    > pilota z zasięgiem 1km). Niemniej grzanie kabiny jest w tym systemie
    > zawsze realizowane przez podgrzewanie małego obiegu wody, a co za
    > tym idzie także blokowi silnika się dostaje coś miłego. Generalnie
    > uruchamianie silnika rozgrzanego a zimnego na mrozie to przepaść.
    > Nierozgrzany brzmiał jakby ktoś młotem naparzał w blok, a ciepły
    > palił jak słowik. :P Tu znajduję głównie brak problemów z DPFem --
    > rozgrzany silnik to brak sadzy.

    Kurde, nie wiedziałem!
    Sadziłem ze to ogrzewanie postojowe jest realizowane w ten sposób ze po
    prostu jest zupełnie osobny nadmuch do kabiny.
    A to ogrzewanie małego obiegu? Czyli do tego dmuchawa właczana i pompa
    wody? Przeciez pompa jest na pasku...

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Mężczyzna musi trzy rzeczy w życiu zrobić...
    wyrwać drzewo, zburzyć dom i dać w pysk swojemu synowi...


  • 18. Data: 2019-10-05 16:12:05
    Temat: Re: Diesel na krótkie dojazdy do pracy - brać pod uwagę?
    Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>

    On Sat, 05 Oct 2019 14:00:08 +0000, Budzik wrote:

    > Użytkownik Mateusz Viste m...@n...pamietam ...
    >
    >>>> pokładzie nie było żadnych problemów. Inna sprawa że jam uzależniony
    >>>> od ogrzewania postojowego, zawsze przed jazdą sobie odpalałem żeby do
    >>>> lodówki nie wsiadać -- więc silnik był zagrzany.
    >>>>
    >>> Z tym rozgrzewaniem diesla to tez roznie. Przykładowo 2.3 w renault
    >>> master rozgrzewa sie 2x szybciej niz ducato 2,3 które do złapania
    >>> temeperatury roboczej potrzebuje ponad 10km jazdy...
    >>>
    >>> Ale to ogrzewanie postojowe rozgrzewajace silnik to nie rozumiem - co
    >>> to za technologia?
    >>
    >> Jak sądzę on pisze o zwyczajnym webasto. Czyli nagrzewanie silnika bez
    >> jego uruchamiania... Ruskie rozpalali w tym celu ognisko pod Kamazem.
    >> Zasada działania niemal identyczna.
    >>
    > Ale webasto to nagrzewa przeciez kabine a nie silnik...?

    https://autokult.pl/1337,jak-dziala-webasto-ogrzewan
    ie-postojowe

    Mateusz


  • 19. Data: 2019-10-05 16:14:16
    Temat: Re: Diesel na krótkie dojazdy do pracy - brać pod uwagę?
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    05 Oct 2019 14:00:08 GMT, Budzik

    >> Jak sądzę on pisze o zwyczajnym webasto. Czyli nagrzewanie silnika
    >> bez jego uruchamiania... Ruskie rozpalali w tym celu ognisko pod
    >> Kamazem. Zasada działania niemal identyczna.
    >>
    > Ale webasto to nagrzewa przeciez kabine a nie silnik...?

    Ogrzewa kabinę, ale na małym obiegu wody. Zaś ruskie to mieli "webasto"
    znacznie bardziej zaawansowane niż ognisko pod silnikiem. W niejakim
    Zaporożcu był taki system grzewczy (abstrahując od tego, że był jedyny, bo
    nagrzewnicy z silnika nie było) -- obsługiwałem go matce jak przymarzaliśmy
    w zimie (mamuśka się bała, bo po pierwsze ojciec ją nastraszył żeby używać
    ostrożnie, bo może pierd*nąć, a po drugie kiedy nie wyjechała tym cudem
    techniki, to coś się zawsze zjebało, włącznie z pożarem silnika czy urwanym
    kołem). :P

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 20. Data: 2019-10-05 16:17:13
    Temat: Re: Diesel na krótkie dojazdy do pracy - brać pod uwagę?
    Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>

    On Sat, 05 Oct 2019 12:34:45 +0200, Myjk wrote:

    > brzmiał jakby ktoś młotem naparzał w blok, a ciepły palił jak słowik. :P
    > Tu znajduję głównie brak problemów z DPFem -- rozgrzany silnik to brak
    > sadzy.

    Trele morele. Do tego nie potrzeba żadnego webasto. Ja robię tak, że
    pierwszy kilometr jadę bez paliwa. Po kilometrze silnik jest już na tyle
    ciepły, że nawet w kabinie dmucha letnim powietrzem. Brak paliwa w
    tłokach to brak sadzy. Da się? Da się.

    Mateusz

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: