eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaBaltic pipe › Re: Baltic pipe
  • Data: 2020-05-04 19:44:10
    Temat: Re: Baltic pipe
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:28d4e90a-dbe2-4f55-8957-108de67b0013@go
    oglegroups.com...
    W dniu poniedziałek, 4 maja 2020 22:42:10 UTC+9 użytkownik J.F.
    napisał:
    > Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
    >> >> >alternatyw do ruskiego LNG też już praktycznie nie ma,
    >> >> LNG czy NG ? w stanie troche skompresowanym, jak to w gazociagu
    >> >> ...
    >
    >> >Do LNG. Poszukaj ile ostatnio wybudowano w Rosji terminali
    >> >eksportowych. Oni kiedyś może i karmili grażdan z kasy zarobionej
    >> >na
    >> >O&G, ale te czasy minęły, teraz grażdanie finansują gaz, a rząd im
    >> >z
    >> >tego złamanej kopiejki nie daje. Tak obniżyli ceny że w zeszłym
    >> >tygodniu zakontraktowany tankowiec z amerykańskim LNG nie wszedł
    >> >do
    >> >portu gdzieś w Portugalii, taniej było odmówić, zapłacić karę
    >> >umowną
    >> >i kupić ruski.
    >
    >> OK, ale czy skroplenie nie kosztuje dodatkowej energii ?

    >Odzyskuje się. Zary sprawność obiegu cieplnego, ale jakoś z tym
    >żyjemy na codzień.

    Jakis silnik cieplny w stacji gazyfikacji ?
    Byloby ciekawe.

    Bo w stacji skraplania ... pewnie nie bardzo jest co z tym cieplem
    zrobic ...

    >> I czy do nas nie lepiej dosyłać gazociagiem, skoro juz jest ?
    >Mie chodzi o koszt tylko o cenę. Nie wiem, wiktionary, albo SJP.
    >Poradzisz sobie.

    A cena jest z dostawa, czy bez ?

    >> Pomijam kwestie polityczne - czy chca nam sprzedac, zostaje kwestia
    >> kosztów tranzytu przez Bialorus lub Ukraine.
    >
    >> No i ewentualnie kwestie gieldowe - kupimy na gieldzie, i juz tak
    >> latwo nie zlekcewaza arbitrazu.
    >> Chyba ze ... oficjalne sankcje na nas naloza :-)
    >To tak nie działa. To nie jest zabawa w przedszkolu.

    IMO dziala. Ale na razie sankcji nie ma, to ich moga z gieldy wyp* jak
    nie beda dostarczac.

    >> >> No coz - to trzeba miec z kilku zrodel. I ewentualnie dokopac
    >> >> sie
    >> >> wlasnego.
    >> >Kopano. Wyszło że dałoby się coś tam nawet wydobyć, ale po takiej
    >> >cenie że nikt by tego nie kupił.
    >> No nie wiem - kopie sie i wydobywa, problemem byl chyba ten
    >> łupkowy,
    >> ktory jakos nie chcial sie wydostac tak jak w USA...

    >No to wiesz czy nie wiesz? Bo bzdury piszesz.

    Cos tam w przeszlosci wywiercono i gaz ciagle leci.

    >> >> Swoja droga - odszuka ktos ile zarabialismy na tranzycie gazu ?
    >> >> Kiedys mi wpadly jakies kwoty, nie potrafie odszukac, ale wedlug
    >> >> nich,
    >> >> to mi wyszlo, ze ten Nordstream to bardzo oplacalne
    >> >> przedsiewziecie
    >> >> jest, czysto finansowo.
    >> >> Plus dodatkowe zyski polityczne ...
    >> >Zyski polityczne to Polska już nieraz pokazała jak koncertowo
    >> >potrafi
    >> >roztrwonić. Tam raczej tylko kasa się liczy.
    >
    >> Tym razem zyski zostaja u Putina.
    >> Tym niemniej jesli rata kredytu jest nizsza niz oplaty tranzytowe
    >> dla
    >> krajow posrednich .. to czemu nie zainwestowac.

    >Myślałem że chodzi Ci o Polski reeksport na Ukrainę generuje zyski
    >polityczne. A sam rurociąg pod wodą- jasne że są do przodu, ale
    >musieli się wysilić na inwestycję.
    >Gdyby potrafili się dogadać z Polską to by nie musieli.

    Ale po co sie dogadywac z Polska, jesli mozna ze szwajcarskim
    bankiem - i bank taniej bierze ?

    >> >> czy bio wcale niepotrzebne - ogniwa sloneczne, wiatraki i
    >> >> elektrolizery ... albo grzanie pradem.
    >> >Zbudować państwo które jest w stanie obrać sobie jakiś cel i
    >> >konsekwentnie go realizować
    >
    >> A nie powinno byc to elastyczne ?
    >> Ale akurat gaz sie skonczy i to raczej szybciej.

    >A kto mówi o braku elastyczności? Konsekwentym można być także w
    >elastyczny sposób.

    >> >niezależnie od zwrotów w polityce wewnętrznej
    >> Taa, latwo powiedziec - i panstwo ma byc przeciw narodowi, co to
    >> wlasnie wybral nowych poslow, bo powiedzieli "dosc" :-)
    >Majaczysz.

    Sorry, ale tak zwrot polityczny dziala.
    Przychodzi ktos, kto mowi "dosc tego", i narod go popiera.
    I co - ma mowic "a teraz to bedziemy kontynuowac polityke
    poprzednikow" ? :-)

    >> >Wtedy pomysł sam się znajdzie, mniejsza zresztą czy obiektywnie
    >> >najlepszy.
    >
    >> Ale juz nie tak "mniejsza czy wykonalny".
    >> Patrz na elektryczny samochod, szczegolnie w Kaliforni.

    >Pisz.

    Kalifornia sobie dawno temu wymyslila, ze producenci beda musieli
    sprzedawac pewien % samochodow elektrycznych, albo nie beda mogli
    sprzedawac wcale.
    I jakos tak wszyscy Kalifornie olali, z wyjatkiem GM.
    I zrobil EV1.
    A Kalifornia przepis zniosla. Bo tez i troche za wczesnie na to bylo.

    A GM tak sie obrazil, ze wszystko tak dokladnie zaoral, ze jedna
    sztuka sie ostala.

    Choc teraz jakos inaczej to przedstawiaja ..
    https://en.wikipedia.org/wiki/General_Motors_EV1#Ori
    gins

    GM dal w łapę ? Czy tylko zaproponowal rozwiazanie problemu ?

    >> >Zresztą zauważ: wykazaliśmy bardzo dużo konsekwencji we wspieraniu
    >> >JET-a, a teraz ITER-a. Gdybyśmy choć trochę tej konsekwencji mieli
    >> >w
    >> >swoich projektach...
    >
    >> Po prostu lobby naukowcow przekonalo kolejne rzady, ze powinnismy
    >> placic.
    >> Widac niewielkie pieniadze, to i przekonac bylo latwiej :-)
    >
    >> Ale jestem bardzo ciekaw, czy z tego ITER cos wyjdzie, bo jak
    >> czytam,
    >> ze projekt badawczy rozpisany na 30 lat, to mam watpliwosci czy
    >> autorzy sami w to wierza, czy licza na to, ze juz beda na
    >> emeryturze
    >> :-)

    >To jest projekt naukowy. On nie jest po to żebyś miał z niego prąd,
    >tylko żeby ktoś tam wiedział jak (w jaki sposób, przy jakich
    >inwestycjach i kosztach eksploatacyjnych) postawić następny taki
    >tokamak, który już komercyjnie, z gwarancjami będzie działał, być
    >może u Ciebie za rogiem.

    Byc moze. Ale po setce wczesniejszych tokamakow sie obawiam, ze dowiem
    sie, ze trzeba zbudowac kolejny badawczy, wiekszy, lepszy, drozszy :-)

    >Być może będzie musiał być większy niż ITER, być może z droższych
    >materiałów, być może nie tak opłacalny jak nam się dzisiaj wydaje- w
    >2025 zaczniemy się tego dowiadywać.

    Oby.
    Blisko ... ale pomyslodawcy juz chyba dawno na zasluzonych emeryturach
    :-)

    >> >Gdyby tak na chwilę się umówić że cel uświęca środki, to ja bym
    >> >był
    >> >nawet całkiem bliski wychwalania toruńskiej geotermii...
    >
    >> A ja nie, bo tam chyba prawie nie ma geotermii.
    >> Islandia - owszem. Szwajcaria ... juz sie odwrocila.
    >> A teraz wyobraz sobie, ze mamy kraj co konsekwentnie realizuje
    >> wytyczony kierunek i nie patrzy na nic.
    >> Toz nawet Partia co 5 lat rewidowala kierunki :)

    >Nie, nie wyobrażam sobie takiego kraju. Ale opowiadaj, bo widzę że
    >Cię gniecie.

    Szwajcarom sie ziemia zatrzesla pod Bazyleą, i zaczeli podejrzewac, ze
    to od geotermii, i przerwali.

    Kontynuowalbys ?

    Moze bym i kontynuowal, gdyby to bylo obiecujace, ale raczej nie bylo.
    Za chlodno pod ziemia.

    Wiec Islandia zyje z geotermii, Norwegia i Kanada z elektrowni
    wodnych, Chile ze slonecznych, a nam zostaje wegiel :-(

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: