eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieria › Klimatyzator jako nagrzewnica
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 105

  • 81. Data: 2011-02-23 17:55:41
    Temat: Re: Klimatyzator jako nagrzewnica
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    On Feb 23, 5:16 pm, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    > On Wed, 23 Feb 2011 00:56:36 -0800 (PST),  Konrad Anikiel wrote:
    > >Ja bym sie czego innego spodziewa : gorny szlauch przed chlodnica ma
    > >cisnienie takie jakie pompa daje, a za, ten dolny, juz taki twardy nie
    > >jest, ale jego nie tak latwo dosiegnac, no i strach ze wiatrak sie
    > >wlaczy i reke poharata.
    >
    > Ale to jest malutka pompka odsrodkowa. Cisnienie zero, zero nic.

    No to skad tam sie bierze cisnienie ponizej temperatury wrzenia? Z
    samej rozszerzalnosci cieplnej? W zbiorniku jest poduszka powietrzna,
    plyn ma gdzie sie rozszerzac, zreszta razem z plynem caly silnik sie
    tez rozszerza.
    Konrad


  • 82. Data: 2011-02-23 19:11:40
    Temat: Re: Klimatyzator jako nagrzewnica
    Od: zbigi <z...@w...pl>

    Konrad Anikiel napisał(a):
    > On Feb 23, 8:40 am, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>On Tue, 22 Feb 2011 23:13:59 -0800 (PST), Konrad Anikiel wrote:
    >>>On Feb 22, 11:09 pm, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>>
    >>>>Tez juz wtedy mial.
    >>>
    >>>Mial gumowy wezyk przelewowy idacy od gornego punktu zbiorniczka
    >>>prosto na glebe.
    >>
    >>zobacz czy tak wprost mial otwor do zbiornika, czy z przestrzeni ktora
    >>juz korek izolowal.
    >>
    >>IMHO to juz stare rozwiazanie i wszystkie samochody maja dzis
    >>"pressure/ized cooling system"
    >
    > Zbiorniczek mial krociec miedzy korkiem a kreska z napisem MAX. Nie
    > bylo zadnej izolowanej przestrzeni. Sprawdzic sie nie da, bo samochod
    > juz dawno temu przekuty na miecze, albo na lemiesze...
    >
    No to miales juz odprowadzenie "atmosferyczne" przelewu ze zbiorniczka
    wyrownawczego, w ktorym powinno panowac cisnienie mniejsze nizli w
    ukladzie (chlodnicy). O odpowiednie nadcisnienie w ukladzie chlodzenia
    dbal dwukierunkowy zawor sprezynowy w korku chlodnicy: przy
    przekroczeniu max cisnienia upuszczal do zbiornka wyrownawczego (tego z
    napisem MAX) a jak uklad stygl i powstawalo podcisnienie, to otwieral
    sie zaworek w druga strone umozliwiajacy zassanie ze zbiornika
    wyrownawczego tego, co wczesniej wydalil. :)
    --
    zbigi i stopka zastepcza


  • 83. Data: 2011-02-23 19:56:38
    Temat: Re: Klimatyzator jako nagrzewnica
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 23 Feb 2011 09:55:41 -0800 (PST), Konrad Anikiel wrote:
    >On Feb 23, 5:16 pm, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> Ale to jest malutka pompka odsrodkowa. Cisnienie zero, zero nic.
    >
    >No to skad tam sie bierze cisnienie ponizej temperatury wrzenia? Z
    >samej rozszerzalnosci cieplnej? W zbiorniku jest poduszka powietrzna,
    >plyn ma gdzie sie rozszerzac, zreszta razem z plynem caly silnik sie
    >tez rozszerza.

    Ale spojrz na poziom plynu w zbiorniku - jesli jest np 4 cm powietrza
    na zimno i 3cm na goraco, to juz powinno dac 0.3bar nadcisnienia.

    Rozszerzalnosc plynu wieksza od rozszerzalnosci czynnika.

    J.


  • 84. Data: 2011-02-23 20:00:15
    Temat: Re: Klimatyzator jako nagrzewnica
    Od: Padre <P...@n...net>

    >
    > Teoria daje jej spore szanse.
    > Gorzej pewnie z praktyka. Jakos tak dostepne rozwiazania raczej
    > zakopuja wymiennik w ogrodku. Pewnie by trzeba dobrac czynnik.
    > No i rozwiazac jakos odladzanie.


    Zakopują? Słyszałem że trzeba dużo i głęboko wiercić i to generuje
    największy koszt. Chyba najlepiej mieć jakąś bystrą rzeczkę blisko domu,
    bodaj miała ze 3 stopnie powyżej zera to w porównaniu z powietrzem
    źródełko bez dna jak na potrzeby jednego domu.


  • 85. Data: 2011-02-23 21:03:43
    Temat: Re: Klimatyzator jako nagrzewnica
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 23 Feb 2011 21:00:15 +0100, Padre wrote:
    >> Gorzej pewnie z praktyka. Jakos tak dostepne rozwiazania raczej
    >> zakopuja wymiennik w ogrodku. Pewnie by trzeba dobrac czynnik.
    >> No i rozwiazac jakos odladzanie.
    >
    >Zakopują? Słyszałem że trzeba dużo i głęboko wiercić i to generuje
    >największy koszt.

    Doksztalcilem sie - sa zrodla poziome i pionowe.

    A tak swoja droga to nie bardzo potrafie sie doliczyc - tu ziemia robi
    za akumulator ciepla czy jeszcze sie wykorzystuje strumien ciepla z
    glebi Ziemii ?

    pierwsze cos mi podejrzanie wychodzi jak sobie licze ilosc zawartego
    ciepla, drugie chyba nie jest takie wielkie, bo inaczej by wystarczylo
    piwnice wykopac.

    Wnioski - poziome sa dla tych co maja duze dzialki. I chyba nie maja
    ogrodniczych ambicji.

    J.


  • 86. Data: 2011-02-23 21:36:46
    Temat: Re: Klimatyzator jako nagrzewnica
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 23 Feb 2011 17:54:04 +0000 (UTC), kogutek wrote:
    >J.F. <j...@p...onet.pl> napisał(a):
    >> Ale to jest malutka pompka odsrodkowa. Cisnienie zero, zero nic.
    >>
    >Podobnej wielkości co w silniku o pojemności 1500 jest pompa w pzremyslowej
    >maszynie do mycia naczyń. Silnik 2800 obr/min 1,1 kW. Wydatek 400 litrow na
    >minutę wysokość podnoszenia 10 metrów.

    Chyba jest jednak troche wieksza, bo tak sobie licze ze absolutnie
    musi. Mala pompa do CO ma 8m
    http://www.arpo.pl/pompy_obiegowe_lfp_leszno.html

    Ale faktycznie nie docenilem tych pomp samochodowych - ten 1 bar jest
    niewykluczony. Ale zaloze sie za zaraz po wylaczeniu silnika weze
    nadal beda twarde :-)

    >Faktycznie w samochodach są malutkie
    >pompy i malo pompują przy 4000 tysiacach obrotow na mintę.

    w sumie to moze tam byc jeszcze przelozenie na napedzie i moga sie
    troche szybciej krecic.

    J.




  • 87. Data: 2011-02-23 21:46:59
    Temat: Re: Klimatyzator jako nagrzewnica
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 23 Feb 2011 07:12:15 -0800 (PST), Konrad Anikiel wrote:
    >Ja rozumuje tak ze skoro program uniwersalny to i ECU uniwersalne, z
    >tymi samymi portami jak najwyszy model. Najwyzej tranzystory na plytce
    >nie wlutowane.

    IMO niekoniecznie - program i protokol sa owszem uniwersalne, ale ECU
    juz takie byc nie musi.
    Z jednej strony az sie prosi zrobic uniwersalne ECU i montowac
    wszedzie, z drugiej - seria na tyle duza ze mozna bylo zaoszczedzic
    wiecej, albo po prostu konstrukcja ewoluuje i starsze nie maja
    wszystkiego.

    J.


  • 88. Data: 2011-02-23 21:58:14
    Temat: Re: Klimatyzator jako nagrzewnica
    Od: Padre <P...@n...net>


    >
    > Wnioski - poziome sa dla tych co maja duze dzialki. I chyba nie maja
    > ogrodniczych ambicji.
    >
    >

    Podejrzewam, że coś może być związane z rodzajem gruntu, jakaś kurzawka
    w sąsiedztwie domu może oddać sporo energii a warstwa sucha i mało
    spoista może byc dobrym izolatorem i wymagać dużo większego wymiennika
    co może powodować spora różnicę kosztu instalacji. Coś mi krąży pod
    kopułą że jak pod pompę ciepła wierci się w skale to potem po włożeniu
    rur zalewa się szczeliny jakąś mieszaniną dobrze przewodzącą ciepło.


  • 89. Data: 2011-02-23 22:15:24
    Temat: Re: Klimatyzator jako nagrzewnica
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 23 Feb 2011 09:20:59 -0800 (PST), Konrad Anikiel wrote:
    >W laboratoriach analitycznych (np w szpitalach) maja chlodziarki ktore
    >w srodku maja ponizej -80C, ale to sa dwustopniowe maszyny. Nie wiem,
    >ale domyslam sie ze pierwszy stopien na freonie, jak w domowych
    >lodowkach. Drugi- nie mam pojecia, moze na CO2, moze na peltierach.

    jak sie patrze na parametry CO2 to raczej nie. -55 to moze jeszcze
    tak, ale ponizej to wrednie bo by musieli z fazy stalej parowac.

    Ale w koncu skraplaja tlen, azot, hel - nie ma problemu :-)

    czujniki podczerwieni w rakietach p-lot sa chlodzone azotem.
    Gazowym.

    J.


  • 90. Data: 2011-02-23 22:59:13
    Temat: Re: Klimatyzator jako nagrzewnica
    Od: Padre <P...@n...net>


    >
    >> Faktycznie w samochodach są malutkie
    >> pompy i malo pompują przy 4000 tysiacach obrotow na mintę.
    >
    > w sumie to moze tam byc jeszcze przelozenie na napedzie i moga sie
    > troche szybciej krecic.
    >
    W samochodach, w których pompa wody napędzana jest paskiem rozrządu jej
    obroty są ok. 2 razy większe niż wału, natomiast w autach japońskich
    pompa jest napędzana przez pasek wieloklinowy (ten sam który napędza
    alternator) w stosunku 1:1 ale wirnik pompy ma dwa razy większą średnicę
    niż pompy napędzanej przez pasek rozrządu.

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 . 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: