eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriageotermia › Re: geotermia
  • Data: 2020-05-07 19:47:15
    Temat: Re: geotermia
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu piątek, 8 maja 2020 02:38:39 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:
    > Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:bec6e36e-6bec-44d1-9658-62a758215b48@go
    oglegroups.com...
    > W dniu piątek, 8 maja 2020 02:01:39 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:
    > > Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
    > >> >To nie jest proste. Podam przykład, chociaż może nie będzie
    > >> >najlepszy.
    > >
    > >> calkiem dobry - w kwestii tego, czy wyeliminowane grube bledy
    > >
    > >> >Elementy wyposażenia przedziału ładunkowego w promach kosmicznych
    > >> >były mocowane na wkręty, przenizane przez otwór w jakimś elemencie
    > >> >blaszanym, potem umocowane w nakrętce. NASA miała program praktyk
    > >> >dla
    > >> >studentów- kazali im odtworzyć w 3D cały prom, do ostatniej
    > >> >śrubki. Z
    > >> >zestawień materiałowych dostępnych w postaci tabel. No i okazało
    > >> >się
    > >> >że głębokość wkręcenia tych wkrętów w nakrętki w niektórych
    > >> >przypadkach wynosiła jeden, a nawet mniej niż jeden zwój gwintu.
    > >
    > >> >No więc oszacuj jaki byłby koszt zidentyfikowania takiego problemu
    > >> >przed startem promu.
    > >
    > >> ogolnie gdzies w okolicach zera, bo to powinien zauwazyc projektant
    > >> w
    > >> ramach obowiazkowej etyki.
    > >> Ewentualnie jego sprawdzajacy ... o ile byl :-)
    > >> Pewnie bylo tak, ze dal srubki dobre, potem ktos dal grubsza
    > >> blache,
    > >> nie popatrzyl na srubki, albo popatrzyl, ale notatka gdzies
    > >> zaginela
    >
    > >A może ktoś dał temu konstruktorowi złe dane o tolerancjach,
    >
    > I jeszce powiedzial, ze kazdy wystajacy mm, to wielka strata, bo
    > rakieta za ciezka :-)

    Mogło tak być. To jest w aeronautyce dość powszechnie znana zasada. NASA mogła ją
    znać, choć nie ma na to dowodu.

    >
    >
    > >a może długości były dla czynnego gwintu, a on myślał że dla całej
    > >śruby włącznie z fazką, a może to a może tamto.
    > >Te wszystkie "a może" powinny być wypisane w analizie zagrożeń i ktoś
    > >coś z tym powinien zrobić. A już samo wypisanie kosztuje pieniądze,
    > >co dopiero podjęcie czynności. Jak się rozbije projekt na milion
    > >takich punktów, to wtedy bardzo łatwo wyznaczyć ten punkt z wykresu.
    > >Tylko trzeba umieć.
    >
    > IMO - jak tak kazda duperele bedziesz wypisywal i analizowal, to nigdy
    > rakiety nie zbudujesz :-)

    Masz złe IMO.

    >
    > >> >W czasach kiedy budżet NASA wynosił więcej niż PKB Polski, nie
    > >> >dało
    > >> >się tak zorganizować projektu żeby technik który to dokręcał
    > >> >zgłosił
    > >> >problem do kierownika. O ile trzeba by było zwiększyć ten budżet
    > >> >żeby
    > >> >zgłosił? Trzeba by im było płacić w złocie?
    >
    > >> -a ten kierownik ... to podziekowal za takie uwagi, czy powiedzial
    > >> "ty
    > >> nie jestes od myslenia, tylko od dokrecania, czemu normy nie
    > >> wyrobiles
    > >> ?"
    >
    > >No właśnie- to wszystko jest kapitał społeczny.
    >
    > >> >W projekcie Manhattan postdoki (doktorzy) kręcili korbkami w
    > >> >maszynach o których nie mieli pojęcia. Celowo ich tam zatrudniono,
    > >> >żeby byli w stanie zauważyć i zareagować na jakieś nieprzewidziane
    > >> >nieprawidłowości. No ale ile było w historii projektów o takim
    > >> >budżecie jak Manhattan?
    > >
    > >> Ja tam slyszalem, ze kobiety krecily. Inteligent mialby naturalna
    > >> tendencje dopytywania o te maszyny, a to nie bylo pozadane.
    >
    > >Może tam różne korbki były w tej maszynie.
    >
    > Albo rozne maszyny.
    > https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S1
    044030597001232
    >
    > Women were a major component of the work force at Y-12 because men
    > were away in uniform. The men employed at Oak Ridge worked in the more
    > skilled positions associated with machine trades. Typically, only high
    > school educated women calutron operators were preferred to physicists
    > because they could be relied upon to keep their eyes on the measured
    > beam currents and make only minimal adjustments to operating voltages
    > and tank pressures. Physicists, on the other hand, had a reputation
    > for trying to make the system perform better by making constant
    > adjustments to the controls.

    Tak czy siak, celowo używano do prostej roboty personelu o zawyżonych kwalifikacjach,
    żeby ktoś czegoś nie spieprzył. Bo to ważna gra.

    >
    > >> a swoja droga ... to, ze Fermi pol miasta nie zmiótl przy pierwszym
    > >> reaktorze ... to szczescie czy wiedza ?
    >
    > >Szczęścia jak narazie nikt nie wycenia w walucie. Ale niewiele
    > >projektów bez niego by się udało.
    >
    > No ale skad wiedzial, ze spokojny reaktor buduje, a nie bombe atomową
    > ?
    >
    > Roznica jest niewielka ... i w owym czasie nieznana :-)

    Rozbij to jedno duże "niewiadomo" na milion małych "wiadomo" i dasz radę.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: