eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyCzy to już samochodowe VooDoo? › Re: Czy to już samochodowe VooDoo?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.interia.pl!not-for-mail
    From: Adam <a...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    Subject: Re: Czy to już samochodowe VooDoo?
    Date: Sat, 28 Nov 2015 00:01:29 +0100
    Organization: INTERIA.PL S.A.
    Lines: 46
    Message-ID: <n3anc7$iq1$1@usenet.news.interia.pl>
    References: <56571241$0$662$65785112@news.neostrada.pl>
    <frd4isukgclj.1dajlr30bz8gk$.dlg@40tude.net>
    <5658db47$0$22838$65785112@news.neostrada.pl>
    NNTP-Posting-Host: ent22.internetdsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: usenet.news.interia.pl 1448665287 19265 83.15.205.22 (27 Nov 2015 23:01:27
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@f...interia.pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 27 Nov 2015 23:01:27 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.3; WOW64; rv:38.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/38.4.0
    In-Reply-To: <5658db47$0$22838$65785112@news.neostrada.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2573129
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2015-11-27 o 23:37, nadir pisze:
    > W dniu 2015-11-27 o 23:03, Tomasz Pyra pisze:
    >> Dnia Thu, 26 Nov 2015 15:07:57 +0100, nadir napisał(a):
    >>
    >>> Czy naprawdę niezbędny jest ten kawałek plastikowej rurki? Bo jeżeli
    >>> tak, to należałoby to montować w każdym silniku.
    >>
    >> Czy masz jakieś wątpliwości? Przecież skoro w VW tak powiedzieli, to tak
    >> jest :)
    >>
    >> To chyba oczywiste że VW wolał zaryzykować miliardowe straty finansowe i
    >> wizerunkowe, zamiast od razu zamontować w dolocie rurkę troszkę innego
    >> kształtu i wgrać oprogramowanie które nie odbiera nawet jednego kW
    >> mocy ;)
    >
    > Zastanawia mnie bardziej po co chcą się w to bawić? Raz, że ta rurka coś
    > tam kosztuje, dwa to dodatkowa czynność, którą trzeba wykonać. Samo
    > przeprogramowanie komputera jest krótsze niż zabawa z przepływomierzem.
    > Przy dziesiątkach tysięcy samochodów, w których potencjalnie trzeba
    > dokonać modyfikacji, to jest już konkretny koszt.
    >

    Tutaj słowo-klucz to może być "konkretny koszt".

    Znajomy mówił mi, jak w Hameryce "podbija się" koszty. Dawno temu mówił,
    dokładnie nie pamiętam. Ale to było coś takiego, że jak padnie żarówka,
    to trzeba wezwać kierownika technicznego, ten spisuje protokół; trzeba
    wezwać speca od tamtejszego BHP - protokół. Trzeba wezwać prawnika, czy
    aby komuś nie przeszkadza chwilowo mniejsze natężenie światła, albo czy
    ktoś nie poniósł straty rzeczywistej lub moralnej. Później musi przyjść
    ekipa (co najmniej 2 osoby), aby żarówkę wymienić.
    To był cały korowód, po to, aby od podatku odpisać $1200 kosztów całej
    operacji wymiany tejże żarówki.

    Tu na grupach są koledzy zza Oceanu - może potwierdzą?

    Natomiast ogólnie w księgowości koszt powoduje automatyczne zwiększenie
    zysku.

    Może o to chodzi?


    --
    Pozdrawiam.

    Adam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: