eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Przygotowanie do nocnej podróży
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 34

  • 1. Data: 2010-06-02 21:45:48
    Temat: Przygotowanie do nocnej podróży
    Od: "lkkl" <l...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Witam,

    Czeka mnie nocna podróż w roli kierowcy (od 22.00 do 6.00 dnia kolejnego).
    Moje pytanie dotyczy doboru najlepszej techniki przygotowania organizmu do
    walki ze zmęczeniem i snem. Widzę dwie możliwości:

    1. W dzień podróży wstaję wcześniej, około 4 rano licząc, iż uda mi się zasnąć
    na parę godzin w porze poobiednio-wieczornej, a tym samym zredukować potrzebę
    snu w nocy.
    2. Wysypiam się w dzień podróży "do oporu" jak i w dni poprzedzające, tak by
    organizmie był zapas energii i podróż dało się jakoś wytrzymać.

    Która strategia jest u was skuteczniejsza? Widźcie jakieś inne opcje?

    Za wszelkie pomysły z góry dziękuje.

    lkkl

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2010-06-02 21:55:00
    Temat: Re: Przygotowanie do nocnej podróży
    Od: "charwel (Oo)==:::" <c...@g...pl>

    W dniu 2010-06-02 21:45, lkkl pisze:
    > Witam,
    >
    > Czeka mnie nocna podróż w roli kierowcy (od 22.00 do 6.00 dnia kolejnego).
    > Moje pytanie dotyczy doboru najlepszej techniki przygotowania organizmu do
    > walki ze zmęczeniem i snem. Widzę dwie możliwości:
    >
    > 1. W dzień podróży wstaję wcześniej, około 4 rano licząc, iż uda mi się zasnąć
    > na parę godzin w porze poobiednio-wieczornej, a tym samym zredukować potrzebę
    > snu w nocy.
    > 2. Wysypiam się w dzień podróży "do oporu" jak i w dni poprzedzające, tak by
    > organizmie był zapas energii i podróż dało się jakoś wytrzymać.
    >
    > Która strategia jest u was skuteczniejsza? Widźcie jakieś inne opcje?
    >
    > Za wszelkie pomysły z góry dziękuje.
    >
    > lkkl
    >


    Dla mnie druga opcja byłaby lepsza.
    I ze dwa RedBulle.

    Tak jechałem do Chorwacji

    pozdrawiam
    charwel


  • 3. Data: 2010-06-02 22:01:04
    Temat: Re: Przygotowanie do nocnej podróży
    Od: MadMan <m...@n...wp.pl>

    Dnia Wed, 2 Jun 2010 19:45:48 +0000 (UTC), lkkl napisał(a):

    > 1. W dzień podróży wstaję wcześniej, około 4 rano licząc, iż uda mi się zasnąć
    > na parę godzin w porze poobiednio-wieczornej, a tym samym zredukować potrzebę
    > snu w nocy.
    > 2. Wysypiam się w dzień podróży "do oporu" jak i w dni poprzedzające, tak by
    > organizmie był zapas energii i podróż dało się jakoś wytrzymać.

    IMO technika 2. Mnie np. bardzo dużo dają krótkie drzemki.
    Aczkolwiek przyznam, że w takich godzinach tak długim ciągiem to
    jechałem tylko na rowerze. Końcówka to była walka ze zmęczeniem i bólem
    mięśni. W samochodzie bodźca bólowego by raczej nie było :)

    --
    Pozdrawiam,
    Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
    JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
    Tlen: madman1985, GG: 2283138


  • 4. Data: 2010-06-02 22:59:14
    Temat: Re: Przygotowanie do nocnej podróży
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 2 Jun 2010 19:45:48 +0000 (UTC), lkkl wrote:
    >1. W dzień podróży wstaję wcześniej, około 4 rano licząc, iż uda mi się zasnąć
    >na parę godzin w porze poobiednio-wieczornej, a tym samym zredukować potrzebę
    >snu w nocy.
    >2. Wysypiam się w dzień podróży "do oporu" jak i w dni poprzedzające, tak by
    >organizmie był zapas energii i podróż dało się jakoś wytrzymać.

    Druga wersja zdecydowanie gorsza. Nad ranem bedziesz jednak nie
    pierwszej swiezosci. W sumie to jeden raz wystarczy, gdy wstaniesz jak
    czlowiek w poludnie, ale do 6 daleko :-) Lepiej pospac przed wyjazdem

    Ale czy wstawac o 4 rano .. tez bedziesz niedospany.
    A inaczej zasnac nie potrafisz ?

    Wazne zebys wczesniej sie spakowal i wszystko zalatwil, bo inaczej to
    wstaniesz o 4 i bedziesz jechal bez wypoczynku :-)

    >Która strategia jest u was skuteczniejsza? Widźcie jakieś inne opcje?

    polozyc sie o 20, spac do 4 i dojechac na 10 nie da rady ?

    J.


  • 5. Data: 2010-06-02 23:09:27
    Temat: Re: Przygotowanie do nocnej podróży
    Od: "kml" <A...@g...lp>


    Użytkownik "lkkl" <l...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
    news:hu6cdc$9f2$1@inews.gazeta.pl...

    > Za wszelkie pomysły z góry dziękuje.

    Ja mam lekko w takiej sytuacji bo zawsze rano wstaje więc kłade się dużo
    wcześniej i budzę się dobrze przez wschodem słońca. Słusznie napisano, że
    _WSZYSTKO_ musi być tip top przygotwane czyli samochód spakowany i
    sprawdzony dzień wcześniej tak aby w dniu wyjazdu spokojnie wstać, iść do
    kibla na dwóję przed drogą, umyć rączki, potem ząbki i jedziesz. Żarcie etc.
    też mam gotowe i tylko wodę/termos z herbatą biorę ze sobą.

    Jazda w nocy, kiedy nikogo nie ma jest ok, ale przy takiej pogodzie jak
    teraz i zbliżającej się fali wyjazdów długo-łikendowych to bym się
    zastanawiał.

    Generalnie to uważam, że trzeba się spokojnie wyspać i na spokojnie wstać
    bez nerwów etc.


    --
    pozdrawiam
    kml


  • 6. Data: 2010-06-02 23:16:51
    Temat: Re: Przygotowanie do nocnej podróży
    Od: CUT <C...@C...pl>

    W dniu 2010-06-02 21:45, lkkl pisze:
    > Witam,
    >
    > Czeka mnie nocna podróż w roli kierowcy (od 22.00 do 6.00 dnia kolejnego).
    > Moje pytanie dotyczy doboru najlepszej techniki przygotowania organizmu do
    > walki ze zmęczeniem i snem. Widzę dwie możliwości:
    >
    > 1. W dzień podróży wstaję wcześniej, około 4 rano licząc, iż uda mi się zasnąć
    > na parę godzin w porze poobiednio-wieczornej, a tym samym zredukować potrzebę
    > snu w nocy.
    > 2. Wysypiam się w dzień podróży "do oporu" jak i w dni poprzedzające, tak by
    > organizmie był zapas energii i podróż dało się jakoś wytrzymać.
    >


    Czytając te wszystkie rady stwierdzam, że ja to jestem macho :) Trzeba
    jechać, to bez zbędnych ceregieli wstadam w auto i jadę. Nie widzę
    problemu w tym, aby przez 20h sprawnie funkcjonować bez snu.




  • 7. Data: 2010-06-02 23:19:50
    Temat: Re: Przygotowanie do nocnej podróży
    Od: Krzysztof 45 <m...@v...pl>

    lkkl napisał(a):
    > Która strategia jest u was skuteczniejsza? Widźcie jakieś inne
    > opcje?
    Przerabiałem często różne strategie, te co opisujesz też, i za każdym
    razem planowanie było do dupy. Wszystko zależy od Twojego organizmu.
    Najlepiej przekimać sie po południu przed wyjazdem.
    Mnie się rzadko to udawało, bo zaraz myśli latały czy wszystko
    spakowane, o trasie, i takie tam. No i zero spania już było.

    Raz przejeżdżam nockę bez mrugnięcia okiem, następnym razem łamie mnie
    spanie 4-5ta i musze kimnąć sie na 30min.
    Jak poczujesz w trasie że się ślepia lepią, nie walcz z tym, tylko na
    najbliższej stacji zjedz i w kimę na 30min. Po tym mordkę umyć i
    będziesz jak nowo narodzony :)
    --
    Krzysiek


  • 8. Data: 2010-06-02 23:23:28
    Temat: Re: Przygotowanie do nocnej podróży
    Od: Krzysztof 45 <m...@v...pl>

    CUT napisał(a):
    > Czytając te wszystkie rady stwierdzam, że ja to jestem macho :)
    Trzeba
    > jechać, to bez zbędnych ceregieli wstadam w auto i jadę. Nie widzę
    > problemu w tym, aby przez 20h sprawnie funkcjonować bez snu.
    Już widziałem takie macho jak zapierdalał po bandzie.
    --
    Krzysiek


  • 9. Data: 2010-06-03 00:40:55
    Temat: Re: Przygotowanie do nocnej podróży
    Od: "Yogi\(n\)" <y...@t...pl>

    Użytkownik "lkkl" <l...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
    news:hu6cdc$9f2$1@inews.gazeta.pl...
    > Witam,

    Zdarzało mi się kilkukrotnie jechać przez kilkanaście godzin, w tym - w
    nocy. Wyjazd najcześciej 19-21, do rana, nawet do 10 rano. Podstawa, to
    wyspać się wcześniej, nie walczyć z sennością na trasie - trafisz na kryzys,
    stajesz na parkingu, śpisz 30 minut i potem jest parę godzin OK. Pomagało mi
    też jechanie na bosaka, jak zdejmiesz buty, to każde dotknięcie pedałów
    budzi Cię - ale to rozwiązanie awaryjne, nie do stosowania na dłużej niż np.
    dwie godziny. (nie trzymaj butów pod nogami, bo jak się przesuną i zablokują
    np. hamulec...)
    Kawy, redbulle i inne takie rzeczy odpuść, tylko pozornie podnoszą poziom
    czujności, potem jest jeszcze gorzej. Dobrym pomysłem jest też robienie
    regularnych przerw - niezależnie od tego, czy chce Ci się sapć, czy nie -
    zatrzymuj sie np. co trzy godziny - rozprostuj nogi, zrób ze dwa podskoki,
    dziesięć przysiadów, krótka przebieżka - pobudzenie na kilkanaście,
    kilkadziesiąt minut gwarantowane.
    Mnie najbardziej przeszkadzały piekące oczy - wystarczało zatrzymać się na
    chwilę, zamknąć je, przetrzeć i posiedzieć - a potem spacerek, siku,
    bieganie - i znów dwie, trzy godziny za kółkiem bez problemu. Powrót
    zaplanuj jednak tak, żeby w tak zwanym międzyczasie się wyspac, bo nawet
    jeśli będziesz sie czuł dobrze następnego dnia, to zmęczenie za kółkiem
    dopadnie Cię bardzo szybko - po dwóch, trzech godzinach jazdy.
    Poza tym - muzyka, nocna stacja radiowa, audiobook (ale nie nudny!) - i na
    zmianę, nie słuchaj jednostajnych rzeczy, tylko raczej głośnych i
    pobudzających. Ja na takie trasy zawsze miałem przygotowane AC/DC, Iron
    Maiden i Kreatora ;-) Na zmianę ze Starym Dobrym Małżeństwem i audiobookiem
    Biila Brysona "Krótka Historia Wszytkiego" :-) Czasem nawet piosenki dla
    dzieci i Kabaret Starszych Panów. Słuchaj czegoś ciekawego - nocne audycje w
    Trójce tez moga być.

    --
    Yogi(n)


  • 10. Data: 2010-06-03 06:57:13
    Temat: Re: Przygotowanie do nocnej podróży
    Od: to <t...@a...xyz>

    lkkl wrote:

    > 1. W dzień podróży wstaję wcześniej, około 4 rano licząc, iż uda mi się
    > zasnąć na parę godzin w porze poobiednio-wieczornej, a tym samym
    > zredukować potrzebę snu w nocy.
    > 2. Wysypiam się w dzień podróży "do oporu" jak i w dni poprzedzające,
    > tak by organizmie był zapas energii i podróż dało się jakoś wytrzymać.
    >
    > Która strategia jest u was skuteczniejsza? Widźcie jakieś inne opcje?

    Wyśpij się "do oporu", a potem dodatkowo spróbuj się chwilę zdrzemnąć
    popołudniu (pewnie się nie uda, to chociaż poleżeć z godzinę).

    Jeśli zastosujesz pierwszą opcję to jest spora szansa, że i tak nie
    zaśniesz przed wyjazdem i koniec końców będziesz ponad dobę bez snu.

    --
    http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: