eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 333

  • 251. Data: 2011-07-04 20:01:55
    Temat: Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
    Od: Shrek <u...@d...invalid>

    W dniu 2011-07-04 20:00, Cavallino pisze:

    >> Wybacz, mam ustaione wątkowanie, i czytając nie wiem co napisałeś w
    >> następnej odnodze wątku. Jak pewnie zdecydowana większość
    >
    >
    > Czyli gadacie nie wiedząc o czym?

    Czyli tylko ty nie zrozumiałeś. Reszta dała radę.

    >>> Więc czemu miałbym zmieniać zdanie i na co?
    >>> Z "winny" na "winny"?
    >>> Gdzie tu jakaś zmiana?
    >>
    >> "Wtargnięcie"
    >
    > Kierowca nigdzie nie wtargnął i nigdy tak nie napisałem.

    No patrz, znowu nie zrozumiałeś;)

    Shrek.


  • 252. Data: 2011-07-04 20:03:21
    Temat: Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Shrek" <u...@d...invalid> napisał w wiadomości news:

    >> A pytałeś w oderwaniu od dyskusji i tego co pisałe "to", czy w związku z
    >> nią?
    >
    > Właśnie w związku - i z tego związku wynikało co wyżej.

    Nie bardzo, bo dyskusja szła o czymś innym niż pytałeś.
    Ale może to Twoje niezrozumienie tematu dyskusji wynikało z faktu
    niezrozumienia o co pytał Michał.


  • 253. Data: 2011-07-04 20:05:56
    Temat: Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Shrek" <u...@d...invalid> napisał w wiadomości
    news:iuspem$stb$1@inews.gazeta.pl...
    >W dniu 2011-07-04 17:54, to pisze:
    >
    >> Z opisu wynika, że tam "stały", a nie dopiero się zatrzymywały, więc jest
    >> to oczywiste. Stanęły wcześniej, bo chciały skręcić, ale nie było można.
    >> Piesi pojawili się później.
    >
    > A czemu nie stały na przejściu, za przejściem, tylko akurat przed?

    Na przejściu nie stały, bo się nie stoi na przejściu, za przejściem nie
    stały bo tam stały inne auta.


    > Właśnie dlatego, że jak się pieszy pojawi, to będzie miał pierwszeństwo.

    LOL !!!!


    > I tak zatrzymując się przed przejściem robię to w celu ustąpienia
    > pierwszeństwa pieszemu, nawet jeśli jeszcze się nie pojawił.

    ROTFL !!!!

    Po takim tekście dalsza dyskusja jest zbędna, skoro Ty ustępujesz
    pierwszeństwa nieistniejącemu pieszemu, który pierwszeństwa nie ma, to nie
    ma o czym dyskutować.

    Obstawiam że "to" chodziło jednak o bardziej przemyślane i istniejące
    przypadki.

    >Podobnie jak zatrzymując się na czerwonym swietle, nawet jak na
    >prostopodłej (przypadek ogólny, zanim wyjedziesz z rondem, brakiem
    >skrzyżowania, przejazdem kolejowym itp) nikogo (jeszcze nie ma).
    >Nadjedzie - będzie miał pierwszeństwo, dlatego zatrzymujesz się przed
    >skrzyżowaniem, żeby mu go ustąpić.

    Nie.
    Dlatego że tak stanowią przepisy i nie ma to nic wspólnego z pierwszeństwem.


  • 254. Data: 2011-07-04 20:11:00
    Temat: Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Shrek" <u...@d...invalid> napisał w wiadomości news:

    > Czyli tylko ty nie zrozumiałeś. Reszta dała radę.

    Albo odwrotnie.
    Co by mnie nie zdziwiło patrząc na zestaw gardłujących w tym wątku.


    >
    >>>> Więc czemu miałbym zmieniać zdanie i na co?
    >>>> Z "winny" na "winny"?
    >>>> Gdzie tu jakaś zmiana?
    >>>
    >>> "Wtargnięcie"
    >>
    >> Kierowca nigdzie nie wtargnął i nigdy tak nie napisałem.
    >
    > No patrz, znowu nie zrozumiałeś;)

    Zrozumiałem.
    Że piszesz od rzeczy, mieszając wtragnięcie z moją jednoznaczną oceną winy
    kierowcy.


  • 255. Data: 2011-07-04 20:16:34
    Temat: Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
    Od: Shrek <u...@d...invalid>

    W dniu 2011-07-04 20:03, Cavallino pisze:
    > Użytkownik "Shrek" <u...@d...invalid> napisał w wiadomości news:
    >
    >>> A pytałeś w oderwaniu od dyskusji i tego co pisałe "to", czy w związku z
    >>> nią?
    >>
    >> Właśnie w związku - i z tego związku wynikało co wyżej.
    >
    > Nie bardzo, bo dyskusja szła o czymś innym niż pytałeś.

    Nie bardzo.

    > Ale może to Twoje niezrozumienie tematu dyskusji wynikało z faktu
    > niezrozumienia o co pytał Michał.

    Wynikała z tego o czym pisało "To". A To pisało o przepisie, nie o
    konkretnej sytuacji Michała kumpla.

    Shrek.


  • 256. Data: 2011-07-04 20:17:11
    Temat: Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
    Od: Michał Gut <m...@w...pl>

    tyle ze pierwotnie to mial byc lewoskret a okazuje sie ze pas do jazdy
    prosto oraz do skretu w lewo.


  • 257. Data: 2011-07-04 20:20:51
    Temat: Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
    Od: Shrek <u...@d...invalid>

    W dniu 2011-07-04 20:11, Cavallino pisze:

    >> Czyli tylko ty nie zrozumiałeś. Reszta dała radę.
    >
    > Albo odwrotnie.
    > Co by mnie nie zdziwiło patrząc na zestaw gardłujących w tym wątku.

    Znaczy co? Ty dobrze odczytałeś, co faktycznie się zdarzyło?
    Przypuszczam, że wątpię.

    Shrek.


  • 258. Data: 2011-07-04 20:29:28
    Temat: Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
    Od: Shrek <u...@d...invalid>

    W dniu 2011-07-04 20:05, Cavallino pisze:

    >> A czemu nie stały na przejściu, za przejściem, tylko akurat przed?
    >
    > Na przejściu nie stały, bo się nie stoi na przejściu, za przejściem nie
    > stały bo tam stały inne auta.

    A czemu nie staje się na przejściu, jeśli właśnie nie po to, żeby
    umożliwić przejście pieszym?

    >> Właśnie dlatego, że jak się pieszy pojawi, to będzie miał pierwszeństwo.
    >
    > LOL !!!!

    I kto ma wtedy pierwszeństwo - auto które nie ma gdzie kontynuować jazdy
    i stoi czy pieszy?

    >> I tak zatrzymując się przed przejściem robię to w celu ustąpienia
    >> pierwszeństwa pieszemu, nawet jeśli jeszcze się nie pojawił.
    >
    > ROTFL !!!!

    Bo jeśli pieszy, to _przed_ przejściem zatrzymujesz się właśnie po to,
    żeby mu udzielić pierwszeństwa. Nawet jeśli w momencie zatrzymania go
    nie było.

    >> Podobnie jak zatrzymując się na czerwonym swietle, nawet jak na
    >> prostopodłej (przypadek ogólny, zanim wyjedziesz z rondem, brakiem
    >> skrzyżowania, przejazdem kolejowym itp) nikogo (jeszcze nie ma).
    >> Nadjedzie - będzie miał pierwszeństwo, dlatego zatrzymujesz się przed
    >> skrzyżowaniem, żeby mu go ustąpić.
    >
    > Nie.
    > Dlatego że tak stanowią przepisy i nie ma to nic wspólnego z
    > pierwszeństwem.

    Owszem nie - światła zmieniają pierwszeństwo i taki jest ich cel.
    Czerwone światło nie świeci sobi od tak sobie, tylko dlatego, że na
    kolizyjnym mają zielone i co za tym idzie pierwszeństwo. Równie dobrze
    możesz tłumaczyć, że przed odwróconym trójkątem czy stopem nie
    zatrzymujesz się, zeby ustąpić pierwszeństwa, a dlatego, że tak stanowią
    przepisy.

    Shrek.


  • 259. Data: 2011-07-04 20:38:18
    Temat: Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
    Od: Shrek <u...@d...invalid>

    W dniu 2011-07-04 20:17, Michał Gut pisze:
    > tyle ze pierwotnie to mial byc lewoskret a okazuje sie ze pas do jazdy
    > prosto oraz do skretu w lewo.

    A jakie to ma znaczenie? Wyjechał za stojących pojazdów, potrącił
    pieszych, którzy przeszli już jeden pas, połowę drugiego, a więc pół
    jezdni. W dodatku jechał (podobno) 70km/h, hamował 30m, czyli był o
    jakieś 40-45 metrów od przejścia jak weszli na jego pas (sekunda na
    reakcję). Zanim weszli na przejście, to jakieś co najmniej 60m (pewnie
    70) co opowiada z grubsza drodze zatrzymania z tej prędkości na mokrym
    asfalcie. O "wtargnięciu" nie ma mowy, niezależnie od tego czy była
    wysepka, czy nie. Możemy sobie nawet teoretycznie założyć, ze drugiej
    jezdni nie było, a to była droga jednokierunkowa.

    Shrek.


  • 260. Data: 2011-07-04 20:44:53
    Temat: Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
    Od: DoQ <p...@g...com>

    W dniu 04-07-2011 20:17, Michał Gut pisze:
    > tyle ze pierwotnie to mial byc lewoskret a okazuje sie ze pas do jazdy
    > prosto oraz do skretu w lewo.

    No i?


    Pozdrawiam
    Paweł

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 25 . [ 26 ] . 27 ... 34


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: