> Ja to bym może i zgłosił tą zamkniętą drogę, ale nie wiem gdzie i jak.

Widzisz błąd na Mapach Google? Nie narzekaj, teraz sam możesz go poprawić
https://www.spidersweb.pl/2017/05/map-maker-mapy-goo
gle-maps.html

Prześlij opinię/edytuj mapę/zamknięta droga

--
Pozdrawiam
Endriu

do góry

Hello Andrewgolotnik,

Saturday, July 21, 2018, 11:29:09 AM, you wrote:

>> Fantasta ;-) zgłaszasz google na ich stronie oni czekają na podobne zgłoszenia
> Ja to bym może i zgłosił tą zamkniętą drogę, ale nie wiem gdzie i
> jak. Jak stanąłem, pod szlabanem i zacząłem szukać na navi objazdu
> to podjechało w międzyczasie z 5 samochodów. 3/4 z nic waliło na
> darmowym Google Maps i Yanosiku (Ludzie z Gdańska, Warszawy,
> Bydgoszczy cała Polska). Pewnie walili tak od wczoraj.
> Jak dla mnie wczasach gdzie smartfon to jest twoim permamentnym
> inwigilatorem, służącym do zbierania danych przez wszelakiej maści
> brudnych polityków i służby specjalne brak możliwości szybkiego
> dodania pier...olonej trywialnej informacji o zamkniętej drodze to jakaś ku...wa
kpina.

Ale ku...wa odróżniaj swoje ,,ja nie potrafię" od ,,brak możliwości". Mi
znalezienie opcji zgłoszenia błędu w wersji Google Maps na smartfona
(normalnie robię to na dużym ekranie) zajęło 10 sekund:
- powiększ mapę, żeby bez problemów trafić paluchem we właściwe
miejsce
- przytrzymaj właściwe miejsce aż pokaże się pinezka
- tupnij w opis pinezki na dole i przewiń do ,,Zgłoś problem z:
Pinezka" i dalej postępuj zgodnie z instrukcjami na ekranie.

Nie, nie da się tego zrobić w czasie jazdy. I dobrze, bo pewne rzeczy
należy robić na postoju.



--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

Dnia Fri, 20 Jul 2018 04:28:39 -0700 (PDT), a...@g...com
napisał(a):
> Dziś jadąc do Szczawnicy dk968 skręcając w Lubienie GoogleMaps i Yanosik nie
poinformowały o zamkniętej drodze za Lubomierzen (w okolicach Przełęcz Przysłop
Gorce) aż do Kamienicy.
> Denerwuje mnie to wyjątkowo bo już od wczoraj w mediach gadali o podtopieniach w
małopolsce.
> Specjalnie wczoraj na wieczór sprawdzałem na Google Maps a tu się okazało, że droga
zamknięta jest już od wczoraj.

No coz, czy nie za duzo wymagasz od Google ?
Ciekaw jestem ilu ludzi liczy zespol od polskiej mapy ... im sie
zdarzalo rok aktualizowac.

Do Morawieckiego pretensje, ze taki swietny kraj, a rzad nie zrobil
systemu nawigacji dla obywateli.
A system TMC dziala, czy juz skasowali ?

> Denerwuje w obu tych nawigacjach brak dodawania opcji "zamknięta droga".

W Yanosiku jest - przytrzymaj palcem na mapie i wyskoczy "zmiany na
mapie". Ale chyba recznie obslugiwane.
nie wiem czy nie da sie posrednio - ustawic w OSM, moze Yanosik czesto
zmiany sciaga.

J.

do góry

Dnia Fri, 20 Jul 2018 18:22:29 -0500, Pszemol napisał(a):
> Dziwię się, że nie jest to zrobione programowo, z użyciem crowdsourcing.
> Dla przykładu: gostek dostaje wyznaczoną drogę przez odcinek X,
> po czym nie jedzie tym odcinkiem tylko podejrzanie omija go jadąc
> ciągle do tego samego celu. Dwie trzy próby tego typu i odcinek X
> staje się nieprzejezdny.

I dobrze ze nie jest automatycznie, bo ja nagminnie olewam nawigacje i
jade inaczej. Bo mi sie np nie chce nadkladac 20km dla 5 minut, albo
nie wierze w te ich korki.

Ale przycisk powinien byc - i dla googla, i dla klienta, bo aby
prawidlowo policzyc trase z korkiem, trzeba wiedziec ze on tam jest i
na jakiej dlugosci.

> Robią to już przy malowaniu żółtych i czerwonych
> stref w korkach ulicznych, więc czemu by nie na odcinkach zamkniętych

Przy korkach inna sprawa - na to sa nastawieni, widac ze ktos jedzie i
jak szybko. odfiltrowac najwolniejszych i najszybszych, usrednic i
mamy wynik.
A jak nikt nie jedzie ... zamknieta, czy na odwrot - pusciutka :-)

> Potem, po otwarciu odcinka, wystarczy że ktoś jeden tamtędy przejedzie
> z googlem w ręce i droga staje się otwarta...

A to bedzie inspektor nadzoru na rozpoczecie prac :-)

J.

do góry

Dnia Fri, 20 Jul 2018 22:41:44 -0700 (PDT),
p...@g...com napisał(a):

> Fantasta ;-) zgłaszasz google na ich stronie oni czekają na podobne
> zgłoszenia i wtedy weryfikują. To trwa kilka dni w Hamburgu a na
> jakimś zadupiu w Polsce pewnie jeszcze dłużej. Zarządca drogi
> powinien to zgłaszać ale widocznie ma to w dupie. Powiesi na
> lokalnej stronce i tyle.

Komu ma zglaszac ?

Owszem, powinien byc taki serwis w skali kraju, moze nawet EU, a
Google powinien z niego korzystac.

I cos mi chodzi po glowie, ze chyba nawet jest, ale niekoniecznie
pelny. Sa drogi krajowe, wojewodzkie, powiatowe, gminne ...


J.

do góry

Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...

>> Dziwię się, że nie jest to zrobione programowo, z użyciem
>> crowdsourcing. Dla przykładu: gostek dostaje wyznaczoną drogę przez
>> odcinek X, po czym nie jedzie tym odcinkiem tylko podejrzanie omija
>> go jadąc ciągle do tego samego celu. Dwie trzy próby tego typu i
>> odcinek X staje się nieprzejezdny.
>
> I dobrze ze nie jest automatycznie, bo ja nagminnie olewam nawigacje
> i jade inaczej. Bo mi sie np nie chce nadkladac 20km dla 5 minut,
> albo nie wierze w te ich korki.

ale jak nagle wszyscy uzytkujacy gm w danym miejscu by nawracali czy tez
wybierali inna droge to chyba byłoby to symptomatyczne i w miare łatwe do
wyłapania.
Dodatkowe potwierdzenie ktore np. taka anomalie automatem wysyłałoby w
formie zapytania do ZDMu...
Come on? Naprawde sie nie da czy po prostu urzedasy nie ruszyły dupy zeby
ustawic taka wspolprace z deweloperami navi?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Wiem, że to, co piszę, jest może średnio mądre,
ale cóż - jestem w tym najlepszy." Szymon Majewski

do góry

Dnia 21 Jul 2018 15:00:03 GMT, Budzik napisał(a):
> Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>> Dziwię się, że nie jest to zrobione programowo, z użyciem
>>> crowdsourcing. Dla przykładu: gostek dostaje wyznaczoną drogę przez
>>> odcinek X, po czym nie jedzie tym odcinkiem tylko podejrzanie omija
>>> go jadąc ciągle do tego samego celu. Dwie trzy próby tego typu i
>>> odcinek X staje się nieprzejezdny.
>>
>> I dobrze ze nie jest automatycznie, bo ja nagminnie olewam nawigacje
>> i jade inaczej. Bo mi sie np nie chce nadkladac 20km dla 5 minut,
>> albo nie wierze w te ich korki.
>
> ale jak nagle wszyscy uzytkujacy gm w danym miejscu by nawracali czy tez
> wybierali inna droge to chyba byłoby to symptomatyczne i w miare łatwe do
> wyłapania.

To IMO mozna wylapac jeszcze latwiej - jak droga miala spory ruch, a
nagle jest zerowy ... omijac :-)

> Dodatkowe potwierdzenie ktore np. taka anomalie automatem wysyłałoby w
> formie zapytania do ZDMu...

Na ktory ZDM odpowie "czy wy naprawde myslicie, ze nie mamy nic
lepszego niz odpowiadac na wasze listy co 5 minut? Jeszcze jeden taki
i powiadomimy prokuratora."
Albo "powiadomienia o utrudnieniach sa wywieszone w siedzibie naszego
zarzadu"

> Come on? Naprawde sie nie da czy po prostu urzedasy nie ruszyły dupy zeby
> ustawic taka wspolprace z deweloperami navi?

Mysle, ze Google od jakiegos Pcimia jest tak daleko, ze nawet nie
prosili. A bardziej lokalni jak sie maja uzerac z tysiacami urzedow,
to sie skupia na wykrywaniu korkow.

Wspolpraca byla gdzies przy TMC, ale chyba wyszlo jak zwykle :-)

Tak to jest, jak rzad moze i czegos chce, ale placic nie chce.
Ale potem wpadnie na pomysl, ze mozna doliczyc pare zl do przegladu,
albo do paliwa ... albo bramki ustawic.

J.

do góry

Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...

>> Dodatkowe potwierdzenie ktore np. taka anomalie automatem
>> wysyłałoby w formie zapytania do ZDMu...
>
> Na ktory ZDM odpowie "czy wy naprawde myslicie, ze nie mamy nic
> lepszego niz odpowiadac na wasze listy co 5 minut? Jeszcze jeden
> taki i powiadomimy prokuratora."
> Albo "powiadomienia o utrudnieniach sa wywieszone w siedzibie
> naszego zarzadu"
>

Czy ty jestes urzednikiem ze masz takie "szerokie" pole widzenia?
Naprawde sadzisz, ze ZDM naraziłby się na krytykę która po takiej
odpowiedzi przewinełaby sie przez media? Czy sadzisz, ze gdyby googlowi
zalezało na uzyskiwaniu takiej odpowiedzi, to nie wymysliliby strategii
medialnej powodujacej ze dyrektor ZDM wyleciałby w podskokach z roboty?

>> Come on? Naprawde sie nie da czy po prostu urzedasy nie ruszyły
>> dupy zeby ustawic taka wspolprace z deweloperami navi?
>
> Mysle, ze Google od jakiegos Pcimia jest tak daleko, ze nawet nie
> prosili. A bardziej lokalni jak sie maja uzerac z tysiacami urzedow,
> to sie skupia na wykrywaniu korkow.
>
> Wspolpraca byla gdzies przy TMC, ale chyba wyszlo jak zwykle :-)
>
> Tak to jest, jak rzad moze i czegos chce, ale placic nie chce.
> Ale potem wpadnie na pomysl, ze mozna doliczyc pare zl do przegladu,
> albo do paliwa ... albo bramki ustawic.

słyszałes o czyms takim jak sytuacja win-win?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Aniołom łatwo być aniołami. Nie jedzą i są bezpłciowi."
Gabriel Laub

do góry

Dnia 21 Jul 2018 17:00:02 GMT, Budzik napisał(a):
> Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>> Dodatkowe potwierdzenie ktore np. taka anomalie automatem
>>> wysyłałoby w formie zapytania do ZDMu...
>> Na ktory ZDM odpowie "czy wy naprawde myslicie, ze nie mamy nic
>> lepszego niz odpowiadac na wasze listy co 5 minut? Jeszcze jeden
>> taki i powiadomimy prokuratora."
>> Albo "powiadomienia o utrudnieniach sa wywieszone w siedzibie
>> naszego zarzadu"
> Czy ty jestes urzednikiem ze masz takie "szerokie" pole widzenia?
> Naprawde sadzisz, ze ZDM naraziłby się na krytykę która po takiej
> odpowiedzi przewinełaby sie przez media?

Przy automacie, ktory naprawde moze maile wysylac co 5 minut ?
Albo dyrektorze, ktory publicznie bedzie narzekal, ze urzad nie moze
nic zrobic, bo odpowiada na maile z jednej firmy i musi dodatkowego
urzednika zatrudnic ?
Pomysl dobry, tylko to sie inaczej zalatwia.

> Czy sadzisz, ze gdyby googlowi
> zalezało na uzyskiwaniu takiej odpowiedzi, to nie wymysliliby strategii
> medialnej powodujacej ze dyrektor ZDM wyleciałby w podskokach z roboty?

Ktos go tam posadzil, wiec nie bedzie tak chetnie zwalnial, chyba ze
po wyborach.

A moze sie usmiechnac i powiedziec, ze korzystaja z 2 tygodniowego
terminu, i odpowiadaja hurtem.

>>> Come on? Naprawde sie nie da czy po prostu urzedasy nie ruszyły
>>> dupy zeby ustawic taka wspolprace z deweloperami navi?
>>
>> Mysle, ze Google od jakiegos Pcimia jest tak daleko, ze nawet nie
>> prosili. A bardziej lokalni jak sie maja uzerac z tysiacami urzedow,
>> to sie skupia na wykrywaniu korkow.
>>
>> Wspolpraca byla gdzies przy TMC, ale chyba wyszlo jak zwykle :-)
>>
>> Tak to jest, jak rzad moze i czegos chce, ale placic nie chce.
>> Ale potem wpadnie na pomysl, ze mozna doliczyc pare zl do przegladu,
>> albo do paliwa ... albo bramki ustawic.
>
> słyszałes o czyms takim jak sytuacja win-win?

Jak ma byc tak, ze Google musi dodatkowych ludzi zatrudnic, a urzad
musi dodatkowych ludzi zatrudnic, to gdzie tu widzisz win ? :-)

J.

do góry

Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...

>>>> Dodatkowe potwierdzenie ktore np. taka anomalie automatem
>>>> wysyłałoby w formie zapytania do ZDMu...
>>> Na ktory ZDM odpowie "czy wy naprawde myslicie, ze nie mamy nic
>>> lepszego niz odpowiadac na wasze listy co 5 minut? Jeszcze jeden
>>> taki i powiadomimy prokuratora."
>>> Albo "powiadomienia o utrudnieniach sa wywieszone w siedzibie
>>> naszego zarzadu"
>> Czy ty jestes urzednikiem ze masz takie "szerokie" pole widzenia?
>> Naprawde sadzisz, ze ZDM naraziłby się na krytykę która po takiej
>> odpowiedzi przewinełaby sie przez media?
>
> Przy automacie, ktory naprawde moze maile wysylac co 5 minut ?
> Albo dyrektorze, ktory publicznie bedzie narzekal, ze urzad nie moze
> nic zrobic, bo odpowiada na maile z jednej firmy i musi dodatkowego
> urzednika zatrudnic ?
> Pomysl dobry, tylko to sie inaczej zalatwia.
>
Ja rozumiem ze przeryowanie, czy sprowadzenie problemu do absurdu to jest
jakis sposób na rozmowe (a raczej na manipulacje) ale skąd wziales te 5
minut?
I od razu odpowiedz sobie, czy sam nie umiesz na ten zarzut jakos
merytorycznie odpowiedziec?
Bo jeżeli ja odpowiem, to musiałbym znowu zapytac, skad takie wąskie
spojrzenie na temat...

>> Czy sadzisz, ze gdyby googlowi
>> zalezało na uzyskiwaniu takiej odpowiedzi, to nie wymysliliby
>> strategii medialnej powodujacej ze dyrektor ZDM wyleciałby w
>> podskokach z roboty?
>
> Ktos go tam posadzil, wiec nie bedzie tak chetnie zwalnial, chyba ze
> po wyborach.
>
zart?

> A moze sie usmiechnac i powiedziec, ze korzystaja z 2 tygodniowego
> terminu, i odpowiadaja hurtem.
>
zart?

>>>> Come on? Naprawde sie nie da czy po prostu urzedasy nie ruszyły
>>>> dupy zeby ustawic taka wspolprace z deweloperami navi?
>>>
>>> Mysle, ze Google od jakiegos Pcimia jest tak daleko, ze nawet nie
>>> prosili. A bardziej lokalni jak sie maja uzerac z tysiacami
>>> urzedow, to sie skupia na wykrywaniu korkow.
>>>
>>> Wspolpraca byla gdzies przy TMC, ale chyba wyszlo jak zwykle :-)
>>>
>>> Tak to jest, jak rzad moze i czegos chce, ale placic nie chce.
>>> Ale potem wpadnie na pomysl, ze mozna doliczyc pare zl do
>>> przegladu, albo do paliwa ... albo bramki ustawic.
>>
>> słyszałes o czyms takim jak sytuacja win-win?
>
> Jak ma byc tak, ze Google musi dodatkowych ludzi zatrudnic, a urzad
> musi dodatkowych ludzi zatrudnic, to gdzie tu widzisz win ? :-)
>
A musi? Przeciez teraz tez ktos sie czyms takim zajmuje...
Many natomiast zadowolenie uzytkowników, zadowolenie podatników, ba ->
mozna w jakims programie jednym czy drugim pokazać jak to swietnie
działa.
Naprawde widzisz same minusy? Tylko tu, czy tak ogolnie?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"W demokracji wolno głupcom głosować,
w dyktaturze wolno głupcom rządzić." Bertrand Russell

do góry