eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ???
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 197

  • 71. Data: 2010-06-17 22:11:37
    Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ???
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Thu, 17 Jun 2010 22:02:48 +0200, osobnik zwany Lewis
    wystukał:

    > Użytkownik "masti" <g...@t...hell> napisał w wiadomości
    > news:hvdutj$aju$20@inews.gazeta.pl...
    >> Dnia pięknego Thu, 17 Jun 2010 21:57:09 +0200, osobnik zwany Lewis
    >> wystukał:
    >>> Użytkownik "masti" <g...@t...hell> napisał w wiadomości
    >>> news:hvdujr$aju$19@inews.gazeta.pl...
    >>>>>> i twierdzisz, że zrobiłbyś cokolwiek więcej sam?
    >>>>> Zdecydowanie tak.
    >>>> wydaje Ci się.
    >>> Ale proszę, nie mierz wszystkich swoją miarą.
    >> tak "miszczu kierownicy"
    >
    > Ja Cię kolego nie obrażałem.

    ">>> Ale proszę, nie mierz wszystkich swoją miarą."

    >Nie uważam się za mistrza kierownicy,
    > popelniam błędy i potrafię się do nich przyznać. Ale w pewnych
    > sytuacjach maszyna po prostu nie myśli i każdy normalny kierowca potrafi
    > coś przewidzieć i zrobić znacznie więcej niż durny zaprogramowany układ
    > elektroniczny.


    przewidzieć tak, jak już byłeś na poboczu to było pozamiatane. I ABS nic
    tu nie miał dorzeczy.


    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett


  • 72. Data: 2010-06-17 22:12:08
    Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ???
    Od: "Lewis" <lewisa@[tnij]poczta.onet.pl>

    Użytkownik "masti" <g...@t...hell> napisał w wiadomości
    news:hvdvhp$aju$21@inews.gazeta.pl...

    > przewidzieć tak, jak już byłeś na poboczu to było pozamiatane. I ABS nic
    > tu nie miał dorzeczy.

    Ehh, połowa auta była na drodze i hamowanie tymi dwoma kołami mogło tu
    bardzo dużo zdziałać.

    --
    Pozdrawiam
    Lewis
    Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`]
    dB Race: 145,5 dB ;)


  • 73. Data: 2010-06-17 22:17:04
    Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ???
    Od: Marcin Jan <t...@g...pl>

    ąćęłńóśźż pisze:
    > Refleksja po DWÓCH wczorajszych stołecznych śmiertelnych wypadkach (2 × ginie
    dziecko i matka, auto prowadzili ojcowie).
    > TO PO CO TE FOTELIKI ???
    >
    > Czy słuszny byłby wniosek, że fotelik dla bezpieczeństwa dziecka należałoby
    montować na ŚRODKU tylnej kanapy?
    >
    > To przy uderzeniach bocznych.
    > A jak się zachowa taki fotelik przy uderzeniu czołowym, bądź najechaniu na tył
    naszego auta?
    > W tym w wariancie "pełny bagażnik, kładzione oparcie kanapy"?
    >
    > Serio pytam, nie ma miejsca na żarty.
    > THX
    >

    parę postów wyżej całe szczęście przez jednostki uznany zostałem za
    ormowca jak na moją prośbę policja zainterweniowała bo dziecko jechało
    bez fotelika z przodu na kolanach matki.
    pozdrawiam
    marcin


  • 74. Data: 2010-06-17 22:17:13
    Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ???
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2010-06-17 21:55, masti pisze:
    > Dnia pięknego Thu, 17 Jun 2010 21:53:23 +0200, osobnik zwany Lewis
    > wystukał:
    >
    >> Użytkownik "masti"<g...@t...hell> napisał w wiadomości
    >> news:hvdueo$aju$17@inews.gazeta.pl...
    >>
    >>>> Już przecież na to odpowiedziałem, całkowite uniemożliwienie
    >>>> jakiegokolwiek hamowania, gdyż auto jest starszej generacji i każde z
    >>>> kół nie ma odrębnego systemu ABS, a dziala "jeden za wszystkich",
    >>>> jedno się ślizga to sajonara, nie hamujemy. Coś jeszcze musze
    >>>> wytłumaczyć?
    >>> i twierdzisz, że zrobiłbyś cokolwiek więcej sam?
    >>
    >> Zdecydowanie tak.
    >
    > wydaje Ci się.

    Nie on pierwszy, nie ostatni. W swoim czasie bawiłem się trochę
    sportowo itd. Niektórzy mnie tu kapeluszem nazywają, niemniej
    sporo by się pomylili w rywalizacji - cywilnie to ja mam rodzinę,
    jeżdżę w otoczeniu innych kapeluszy, bab, emerytów i innych
    nacji, którym tylko chyba Hitler mógłby zakazać jazdy po drogach
    publicznych - nawet tutaj mam wątpliwości :)

    --
    Jutro to dziś - tyle że jutro.


  • 75. Data: 2010-06-17 22:19:51
    Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ???
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Thu, 17 Jun 2010 22:12:08 +0200, osobnik zwany Lewis
    wystukał:

    > Użytkownik "masti" <g...@t...hell> napisał w wiadomości
    > news:hvdvhp$aju$21@inews.gazeta.pl...
    >
    >> przewidzieć tak, jak już byłeś na poboczu to było pozamiatane. I ABS
    >> nic tu nie miał dorzeczy.
    >
    > Ehh, połowa auta była na drodze i hamowanie tymi dwoma kołami mogło tu
    > bardzo dużo zdziałać.


    tak, piekny obrót do rowu.


    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett


  • 76. Data: 2010-06-17 22:23:50
    Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ???
    Od: to <t...@a...xyz>

    masti wrote:

    > doucz się. EOT bo mam dośc flejmów z kimś kto nie wie o czym pisze.

    Myślisz, że jeśli napiszesz coś takiego to bzdury którymi nas tu raczysz
    nabiorą sensu?

    --
    http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g


  • 77. Data: 2010-06-17 22:25:51
    Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ???
    Od: "Lewis" <lewisa@[tnij]poczta.onet.pl>

    Użytkownik "masti" <g...@t...hell> napisał w wiadomości
    news:hve017$aju$24@inews.gazeta.pl...
    > Dnia pięknego Thu, 17 Jun 2010 22:12:08 +0200, osobnik zwany Lewis
    > wystukał:
    >> Użytkownik "masti" <g...@t...hell> napisał w wiadomości
    >> news:hvdvhp$aju$21@inews.gazeta.pl...
    >>> przewidzieć tak, jak już byłeś na poboczu to było pozamiatane. I ABS
    >>> nic tu nie miał dorzeczy.
    >> Ehh, połowa auta była na drodze i hamowanie tymi dwoma kołami mogło tu
    >> bardzo dużo zdziałać.
    > tak, piekny obrót do rowu.


    Ale oczywiście wiesz że hamulec potrafi działać w sposób ciągły a nie tylko
    dyskretny?
    Nie trzeba wciskać hamulca w podłoge tu wystarczyłoby jakby cały czas
    hamowal z jakąś tam nieco większą siła która by nie powodowała
    natychmiastowego piruetu.

    --
    Pozdrawiam
    Lewis
    Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`]
    dB Race: 145,5 dB ;)


  • 78. Data: 2010-06-17 22:30:09
    Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ???
    Od: " Michał" <m...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Lewis <lewisa@[tnij]poczta.onet.pl> napisał(a):

    > Użytkownik "masti" <g...@t...hell> napisał w wiadomości
    > news:hvdvhp$aju$21@inews.gazeta.pl...
    >
    > > przewidzieć tak, jak już byłeś na poboczu to było pozamiatane. I ABS nic
    > > tu nie miał dorzeczy.
    >
    > Ehh, połowa auta była na drodze i hamowanie tymi dwoma kołami mogło tu
    > bardzo dużo zdziałać.
    >

    Ja tez nie łapie tego ABS jak to może przeszkadzać, mi zawsze pomagało
    było kilka minimalnych sytuacji kiedy auto się zajmowało bardziej
    prostowaniem toru jazdy niż hamowaniem, ale nie wiem czy to jakoś
    bardzo wydłużyło hamowanie.

    Ale jazda bez ABS i jakieś dziwniejsze sytuacje to masakra.


    Jakie stare auto nie miało niezależnego ABS na 4 koła ?
    na moje oko WSZYSTKIE stare auta to miały gdzieś z 12 lat temu
    w kompaktach były uproszczone (lanos, scenic ?) ale już nie ma.

    sytuacja w której część jest oblodzona a cześć nie to idealna sytuacja
    w której ABS działa PERFEKCYJNIE, tak jak i ASR ! testowałem wiele razy
    super, ja lepiej tego nie zrobię.


    pozdrawiam.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 79. Data: 2010-06-17 22:32:01
    Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ???
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2010-06-17 22:09, Lewis pisze:
    (...)
    > Piszę o argumencie liczenia doświadczenia w latach, co wg mnie jest
    > całkowitym bezsensem.

    Sam zacząłeś - trzeba było uważać. Ja mam zwyczajnie większe w latach,
    w przebiegu, w doświadczeniu itd. Ba, dodatkowo nie mam takiej historii
    wypadkowej, jak wielu mistrzów.

    > Nie jeżdzę zawodowo, o tak po porstu prywatnie. Nie przechwalam się jaki
    > to ze mnie szofer ale widzę że już zaczynasz się unosić swoim wiekiem
    > więc innych traktujesz jak gówniarzy, to podałem prosty przykład 5 lat
    > po 30kkm czy 20 lat po 5kkm...
    > Nie kwestionuję Twoich umiejętności i doświadczenia lecz kwestionuję
    > bezmyślną maszynę która nie zastąpi kierowcy, nigdy.

    Widzisz, to co napisałeś świadczy jednak o tym, że masz pewne problemy
    z racjonalną oceną rzeczywistości. To nie ja zacząłem z przebiegami itd.

    > Nie mam szklanej kuli w aucie i nie mogłem ocenić tego że tir zacznie
    > mnie spychać z drogi gdy bedę obok...

    Widzisz, po latach doświadczeń rozświetli się w głowie i decyzyjny płat
    mózgowy wyda rozkaz - nie wyprzedaj, wyniki analizy na podstawie danych
    statystycznych świadczą, że kierowca przed Tobą wykonuje manewry
    niezgodne z rozkładem bezpiecznego zachowania na drodze. Tak,
    poczekajmy.

    --
    Jutro to dziś - tyle że jutro.


  • 80. Data: 2010-06-17 22:32:02
    Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ???
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Thu, 17 Jun 2010 22:25:51 +0200, osobnik zwany Lewis
    wystukał:

    > Użytkownik "masti" <g...@t...hell> napisał w wiadomości
    > news:hve017$aju$24@inews.gazeta.pl...
    >> Dnia pięknego Thu, 17 Jun 2010 22:12:08 +0200, osobnik zwany Lewis
    >> wystukał:
    >>> Użytkownik "masti" <g...@t...hell> napisał w wiadomości
    >>> news:hvdvhp$aju$21@inews.gazeta.pl...
    >>>> przewidzieć tak, jak już byłeś na poboczu to było pozamiatane. I ABS
    >>>> nic tu nie miał dorzeczy.
    >>> Ehh, połowa auta była na drodze i hamowanie tymi dwoma kołami mogło tu
    >>> bardzo dużo zdziałać.
    >> tak, piekny obrót do rowu.
    >
    >
    > Ale oczywiście wiesz że hamulec potrafi działać w sposób ciągły a nie
    > tylko dyskretny?

    nie, zupełnie nie wiem. To, że jeżdżę od czasów kiedy o ABSie jeszcze
    nikt nawet nie myślał nie ma tu nic do rzeczy.

    > Nie trzeba wciskać hamulca w podłoge tu wystarczyłoby jakby cały czas
    > hamowal z jakąś tam nieco większą siła która by nie powodowała
    > natychmiastowego piruetu.

    ile razy w zyciu ta sztuka Ci się udała?



    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 20


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: