eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsm › Samsung Skyrocket czy HTC One X?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 204

  • 91. Data: 2012-10-23 19:15:13
    Temat: Re: Samsung Skyrocket czy HTC One X?
    Od: Pszemol <P...@P...com>

    atm <...@v...pl> wrote:
    > On 2012-10-23 18:09, Pszemol wrote:
    >> atm <...@v...pl> wrote:
    >>>>>
    >>>>>
    >>>>> Jasne... Albo Ty naiwny jesteś skoro wydaje Ci się że usłyszysz różnicę
    >>>>> przez mini-słuchawki wkładane do ucha w tramwaju...
    >>>>>
    >>>>
    >>>> Myslisz, ze wszyscy korzystaja z tego wynalazku?
    >>>> http://applefobia.blox.pl/2012/09/Cos-dla-chomika.ht
    ml
    >>>> http://applefobia.blox.pl/2012/10/Earpods-wiejski-tu
    ning.html
    >>>> Nie widze tez potrzeby sluchania muzyki w KAZDYM miejscu.
    >>>
    >>> Swoja droga dziwie sie, ze Apple nie zmniejszyl jeszcze minijacka 3.5mm
    >>> na 2.5mm. Moze przyczyna jest to, ze wczesniej HP zbezczescil ten
    >>> standard montujac to zlacze w najtanszych palmtopach.
    >>> Poki co Apple'owi idzie calkiem dobrze:
    >>> -zmienili micro sim na nano sim, niewiadomo dlaczego
    >>> -zmienili connector, tu akturat sprawa jest jasna - przy tej okazji
    >>> wsadzili elektronike do kabla, zeby ograniczyc sprzedaz chinskich podrobek
    >>> -wyrzucili czujnik swiatla w iPodzie Touch
    >>>
    >>> Idzie im swietnie, choc jeszcze kilka zbednych komponentow pozostalo ;]
    >>
    >> Nie nudzi Cie jeszcze to ciagle Twoje narzekanie?
    >> To musi byc okropnie tak żyć jako pesymista-malkontent wszedzie widzący
    >> tylko negatywy, błedy i porażki...
    >>
    >
    > Hmmm.... nie. Nie, dopoki za niedorobki i utrudnienia place z wlasnego portfela.

    No właśnie o tym piszę!
    Po co kontynuujesz uzywanie urzadzenia które nie lubisz? Sprzedaj na eBay,
    Allegro i kup sobie takiego tableta który Ci pasuje.
    Przestań już jęczeć jaki to ten tablet niedobry bo wiele osób chciałoby
    mieć takiego okropnego tableta ale ich nie stać a Ty masz ale grymasisz i
    marudzisz jak rozpieszczony dzieciak co mu rodzice kupili nie taką zabawke
    jak chcial.


    > Irytuje mnie fakt, ze takie badz inne urzadzenie ma wady, z ktorymi
    > producent nic nie robi lub udaje ze ich nie ma. Wcale Apple nie byl tutaj
    > prekursorem i wcale nie dotyczy to tylko elektroniki uzytkowej. Powiedz,
    > dlaczego mam sie cieszyc i palac optymizmem, kiedy ktos mi opycha nieco
    > zepsuty owoc jako pelnowartosciowy produkt?

    Dlatego że z jakiegos innego powodu zdecydowales ze iPad jest mimo wszystko
    lepszy od konkurencji i go kupiles...

    > W smartfonach pojawia sie coraz wiecej funkcji i razem z nimi coraz
    > wiecej mniejszych lub wiekszych problemow. Oczekuje, ze producent dolozy
    > WSZELKICH staran, zeby finalna wersja produktu byla ich pozbawiona, jesli
    > jednak nie uda mu sie ta sztuka to w taki badz inny sposob postara sie
    > zrekompenowac niedorobki.

    Naiwny chyba jestes...

    > Wlasciwie kazdy smartfon, ktory posiadalem lub posiadam cos tam ma i nie
    > zawsze sa to uszkodzenia, czasem totalnie zla konfiguracja sprzetowa jak
    > na przyklad smieszna ilosc pamieci w Desire.
    > Nie powoduje to jednak, ze chodze z ebonitowym telefonem w kieszeni.

    I to jest dziwne :)


  • 92. Data: 2012-10-23 19:46:50
    Temat: Re: Samsung Skyrocket czy HTC One X?
    Od: atm <...@v...pl>


    >>>
    >>> Nie nudzi Cie jeszcze to ciagle Twoje narzekanie?
    >>> To musi byc okropnie tak żyć jako pesymista-malkontent wszedzie widzący
    >>> tylko negatywy, błedy i porażki...
    >>>
    >>
    >> Hmmm.... nie. Nie, dopoki za niedorobki i utrudnienia place z wlasnego portfela.
    >
    > No właśnie o tym piszę!
    > Po co kontynuujesz uzywanie urzadzenia które nie lubisz? Sprzedaj na eBay,
    > Allegro i kup sobie takiego tableta który Ci pasuje.
    > Przestań już jęczeć jaki to ten tablet niedobry bo wiele osób chciałoby
    > mieć takiego okropnego tableta ale ich nie stać a Ty masz ale grymasisz i
    > marudzisz jak rozpieszczony dzieciak co mu rodzice kupili nie taką zabawke
    > jak chcial.

    W tym wypadku nie pisze tylko o iPadzie, mam na mysli ogolnie wszystkie
    urzadzenia tego typu. Co do Twojego porownania...tak wiem, za iPada 2
    jakis Chinczyk oddal nerke. I co w zwiazku z tym mam zrobic? Wytatuowac
    sobie cos? Wziac iPada w ramke i na sciane? Ktos na swiecie pewnie
    zazdrosci mi kajzerki albo drozdzowki i co w zwiazku z tym? Mam przestac
    narzekac, ze jest sprzed dwoch dni a sprzedawana jako swieza?
    Moje marudzenie w ostatnich watkach jest spowodowane tylko i wylacznie
    Twoja bezkrytyczna postawa wobec produktow z jablkiem. Juz od dosc dawna
    nauczylem sie zyc z takimi badz innymi wadami, korzystac z patentow
    niwelujacych ich negatywne oddzialywanie. Nadal uwazam, ze o takich
    sprawach trzeba mowic i pisac bo w przeciwnym przypadku producenci beda
    mogli spoczac na laurach jak to ostatnio robi Apple dzieki rzeszy fanow
    w rozowych okularach, ktorzy z reguly wad nie zauwazaja a jesli juz sie
    im taka wskaze jak krowie na rowie to okaze sie ze ta wada jest
    nieistotna. W najgorszym wypadku Tim przeprosi i wszysce beda happy, ze
    ktos taki tak sie ukorzyl...
    No bez zartow, tez sprzet nie jest rozdawany w proszku do prania.


    >
    >
    >> Irytuje mnie fakt, ze takie badz inne urzadzenie ma wady, z ktorymi
    >> producent nic nie robi lub udaje ze ich nie ma. Wcale Apple nie byl tutaj
    >> prekursorem i wcale nie dotyczy to tylko elektroniki uzytkowej. Powiedz,
    >> dlaczego mam sie cieszyc i palac optymizmem, kiedy ktos mi opycha nieco
    >> zepsuty owoc jako pelnowartosciowy produkt?
    >
    > Dlatego że z jakiegos innego powodu zdecydowales ze iPad jest mimo wszystko
    > lepszy od konkurencji i go kupiles...

    Jw, tutaj nie pisalem konkretnie o iPadzie. Mialem kupic tablet na
    wakacje, nie tylko dla siebie. Zdecydowalem sie na iPada, przy okazji
    testujac amazing w niemal najnowszym wydaniu. Staralem sie podejsc do
    tematu jak najbardziej obiektywnie. Amazingu nie znalazlem, zas Twoje
    bezkrytyczne spojrzenie powoduje, ze uzupelniam na grupie opis o druga,
    mniej atrakycjna strone.


    >
    >> W smartfonach pojawia sie coraz wiecej funkcji i razem z nimi coraz
    >> wiecej mniejszych lub wiekszych problemow. Oczekuje, ze producent dolozy
    >> WSZELKICH staran, zeby finalna wersja produktu byla ich pozbawiona, jesli
    >> jednak nie uda mu sie ta sztuka to w taki badz inny sposob postara sie
    >> zrekompenowac niedorobki.
    >
    > Naiwny chyba jestes...

    Jesli ja jestem naiwny a objawia sie to krytyka i w jakims stopniu
    rozczarowaniem to jak okreslic Ciebie?

    >
    >> Wlasciwie kazdy smartfon, ktory posiadalem lub posiadam cos tam ma i nie
    >> zawsze sa to uszkodzenia, czasem totalnie zla konfiguracja sprzetowa jak
    >> na przyklad smieszna ilosc pamieci w Desire.
    >> Nie powoduje to jednak, ze chodze z ebonitowym telefonem w kieszeni.
    >
    > I to jest dziwne :)
    >

    Wcale nie, nie musze postrzegac telefonu jako ideal, zeby z niego
    korzystac i przewaznie robic to z przyjemnoscia. Nie zmienia to jednak
    faktu, ze nie bede siedzial cicho gdy widze ewidentne niedorobki i
    dojenie klienta.
    Ma to rowniez znaczenie dla innych osob czytajacych nasze dyskusje,
    dzieki takiej krytyce i wypunktowaniu wad latwiej im bedzie podjac
    decyzje odnosnie zakupu.


  • 93. Data: 2012-10-23 20:07:11
    Temat: Re: Samsung Skyrocket czy HTC One X?
    Od: Pszemol <P...@P...com>

    atm <...@v...pl> wrote:
    >>>>
    >>>> Nie nudzi Cie jeszcze to ciagle Twoje narzekanie?
    >>>> To musi byc okropnie tak żyć jako pesymista-malkontent wszedzie widzący
    >>>> tylko negatywy, błedy i porażki...
    >>>>
    >>>
    >>> Hmmm.... nie. Nie, dopoki za niedorobki i utrudnienia place z wlasnego portfela.
    >>
    >> No właśnie o tym piszę!
    >> Po co kontynuujesz uzywanie urzadzenia które nie lubisz? Sprzedaj na eBay,
    >> Allegro i kup sobie takiego tableta który Ci pasuje.
    >> Przestań już jęczeć jaki to ten tablet niedobry bo wiele osób chciałoby
    >> mieć takiego okropnego tableta ale ich nie stać a Ty masz ale grymasisz i
    >> marudzisz jak rozpieszczony dzieciak co mu rodzice kupili nie taką zabawke
    >> jak chcial.
    >
    > W tym wypadku nie pisze tylko o iPadzie, mam na mysli ogolnie wszystkie
    > urzadzenia tego typu. Co do Twojego porownania...tak wiem, za iPada 2
    > jakis Chinczyk oddal nerke. I co w zwiazku z tym mam zrobic? Wytatuowac
    > sobie cos? Wziac iPada w ramke i na sciane? Ktos na swiecie pewnie
    > zazdrosci mi kajzerki albo drozdzowki i co w zwiazku z tym? Mam przestac
    > narzekac, ze jest sprzed dwoch dni a sprzedawana jako swieza?

    Podsunąłem Ci już pomysł na to co masz zrobić w poprzedniej wypowiedzi...
    Zapotrzebowanie na ten sprzet ktorego tak strasznie niecierpisz jest duze -
    sprzedaj go i kup sobie cos, co lubisz.

    > Moje marudzenie w ostatnich watkach jest spowodowane tylko i wylacznie
    > Twoja bezkrytyczna postawa wobec produktow z jablkiem.

    Chyba nieuwaznie czytasz to co pisze jesli uwaszasz mnie za bezkrytycznego.
    Owszem - dostrzegam wady! Sprzeciwiam sie tylko nienaturalnemu ich
    wyolbrzymianiu.
    Wezmy pojemnosc pamieci i wymiennosc kart - krytykowal to tutaj gostek co
    uzywal jednej i tej samej karty w trzech kolejnych telefonach... A wiec po
    co ten krzyk o wymiennosc karty? Czemu przy wymianie telefonu nie skopiowac
    zawartosci na nowy?
    Bezsensowna krytyka i wielkie halo robi sie a tak naprawde nie ma o co sie
    skarzyc...

    > Juz od dosc dawna nauczylem sie zyc z takimi badz innymi wadami,
    > korzystac z patentow niwelujacych ich negatywne oddzialywanie. Nadal
    > uwazam, ze o takich sprawach trzeba mowic i pisac bo w przeciwnym
    > przypadku producenci beda mogli spoczac na laurach jak to ostatnio robi
    > Apple dzieki rzeszy fanow w rozowych okularach, ktorzy z reguly wad nie
    > zauwazaja a jesli juz sie im taka wskaze jak krowie na rowie to okaze sie
    > ze ta wada jest nieistotna. W najgorszym wypadku Tim przeprosi i wszysce
    > beda happy, ze ktos taki tak sie ukorzyl...
    > No bez zartow, tez sprzet nie jest rozdawany w proszku do prania.

    Ale wlasnie w tym rzecz, ze wiekszosc tych wad jest sztucznie
    rozdmuchanych!
    Zastanawiasz sie wlasnie jak to glupim trzeba byc aby kupic urzadzenie z
    powazna wada, jakiego to fanatyzmu trzeba aby bronic urzadzenie ulomne z
    duzymi brakami...
    A wpadlo ci do glowy kiedys, ze te wady po prostu nie sa powazne? Ze braki
    niezauwazalne w codziennym uzytkowaniu? I ze tak naprawde nie potrzebujesz
    tych funkcji jakie ci konkurencja wmawia ze sa niezbedne?

    >>> Irytuje mnie fakt, ze takie badz inne urzadzenie ma wady, z ktorymi
    >>> producent nic nie robi lub udaje ze ich nie ma. Wcale Apple nie byl tutaj
    >>> prekursorem i wcale nie dotyczy to tylko elektroniki uzytkowej. Powiedz,
    >>> dlaczego mam sie cieszyc i palac optymizmem, kiedy ktos mi opycha nieco
    >>> zepsuty owoc jako pelnowartosciowy produkt?
    >>
    >> Dlatego że z jakiegos innego powodu zdecydowales ze iPad jest mimo wszystko
    >> lepszy od konkurencji i go kupiles...
    >
    > Jw, tutaj nie pisalem konkretnie o iPadzie. Mialem kupic tablet na
    > wakacje, nie tylko dla siebie. Zdecydowalem sie na iPada, przy okazji
    > testujac amazing w niemal najnowszym wydaniu. Staralem sie podejsc do
    > tematu jak najbardziej obiektywnie. Amazingu nie znalazlem, zas Twoje
    > bezkrytyczne spojrzenie powoduje, ze uzupelniam na grupie opis o druga,
    > mniej atrakycjna strone.

    Wychodzac przytym na beczącego bachora w sklepie z zabawkami :)

    >>> W smartfonach pojawia sie coraz wiecej funkcji i razem z nimi coraz
    >>> wiecej mniejszych lub wiekszych problemow. Oczekuje, ze producent dolozy
    >>> WSZELKICH staran, zeby finalna wersja produktu byla ich pozbawiona, jesli
    >>> jednak nie uda mu sie ta sztuka to w taki badz inny sposob postara sie
    >>> zrekompenowac niedorobki.
    >>
    >> Naiwny chyba jestes...
    >
    > Jesli ja jestem naiwny a objawia sie to krytyka i w jakims stopniu
    > rozczarowaniem to jak okreslic Ciebie?

    Czlowika z racjonalnym podejsciem? :)
    Jak wiem, ze producent zajmie sie tylko takim problemem ktory wplynie
    posrednio lub bezposrednio na wartosc sprzedazy. To ze grupka
    apple-hejterow na pl.misc.telefonia wysmiewa Apple za brak tunera FM w
    telefonie zwisa im i powiewa bo bez niego telefon sprzedaje sie swietnie i
    maja trudnosci z nadążaniem z produkcją.

    >>> Wlasciwie kazdy smartfon, ktory posiadalem lub posiadam cos tam ma i nie
    >>> zawsze sa to uszkodzenia, czasem totalnie zla konfiguracja sprzetowa jak
    >>> na przyklad smieszna ilosc pamieci w Desire.
    >>> Nie powoduje to jednak, ze chodze z ebonitowym telefonem w kieszeni.
    >>
    >> I to jest dziwne :)
    >>
    >
    > Wcale nie, nie musze postrzegac telefonu jako ideal, zeby z niego
    > korzystac i przewaznie robic to z przyjemnoscia. Nie zmienia to jednak
    > faktu, ze nie bede siedzial cicho gdy widze ewidentne niedorobki i dojenie klienta.
    > Ma to rowniez znaczenie dla innych osob czytajacych nasze dyskusje,
    > dzieki takiej krytyce i wypunktowaniu wad latwiej im bedzie podjac decyzje odnosnie
    zakupu.

    Jasne, najbardziej pomaga im w wyborze nazywanie iPhone "gejfonem", jak
    coponiektorzy robia... Albo nazywanie jeleniem za to, ze kupili iPada w
    wersji z odpowiednia dla nich wielkoscia pamieci masowej. Rozdmuchiwanie
    nieistotnych drobiazgow na miare narodowej tragedii tez im bardzo pomaga w
    wyborze.


  • 94. Data: 2012-10-23 20:58:06
    Temat: Re: Samsung Skyrocket czy HTC One X?
    Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...USUNTO.pl>

    W dniu 2012-10-23 18:09, Pszemol pisze:
    > Andrzej Libiszewski <a...@g...USUNTO.pl> wrote:
    >> W dniu 2012-10-23 17:15, Pszemol pisze:
    >>
    >>>>>
    >>>> Po prostu słoń ci nadepnął na uszy :P
    >>>
    >>>
    >>> Jasne... Albo Ty naiwny jesteś skoro wydaje Ci się że usłyszysz różnicę
    >>> przez mini-słuchawki wkładane do ucha w tramwaju...
    >>
    >> - nie używam minisłuchawek
    >> - słucham również w miejscach gdzie na zewnątrz jest cicho
    >
    >
    > Czyli potrzebujesz wersje z wieksza pamiecia. Proste?
    >
    Nie, nie potrzebuję.

    --
    Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
    "Have you any idea why a raven is like a writing desk?"


  • 95. Data: 2012-10-23 21:09:57
    Temat: Re: Samsung Skyrocket czy HTC One X?
    Od: atm <...@v...pl>

    On 2012-10-23 20:07, Pszemol wrote:
    > atm <...@v...pl> wrote:
    >>>>>
    >>>>> Nie nudzi Cie jeszcze to ciagle Twoje narzekanie?
    >>>>> To musi byc okropnie tak żyć jako pesymista-malkontent wszedzie widzący
    >>>>> tylko negatywy, błedy i porażki...
    >>>>>
    >>>>
    >>>> Hmmm.... nie. Nie, dopoki za niedorobki i utrudnienia place z wlasnego portfela.
    >>>
    >>> No właśnie o tym piszę!
    >>> Po co kontynuujesz uzywanie urzadzenia które nie lubisz? Sprzedaj na eBay,
    >>> Allegro i kup sobie takiego tableta który Ci pasuje.
    >>> Przestań już jęczeć jaki to ten tablet niedobry bo wiele osób chciałoby
    >>> mieć takiego okropnego tableta ale ich nie stać a Ty masz ale grymasisz i
    >>> marudzisz jak rozpieszczony dzieciak co mu rodzice kupili nie taką zabawke
    >>> jak chcial.
    >>
    >> W tym wypadku nie pisze tylko o iPadzie, mam na mysli ogolnie wszystkie
    >> urzadzenia tego typu. Co do Twojego porownania...tak wiem, za iPada 2
    >> jakis Chinczyk oddal nerke. I co w zwiazku z tym mam zrobic? Wytatuowac
    >> sobie cos? Wziac iPada w ramke i na sciane? Ktos na swiecie pewnie
    >> zazdrosci mi kajzerki albo drozdzowki i co w zwiazku z tym? Mam przestac
    >> narzekac, ze jest sprzed dwoch dni a sprzedawana jako swieza?
    >
    > Podsunąłem Ci już pomysł na to co masz zrobić w poprzedniej wypowiedzi...
    > Zapotrzebowanie na ten sprzet ktorego tak strasznie niecierpisz jest duze -
    > sprzedaj go i kup sobie cos, co lubisz.

    Niby czytasz co pisze ale zbyt mocno przetwarzasz... Napisalem, ze
    kupilem nie tylko dla siebie, nie napisalem jednak ze nie cierpie iPada.
    Jestem po prostu rozczarowany, poniewaz cechuja go takie same
    przypadlosci jak konkurencyjne urzadzenia a oprocz tego ma ograniczenia
    systemowe narzucone odgornie.
    Mysle, ze nie kupie w najblizszej przyszlosci tabletu (gdy sprzedam juz
    podstawke pod rurki z kremem). Idea takiego urzadzenia nie sprawdzila
    sie w moim przypadku.

    >
    >> Moje marudzenie w ostatnich watkach jest spowodowane tylko i wylacznie
    >> Twoja bezkrytyczna postawa wobec produktow z jablkiem.
    >
    > Chyba nieuwaznie czytasz to co pisze jesli uwaszasz mnie za bezkrytycznego.
    > Owszem - dostrzegam wady! Sprzeciwiam sie tylko nienaturalnemu ich
    > wyolbrzymianiu.
    > Wezmy pojemnosc pamieci i wymiennosc kart - krytykowal to tutaj gostek co
    > uzywal jednej i tej samej karty w trzech kolejnych telefonach... A wiec po
    > co ten krzyk o wymiennosc karty? Czemu przy wymianie telefonu nie skopiowac
    > zawartosci na nowy?
    > Bezsensowna krytyka i wielkie halo robi sie a tak naprawde nie ma o co sie
    > skarzyc...

    Dlaczego nie potrafisz uszanowac jego potrzeb lub zachcianek? Wg niego
    jest to wazne a Ty uparles sie mu wyperswadowac.

    >
    >> Juz od dosc dawna nauczylem sie zyc z takimi badz innymi wadami,
    >> korzystac z patentow niwelujacych ich negatywne oddzialywanie. Nadal
    >> uwazam, ze o takich sprawach trzeba mowic i pisac bo w przeciwnym
    >> przypadku producenci beda mogli spoczac na laurach jak to ostatnio robi
    >> Apple dzieki rzeszy fanow w rozowych okularach, ktorzy z reguly wad nie
    >> zauwazaja a jesli juz sie im taka wskaze jak krowie na rowie to okaze sie
    >> ze ta wada jest nieistotna. W najgorszym wypadku Tim przeprosi i wszysce
    >> beda happy, ze ktos taki tak sie ukorzyl...
    >> No bez zartow, tez sprzet nie jest rozdawany w proszku do prania.
    >
    > Ale wlasnie w tym rzecz, ze wiekszosc tych wad jest sztucznie
    > rozdmuchanych!
    > Zastanawiasz sie wlasnie jak to glupim trzeba byc aby kupic urzadzenie z
    > powazna wada, jakiego to fanatyzmu trzeba aby bronic urzadzenie ulomne z
    > duzymi brakami...
    > A wpadlo ci do glowy kiedys, ze te wady po prostu nie sa powazne? Ze braki
    > niezauwazalne w codziennym uzytkowaniu? I ze tak naprawde nie potrzebujesz
    > tych funkcji jakie ci konkurencja wmawia ze sa niezbedne?

    To wyglada na serial "Swiat wedlug Pszemola" ;] Ty ustalasz co jest
    istotne a co nie. Zreszta to zadna nowosc.

    >
    >>>> Irytuje mnie fakt, ze takie badz inne urzadzenie ma wady, z ktorymi
    >>>> producent nic nie robi lub udaje ze ich nie ma. Wcale Apple nie byl tutaj
    >>>> prekursorem i wcale nie dotyczy to tylko elektroniki uzytkowej. Powiedz,
    >>>> dlaczego mam sie cieszyc i palac optymizmem, kiedy ktos mi opycha nieco
    >>>> zepsuty owoc jako pelnowartosciowy produkt?
    >>>
    >>> Dlatego że z jakiegos innego powodu zdecydowales ze iPad jest mimo wszystko
    >>> lepszy od konkurencji i go kupiles...
    >>
    >> Jw, tutaj nie pisalem konkretnie o iPadzie. Mialem kupic tablet na
    >> wakacje, nie tylko dla siebie. Zdecydowalem sie na iPada, przy okazji
    >> testujac amazing w niemal najnowszym wydaniu. Staralem sie podejsc do
    >> tematu jak najbardziej obiektywnie. Amazingu nie znalazlem, zas Twoje
    >> bezkrytyczne spojrzenie powoduje, ze uzupelniam na grupie opis o druga,
    >> mniej atrakycjna strone.
    >
    > Wychodzac przytym na beczącego bachora w sklepie z zabawkami :)

    Interesujace, ze tak postrzegasz krytyke. Tym bardziej, ze w tym wypadku
    wady ktore wypunktowalem sa istotne rowniez dla przecietnego uzytkownika
    swiadomego jak wygladaja rozwiazania konkurencyjne.


    >
    >>>> W smartfonach pojawia sie coraz wiecej funkcji i razem z nimi coraz
    >>>> wiecej mniejszych lub wiekszych problemow. Oczekuje, ze producent dolozy
    >>>> WSZELKICH staran, zeby finalna wersja produktu byla ich pozbawiona, jesli
    >>>> jednak nie uda mu sie ta sztuka to w taki badz inny sposob postara sie
    >>>> zrekompenowac niedorobki.
    >>>
    >>> Naiwny chyba jestes...
    >>
    >> Jesli ja jestem naiwny a objawia sie to krytyka i w jakims stopniu
    >> rozczarowaniem to jak okreslic Ciebie?
    >
    > Czlowika z racjonalnym podejsciem? :)
    > Jak wiem, ze producent zajmie sie tylko takim problemem ktory wplynie
    > posrednio lub bezposrednio na wartosc sprzedazy. To ze grupka
    > apple-hejterow na pl.misc.telefonia wysmiewa Apple za brak tunera FM w
    > telefonie zwisa im i powiewa bo bez niego telefon sprzedaje sie swietnie i
    > maja trudnosci z nadążaniem z produkcją.

    Ok, Panowie - plebiscyt: czy mozna przyznac Pszemolowi tytul "Czlowieka
    z racjonalnym podejsciem"?
    Acha, czyli jakosc wyrobu okresla popyt....?
    W takim wypadku sprzedaz papieru toaletowego o zapachu rumiankowym bije
    iPhone'a na glowe?

    >
    >>>> Wlasciwie kazdy smartfon, ktory posiadalem lub posiadam cos tam ma i nie
    >>>> zawsze sa to uszkodzenia, czasem totalnie zla konfiguracja sprzetowa jak
    >>>> na przyklad smieszna ilosc pamieci w Desire.
    >>>> Nie powoduje to jednak, ze chodze z ebonitowym telefonem w kieszeni.
    >>>
    >>> I to jest dziwne :)
    >>>
    >>
    >> Wcale nie, nie musze postrzegac telefonu jako ideal, zeby z niego
    >> korzystac i przewaznie robic to z przyjemnoscia. Nie zmienia to jednak
    >> faktu, ze nie bede siedzial cicho gdy widze ewidentne niedorobki i dojenie
    klienta.
    >> Ma to rowniez znaczenie dla innych osob czytajacych nasze dyskusje,
    >> dzieki takiej krytyce i wypunktowaniu wad latwiej im bedzie podjac decyzje
    odnosnie zakupu.
    >
    > Jasne, najbardziej pomaga im w wyborze nazywanie iPhone "gejfonem", jak
    > coponiektorzy robia... Albo nazywanie jeleniem za to, ze kupili iPada w
    > wersji z odpowiednia dla nich wielkoscia pamieci masowej. Rozdmuchiwanie
    > nieistotnych drobiazgow na miare narodowej tragedii tez im bardzo pomaga w
    > wyborze.
    >

    Czyli kupilem zlego iPada. Przeciez moglem wczesniej wziac kalkulator,
    sprawdzic ile miejsca zajmuja aplikacje, ktore bede chcial zainstalowac,
    przeliczyc fotki itd... Sorry Pszemol, nie znam sie na zwyczajach
    panujacych wsrod fanow Apple. Ja kupuje urzadzenia ktore moge dostosowac
    do siebie a nie odwrotnie.
    Co do "jelenia" bo widze, ze Cie to dotknelo: ja tylko okreslilem to co
    robi Apple sprzedajac ludziom niewymienna pamiec 10 razy drozej niz
    wynosi jej rynkowa wartosc. Inni producenci daja uzytkownikowi mozliwosc
    wyboru. Jak Ty bys to okreslil?


  • 96. Data: 2012-10-24 00:50:56
    Temat: Re: Samsung Skyrocket czy HTC One X?
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "atm" <...@v...pl> wrote in message news:k66q27$ea2$1@node2.news.atman.pl...
    >> Chyba nieuwaznie czytasz to co pisze jesli uwaszasz mnie za
    >> bezkrytycznego.
    >> Owszem - dostrzegam wady! Sprzeciwiam sie tylko nienaturalnemu ich
    >> wyolbrzymianiu.
    >> Wezmy pojemnosc pamieci i wymiennosc kart - krytykowal to tutaj gostek co
    >> uzywal jednej i tej samej karty w trzech kolejnych telefonach... A wiec
    >> po
    >> co ten krzyk o wymiennosc karty? Czemu przy wymianie telefonu nie
    >> skopiowac
    >> zawartosci na nowy?
    >> Bezsensowna krytyka i wielkie halo robi sie a tak naprawde nie ma o co
    >> sie
    >> skarzyc...
    >
    > Dlaczego nie potrafisz uszanowac jego potrzeb lub zachcianek?
    > Wg niego jest to wazne a Ty uparles sie mu wyperswadowac.

    Ważne/nieważne nie jest logiką zerojedynkową...
    Każda zachcianka, potrzeba ma jakąś "wagę" z jaką wchodzi
    w równanie "racjonalnego" (lub nie) wyboru przy zakupie.
    Dla mnie to dosyć trywialne podejmować decyzję wyboru
    na podstawie operacji którą się robi 3 razy do roku i oprócz
    operacji którą ja sobie wymyśliłem są jeszcze inne możliwości
    dające dokładnie ten sam wynik...

    >>> Juz od dosc dawna nauczylem sie zyc z takimi badz innymi wadami,
    >>> korzystac z patentow niwelujacych ich negatywne oddzialywanie. Nadal
    >>> uwazam, ze o takich sprawach trzeba mowic i pisac bo w przeciwnym
    >>> przypadku producenci beda mogli spoczac na laurach jak to ostatnio robi
    >>> Apple dzieki rzeszy fanow w rozowych okularach, ktorzy z reguly wad nie
    >>> zauwazaja a jesli juz sie im taka wskaze jak krowie na rowie to okaze
    >>> sie
    >>> ze ta wada jest nieistotna. W najgorszym wypadku Tim przeprosi i wszysce
    >>> beda happy, ze ktos taki tak sie ukorzyl...
    >>> No bez zartow, tez sprzet nie jest rozdawany w proszku do prania.
    >>
    >> Ale wlasnie w tym rzecz, ze wiekszosc tych wad jest sztucznie
    >> rozdmuchanych!
    >> Zastanawiasz sie wlasnie jak to glupim trzeba byc aby kupic urzadzenie z
    >> powazna wada, jakiego to fanatyzmu trzeba aby bronic urzadzenie ulomne z
    >> duzymi brakami...
    >> A wpadlo ci do glowy kiedys, ze te wady po prostu nie sa powazne? Ze
    >> braki
    >> niezauwazalne w codziennym uzytkowaniu? I ze tak naprawde nie
    >> potrzebujesz
    >> tych funkcji jakie ci konkurencja wmawia ze sa niezbedne?
    >
    > To wyglada na serial "Swiat wedlug Pszemola" ;]
    > Ty ustalasz co jest istotne a co nie. Zreszta to zadna nowosc.

    A kto ma ustalać? Jakiś pismak z gazetki który nigdy iPhone nie używa
    i wymyśla jakieś totalne bzdury o zarysowaniu obudowy paznokciem?
    Kto ma ustalać jak nie użytkownicy głosujący portfelem?
    Ja nikomu nie narzucam co jest dla nich istotne - każdy sobie sam
    podejmie taką decyzję przy zakupie. Ja staram się polemizować z kimś,
    kto stara się narzucać co jest (według mnie) sztucznie ważne bo
    węszę tu zmowę konkurencji...

    >>>>> Irytuje mnie fakt, ze takie badz inne urzadzenie ma wady, z ktorymi
    >>>>> producent nic nie robi lub udaje ze ich nie ma. Wcale Apple nie byl
    >>>>> tutaj
    >>>>> prekursorem i wcale nie dotyczy to tylko elektroniki uzytkowej.
    >>>>> Powiedz,
    >>>>> dlaczego mam sie cieszyc i palac optymizmem, kiedy ktos mi opycha
    >>>>> nieco
    >>>>> zepsuty owoc jako pelnowartosciowy produkt?
    >>>>
    >>>> Dlatego że z jakiegos innego powodu zdecydowales ze iPad jest mimo
    >>>> wszystko
    >>>> lepszy od konkurencji i go kupiles...
    >>>
    >>> Jw, tutaj nie pisalem konkretnie o iPadzie. Mialem kupic tablet na
    >>> wakacje, nie tylko dla siebie. Zdecydowalem sie na iPada, przy okazji
    >>> testujac amazing w niemal najnowszym wydaniu. Staralem sie podejsc do
    >>> tematu jak najbardziej obiektywnie. Amazingu nie znalazlem, zas Twoje
    >>> bezkrytyczne spojrzenie powoduje, ze uzupelniam na grupie opis o druga,
    >>> mniej atrakycjna strone.
    >>
    >> Wychodzac przytym na beczącego bachora w sklepie z zabawkami :)
    >
    > Interesujace, ze tak postrzegasz krytyke. Tym bardziej, ze w tym wypadku
    > wady ktore wypunktowalem sa istotne rowniez dla przecietnego uzytkownika
    > swiadomego jak wygladaja rozwiazania konkurencyjne.

    Robiłeś jakieś ankiety że wiesz co jest istotne dla przecietnego
    użytkownika?
    Czy może serwujesz nam "Świat według ATM"?

    >>>>> W smartfonach pojawia sie coraz wiecej funkcji i razem z nimi coraz
    >>>>> wiecej mniejszych lub wiekszych problemow. Oczekuje, ze producent
    >>>>> dolozy
    >>>>> WSZELKICH staran, zeby finalna wersja produktu byla ich pozbawiona,
    >>>>> jesli
    >>>>> jednak nie uda mu sie ta sztuka to w taki badz inny sposob postara sie
    >>>>> zrekompenowac niedorobki.
    >>>>
    >>>> Naiwny chyba jestes...
    >>>
    >>> Jesli ja jestem naiwny a objawia sie to krytyka i w jakims stopniu
    >>> rozczarowaniem to jak okreslic Ciebie?
    >>
    >> Czlowika z racjonalnym podejsciem? :)
    >> Jak wiem, ze producent zajmie sie tylko takim problemem ktory wplynie
    >> posrednio lub bezposrednio na wartosc sprzedazy. To ze grupka
    >> apple-hejterow na pl.misc.telefonia wysmiewa Apple za brak tunera FM w
    >> telefonie zwisa im i powiewa bo bez niego telefon sprzedaje sie swietnie
    >> i
    >> maja trudnosci z nadążaniem z produkcją.
    >
    > Ok, Panowie - plebiscyt: czy mozna przyznac Pszemolowi tytul "Czlowieka z
    > racjonalnym podejsciem"?

    Robisz plebiscyt w grupie rozhisteryzowanych apple-hejterów? :-)

    > Acha, czyli jakosc wyrobu okresla popyt....?
    > W takim wypadku sprzedaz papieru toaletowego o zapachu rumiankowym
    > bije iPhone'a na glowe?

    Nie napisałem że o jakości decyduje popyt... To Twoje słowa.
    Popyt dowodzi użyteczności urządzenia i jego popularności.
    To pośrednio dowodzi też o braku dużych/poważnych wad, bo
    wyroby z dużymi/poważnymi wadami niejako z definicji nie
    stają się popularne, inaczej można kwestionować ocenę
    poważności wad.

    >> Jasne, najbardziej pomaga im w wyborze nazywanie iPhone "gejfonem", jak
    >> coponiektorzy robia... Albo nazywanie jeleniem za to, ze kupili iPada w
    >> wersji z odpowiednia dla nich wielkoscia pamieci masowej. Rozdmuchiwanie
    >> nieistotnych drobiazgow na miare narodowej tragedii tez im bardzo pomaga
    >> w wyborze.
    >
    > Czyli kupilem zlego iPada. Przeciez moglem wczesniej wziac kalkulator,
    > sprawdzic ile miejsca zajmuja aplikacje, ktore bede chcial zainstalowac,
    > przeliczyc fotki itd... Sorry Pszemol, nie znam sie na zwyczajach
    > panujacych wsrod fanow Apple. Ja kupuje urzadzenia ktore moge
    > dostosowac do siebie a nie odwrotnie.

    Czemu zatem kupiłeś urządzenie bez wymiennej pamięci?
    Nie wiedziałeś że nie ma wymiennej pamięci? Ktoś Cię oszukał?

    > Co do "jelenia" bo widze, ze Cie to dotknelo: ja tylko okreslilem to co
    > robi Apple sprzedajac ludziom niewymienna pamiec 10 razy drozej niz wynosi
    > jej rynkowa wartosc. Inni producenci daja uzytkownikowi mozliwosc wyboru.
    > Jak Ty bys to okreslil?

    Marketing?
    A określenie "jelenia" nie dotknęło mnie personalnie, bo jak wiesz
    mam iPhone4 z najmniejszą wersją pamięci, natomiast jest to forma
    "bullying", zaszczuwania potencjalnego klienta aby utrudnić mu
    wybór konkurencji "pasuje mni iPad 64GB, stać mnie lekko, ale nie
    kupię bo nie chcę aby przed kolegą z grupy pl.misc.telefonia wyjść
    na jakiegoś jelenia". Unikajmy takich zachowań bo nie są zdrowe...
    Im bardziej RACJONALNY wybór przy zakupie tym większe zadowolenie
    z tego zakupu później - zamiast kierować się przy wyborze emocjalnalnie
    naładowanymi ocenami typu "gejfon", czy "robienie w jelenia" skupmy
    się raczej na tym czy dany produkt spełnia moje potrzeby za jakąś
    tam cenę czy ich nie spełnia i potrzebuję inny produkt lub ten sam
    z większą pamięcią.

    Wymyśliłem sobie takie porównanie... analogię, dla jakiejś ilustracji:

    Stoisz przed wyborem wyjazdu na wakacje: na Hawaje lub do Meksyku.
    I tu i tam niby ocean, i tu i tam niby plaża, fajny hotel, słoneczko i takie
    tam... Tobie jednak bardziej się podoba pojechać na Hawaje, bo nie
    musisz być zamknięty tydzień-dwa w rezerwacie, możesz zrobić wycieczki,
    a w Meksyku siedzisz w resorcie i ruszyć się nie możesz bo poza resortem
    bieda, kryminał i jeszcze Cię zastrzelą... OK, decydujesz się na Hawaje!
    Hurra, jedziemy na Hawaje...
    I tu mały zgrzyt: cena biletów lotniczych taka sama, cena hotelu taka
    sama a jedyna różnica że w Meksyku masz "all inclusive", żarełko
    i picie wliczone a na Hawajach musisz za jedzenie płacić osobno...
    I co robisz? Stać Cię i na to i na tamto... Czy uznasz że Ci co jadą
    tam gdzie chcą jechać, to jelenie bo płacą więcej osobno za żarcie?
    Czy może uznasz, że widocznie wyjazd na Hawaje był DLA NICH
    nawet z płatnym żarciem LEPSZĄ OPCJĄ niż Meksyk z all inclusive?
    Nie wiem czy trafiam do Ciebie z tą analogią - nie wiem czy byłeś
    kiedyś w Meksyku lub na Hawajach - gdybyś był to lepiej zrozumiałbyś :-)
    Dla mnie Ci co wybierają czasem DROŻSZĄ opcję nie są żadnymi
    jeleniami - po prostu nie zawsze to co tańsze jest lepsze... i już!


  • 97. Data: 2012-10-24 00:54:12
    Temat: Re: Samsung Skyrocket czy HTC One X?
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Andrzej Libiszewski" <a...@g...USUNTO.pl> wrote in message
    news:5086e8b9$0$26683$65785112@news.neostrada.pl...
    > W dniu 2012-10-23 18:09, Pszemol pisze:
    >> Andrzej Libiszewski <a...@g...USUNTO.pl> wrote:
    >>> W dniu 2012-10-23 17:15, Pszemol pisze:
    >>>
    >>>>>>
    >>>>> Po prostu słoń ci nadepnął na uszy :P
    >>>>
    >>>>
    >>>> Jasne... Albo Ty naiwny jesteś skoro wydaje Ci się że usłyszysz różnicę
    >>>> przez mini-słuchawki wkładane do ucha w tramwaju...
    >>>
    >>> - nie używam minisłuchawek
    >>> - słucham również w miejscach gdzie na zewnątrz jest cicho
    >>
    >>
    >> Czyli potrzebujesz wersje z wieksza pamiecia. Proste?
    >>
    > Nie, nie potrzebuję.

    No tak, nie miałbyś wtedy o co płakać, nie?


  • 98. Data: 2012-10-24 02:10:07
    Temat: Re: Samsung Skyrocket czy HTC One X?
    Od: Animka <a...@w...pl>

    W dniu 2012-10-23 16:20, Krystek pisze:
    > W dniu 2012-10-23 14:18, Pszemol pisze:
    >> Moja płytoteka tysięcy piosenek zajmuje ciut ponad 3GB.
    >> Co Ty tam masz w swoich zbiorach?? :-)
    >
    > 3GB? To niecałe 4 płyty CD...

    Przeciez można jeszcze radia słuchać. Stacji jest dużo.

    --
    animka


  • 99. Data: 2012-10-24 13:58:00
    Temat: Re: Samsung Skyrocket czy HTC One X?
    Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>

    Dnia Tue, 23 Oct 2012 17:54:12 -0500, Pszemol napisał(a):

    > "Andrzej Libiszewski" <a...@g...USUNTO.pl> wrote in message
    > news:5086e8b9$0$26683$65785112@news.neostrada.pl...
    >> W dniu 2012-10-23 18:09, Pszemol pisze:
    >>> Andrzej Libiszewski <a...@g...USUNTO.pl> wrote:
    >>>> W dniu 2012-10-23 17:15, Pszemol pisze:
    >>>>
    >>>>>>>
    >>>>>> Po prostu słoń ci nadepnął na uszy :P
    >>>>>
    >>>>>
    >>>>> Jasne... Albo Ty naiwny jesteś skoro wydaje Ci się że usłyszysz różnicę
    >>>>> przez mini-słuchawki wkładane do ucha w tramwaju...
    >>>>
    >>>> - nie używam minisłuchawek
    >>>> - słucham również w miejscach gdzie na zewnątrz jest cicho
    >>>
    >>>
    >>> Czyli potrzebujesz wersje z wieksza pamiecia. Proste?
    >>>
    >> Nie, nie potrzebuję.
    >
    > No tak, nie miałbyś wtedy o co płakać, nie?

    A gdzież ja o to płaczę? Nie potrafisz odróżnić komu odpowiadasz?



    --
    Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
    "I try to believe in as many as six impossible things before breakfast.
    Count them, Alice. One, there are drinks that make you shrink. Two,
    there are foods that make you grow. Three, animals can talk. Four, cats
    can disappear. Five, there is a place called Underland.
    Six, I can slay the Jabberwocky."


  • 100. Data: 2012-10-24 13:58:22
    Temat: Re: Samsung Skyrocket czy HTC One X?
    Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>

    Dnia Wed, 24 Oct 2012 02:10:07 +0200, Animka napisał(a):

    > W dniu 2012-10-23 16:20, Krystek pisze:
    >> W dniu 2012-10-23 14:18, Pszemol pisze:
    >>> Moja płytoteka tysięcy piosenek zajmuje ciut ponad 3GB.
    >>> Co Ty tam masz w swoich zbiorach?? :-)
    >>
    >> 3GB? To niecałe 4 płyty CD...
    >
    > Przeciez można jeszcze radia słuchać. Stacji jest dużo.

    Ajfon nie ma radia :P

    --
    Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
    "You're not the same as you were before. You were much
    more..."muchier". You've lost your "muchness"."

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 20 ... 21


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: