eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Taśmy LED - załamka
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 41

  • 21. Data: 2016-12-01 19:47:59
    Temat: Re: Taśmy LED - załamka
    Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>

    W dniu 2016-12-01 o 19:02, Piotr Gałka pisze:
    > W dniu 01-12-2016 o 17:53, Irokez pisze:
    >> W dniu 2016-12-01 o 09:32, Piotr Gałka pisze:
    >>>
    >>> Macie jakąś wiedzę czy to jest cecha wszystkich takich taśm, czy może są
    >>> jakieś, że można liczyć na znacznie dłuższą pracę?
    >>
    >> Przyklejaj na pasek aluminium aby odprowadzić ciepło.
    >>
    > Ktoś wie. Są może samoprzylepne taśmy aluminiowe?

    Są, ale szerokie. Są też wąskie miedziane.

    P.P.


  • 22. Data: 2016-12-01 20:13:22
    Temat: Re: Taśmy LED - załamka
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 01-12-2016 o 19:45, Dariusz Dorochowicz pisze:
    >
    > Biorąc pod uwagę, że 1m taśmy z LEDami 3528 bierze jakieś 5W, a 2835
    > jakieś 12W, no to chyba wiadomo. Co ciekawe 5050 bierze trochę więcej -
    > ok 15W. Co jeszcze ciekawsze - 2835 daje więcej światła niż 5050. I jest
    > jeszcze wersja z 600 LEDami na szpulce, ale to już raczej solidny profil
    > potrzebuje żeby się nie zagrzać.
    >
    Te co ja mam przyklejone miały 600szt/5m - sekcje po 3szt na 2,5cm.
    Teoretycznie miały 9,6W/m. Kupiłem 4m i zmierzyłem prąd przy 12V - 2A -
    czyli 6W/m. Liczyłem, że skoro faktyczna moc mniejsza od znamionowej to
    może będą się mniej grzały i wytrzymają dłużej.

    Byłem naiwny :)
    P.G.


  • 23. Data: 2016-12-01 20:16:02
    Temat: Re: Taśmy LED - załamka
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 01-12-2016 o 19:47, Paweł Pawłowicz pisze:
    >> Ktoś wie. Są może samoprzylepne taśmy aluminiowe?
    >
    > Są, ale szerokie. Są też wąskie miedziane.
    >
    Szerokie rozumiem jakieś 5..6cm, wąskie - jakieś 2..3cm.
    Właściwie dlaczego nie użyć szerokiej. Rozprowadzanie ciepła wzdłuż
    taśmy niewiele da. Lepiej rozprowadzać je na boki.
    P.G.


  • 24. Data: 2016-12-01 20:33:55
    Temat: Re: Taśmy LED - załamka
    Od: Dariusz Dorochowicz <_...@w...com>

    W dniu 2016-12-01 o 20:13, Piotr Gałka pisze:
    > W dniu 01-12-2016 o 19:45, Dariusz Dorochowicz pisze:
    >>
    >> Biorąc pod uwagę, że 1m taśmy z LEDami 3528 bierze jakieś 5W, a 2835
    >> jakieś 12W, no to chyba wiadomo. Co ciekawe 5050 bierze trochę więcej -
    >> ok 15W. Co jeszcze ciekawsze - 2835 daje więcej światła niż 5050. I jest
    >> jeszcze wersja z 600 LEDami na szpulce, ale to już raczej solidny profil
    >> potrzebuje żeby się nie zagrzać.
    >>
    > Te co ja mam przyklejone miały 600szt/5m - sekcje po 3szt na 2,5cm.
    > Teoretycznie miały 9,6W/m. Kupiłem 4m i zmierzyłem prąd przy 12V - 2A -
    > czyli 6W/m. Liczyłem, że skoro faktyczna moc mniejsza od znamionowej to
    > może będą się mniej grzały i wytrzymają dłużej.

    Ale pamiętasz, że te (i inne też) diody mają ujemny współczynnik
    temperaturowy? No i rezystancja ścieżek też może nie być bez znaczenia
    na tych tasiemkach. Jak podłączyłem tasiemkę do zasilacza to prąd się
    trochę zmienił po jakimś czasie. Nie było to 50%, ale i tak sporo. W
    każdym razie spotkałem się z sugestiami, że przy długich taśmach lepiej
    zasilać je z obu stron bo mogą nierówno świecić.

    Pozdrawiam

    DD


  • 25. Data: 2016-12-01 21:44:16
    Temat: Re: Taśmy LED - załamka
    Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>

    W dniu 01.12.2016 o 09:32, Piotr Gałka pisze:
    > 5 lat temu zainstalowałem pod szafkami w kuchni taśmy LED.
    > 4m taśmy biorą 2A. Sekcje po 3 LEDy mają 2,5cm. Z tego wynika, że przez
    > każdy LED płynie 12,5mA. Sądziłem, że to jest na tyle mały prąd, że te
    > LEDy będą wieczne.
    to ja mam tyle prądu na oświetlenie całej kuchni, 17 m2, i ludzie mówią
    że jest super jasno i przedewszystkim równomiernie. fotki chcesz?

    > Przy okazji wymiany zasilacza (bo piszczał) zwróciłem uwagę (nie
    > mieszkam tam) jak one tragicznie słabo i nierówno teraz świecą. Przed
    > wymianą zasilacza myślałem, że to jego wina, ale nie to LEDy się
    > "wypaliły".
    kup porządny zasilacz, coś jak ze starego laptopa. nie znaczy że musi
    kosztować krocie, bo nawet za 15zł dostaniesz. kategoria 4 a najlepiej
    5. no i u mnie ważny jest natychmiastowy start.

    >
    > Macie jakąś wiedzę czy to jest cecha wszystkich takich taśm, czy może są
    > jakieś, że można liczyć na znacznie dłuższą pracę?

    2835, nie zalane, mają zdecydowanie większa odporność na przegrzewanie,
    o czym pisałem 2listopada, załączam treść nizej. JEdnak możesz kupić
    najtańsze 2835 na prąd 17mA a możesz droższe. ja jestem zwolennikiem
    nisko prądowych z paru względów.
    1. mają zapas, o czym pisałem
    2. jeśli robisz oświetlenie diodowe, to moim zdaniem największą zaletą
    jest rozproszenie światła. coś jak oświetlenie słoneczne, dzienne. biorę
    na tyle słabe diody, żeby razem dawały mi przyjemne dla oka rozproszone
    światło. jeśli kupie pasek 5m72W to potem.... ile tych diodek użyje? 1m
    na całe pomieszczenie? JAk to rozposzyć.... po 6 diodek na punkt
    świetlny? Bez sensu. wolę dać konkretne,długie paski, może nawet kable
    cieńkie żeby pół wolta wytracić i mam spokój na lata.

    > Ciekawe jaki byłby efekt (w sensie trwałości) jakby dać równolegle dwie
    > taśmy i obniżając napięcie dać 2 razy mniejszy prąd w LEDa?
    nie. jak za mocno "zejdziesz" z prądem (napięciem) to w jednym pasku
    diody będą miały różną jasność. tak doświadczalnie to 8 wolt, nie mniej.

    od 2 lat mam całe mieszkanie w diodach. Co dziwne, te ze średniej półki
    migają. znaczy umierają. mam takie paski (led lumen czy jakoś tak,
    podpisane na taśmie przez producenta) które świecą jak dzikie - chyba
    50-60mA na sekcje. i świecą dobrze, ale jak dlamnei za mocno. A
    najtańsze chińskie 2835 - nie do zajechania. No i daje ich dużo, i łącze
    w pary zimne i ciepłe, dla uzyskania większego współczynnika oddawania barw.
    Reasumując: połącz zimne i ciepłe, daj dużo diód 2835, dobry zasilacz,
    będzie ładnie. Pisz jak coś, chętnie odpowiem
    ToMasz

    PS list, żebyś nie musiał szukać



    pl.misc.elektronika
    02-11-2016
    witam

    bawię się taśmami led. od kilku lat całe mieszkanie mam oświetlone
    ledami i ktoś mnie poprosił o parę takich lampek. zamówiłem najtańsze
    zdawałoby się badziewie, ale model 2835 (uważam je za najlepsze). taśma
    led, niestety, ze śladową zawartością miedzi. to znaczy że zasilana z
    12.0V, na końcu (5 metrów) ma tylko 9.3v. no żenada. do moich zabawek
    nadaje się, ale jako całość - dyskwalifikacja. ale ze syn mi pomagał,
    obiecałem mu że coś na koniec wybuchniemy albo przeprądzimy widowiskowo.
    Więc sekcje która znamionowo w idealnych warunkach pobiera 17 mA
    podłączyłem pod 14.4V, licząc na powolną śmierć. przy 35mA nic ciekawego
    się nie stało. 200% normy nie zrobiło wrażenia. no to lecimy dalej.
    zasilacz z laptopa 18V - diody świecą jak dzikie, w oczach nam się
    mieni, miernik wskazuje okolice 50mA. po kilku minutach diody dość
    ciepłe, rezystor (150ohm) gorący jak diabli. syn machnął ręką,
    zdegustowany, poszedł sobie. no to się zastanawiam co jest nieteges, że
    żyją. Znaczny przyrost prądu, powoduje już nieznaczny wzrost jasności -
    to oczywiste. ale ile to się widuje migających sekcji w taśmach led? Co
    prawda w 5050 albo 3528, ale jednak! tam przeprądzenie nie przekroczyło
    nawet paru procent, a ja mam 300!. no to jeszcze raz. i teraz - wydawało
    by mi się- najdziwniejsze. przepinam tą męczoną sekcje diód na 12v i....
    17mA. jakby nic się nie stało. jakby nie było tortur!. Najtańsze
    chińskie badziewie!. no to już sprawa honoru. wywaliłem rezystorek,
    zwarłem ścieżki, podłączyłem do napięcia.... miernik wywalił "1" czyli
    przez moment było ponad 200mA i... świecą dalej!!!
    prąd ustabilizował się na 90mA. diody wściekle gorące. czekam czekam...
    Nareszcie! dzieje się coś! taśma dwustronnie klejąca od ciepła odpadła.....

    ToMasz


  • 26. Data: 2016-12-02 10:13:44
    Temat: Re: Taśmy LED - załamka
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości

    A propos - w Kauflandzie pokazaly sie "zarowki LED" OSRAM, ~10W, po 9
    zl.
    Wczesniej byly Emos po 8zl.

    Ta dolna stopka w osramie ma 85C. Mierzone pirometrem lekarskim, wiec
    niedokladnosc moze byc duza, ale jednak parzy.
    To jest na zewnatrz, to ile jest w srodku ?
    Emos swieci troche lepiej, ale ma 75C.

    No i tak sie zastanawiam - nawiecic kilka otworow chlodzacych, czy
    spokojnie poczekac az padna ?
    Paragon jest w pudelku, pudelko w szafce, i czekaja...

    Chyba, ze Kaufland zmadrzal i po pol roku spusci mnie na drzewo :-)

    A wydawalo sie ze, Osram to powazna firma, choc z drugiej strony -
    cena mowi sama za siebie :-)

    J.




  • 27. Data: 2016-12-02 10:44:05
    Temat: Re: Taśmy LED - załamka
    Od: Włodzimierz Wojtiuk <"WBodzimierz Wojtiuk">

    On 2016-12-02 10:13, J.F. wrote:
    (ciap)
    > A wydawalo sie ze, Osram to powazna firma, choc z drugiej strony - cena
    > mowi sama za siebie :-)
    >

    "... wisi i grozi!"

    Włodek ;-)


  • 28. Data: 2016-12-02 11:44:14
    Temat: Re: Taśmy LED - załamka
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 01-12-2016 o 21:44, ToMasz pisze:
    > W dniu 01.12.2016 o 09:32, Piotr Gałka pisze:
    >> 5 lat temu zainstalowałem pod szafkami w kuchni taśmy LED.
    >> 4m taśmy biorą 2A. Sekcje po 3 LEDy mają 2,5cm. Z tego wynika, że przez
    >> każdy LED płynie 12,5mA. Sądziłem, że to jest na tyle mały prąd, że te
    >> LEDy będą wieczne.
    > to ja mam tyle prądu na oświetlenie całej kuchni, 17 m2, i ludzie mówią
    > że jest super jasno i przedewszystkim równomiernie. fotki chcesz?

    Na fotki chętnie rzucę okiem (coś tam z adresu trzeba usunąć), ale jak
    na razie ja nie zajmuję się pasjami oświetleniem LEDowym. Wyposażałem
    kuchnię 5 lat temu i zdecydowałem, że pod szafkami zamiast lampek dam
    LEDy. Polecali wtedy te zalane, że odporne na parę wodną i pochlapanie.
    Myślałem, że temat załatwiłem na wieki, a przedwczoraj się dowiedziałem,
    że coś nie halo.

    > kup porządny zasilacz, coś jak ze starego laptopa. nie znaczy że musi
    > kosztować krocie, bo nawet za 15zł dostaniesz. kategoria 4 a najlepiej
    > 5. no i u mnie ważny jest natychmiastowy start.
    >

    Wybrałem ten:
    https://www.oneled.pl/pl/p/MW-POWER-A12-Zasilacz-wod
    oodporny-12V-2%2C5A-30W/177
    Zadzwoniłem, czy jest na sklepie. Pani powiedziała, żebym wypełnił
    zamówienie na stronie to za kilka dni będzie do odbioru.
    W czasie jak wypełniałem zadzwoniła, że mogą mi w drodze wyjątku (czarny
    piątek) sprzedać ten:
    https://www.oneled.pl/pl/p/MEAN-WELL-Zasilacz-wodood
    porny-LPV-12V3A-36W/231
    w cenie tamtego więc go kupiłem.

    > 2835, nie zalane, mają zdecydowanie większa odporność na przegrzewanie,
    > o czym pisałem 2listopada, załączam treść nizej. JEdnak możesz kupić
    > najtańsze 2835 na prąd 17mA a możesz droższe. ja jestem zwolennikiem
    > nisko prądowych z paru względów.
    > 1. mają zapas, o czym pisałem
    > 2. jeśli robisz oświetlenie diodowe, to moim zdaniem największą zaletą
    > jest rozproszenie światła. coś jak oświetlenie słoneczne, dzienne. biorę
    > na tyle słabe diody, żeby razem dawały mi przyjemne dla oka rozproszone
    > światło. jeśli kupie pasek 5m72W to potem.... ile tych diodek użyje? 1m
    > na całe pomieszczenie? JAk to rozposzyć.... po 6 diodek na punkt
    > świetlny? Bez sensu. wolę dać konkretne,długie paski, może nawet kable
    > cieńkie żeby pół wolta wytracić i mam spokój na lata.

    To jest bardzo cenna informacja. Jak dojdę do tematu (planuję w
    styczniu) to może bym sam na to wpadł aby kupić tasiemkę z LEDami 2835
    ale na mały prąd, ale może bym nie wpadł.
    Ja raczej myślałem, że dobre LEDy będą na tasiemkach o dużej mocy i
    myślałem, aby wziąć takie o dużej mocy i obniżyć im prąd.
    Niestety przypuszczam, że w informacjach o taśmach nie znajdę dokładnych
    informacji o zastosowanych LEDach. Bo najlepsza byłaby taśma z mocnych
    LEDów, ale zrobiona na mniejszy prąd.

    >
    >> Ciekawe jaki byłby efekt (w sensie trwałości) jakby dać równolegle dwie
    >> taśmy i obniżając napięcie dać 2 razy mniejszy prąd w LEDa?
    > nie. jak za mocno "zejdziesz" z prądem (napięciem) to w jednym pasku
    > diody będą miały różną jasność. tak doświadczalnie to 8 wolt, nie mniej.

    To jest oczywiste, że przy niskim napięciu będą różnie świecić, bo
    rozrzuty napięć przewodzenia LEDów nie zostaną wyrównane opornikami i
    różnice prądów między sekcjami mogą być spore.
    Jak zauważyłem, że te LEDy się różnie świecą, a zgłaszany problem to
    piszczenie zasilacza to logika mi mówiła, że jest za niskie napięcie i
    dlatego różnie świecą. Jak zmierzyłem, że jest 12V to już wiedziałem, że
    wymiana zasilacza załatwi tylko problem piszczenia, a nie załatwi
    problemu świecenia i nie załatwiła.

    Rozważałem obniżenie prądu o połowę - to na pewno odpowiada wyższemu
    napięciu niż 8V.

    > od 2 lat mam całe mieszkanie w diodach.

    Ja się jeszcze nie przekonałem (w domu nie mam ani jednej LEdówki).
    Obawiam się, czy światło LEDów, które ma o ile wiem kilka prążków tak
    dobranych aby nam się wydawało, że jest białe nie jest szkodliwe dla
    oczu, które od tysięcy lat ewolucji dopasowywały się do innego widma.
    A efekty szkodliwe mogą ujawniać się po wielu latach więc wolę aby inni
    to testowali na sobie.

    > Co dziwne, te ze średniej półki
    > migają. znaczy umierają. mam takie paski (led lumen czy jakoś tak,
    > podpisane na taśmie przez producenta) które świecą jak dzikie - chyba
    > 50-60mA na sekcje. i świecą dobrze, ale jak dlamnei za mocno. A
    > najtańsze chińskie 2835 - nie do zajechania. No i daje ich dużo, i łącze
    > w pary zimne i ciepłe, dla uzyskania większego współczynnika oddawania
    > barw.
    > Reasumując: połącz zimne i ciepłe, daj dużo diód 2835, dobry zasilacz,
    > będzie ładnie. Pisz jak coś, chętnie odpowiem

    Jesteś w stanie wskazać dokładnie które to te, co je tak próbowałeś
    zajechać.

    > PS list, żebyś nie musiał szukać
    >

    Ten list pamiętałem tylko w formie, że ktoś coś o LEDach tu niedawno
    pisał, ale wtedy temat mnie nie interesował więc poza informacją, że są
    różne obudowy LEdów i że coś z tego wynika nie pamiętałem.

    Ja z synem i LEDami mam inne doświadczenie. W szkole (liceum) był
    konkurs na pomoc dydaktyczną i syn bardzo chciał wygrać tableta (taniej
    byłoby kupić, ale co się nie robi dla satysfakcji).
    Wzięliśmy mapę fizyczną Europy (coś 1x1m) i podświetlili LEDami 31
    różnych obszarów geograficznych. Mechanicznie bardzo fajnie wyszło z 3
    płyt pilśniowych o grubości 3mm. Tylna i przednia przykręcone do
    środkowej tak, że nakrętki chowały się w tej przeciwległej - czyli
    wyszło coś całkiem płaskiego o grubości 9mm, a powycinanie
    poszczególnych płyt dało miejsce na LEDy, kable i elektronikę.

    Z panelu sterującego wybierało się (w trybie uczenia) co ma się świecić,
    a w trybie testu naciśniecie guzika powodowało losowe podświetlenie
    czegoś i potem jak się nacisnęło właściwy przycisk to był sygnał
    dźwiękowy o narastającej częstotliwości, a jak zły to o opadającej.
    Wszystko bez mikrokontrolera :)
    P.G.


  • 29. Data: 2016-12-02 12:42:51
    Temat: Re: Taśmy LED - załamka
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Fri, 2 Dec 2016 11:44:14 +0100, Piotr
    Gałka<p...@c...pl> wrote:
    > Polecali wtedy te zalane, że odporne na parę wodną i pochlapanie.

    A teraz chcesz montować odsłonięte? W tej parze będą korodować.

    --
    Marek


  • 30. Data: 2016-12-02 12:49:56
    Temat: Re: Taśmy LED - załamka
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 02-12-2016 o 12:42, Marek pisze:
    > On Fri, 2 Dec 2016 11:44:14 +0100, Piotr
    > Gałka<p...@c...pl> wrote:
    >> Polecali wtedy te zalane, że odporne na parę wodną i pochlapanie.
    >
    > A teraz chcesz montować odsłonięte? W tej parze będą korodować.
    >
    Ze wszystkich dotychczasowych wypowiedzi zrozumiałem, że jak mają być
    trwałe to tylko odsłonięte. O nietrwałości zasłoniętych przekonałem się sam.
    Nad kuchenką jest okap. Pod szafkami obok może tej pary nie ma aż tak dużo.
    I bądź tu człowieku mądry.
    Powinny być takie, co mają osłonięte połączenia, a LEDy wystaję nad to.
    P.G.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: