eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaGinie jeden z ostatnich bastionów tradycyjnego telefonu › Re: Ginie jeden z ostatnich bastionów tradycyjnego telefonu
  • Data: 2017-12-13 22:14:21
    Temat: Re: Ginie jeden z ostatnich bastionów tradycyjnego telefonu
    Od: "HF5BS" <h...@...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik <s...@g...com> napisał w wiadomości
    news:04258ed3-571d-4e5e-8b53-61ca123c749b@googlegrou
    ps.com...
    > No i co tam jeszcze zostalo, oprocz hobbystyki i przywiazania do
    > tradycji - wzgledy zdrowotne?
    > Co jeszcze?

    Z naszej strony - jeśli telefon stacjonarny zasilany z centrali, to mogą nam
    w pizdu wyłączyć prąd, albo wyleci pół miasta, bo automatyka podstacji
    odcięła uszkodzony obszar od dupy strony, a telefon będzie.
    Wiele ludzi nie rezygnuje z kabla, bo cała rodzina ma ten numer i oni by
    przeszli na komórczaka, ale jak wtedy dodzwoni się prawie niedołężna ciotka
    z Kanady? Jak ma do nas zadzwonić wujek Ben z Australii, dzwoni rzadki,
    więcej pisze, więc dzwonić nie musi, itd. Ale jest sposób ukomórkowienia -
    operatorzy oferują numer domowy w komórce, a najwygodniejszy chyba jest w
    Sferii, bo sobie jadę 100 km dalej do kumpla i nadal do mnie można się
    dodzwonić 223 xx xx xx. U innych zdaje mi się jest to bardziej
    skomplikowane, niżz zwykłe przełączenie i ustawienie przekierowań (kody USSD
    mam wbite na listę kontaktów i zamiast mieć ściągawkę, po prostu uruchyamiam
    kontakt). A nie każdy o takiej możliwości wie. Zresztą, to można dopiero od
    roku 2014 i nie każdy to podchwycił.
    Względy zdrowotne? Wydaje mi się, że raczej w tym momencie występuje efekt
    nocebo, utwierdziłem się w tym, jak ukryłem przed pewną znajomą fakt, że w
    kieszeni mam włączony telefon komórkowy, a znajoma z tych (morbus bleuleri
    zresztą, więc to swoje także znaczy), co narzeka, że jak jest w pobliżu
    włączony telefon, to zaraz ją łeb napier... (albo boli, co, to mówi zależnie
    od humoru, czy napier..., czy boli). Podpytałem po trochę szlajaniu się po
    mieście, jak się czuje, czy nic nie boli (chorowita, więc z troski
    zapytałem, a przy okazji zafundowałem półślepe sprawdzenie), nie bolało. A
    komórczak w kieszeni wesoło logował się do BTS-a...
    Wracając na moment do telefonu - można niby mieć własne zasilanie, ale z
    czegoś je naładować trzeba, a solara, jak spora część rodzin w KRLD
    (naprawdę mają, komórki zresztą też), nie mam...

    --
    Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
    w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
    i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
    (C) Zygmunt Freud.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: