niedziela, 27 listopada 2022 o 13:46:29 UTC+1 Marek napisał(a):
> On Sat, 26 Nov 2022 21:22:48 +0100, heby <h...@p...onet.pl> wrote:
> > Dlatego w wątku mowa o markowych. A to raczej wyklucza chińskie.
> > Przynajmniej do czasu aż nie pojawi się coś od xiaomi.
>
> Ale dla ubezpieczyciela wystarczą te chińskie, mają "odpowiednie"
> atesty bo są dostępne na rynku. Tak to ma działać, nabywca nie może
> się znać czy kupuje markowy czy nie, skoro jest w sprzedaży to jest
> OK. Nikt nie będzie prowadził w sądzie dyskusji "a mógł pan kupić
> bardziej markowe - winny".
> Oczywiście w przypadku samoróbki to może być problem, jeśli takowa
> zostanie wykryta.
>
> --
> Marek
Wszystko co możesz kupić do przedluzacza ma stosowne oznaczenia umożliwiające
sprzedaż detaliczna. Inaczej nie wolno było by sprzedawać takich rzeczy w sklepie.

do góry

niedziela, 27 listopada 2022 o 15:09:55 UTC+1 heby napisał(a):
> On 27/11/2022 14:51, Marek wrote:
> >> Bez znaczenia dla osób, które prosiły mnie o znalezienie im czegoś
> >> porządnego. Jeśli na drucie do kosiarki było 1000W nominalnie, a ktoś
> >> podpina urządzenie 2000W to jest to "rażące niedbalstwo" i niczym się to
> > Ale ciągle powtarzasz argumenty (sądowe) ubezpieczyciela bez okazania
> > orzeczenia wyroku (ze wszystkich instancji).
> Bo to nie moje argumenty.
>
> Mój argument jest taki "niech elektryk zrobi wam dodatkowe gniazdko".
> Argument ten przedstawiłem do wiadomości zainteresowanych.
>
> Argument ubezpieczeniowy jest argumentem użytkownika. A ja po prostu
> wiem i rozumiem skąd się wziął ponieważ wiem, jakie mieli doświadczenia.
> Trudno komuś, kto nie miał wypadku, wyjaśniać, że opłaca się zapinać pasy.
> > Każda strona w sądzie może
> > mówić i argumentować co chce. To sąd decyduje czy przyjmie argumentacje
> > czy nie. W sądzie gada się wszystko.
> Masz takie samo podejście jak większośc prawników: Twój czas nie jest
> nic wart i możesz siedzieć w sądzie dla sportu i przyjemności "bo masz
> rację". Nie, to tak nie działa. Najlepszą wygraną sądową jest
> niedopuszczenie do rozprawy.
>
> Przykładowo mój ubezpieczyciel odmówił mi wypłaty z AC w szkodzie
> samochodowej (rysa kluczykiem), bo dopatrzył się jakiegoś naruszenia w
> formalnym zgłoszeniu. Mógłbym wygrać te 300zł po roku chodzenia po
> sądach i stracie kilkudziesięciu godzin, albo mógłbym zadbać o to aby do
> tej sytuacji nie doszło. W przeciwieństwie do teoretyków prawa, dla mnie
> szlajanie się po salach rozpraw jest nie warte 300zł.
>
> Ktoś chce, aby do sytuacji nie doszło i było by miło, aby przy okazji
> nie doszło też do faktycznej szkody.
> > Całą dyskusję opierasz na złych
> > przesłankach, jakoby argumentacja przed wyrokiem miała jakiejkolwiek
> > znaczenie w tej kwestii (nie ma).
> > Pokaż wyrok, orzeczenie porównamy z istniejącym orzecznictwem to wtedy
> > pogadamy.
> Całą dyskusję *Ty* operasz o te przesłanki, o o niczym innym nie
> dyskutujesz.
>
> Ja całą dyskusję rozpoczynam od pytania o kawałek dobrego druta.
> Niestety przyczepki pojawiły się jak zwykle, sprwadzajac całość do
> absurdów z okolicy "jak wiem lepiej, jak inni powinni żyć".
>
> Numer buta już podawałem Jarkowi, możesz poszukać. Nie wiem w jaki
> sposób miało by to warunkować wybór przedłużacza, ale najpewniej w jakiś
> musi, skoro tak strasznie naciskasz na więcej detali w rzeczach
> nieistotnych dla problemu.
>
> Rozmawiamy tu o czyichś obawach. Oceniasz je, że są głupie. Przyjmuje do
> wiadomości. Nic to nie zmienia. Ktoś chce solidny kawałek druta,
> najlepiej markowy. To czy wynika to z fobii, złych doświadczeń lub
> głupoty nie ma nic do rzeczy i prawdę mówiąc nikomu nic do tego.
Jak zwykle znowu kłamiesz starając się wymyślona historyjka uwiarygodnić siebie.

do góry

niedziela, 27 listopada 2022 o 12:19:46 UTC+1 heby napisał(a):
> On 27/11/2022 00:20, Zenek Kapelinder wrote:
> > Nie mam zahamowań żeby głupca nazwać głupcem a klamce kłamcą.
> Nie masz te zahamowań aby dyskusje sprowadzać do "vel rura w dupie" w
> większości wypadków pyskówek, co stanowi interesujácy obraz
> psychiatryczny Twojego stanu umysłu i być może seksualności.
> > Na dodatek potrafię uzasadnić dlaczego tak ich nazywałem.
> Prawie nigdy.
>
> Gdy zostaniesz przyłapany na kłamstwie/niepojmowaniu tematu/bredni
> skupiasz się na jakiejś anegdotce z życia, zwyczajowo nie powiązanej z
> czymkolwiek i stawiającej Cie na odpowiedniej wysokości względem plebsu
> z którym rozmawiasz, nie odnosząc się do zarzutów, tylko klepiąc jakiś
> żałosny monolog nie na temat.
>
> Najzwyczajniej, pompujesz Ego, nic więcej nie potrafisz, czasy kiedy
> ktoś uważał ludzi wrzuczjących nitkę do spłuczki za sprytnych dawno
> mineły. Zauważyłeś zapewne, że poprzeczka bycia sprytnym mocno
> podskoczyła i trzeba nadrabiać obelgami pluciem jadem, skoro wiedzą
> nijak nie da rady.
Zdaje sobie sprawę że będziesz sral żarem i rzucał gownem. Ale tylko sam się ogównisz
bo na mnie to żadnego wrażenia nie robi. Byle kto nie może mnie zniechęcić albo
obrazić. Wymyślane przez ciebie kolejne historyjki tylko cie pogrążają jako kłamce.

do góry

On 27/11/2022 18:39, Zenek Kapelinder wrote:
> Zdaje sobie sprawę że będziesz sral żarem i rzucał gownem.

Tylko w odpowiedzi na tępe zaczepki. Nigdy nie zaczepiam ludzi rzucając
gównem, ale odrzucać jak najbardziej można, a nawet trzeba.

U Ciebie jest odwrotnie: zaczepiasz ludzi rzucając w twarz gównem po
czym pieprdolisz od rzeczy, jak to Ci na opini nie zależy.

> Ale tylko sam się ogównisz bo na mnie to żadnego wrażenia nie robi.

Ależ nie wiem czy wiesz, ale to działa w obie strony. To że jakiś
miernota Zenek kogoś nazywa pierdolniętym, to tylko podziękować trzeba,
bo to w zasadzie komplement. I podziękowałem.

> Byle kto nie może mnie zniechęcić albo obrazić.

Dokładnie tak, byle plebs wielkiego Zenka nie może. Zenek natomiast
może. Nawet nie pojmujesz jakim hipokrytą jesteś. Srasz na ludzi a potem
mówiesz, że na tobie nie robi wrażenia jak dostajesz rykoszetem z
własnych odchodów. To po co srasz, skoro to nie dość, że na nikogo nie
działa to jeszcze jest w zasadzie kompelentem być nazwanym pierdolnietym
przez dupka? Wyjaśnienie jest tylko jedno: nie masz nic innego do
wydzielania endorfiny jak tylko stranie po ludziach, w tym zapomnianym
przez ludzkość miejscu w interetach.

Widzisz, to jest własnie nadmuchane ego. Niby Ci nie zależy, bo jesteś
najlepszy i największy myśliciel w historii świata, ale jednak ciągniesz
dysputę na poziomie rynsztoku bo nic innego nie jesteś w stanie już
zrobić. Wydaje się że jednak coś w życiu osiągnąłeś: wiek emerytalny i
to chyba wszystko.

Bardzo smutne, Zenek. Gdyby nie ta nienawiść i zjełczała żółć, byłby z
ciebie świetny człowiek do rozmowy bo widać że wiele w życiu zrobiłeś.
Niestety wszystko tonie w szambie nienawiści do całej reszty świata,
zerowej kultury osobistej, patomegalomani z wnętrza zagrzybionej
kamiennicy, niespełnionych przepowiedni na tematy o których nie masz
pojęcia i zaskakujących aluzji seksualnych związanych z odbytnicą.

Zostań taki do końca, poziomu Experta nie osiągniesz, ale może w
panteonie gwiazd usenetu znajdziesz miejsce po jego prawicy, miał wiele
cech wspólnych z Tobą.

do góry

niedziela, 27 listopada 2022 o 19:35:35 UTC+1 heby napisał(a):
> On 27/11/2022 18:39, Zenek Kapelinder wrote:
> > Zdaje sobie sprawę że będziesz sral żarem i rzucał gownem.
> Tylko w odpowiedzi na tępe zaczepki. Nigdy nie zaczepiam ludzi rzucając
> gównem, ale odrzucać jak najbardziej można, a nawet trzeba.
>
> U Ciebie jest odwrotnie: zaczepiasz ludzi rzucając w twarz gównem po
> czym pieprdolisz od rzeczy, jak to Ci na opini nie zależy.
> > Ale tylko sam się ogównisz bo na mnie to żadnego wrażenia nie robi.
> Ależ nie wiem czy wiesz, ale to działa w obie strony. To że jakiś
> miernota Zenek kogoś nazywa pierdolniętym, to tylko podziękować trzeba,
> bo to w zasadzie komplement. I podziękowałem.
> > Byle kto nie może mnie zniechęcić albo obrazić.
> Dokładnie tak, byle plebs wielkiego Zenka nie może. Zenek natomiast
> może. Nawet nie pojmujesz jakim hipokrytą jesteś. Srasz na ludzi a potem
> mówiesz, że na tobie nie robi wrażenia jak dostajesz rykoszetem z
> własnych odchodów. To po co srasz, skoro to nie dość, że na nikogo nie
> działa to jeszcze jest w zasadzie kompelentem być nazwanym pierdolnietym
> przez dupka? Wyjaśnienie jest tylko jedno: nie masz nic innego do
> wydzielania endorfiny jak tylko stranie po ludziach, w tym zapomnianym
> przez ludzkość miejscu w interetach.
>
> Widzisz, to jest własnie nadmuchane ego. Niby Ci nie zależy, bo jesteś
> najlepszy i największy myśliciel w historii świata, ale jednak ciągniesz
> dysputę na poziomie rynsztoku bo nic innego nie jesteś w stanie już
> zrobić. Wydaje się że jednak coś w życiu osiągnąłeś: wiek emerytalny i
> to chyba wszystko.
>
> Bardzo smutne, Zenek. Gdyby nie ta nienawiść i zjełczała żółć, byłby z
> ciebie świetny człowiek do rozmowy bo widać że wiele w życiu zrobiłeś.
> Niestety wszystko tonie w szambie nienawiści do całej reszty świata,
> zerowej kultury osobistej, patomegalomani z wnętrza zagrzybionej
> kamiennicy, niespełnionych przepowiedni na tematy o których nie masz
> pojęcia i zaskakujących aluzji seksualnych związanych z odbytnicą.
>
> Zostań taki do końca, poziomu Experta nie osiągniesz, ale może w
> panteonie gwiazd usenetu znajdziesz miejsce po jego prawicy, miał wiele
> cech wspólnych z Tobą.
Ziewwww.

do góry

On Sun, 27 Nov 2022 19:35:30 +0100, heby <h...@p...onet.pl> wrote:
> Tylko w odpowiedzi na tępe zaczepki. Nigdy nie zaczepiam ludzi
> rzucając
> gównem,

To nie jest prawda. W ostatnich 20 latach wielokrotnie obrzucales
gównem pierwszy, a teraz zgrywasz się na grzeczne niewiniątko.

--
Marek

do góry

On 27/11/2022 21:24, Marek wrote:
>> Tylko w odpowiedzi na tępe zaczepki. Nigdy nie zaczepiam ludzi
>> rzucając gównem,
> To nie jest prawda. W ostatnich 20 latach wielokrotnie obrzucales gównem
> pierwszy, a teraz zgrywasz się na grzeczne niewiniątko.

O zapewne masz rację. Porówna jedna statystyki z Zenkiem. Niewiniątkiem
nie jestem. Łupię po łbie schizofreników z pl.sci.fizyka dość często.

do góry

W dniu 23.11.2022 o 13:15, Krystek pisze:

> Od siebie polecę listwy zasilające firmy Lestar. Używam od wielu lat i
> nie ma(m) z nimi problemów. Tylko jest tak, że dla mocy 3600W (16A) to u
> każdego producenta jest mały wybór. Ale na szczęście są (według szukajki) -
> <http://www.lestar.pl/pl/produkty/listwy_zasilajacof
iltrujace?flf1556162627c=1&f656605835c_3=5%252C0%252
0m&flf317505987c=1&f1962712409c_2=16A>
>
> biała:
> <http://www.lestar.pl/pl/produkty/listwy_zasilajacof
iltrujace/listwy_zasilajaco_filtrujace/listwy_przeci
wprzepieciowe_3l/lxa_816_16a_ga_ksz_50m,p1746666200>
>
> czarna:
> <http://www.lestar.pl/pl/produkty/listwy_zasilajacof
iltrujace/listwy_zasilajaco_filtrujace/listwy_przeci
wprzepieciowe_3l/lxa_816_16a_ga_kcz_50m,p320455148>
>

"Obciążalność jednego gniazda 460W". Jak rozumiem, pytający ma
pojedyncze urządzenie 2kW, a nie 5 sztuk po 400W.

> Te są jeszcze godne polecenia -
>
> <https://eta.com.pl/produkty/listwy-przeciwzakloceni
owe/82-listwa-liza-10>
> <https://eta.com.pl/produkty/listwy-przeciwzakloceni
owe/83-listwa-piatka>
>
> Ale raczej nie tanie. I nie są bezobsługowe, bo te Lestara - w przypadku
> spięcia - wywalają automatyczny, resetowalny bezpiecznik. W listwach ETA
> musiałbyś wymienić szklane bezpieczniki rurkowe 10A.

10A to w ogóle odpada.

>
> Dobre (ale nie tanie), są listwy firmy Brennenstuhl, ale 5-metrowych nie
> znajdziesz -
> <https://www.brennenstuhl.com/pl-PL/produkty/listwy-
zasilajace>
>
>

Wszystko na 1.5, to są niskoprądowe...

Jeśli ma być 2-3 kW pojedynczego odbiornika, to przewód z żyłami 2.5 i
JEDNYM gniazdkiem powinien działać, jest tego trochę, ale niestety
raczej "budowlane" niż "domowe".

Ale czy to tak źle wygląda?

https://plastrol.pl/przedluzacze-specjalistyczne/prz
edluzacze-specjalistyczne-heavy-duty/ps-x1-44s-5m-3x
25-h05rr-f/

MJ

do góry

W dniu 2022-11-26 o 18:33, heby pisze:
> On 26/11/2022 17:02, DaNsOuNd wrote:
>>> No sie nie spodoba PZU ;)
>>> Dlatego pytam o zaświadczenie/certyfikat.
>> jak zrobisz porządnie to PZU nie będzie Ci do niczego potrzebne.
>
> Nigdy nie miałeś do czynienia z PZU/ubezpieczycielem po zdarzeniu, prawda?

miałem.

>
> No wiec ch.. kogo obchodzi czy zrobiłś dobrze czy źle. Pytanie będzie o
> pieczątkę.
>

jeżeli zrobisz porządny przedłużacz to wyeliminujesz możliwość zdarzenia
(czytaj pożaru spowodowanego przez ten przedłużacz).
Skąd Twoje założenie że nie da się zrobić porządnego przedłużacza, który
wytrzyma zakładane obciążenie i nie wywoła pożaru? Przecież to jest
możliwe do wykonania.
A skoro nie wywoła pożaru to i PZU nie będzie miało co likwidować.
Problem rozwiązany.

do góry

W dniu 2022-11-26 o 17:53, alojzy nieborak pisze:
> DaNsOuNd napisał(a):
>> W dniu 2022-11-23 o 16:43, heby pisze:
>>> On 23/11/2022 13:00, Jacek Maciejewski wrote:
>>>>> Ktoś może podpowiedzieć, co konkretnie kupić?
>>>> 3600/220/5~ 3 mm^2
>>>> Kup 5 m linki 2x3 mm^2 (plus 3 zyła do zerowania jeśli konieczna) plus
>>>> osprzęt na którym pisze 16 A, połącz do kupy i masz co chciałeś.
>>>
>>> No sie nie spodoba PZU ;)
>>>
>>> Dlatego pytam o zaświadczenie/certyfikat.
>>>
>> jak zrobisz porządnie to PZU nie będzie Ci do niczego potrzebne.
>
>
> Chyba że piorun pizdnie, a w okolicy brak zabezpieczeń.

A co ma "piorun" do przedłużacza? Słyszałeś że kiedyś "piorun" walnął w
przedłużacz?

do góry