eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyBaterie w EV - degradacja › Re: Baterie w EV - degradacja
  • Data: 2019-11-09 15:12:23
    Temat: Re: Baterie w EV - degradacja
    Od: Myjk <m...@n...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Fri, 8 Nov 2019 08:28:35 -0800 (PST), s...@g...com

    >> Producent NIE DAJE możliwości resetu BMU.
    > Znaczy sie co? Odpiecie tego 12V aku uniewaznia gwarancje czy co?

    Formalnie nie daje takiej możliwości. Walka jest o to aby to robił. Że
    reset może się stać po odpięcia aku 12V prawdopodobnie nie przewidział,
    albo założył że nigdy się to nie stanie, ponieważ aku 12V jest doładowywany
    z baterii trakcyjnych jak ma mało energii.

    > Dobra, to teraz zamiana miejsc, teraz Ty twierdzisz ze jest spisek
    > i producent psuje statsy aku bo gupi.

    Nic nie rozumiesz -- on nic nie psuje, bo taka praca BMU _CHRONI_ baterie
    przed nadmiernym zużyciem, ponieważ NIGDY, od wyjazdu z salonu, nie są
    pompowane na 100%. I do momentu aż nie wyszedł rok modelowy '19 gdzie ten
    spadek na nowszych bateriach wystąpił wyjątkowo szybko nikt tego nie
    analizował. Teraz mleko się rozlało, ludzie sięgneli nie tylko do
    samochodów z '19 ale takżę do tych starszych z "mojego" roku modelowego i
    wyszedł mniejszy lub większy pasztet (u mnie akurat jeden z większych,
    który praktycznie kwalifikuje baterie do wymiany).

    > Nie podazam.

    No widzę przecież.

    > To w koncu po resecie BMU pojemnosc rosnie i zostaje wysoka czy nie?

    Rośnie i zaczyna spadać wraz z pierwszym ładowaniem dążąc do średniej z
    zapisanej tablicy. Być może częste resetowanie by temat załatwiło, ale z
    drugiej strony może być też szkodliwe dla baterii. Dlatego jest temat aby
    ktoś do tego usiadł u producenta i fabryczną (czy też naprawczą) procedurę
    wypracował.

    > Po co producent tak zrobil i sie upiera ze soft dobry?

    Ponieważ to chroni baterie przed nadmiernym zużyciem.

    > Zeby kasowac klienta po gwarancji za aku resetujac tylko BMU?
    > Zeby statsy byly gorsze i sprzedawac mniej aut?

    Ja zadaję takie same pytania, jak i większość którzy temat odkryli.

    > Siur? A moze jednak mierzy temperatury i napiecia?
    > Sprawdzil ktos jak wygladaja te statsy przy ladowaniu?

    Siur. Sprawdził.

    > Nadal nie rozumiem po co to robia.

    Nikt tego (jeszcze) nie rozumie, wszyscy się domyślają co producent ma na
    myśli. Producent twierdzi że tak to celowo opracował i tak ma być aby
    chronić baterie przed nadmiernym zużyciem (cokolwiek to znaczy). Już samo
    założenie że w czasie transportu z fabryki do klienta nieużywane
    akumulatory tracą 5% jest IMHO absurdalne.

    > Rozumiem ze dla Ciebie to dowod ze aku sa lepsze i hejtery nie maja
    > podstaw twierdzic ze sa kiepskie ale wiesz, to slabe uzasadnienie jesli
    > trzeba sie uciekac do spisku producenta ktory sam se szkodzi...

    Nigdzie nie twierdzę że to spisek, to może być zwyczajny błąd inżynierski
    (tam w sumie też pracują tylko ludzie). Producent twierdzi że tak to miało
    właśnie działać aby chronić baterie. Z mojej perspektywy to owszem może być
    podyktowane ochroną samych baterii ale jest to jednocześnie ze szkodą dla
    użytkownika który traci zasięg elektryczny.

    Ja tu teorii spiskowych nie snuję wbrew temu co utykasz, a jedynie piszę o
    stanie faktycznym. Niech każdy sobie ocenia. Nie ściemniam z pewnością,
    jako "fanboj" że coś działa zajebiście, skoro nie działa. Jednocześnie
    stwierdzam, że baterie nie są takim problemem jak wszyscy opisują,
    szczególnie hejterzy EV, co doświadczenia o akumulatorach w EV czerpią z
    komórek i laptoków.

    > Widzisz, czyli mamy dwie mozliwosci:
    > 1. BMU pamieta stare dane i laduje wg nich
    > 2. BMU mierzy i wychodzi mu ze jednak aku nie moze byc przeladowane.

    Nie ma dwóch możliwości. Jest z całą pewnością tylko pierwsza możliwość.
    Zostało to udowodnione empirycznie że skasowanie danych z BMU jest możliwe
    skanerem diagnostycznym w ASO (albo podróbą) i wtedy spadek NIE WYSTĘPUJE.
    Tablica zostaje wymazana i BMU na nowo zbiera dane na podstawie bieżących
    pomiarów. Pytanie zachodzi dlaczego producent zapiera się jak osioł żeby
    nie resetować BMU (np. przy każdej wizycie na przeglądzie okresowym).

    > Tak jak pisalem, mozesz uznac mnie za hejtera ale tak jak widze to nadal
    > z elektrykami jest troche kiepsko. Drogo na poczatku, potem nieco
    > upierdliwie, potem nadal drogo. Ladowanie jest tanie, utrzymanie znosne.
    > Idzie ku lepszemu ale nadal szary kowalski mysli raczej o kupnie uzywki
    > i zamiast dwumasy czy turbo widzi przed soba wymiane aku.

    Ale przyznaj, jeździłeś w ogóle elektrykiem, jeździłeś tydzień, jeździłeś
    może miesiąc? Bo ja jeżdżę rok, jest to upierdliwe w moim przypadku, bo
    zasięg na bateriach jest mały (a jeszcze do tego ta akcja z BMU i -30%
    zasięgu), powoli się to z gniazdka ładuje, ale daję radę, i widzę dużo
    zalet. Na stacji benzynowej bywam raz na półtora miesiąca (gdzie do baku
    wchodzi 30L) czasem rzadziej. W minionym roku przejechałem 22000 km i
    większość na prądzie. I bardziej mi jazda odpowiada niż spaliniakiem.

    > I tak naprawde to jest czynnikiem ograniczajacym. Nie zasieg czy
    > trwalosc. To sie da ogarnac tak czy inaczej. Raczej koszt naprawy.

    Póki co wychodzi na to że nic nie trzeba naprawiać, a niewykluczone że
    wszystkie naprawy które zaistniały dało się rozwiązać resetem softu który
    był, niewykluczone tak jak w Outlanderze PHEV (czy iMiEV*), błędnie
    napisany. Co potwierdza też, że baterie po życiu w samochodzie jeszcze
    przydadzą się w wielu innych miejscach, np. jako powerbanki choćby w domach
    do paneli PV.

    *) Jak wspominałem to co w iMiEV żywcem trafiło do pierwszego Outlandera
    PHEV, z czasem było poprawiane. Do tego stopnia poprawione, że ostatnio
    miałem możliwość przejechania się wersją polifotową (rocznik modelowy 2017)
    z wymuszonym trybem EV (czyli jazdy tylko na samym prądzie niezależnie ile
    się buta da -- u mnie takiego trybu brak, jak wduszę mocniej to się ICE
    załącza) to po powrocie do mojego czułem się jakby między gazem a silnikami
    była rozciągnięta gumka od majtek. Nowy model po prostu rwie asfalt w
    trybie EV, choć baterie i silniki te same.

    > Dlatego pisalem o wymianie w garazu. Jak kowalski se bedzie mogl
    > wymienic a akumulatory beda mogly byc serwisowane i ogarniane za pomoca
    > opensourcowych, przejrzystych narzedzi to bedzie wypas i spaliniaki
    > szybko sie skoncza albo zostana przerobione na elektryki. Ale do tego
    > jeszcze daleko...

    No więc jest POLAK (Thomas Tesla Runner na YT), który podmienił sobie sam
    baterie w Outlanderze na jakieś chińskie, zwiększając dwukrotnie zasięg.
    Więc jest to możliwe. No a że nie każdy potrafi to już inna inszość i nic w
    tym dziwnego że nie każdy lubi takie rzeczy robić. Nie wszyscy potrafią (i
    w ogóle chcą) reperować silik spalinowy, wymienić bak paliwa, albo
    wyprodukować sobie samemu paliwo do samochodu -- wg Ciebie to
    dyskwalifikuje samochody spalinowe? Przecież to absurd jakiś.

    --
    Pozdor
    Myjk

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: