eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecet › Jak zniszczyć stare płyty CD/DVD?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 76

  • 21. Data: 2018-08-03 18:37:49
    Temat: Re: Jak zniszczyć stare płyty CD/DVD?
    Od: collie <c...@v...pl>

    W dniu 03.08.2018 15:05, BaSk pisze:

    > W dniu 2018-08-02 o 20:01, Tomasz pisze:
    >> Użytkownik "Animka" <a...@t...wp.pl> napisał w wiadomości
    >> news:pjvg1l$7gl$1@news.icm.edu.pl...
    >>>> .
    >>>
    >>> A komu by się chciało grzebać po smietnikach i sklejać Twoje płyty.
    >>> Poza tym czego się boisz? Policja szuka u Ciebie pedofilii lub zoofilii?
    >>
    >> Animka, na Twoje inteligentne wnioski zawsze można liczyć,
    >> na każdej grupie, w każdym temacie.
    > >
    > gdyby na grupie nie było kogoś takiego, to bym nie wierzył, że internet już
    > *faktycznie* trafił pod... strzechy!

    Gdyby nie internet, gdzie popaprańcy z kompleksem małego fiuta
    mogą podbijać swe marne ego przysrywaniem kobiecie na newsgrupach,
    staliby dalej pod trzepakiem ze swym niedostatkiem.


  • 22. Data: 2018-08-03 20:23:42
    Temat: Re: Jak zniszczyć stare płyty CD/DVD?
    Od: Animka <a...@t...wp.pl>

    W dniu 2018-08-03 o 18:37, collie pisze:
    > W dniu 03.08.2018 15:05, BaSk pisze:
    >
    >> W dniu 2018-08-02 o 20:01, Tomasz pisze:
    >>> Użytkownik "Animka" <a...@t...wp.pl> napisał w wiadomości
    >>> news:pjvg1l$7gl$1@news.icm.edu.pl...
    >>>>> .
    >>>>
    >>>> A komu by się chciało grzebać po smietnikach i sklejać Twoje płyty.
    >>>> Poza tym czego się boisz? Policja szuka u Ciebie pedofilii lub
    >>>> zoofilii?
    >>>
    >>> Animka, na Twoje inteligentne wnioski zawsze można liczyć,
    >>> na każdej grupie, w każdym temacie.
    >>  >
    >> gdyby na grupie nie było kogoś takiego, to bym nie wierzył, że
    >> internet już
    >> *faktycznie* trafił pod... strzechy!
    >
    > Gdyby nie internet, gdzie popaprańcy z kompleksem małego fiuta
    > mogą podbijać swe marne ego przysrywaniem kobiecie na newsgrupach,
    > staliby dalej pod trzepakiem ze swym niedostatkiem.

    Brawo :-)
    Nie chciałam już szczylowi z pod strzech odpisywać, bo on pewnie żyje w
    swoim małym świecie.

    --
    animka


  • 23. Data: 2018-08-03 22:00:12
    Temat: Re: Jak zniszczyć stare płyty CD/DVD?
    Od: BaSk <piszcie.sobie.n@berdyczow>

    W dniu 2018-08-03 o 20:23, Animka pisze:
    > W dniu 2018-08-03 o 18:37, collie pisze:
    >> Gdyby nie internet, gdzie popaprańcy z kompleksem małego fiuta mogą
    >> podbijać swe marne ego przysrywaniem kobiecie na newsgrupach,
    >> staliby dalej pod trzepakiem ze swym niedostatkiem.
    >
    > Brawo :-) Nie chciałam już szczylowi z pod strzech odpisywać, bo on
    > pewnie żyje w swoim małym świecie.
    >
    > -- animka


    A wszystko to niewątpliwa "zasługa" feminazistek, i wywalczonego przez
    nie tzw. równouprawnienia. Dawniej, zanim pomysły Hegla, i Marksa
    zatruły umysły { warto by wspomnieć jeszcze o całej plejadzie ich
    pogrobowców, acz szkoda czasu i atl(/)asu } "umysły" zdezorientowanej
    publiki, to każdy samiec wiedział, że kobieta to bóstwo, i do niej
    trzeba na kolanach, z atencją, i że należą jej się *przywileje*, a nie
    żadne tam durnowate "równe prawa". I tak to świetnie funkcjonowało
    przez... tysiąclecia. Gdy mężczyzna rządził, ale nim kobieta... żądziła
    (chodzi o to "ż" właśnie).

    A co mamy teraz, gdy kobieta ma być (rzekomo) "równa" mężczyźnie? Otóż w
    oczy wręcz rzuca się to, iż oni są... różni! i nie chodzi tu o różnicę
    pomiędzy długością fiuta i łechtaczki (8-o

    Jeśli jednak tak za wszelką cenę chcą być *traktowane* tak, jak (hm, hm)
    mężczyźni, to, nnnooo, proszę bardzo! Gdy kumpel spod budki z piwem
    walnie coś jak łysy warkoczem o beton, to mu wszak bez ogródek mówimy,
    że... ano właśnie, że *ocipiał*. Czyli zgłupiał ze szczętem. Dlaczego
    owe "zrównane" kobiety mamy *mimo zrównania* traktować... wyjątkowo?
    Przecież to contradictio in adiecto! Równe, to równe, na dobre i na złe!
    Skumbrie w tomacie, skumbrie w tomacie, chciałyście być równe? To
    *równe*... macie!

    Gorąco polecam jeszcze zastanowić się nad tym, *czym* ex definitione
    jest "inteligencja", angażując w to kwestię historycznego tworzenia tego
    pojęcia, i jego, w tym procesie, ukształtowanej przez te kolejne
    tysiąclecia (właśnie tak!) definicji.

    Tak na marginesie:
    kto zgadnie, czy "collie" pies to, czy raczej... suczka?

    --
    Powiedzenie oddające ducha Ameryki:

    "Cokolwiek robisz
    - rób to dobrze!"
    Rzymskie (podobno):
    Quidqiud agis prudenter agas et respice finem


  • 24. Data: 2018-08-03 22:08:26
    Temat: Re: Jak zniszczyć stare płyty CD/DVD?
    Od: "marfi" <marfi @bb.onet.pl>

    Lutlampa z Topexu: http://www.topex.pl/lampa-lutownicza.html

    --
    marfi


    Użytkownik "Tomasz" <t...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:5b62e49d$0$601$65785112@news.neostrada.pl...
    > Jak w temacie.
    > Mam trochę starych płyt, których ze względu na zawartość nie mogę
    > po prostu wyrzucić.
    > Są to płyty do jednarozowego zapisu, więc nadpisanie odpada.
    > Niszczarki do płyt są zbyt drobie bym mógł sobie coś takiego kiupić.
    >
    > Jak niszczycie takie płyty?
    >
    > Pzdr.
    > Tomasz
    >


  • 25. Data: 2018-08-03 22:29:05
    Temat: Re: Jak zniszczyć stare płyty CD/DVD?
    Od: BaSk <piszcie.sobie.n@berdyczow>

    W dniu 2018-08-02 o 14:47, ToMasz pisze:
    > każda mikrofalówka da radę zniszczyć totalnie każdą płytyę cd. tyle
    > że potem czeka Cię wietrzenie. chociaż jakbyś wszystkie zamknął we
    > wmiarę szczelnym worku, upiekł i wywalił z workiem - kto wie?
    >
    Przejrzałem wszystkie wypowiedzi do dziś, stan na 2018.VIII.03 godzinę
    22'22 -- i widzę, że Twój pomysł z użyciem worka zasługuje na 5 gwiazdek.
    Tomaszu, jesteś winien flaszkę ToMaszowi !!

    Od siebie dodam, że warto użyć worka specjalnego do mikrofali, zapewne
    oferuje takie Jan Niezbędny (czy jakoś tak). Ja mam jeszcze taką wygodę,
    że prócz drugiej, zabytkowej kuchenki, prawie już nie używanej (robi
    przejściowo jako szafka), mam jeszcze zgrzewarkę "strunową" (czyli z
    rozgrzewającym się drutem. Hm, tak na marginesie: czemu go nie
    zdublowali niezbyt szeroką taśmą, z możliwością elektrycznego wyboru,
    czy zrobimy wąski zgrzew, czy poszerzony?). Jak dłużej przytrzymać, tak
    z 17 sekund, to zgrzewa i tę folię termoodporną. Aż mnie to zdziwiło!


    Oczywiście zgrzewarka niezbędna nie jest, do folii dodawane są
    wiązadełka, też termoodporne.
    Do dzieła!

    --
    Powiedzenie oddające ducha Ameryki:

    "Cokolwiek robisz
    - rób to dobrze!"
    Rzymskie (podobno):
    Quidqiud agis prudenter agas et respice finem


  • 26. Data: 2018-08-03 22:48:48
    Temat: Re: Jak zniszczyć stare płyty CD/DVD?
    Od: Animka <a...@t...wp.pl>

    W dniu 2018-08-03 o 22:00, BaSk pisze:
    > W dniu 2018-08-03 o 20:23, Animka pisze:
    >> W dniu 2018-08-03 o 18:37, collie pisze:
    >>> Gdyby nie internet, gdzie popaprańcy z kompleksem małego fiuta mogą
    >>> podbijać swe marne ego przysrywaniem kobiecie na newsgrupach, staliby
    >>> dalej pod trzepakiem ze swym niedostatkiem.
    >>
    >> Brawo :-) Nie chciałam już szczylowi z pod strzech odpisywać, bo on
    >> pewnie żyje w swoim małym świecie.
    >>
    >> -- animka
    >
    >
    > A wszystko to niewątpliwa "zasługa" feminazistek, i wywalczonego przez
    > nie tzw. równouprawnienia. Dawniej, zanim pomysły Hegla, i Marksa
    > zatruły umysły { warto by wspomnieć jeszcze o całej plejadzie ich
    > pogrobowców, acz szkoda czasu i atl(/)asu } "umysły" zdezorientowanej
    > publiki, to każdy samiec wiedział, że kobieta to bóstwo, i do niej
    > trzeba na kolanach, z atencją, i że należą jej się *przywileje*, a nie
    > żadne tam durnowate "równe prawa". I tak to świetnie funkcjonowało
    > przez... tysiąclecia. Gdy mężczyzna rządził, ale nim kobieta... żądziła
    > (chodzi o to "ż" właśnie).
    >
    > A co mamy teraz, gdy kobieta ma być (rzekomo) "równa" mężczyźnie? Otóż w
    > oczy wręcz rzuca się to, iż oni są... różni! i nie chodzi tu o różnicę
    > pomiędzy długością fiuta i łechtaczki  (8-o
    >
    > Jeśli jednak tak za wszelką cenę chcą być *traktowane* tak, jak (hm, hm)
    > mężczyźni, to, nnnooo, proszę bardzo! Gdy kumpel spod budki z piwem
    > walnie coś jak łysy warkoczem o beton, to mu wszak bez ogródek mówimy,
    > że... ano właśnie, że *ocipiał*. Czyli zgłupiał ze szczętem. Dlaczego
    > owe "zrównane" kobiety mamy *mimo zrównania* traktować... wyjątkowo?
    > Przecież to contradictio in adiecto! Równe, to równe, na dobre i na złe!
    > Skumbrie w tomacie, skumbrie w tomacie, chciałyście być równe? To
    > *równe*... macie!
    >
    > Gorąco polecam jeszcze zastanowić się nad tym, *czym* ex definitione
    > jest "inteligencja", angażując w to kwestię historycznego tworzenia tego
    > pojęcia, i jego, w tym procesie, ukształtowanej przez te kolejne
    > tysiąclecia (właśnie tak!) definicji.
    >
    > Tak na marginesie:
    > kto zgadnie, czy "collie" pies to, czy raczej... suczka?

    Mogę Ci napisać, że tyś to pedał i sam to potwierdzasz.


    --
    animka


  • 27. Data: 2018-08-04 08:21:47
    Temat: Re: Jak zniszczyć stare płyty CD/DVD?
    Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>


    > Gdyby nie internet, gdzie popaprańcy z kompleksem małego fiuta
    > mogą podbijać swe marne ego przysrywaniem kobiecie na newsgrupach,
    > staliby dalej pod trzepakiem ze swym niedostatkiem.

    Tomasz się pyta jak zniszczyć płyty. czysto technicznie.
    Animka udziela technicznej rady: "czego się boisz? Policja szuka u
    Ciebie pedofilii lub zoofilii?"

    na podstawie ww faktów - kto ma małego fiuta i pyskuje pod budką z piwem?

    ToMasz


  • 28. Data: 2018-08-04 10:45:38
    Temat: Re: Jak zniszczyć stare płyty CD/DVD?
    Od: collie <c...@v...pl>

    W dniu 03.08.2018 22:48, Animka pisze:

    > W dniu 2018-08-03 o 22:00, BaSk pisze:
    >> [pierdy]
    >
    > Mogę Ci napisać, że tyś to pedał i sam to potwierdzasz.

    Mizoginia charakterystyczna jest dla kryptogejów.


    Przychodzi syn do ojca i mówi:
    -Tato, jestem gejem.
    -Czym?
    -Gejem.
    -A masz luksusowy jacht?
    -Ależ tato, to nie o to cho....
    -A masz astona-martina albo przynajmniej jaguara?
    -Tato, nie rozumiesz...
    -Jak nie rozumiem? A złotego rolexa masz?
    -Tato przecież wiesz, że nie mam.
    -No to widzisz, ty zwykły pedał jesteś, a nie jakiś gej.


  • 29. Data: 2018-08-04 11:31:01
    Temat: Re: Jak zniszczyć stare płyty CD/DVD?
    Od: collie <c...@v...pl>

    W dniu 04.08.2018 08:21, ToMasz pisze:

    > Tomasz się pyta jak zniszczyć płyty. czysto technicznie.
    > Animka udziela technicznej rady: "czego się boisz? Policja szuka u Ciebie
    > pedofilii lub zoofilii?"

    Animka zadaje pytanie uzupełniające, od odpowiedzi na które zależy być może
    u niej zasadnicza rada nt. technologii niszczenia płyt CD. Bo w rzeczy samej,
    inaczej należy podejść do niszczenia płyt z pedofilią (CD w drobny mak),
    a inaczej do płyt zawierających na ten przykład zdjęcia z chrzcin u wujka
    Tadka (wystarczy CD zarysować gwoździem). To pierwsze primo. A drugie primo
    to wcinające się odpowiedzi na post Animki, zawierające tylko pierdy ad
    personam, ale to akurat Ci lata i powiewa. A mnie akurat nie.


  • 30. Data: 2018-08-04 12:03:52
    Temat: Re: Jak zniszczyć stare płyty CD/DVD?
    Od: m <m...@g...com>

    W dniu 04.08.2018 o 11:31, collie pisze:
    > W dniu 04.08.2018 08:21, ToMasz pisze:
    >
    >> Tomasz się pyta jak zniszczyć płyty. czysto technicznie.
    >> Animka udziela technicznej rady: "czego się boisz? Policja szuka u Ciebie
    >> pedofilii lub zoofilii?"
    > Animka zadaje pytanie uzupełniające, od odpowiedzi na które zależy być może
    > u niej zasadnicza rada nt. technologii niszczenia płyt CD. Bo w rzeczy samej,
    > inaczej należy podejść do niszczenia płyt z pedofilią (CD w drobny mak),
    > a inaczej do płyt zawierających na ten przykład zdjęcia z chrzcin u wujka
    > Tadka (wystarczy CD zarysować gwoździem).

    Ale raz na 1000 lat zdarzy się Animce coś napisać z sensem i to właśnie
    nastąpiło teraz. Zamiast w famfary dąć, w bębny bić i oczekiwać innych
    znaków wieszczących to że krew pobratymcza będzie się lać, to z
    przyzwyczajenia się z niej śmiejecie.

    A tymczasem ma 110% racji. Jeżeli przełamiesz płytę na pół, odpryśnie
    tego lakieru-nośnika informacji od groma, to wyobraź sobie ile wysiłku
    by kogoś czekało żeby z tych płyt cokolwiek odzyskać, nawet jakby
    wszystkie części były w jednym śmietniku.

    Czy na płycie CD redundancja danych jest na tyle duża żeby to było w
    ogóle możliwe? Wątpię, gdyby tak było to by byle zarysowanie nie
    eliminowało moich płyt z użytku.

    Nie wyobrażam sobie po prostu na tyle cennych danych żeby był sens
    rozrzucania części CD/DVD po różnych śmietnikach.

    p. m.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: