eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyNieudana naprawa › Re: Nieudana naprawa
  • Data: 2017-06-24 17:41:49
    Temat: Re: Nieudana naprawa
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Sat, 24 Jun 2017 13:00:37 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):

    >> Przyczyn może być kilka.
    >> Czasami gdzieś jak zdycha wiązka to będziesz miał jakieś
    >> "niedomagania" od czasu do czasu. Jak ktoś to przypadkiem ruszy, to
    >> albo się na chwilę naprawi, albo przestanie kontaktować zupełnie i
    >> auto zdechnie.
    >
    > Wiazka była wymieniana jakiśczas temu.

    No to może wtedy zostało popsute?


    >> Niemożność zdiagnozowania przyczyny nieuruchamiania się silnika, która
    >> się doskonale reprodukuje, wskazuje raczej na to że poważniejszy
    >> problem jest z mechanikiem, niż samym samochodem.
    >>
    > :)
    > Problem polega na tym, ze ten mechanik "obsługuje nas" od lat.
    > I nigdy nie było zadnego kłopotu, zarówno pod wzgledem jakosci jak i
    > uczciwości.

    No tak często jest że ktoś kto jeszcze da radę podołać wymianie klocków
    hamulcowych czy wymianie oleju polegnie na kwestiach
    elektroniczno-silnikowych.

    > No moze problem cenowy bo nigdy do tanich nie nalezał,zeby nie powiedziec
    > ze raczej do najdrozszych :)

    No mimo wszystko słabo jeśli nie potrafi stwierdzić dlaczego silnik nie
    pracuje.
    Bo owszem o ile diagnozowanie rzadkich chwilowych spadków mocy, może być
    ciężkie choćby ze względu na niepowtarzalność, to zrozumienie dlaczego
    silnik się nie uruchamia, powinno być do zrobienia.

    >> Wtedy będziesz wiedział czy ten pierwszy Ci to zepsuł nie naprawiając
    >> bazowego problemu utraty mocy, czy był przypadek, a może w ten sposób
    >> "znalazł" Ci prawdziwą przyczynę utraty mocy.
    >
    > No w sumie tez tak pomyslałem i na razie czekam na to czy wymiana ecu
    > pomoze.

    To tam już mam nadzieje że robi to ktoś na tyle ogarnięty, że zna hasło
    "immobiliser"?


    >> P.S. jak się podejrzewa pompę w zbiorniku o utratę mocy, to zaczyna
    >> się od podłączenia manometru do przewodu paliwowego i sprawdzenia o co
    >> chodzi, a nie zaczyna się od wymiany pompy.
    >>
    > Stara pompa zaczeła dośc mocno hałasować, wiec postanowiłem wymienic.
    > Zalecało mi to 3 mechaników.

    Pompa mogła się kończyć swoją drogą, ale pytanie czy było to przyczyną
    jakiś innych problemów.

    > Co do cisnienia to stara dawała około 1atm, nowa daje nawet 8.

    Dość dziwne te ciśnienia podajesz.
    Tam jest jakiś układ z własnym regulatorem ciśnienia i pytanie czy pompa
    zapewniała tam minimalne potrzebne ciśnienie.
    Bo domyślam się że to jakieś pomary na zatkanym wylocie te 1 i 8atm.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: