eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyŚcieżki rowerowe w centrach miast to bzdura › Re: Ścieżki rowerowe w centrach miast to bzdura
  • Data: 2015-07-05 00:53:05
    Temat: Re: Ścieżki rowerowe w centrach miast to bzdura
    Od: mk4 <m...@d...nul> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2015-07-05 00:34, Shrek wrote:
    > On 2015-07-05 00:09, mk4 wrote:
    >
    >>> To że jest więcej samochodów niż rowerów to fakt. To że widzisz więcej
    >>> samochodów stojących w korku niekoniecznie oznacza, że jest ich o rzędy
    >>> wielkości więcej - po prostu są duże i stoją w korku więc je widać.
    >>
    >> I znow manipulacja. Korek (nawet wtedy sie poruszaja) jest ile czasu?
    >> Dwie, trzy godziny na dobe? Poza tym czasem jest zwykle dosc intensywny
    >> ruch pojazdow. Czyli, ze jest ich duzo, korka nie ma i poruszaja sie
    >> umiarkowanie sprawnie.
    >
    > Skoro poruszają się sprawnie, to po co im dodatkowy pas?

    Po to, ze zawsze moga prouszac sie sprawniej. Moze mozna podniesc czasem
    dopuszcalna predkosc?
    Poza tym na pewno by sie sprawniej poruszaly przez te 3 godziny. Pewnie
    tez bylby korek ale jednak mniejszy. Zauwaz jak to dziala. Zeby bylo
    jaskrawie - jest wlotowka do miasta i jest duzy ruch. Duzy ale sie
    jedzie calkiem sensownie. Cos sie stanie i z 3 pasow zrobi sie jeden i
    co mamy? Koras gigant.

    Jednak te pasy cos daja jesli sa.

    >>> Na
    >>> podobnej zasadzie co poniektórzy twierdzą, że buspasy są bez sensu, bo
    >>> nie tłoczą się na nich autobusy, zapominajac o tym, że właśnie taki jest
    >>> ich cel - żeby korków na nich nie było. Dla takich każda przestrzeń
    >>> niezajęta prze samochody, zwykle w korku, to przestrzeń stracona;)
    >>
    >> Masz racje - jest to w znacznej mierze stracona przestrzen.
    >
    > To nie moje zdanie, więc proszę nie manipuluj, tym bardziej, że
    > zarzucasz to innym.
    >> W przypadku buspasow czasem ktos jeszcze zachowuje odrobine logiki i
    >> bywa, że obowiązują tylko w pewnych godzinach.
    >
    > Patrz punkt 1.

    Patrze i widze, ze buspas daje sie reuzyc (w pewnym zakresie) a kawalka
    zabranego pod rowery nie. Pomimo, ze malo kto tam jezdzi.


    > Ponadto nie zgadzam się, że przestrzeń oddana samochodom jest lepiej
    > wykorzystana niż na ścieżki, parki chodniki czy nawet trawniki. Wynika
    > to z faktu, że na przeciętnego dojezdzającego do pracy przypada jakieś
    > 8-10m2 biura. Na zaparkowanie jego samochodu już 12 metrów na samo
    > miejsce parkingowe. Doliczając dojazd do miejsca i drogę po której się w
    > korku porusza jakieś 25 metrów, czyli trzy razy więcej niż zajmuje sam
    > pracownik w pracy. I teraz dochodziny do sedna - co byś nie zrobił i ile
    > miejsca byś nie oddał samochodom w centrum miejsca zawsze zabraknie,
    > chyba że burowce będą dwa razy głebsze niż wyższe. Samochody są jak gaz
    > - zajmą każdą dostępną objętość, a problem pozostanie, przerobili to już
    > choćby w Los Angeles.

    Zdaje sibie z tego sprawe. Niemniej jest jakies optimim, powyzej ktorego
    nie ma co ladowac srodkow bo juz to niewiele da. Kwestia jest taka czy
    zabierajac przestrzen pod rozne "wymysly" typu drogi dla rowerow
    (ktorych obciazenie jest jake jest) nie zaczynamy zbytnio odbiegac od
    tego optimum - w sensie, ze znaczaco pogarszamy stan jaki mamy z
    zakresie ruchu pojazdow.

    Także obwodnice tak, dodatkowe miejsce dla
    > samochodów w centrach nie. Bo w żaden sposób nie przybliża to nas do
    > rozwiązania problemu - jak tak pomyślisz, to właśnie dodatkowy pas, to
    > zmarnowane miejsce - miejsce oddałeś, nic nie uzyskałeś.

    Pytanie jest nie co zyskalem ale co stracilem oddajac miejsce na badz co
    badz nieliczny ruch rowerowy. Bo raczej nikt nie mowi o zabieraniu
    chodnikow i trawnikow na dodatkowe drogi.

    > Zresztą dokąd miałby ten pas na Świętokrzyskiej prowadzić - Nowy Świat i
    > Krakowskie zamknięte dla samochodów, Wisłostrada os Tamki odcięta
    > (zresztą taka była idea "przekrętu"). Most Świętokrzyski ma dokładnie
    > tyle samo pasów co Świętokrzyska po drodze węższa Tamka, więc jaki
    > miałby być sens dodatkowego pasa?

    Sa miejsca gdzie to nie sprawia problemow a sa takie ze sprawia. W
    okolicy mam takie miejsca, gdzie wyznaczono na drodze te pasy dla
    rowerow - poszlo hektolitry farby zanieczyszczono srodowisko itd. -
    problem jest tylko taki, ze spotkac tam rower - to trzeba miec szczescie.

    --
    mk4


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: