eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Agregat prądotwórczy i RCD
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 11. Data: 2020-06-27 13:06:15
    Temat: Re: Agregat prądotwórczy i RCD
    Od: PeJot <P...@n...pl>

    W dniu 2020-06-27 o 10:16, Izaura pisze:


    > W ukladzie z uziemionym przewodem N, bezpieczenstwo opiera siem na
    > samoczynnym wylaczeniu zasilania w okreslonym czasie, zaleznym od
    > warunkow srodowiskowych. W przypadku zasilania z agregatu, ktory z
    > zalozenia ma dosc duzom impedancje, nie zawsze jest to mozliwe. Poza
    > tym, kazda rekonfiguracja przedluzaczy, dodatkowo zmieniala by te warunki.

    OK, mogę się zgodzić w przypadku agregatu przenośnego. Ale jak sprawa
    wygląda w przypadku agregatu stacjonarnego, zwykle większej mocy,
    zasilającego awaryjnie dosyć sztywną sieć stacjonarną, w której sporo RCD.
    >
    > Uklad z izolowanym przewodem N jest tozsamy z zasilaniem odbiornikow
    > przez transformator separacyjny i podlega tym samym wymogom w zakresie
    > ochrony przed porazeniem, (okresowa kontrola stanu izolacji) a w
    > zasadzie, pradu uplywu.

    Swoją drogą, już kilka razy spotkałem się z maszynami z USA, zasilanymi
    przez trafa separacyjne mocy i po 100 kW. I regułą było że punkt
    neutralny nie był do niczego podłączony.


    Jak w obydwu powyższych sytuacjach ma zadziałać RCD, kiedy nie ma prądu
    doziemnego ? Chyba nie do końca rozumiem o co chodzi z tym pierwszym i
    drugim uszkodzeniem w sieci IT.


    --
    P. Jankisz
    "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na œwiecie jest
    tylu idiotów" Stanisław Lem


  • 12. Data: 2020-06-27 16:10:08
    Temat: Re: Agregat prądotwórczy i RCD
    Od: t-1 <t...@t...pl>

    W dniu 2020-06-25 o 16:10, PeJot pisze:
    > Czołem.
    >
    > W sieci różne opinie na ten temat krążą, spytam tu, może jakiś *praktyk*
    > się wypowie. Agregat prądotwórczy 3, fazowy używany  w warunkach
    > budowlanych. Czy jest sens i potrzeba stosowania RCD jako dodatkowej
    > ochrony przeciwporażeniowej, w sytuacji gdy w 99% przypadków agregat
    > pracuje nie uziemiony ? W takiej sytuacji RCD raczej nie ma warunków
    > zadziałać, chyba że agregat zostanie uziemiony. Tu drugie pytanie - jak
    > skutecznie uziemić agregat na placu budowy ?
    >
    > Na marginesie tematu - harmoniczne prądu, czy odchyłka częstotliwości
    > nie przeszkadzają jakoś typowemu RCD ?
    >

    A jak ma porazić doziemnie człowieka skoro agregat jest odizolowany od
    ziemi?


  • 13. Data: 2020-06-27 17:23:14
    Temat: Re: Agregat prądotwórczy i RCD
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Sat, 27 Jun 2020 16:10:08 +0200, t-1 napisał(a):

    > A jak ma porazić doziemnie człowieka skoro agregat jest odizolowany od
    > ziemi?
    Nie zagwarantujesz że nastąpi uszkodzenie doziemne izolacji. Wtedy gdy i
    ty się doziemisz, masz przerąbane.
    --
    Jacek
    I hate haters.


  • 14. Data: 2020-06-27 17:29:02
    Temat: Re: Agregat prądotwórczy i RCD
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Sat, 27 Jun 2020 16:10:08 +0200, t-1 napisał(a):

    > A jak ma porazić doziemnie człowieka skoro agregat jest odizolowany od
    > ziemi?
    Nie zagwarantujesz że nie nastąpi uszkodzenie doziemne izolacji. Wtedy
    gdy i ty się doziemisz, masz przerąbane.
    --
    Jacek
    I hate haters.


  • 15. Data: 2020-06-28 00:18:32
    Temat: Re: Agregat prądotwórczy i RCD
    Od: Izaura <d...@d...net>

    On 2020-06-27 13:06, PeJot wrote:
    > W dniu 2020-06-27 o 10:16, Izaura pisze:
    >
    >
    >> W ukladzie z uziemionym przewodem N, bezpieczenstwo opiera siem na
    >> samoczynnym wylaczeniu zasilania w okreslonym czasie, zaleznym od
    >> warunkow srodowiskowych. W przypadku zasilania z agregatu, ktory z
    >> zalozenia ma dosc duzom impedancje, nie zawsze jest to mozliwe. Poza
    >> tym, kazda rekonfiguracja przedluzaczy, dodatkowo zmieniala by te
    >> warunki.
    >
    > OK, mogę się zgodzić w przypadku agregatu przenośnego. Ale jak sprawa
    > wygląda w przypadku agregatu stacjonarnego, zwykle większej mocy,
    > zasilającego awaryjnie dosyć sztywną sieć stacjonarną, w której sporo RCD.

    Sprawa siem komplikuje i to znacznie...

    Ochrone przed porazeniem realizuje siem przez samoczynne wylaczenie
    zasilania w okreslonym czasie wylacznikami nadpradowymi a w sytuacji
    braku mozliwosci spelnienia tego warunku, calosc obejmuje siem
    dedykowanom sieciom PE, ktora realizuje ochrone przez obnizenie napiecia
    dotykowego do okreslonej wartosci.

    RCD to trzeciorzedna ochrona, uzupelniajonca...

    https://www.elektro.info.pl/artykul/systemy-gwaranto
    wanego-zasilania/56610,dobor-mocy-zespolu-pradotworc
    zego-czesc-2-1?


    >>
    >> Uklad z izolowanym przewodem N jest tozsamy z zasilaniem odbiornikow
    >> przez transformator separacyjny i podlega tym samym wymogom w zakresie
    >> ochrony przed porazeniem, (okresowa kontrola stanu izolacji) a w
    >> zasadzie, pradu uplywu.
    >
    > Swoją drogą, już kilka razy spotkałem się z maszynami z USA, zasilanymi
    > przez trafa separacyjne mocy i po 100 kW. I regułą było że punkt
    > neutralny nie był do niczego podłączony.
    >

    Nie musi byc podlaczony... bywa, ze punkt N w ogole nie istnieje a siec
    zasilajonca jest polonczona jedynie w trojkont, 3 x 400[V] i z
    transformatora zasila siem automatyke na 230[V].

    >
    > Jak w obydwu powyższych sytuacjach ma zadziałać RCD, kiedy nie ma prądu
    > doziemnego ? Chyba nie do końca rozumiem o co chodzi z tym pierwszym i
    > drugim uszkodzeniem w sieci IT.
    >
    Zapewne poeta mial na mysli sytuacje, ze jedno powstaje w agregacie,
    przed roznicowkom a drugie po stronie odbiornikow. :)

    --


  • 16. Data: 2020-06-28 08:32:14
    Temat: Re: Agregat prądotwórczy i RCD
    Od: PeJot <P...@n...pl>

    W dniu 2020-06-28 o 00:18, Izaura pisze:
    > On 2020-06-27 13:06, PeJot wrote:
    >> W dniu 2020-06-27 o 10:16, Izaura pisze:
    >>
    >>
    >>> W ukladzie z uziemionym przewodem N, bezpieczenstwo opiera siem na
    >>> samoczynnym wylaczeniu zasilania w okreslonym czasie, zaleznym od
    >>> warunkow srodowiskowych. W przypadku zasilania z agregatu, ktory z
    >>> zalozenia ma dosc duzom impedancje, nie zawsze jest to mozliwe. Poza
    >>> tym, kazda rekonfiguracja przedluzaczy, dodatkowo zmieniala by te
    >>> warunki.
    >>
    >> OK, mogę się zgodzić w przypadku agregatu przenośnego. Ale jak sprawa
    >> wygląda w przypadku agregatu stacjonarnego, zwykle większej mocy,
    >> zasilającego awaryjnie dosyć sztywną sieć stacjonarną, w której sporo
    >> RCD.
    >
    > Sprawa siem komplikuje i to znacznie...
    >
    > Ochrone przed porazeniem realizuje siem przez samoczynne wylaczenie
    > zasilania w okreslonym czasie wylacznikami nadpradowymi a w sytuacji
    > braku mozliwosci spelnienia tego warunku, calosc obejmuje siem
    > dedykowanom sieciom PE, ktora realizuje ochrone przez obnizenie napiecia
    > dotykowego do okreslonej wartosci.
    >
    > RCD to trzeciorzedna ochrona, uzupelniajonca...
    >
    > https://www.elektro.info.pl/artykul/systemy-gwaranto
    wanego-zasilania/56610,dobor-mocy-zespolu-pradotworc
    zego-czesc-2-1?

    I się dowiedziałem że:

    "Pomiar impedancji pętli zwarcia w instalacji zasilanej przez ZP jest
    trudny do praktycznego wykonania z uwagi na zmieniającą się w czasie
    zwarcia reaktancję generatora i brak dostępnych na rynku przyrządów
    pomiarowych pozwalających na wykonanie takiego pomiaru."

    To znaczy że pętla zwarcia *jest możliwa*, działa skutecznie ale trudno
    ją mierzyć.

    >>> Uklad z izolowanym przewodem N jest tozsamy z zasilaniem odbiornikow
    >>> przez transformator separacyjny i podlega tym samym wymogom w
    >>> zakresie ochrony przed porazeniem, (okresowa kontrola stanu izolacji)
    >>> a w zasadzie, pradu uplywu.
    >>
    >> Swoją drogą, już kilka razy spotkałem się z maszynami z USA,
    >> zasilanymi przez trafa separacyjne mocy i po 100 kW. I regułą było że
    >> punkt neutralny nie był do niczego podłączony.
    >>
    >
    > Nie musi byc podlaczony... bywa, ze punkt N w ogole nie istnieje a siec
    > zasilajonca jest polonczona jedynie w trojkont, 3 x 400[V]  i z
    > transformatora zasila siem automatyke na 230[V].
    >
    >>
    >> Jak w obydwu powyższych sytuacjach ma zadziałać RCD, kiedy nie ma
    >> prądu doziemnego ? Chyba nie do końca rozumiem o co chodzi z tym
    >> pierwszym i drugim uszkodzeniem w sieci IT.
    >>
    > Zapewne poeta mial na mysli sytuacje, ze jedno powstaje w agregacie,
    > przed roznicowkom a drugie po stronie odbiornikow. :)

    Skomplikowane to i tak mało prawdopodobne, że MZ RCD tracą sens.


    --
    P. Jankisz
    "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na œwiecie jest
    tylu idiotów" Stanisław Lem


  • 17. Data: 2020-06-30 01:05:34
    Temat: Re: Agregat prądotwórczy i RCD
    Od: Izaura <d...@d...net>

    On 2020-06-28 08:32, PeJot wrote:
    > W dniu 2020-06-28 o 00:18, Izaura pisze:
    >> On 2020-06-27 13:06, PeJot wrote:
    >>> W dniu 2020-06-27 o 10:16, Izaura pisze:
    >>>
    >>>
    >>>> W ukladzie z uziemionym przewodem N, bezpieczenstwo opiera siem na
    >>>> samoczynnym wylaczeniu zasilania w okreslonym czasie, zaleznym od
    >>>> warunkow srodowiskowych. W przypadku zasilania z agregatu, ktory z
    >>>> zalozenia ma dosc duzom impedancje, nie zawsze jest to mozliwe. Poza
    >>>> tym, kazda rekonfiguracja przedluzaczy, dodatkowo zmieniala by te
    >>>> warunki.
    >>>
    >>> OK, mogę się zgodzić w przypadku agregatu przenośnego. Ale jak sprawa
    >>> wygląda w przypadku agregatu stacjonarnego, zwykle większej mocy,
    >>> zasilającego awaryjnie dosyć sztywną sieć stacjonarną, w której sporo
    >>> RCD.
    >>
    >> Sprawa siem komplikuje i to znacznie...
    >>
    >> Ochrone przed porazeniem realizuje siem przez samoczynne wylaczenie
    >> zasilania w okreslonym czasie wylacznikami nadpradowymi a w sytuacji
    >> braku mozliwosci spelnienia tego warunku, calosc obejmuje siem
    >> dedykowanom sieciom PE, ktora realizuje ochrone przez obnizenie
    >> napiecia dotykowego do okreslonej wartosci.
    >>
    >> RCD to trzeciorzedna ochrona, uzupelniajonca...
    >>
    >> https://www.elektro.info.pl/artykul/systemy-gwaranto
    wanego-zasilania/56610,dobor-mocy-zespolu-pradotworc
    zego-czesc-2-1?
    >
    >
    > I się dowiedziałem że:
    >
    > "Pomiar impedancji pętli zwarcia w instalacji zasilanej przez ZP jest
    > trudny do praktycznego wykonania z uwagi na zmieniającą się w czasie
    > zwarcia reaktancję generatora i brak dostępnych na rynku przyrządów
    > pomiarowych pozwalających na wykonanie takiego pomiaru."
    >
    > To znaczy że pętla zwarcia *jest możliwa*, działa skutecznie ale trudno
    > ją mierzyć.
    >

    Mozna zmierzyc, niezawodnom "metodom technicznom"...

    https://bezel.com.pl/wp-content/uploads/pomiary/imag
    e556.jpg
    https://bezel.com.pl/2018/08/01/sprawdzanie-srodkow-
    ochrony/

    Woltomierz, amperomiez i kilka termowentylatorow... w zaleznosci od mocy
    agregatu.
    Jesli kolejno podlaczac te Farelki, to mozna nawet wyznaczyc tom krzywom
    zmiennosci impedancji w funkcji obcionzenia tego agregatu.

    Jednak, gdy skutecznosc samoczynnego wylacznia zasilania nie jest
    mozliwa do uzyskania, w takiej sytuacji najlepiej powrocic do
    podstawowej ochrony, w postaci dedykowanej sieci uziemniajacej,
    zapewniajacej skuteczne obnizenie napiecia dotyku, do 50, czy 25 [V].


    >>>> Uklad z izolowanym przewodem N jest tozsamy z zasilaniem odbiornikow
    >>>> przez transformator separacyjny i podlega tym samym wymogom w
    >>>> zakresie ochrony przed porazeniem, (okresowa kontrola stanu
    >>>> izolacji) a w zasadzie, pradu uplywu.
    >>>
    >>> Swoją drogą, już kilka razy spotkałem się z maszynami z USA,
    >>> zasilanymi przez trafa separacyjne mocy i po 100 kW. I regułą było że
    >>> punkt neutralny nie był do niczego podłączony.
    >>>
    >>
    >> Nie musi byc podlaczony... bywa, ze punkt N w ogole nie istnieje a
    >> siec zasilajonca jest polonczona jedynie w trojkont, 3 x 400[V]  i z
    >> transformatora zasila siem automatyke na 230[V].
    >>
    >>>
    >>> Jak w obydwu powyższych sytuacjach ma zadziałać RCD, kiedy nie ma
    >>> prądu doziemnego ? Chyba nie do końca rozumiem o co chodzi z tym
    >>> pierwszym i drugim uszkodzeniem w sieci IT.
    >>>
    >> Zapewne poeta mial na mysli sytuacje, ze jedno powstaje w agregacie,
    >> przed roznicowkom a drugie po stronie odbiornikow. :)
    >
    > Skomplikowane to i tak mało prawdopodobne, że MZ RCD tracą sens.
    >

    Tak wlasnie jest... dlatego RCD jest trzeciorzendnom ochronom i w
    dodatku uzupelniajoncom... to uzupelnienie rozumie siem, jako: 'ochrone
    przy dotyku bezposrednim'... np: wsadzenia gwozdzia do dziurki w
    gniazdku, itp...

    --


  • 18. Data: 2020-06-30 10:49:36
    Temat: Re: Agregat prądotwórczy i RCD
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Izaura" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5efa7406$0$537$6...@n...neostrada.
    pl...
    On 2020-06-28 08:32, PeJot wrote:
    >> I się dowiedziałem że:
    >
    >> "Pomiar impedancji pętli zwarcia w instalacji zasilanej przez ZP
    >> jest trudny do praktycznego wykonania z uwagi na zmieniającą się w
    >> czasie zwarcia reaktancję generatora i brak dostępnych na rynku
    >> przyrządów pomiarowych pozwalających na wykonanie takiego pomiaru."
    >
    >> To znaczy że pętla zwarcia *jest możliwa*, działa skutecznie ale
    >> trudno ją mierzyć.
    >

    >Mozna zmierzyc, niezawodnom "metodom technicznom"...

    >https://bezel.com.pl/wp-content/uploads/pomiary/ima
    ge556.jpg
    >https://bezel.com.pl/2018/08/01/sprawdzanie-srodkow
    -ochrony/

    >Woltomierz, amperomiez i kilka termowentylatorow... w zaleznosci od
    >mocy agregatu.
    >Jesli kolejno podlaczac te Farelki, to mozna nawet wyznaczyc tom
    >krzywom zmiennosci impedancji w funkcji obcionzenia tego agregatu.

    Ale czytasz - "reaktancja zmienia sie w czasie zwarcia".

    I jak pamietam - reaktancja/impedancja alternatora jest dosc duza, i
    generator jest czyms posrednim miedzy zrodlem pradowym a napieciowym.

    A uklad regulacji napiecia powoduje, ze musisz go mocno obciazyc, aby
    sie dokopac do tej "rzeczywistej" czesci ch-ki.

    Dwa tyrystory, czujnik pradu, uC ... zewrzec na pare okresow i
    zmierzyc ten prad ? :-)

    J.


  • 19. Data: 2020-06-30 20:51:02
    Temat: Re: Agregat prądotwórczy i RCD
    Od: PeJot <P...@n...pl>

    W dniu 2020-06-30 o 01:05, Izaura pisze:
    > On 2020-06-28 08:32, PeJot wrote:
    >> W dniu 2020-06-28 o 00:18, Izaura pisze:
    >>> On 2020-06-27 13:06, PeJot wrote:
    >>>> W dniu 2020-06-27 o 10:16, Izaura pisze:
    >>>>
    >>>>
    >>>>> W ukladzie z uziemionym przewodem N, bezpieczenstwo opiera siem na
    >>>>> samoczynnym wylaczeniu zasilania w okreslonym czasie, zaleznym od
    >>>>> warunkow srodowiskowych. W przypadku zasilania z agregatu, ktory z
    >>>>> zalozenia ma dosc duzom impedancje, nie zawsze jest to mozliwe.
    >>>>> Poza tym, kazda rekonfiguracja przedluzaczy, dodatkowo zmieniala by
    >>>>> te warunki.
    >>>>
    >>>> OK, mogę się zgodzić w przypadku agregatu przenośnego. Ale jak
    >>>> sprawa wygląda w przypadku agregatu stacjonarnego, zwykle większej
    >>>> mocy, zasilającego awaryjnie dosyć sztywną sieć stacjonarną, w
    >>>> której sporo RCD.
    >>>
    >>> Sprawa siem komplikuje i to znacznie...
    >>>
    >>> Ochrone przed porazeniem realizuje siem przez samoczynne wylaczenie
    >>> zasilania w okreslonym czasie wylacznikami nadpradowymi a w sytuacji
    >>> braku mozliwosci spelnienia tego warunku, calosc obejmuje siem
    >>> dedykowanom sieciom PE, ktora realizuje ochrone przez obnizenie
    >>> napiecia dotykowego do okreslonej wartosci.
    >>>
    >>> RCD to trzeciorzedna ochrona, uzupelniajonca...
    >>>
    >>> https://www.elektro.info.pl/artykul/systemy-gwaranto
    wanego-zasilania/56610,dobor-mocy-zespolu-pradotworc
    zego-czesc-2-1?
    >>
    >>
    >>
    >> I się dowiedziałem że:
    >>
    >> "Pomiar impedancji pętli zwarcia w instalacji zasilanej przez ZP jest
    >> trudny do praktycznego wykonania z uwagi na zmieniającą się w czasie
    >> zwarcia reaktancję generatora i brak dostępnych na rynku przyrządów
    >> pomiarowych pozwalających na wykonanie takiego pomiaru."
    >>
    >> To znaczy że pętla zwarcia *jest możliwa*, działa skutecznie ale
    >> trudno ją mierzyć.
    >>
    >
    > Mozna zmierzyc, niezawodnom "metodom technicznom"...
    >
    > https://bezel.com.pl/wp-content/uploads/pomiary/imag
    e556.jpg

    W sumie typowe mierniki pętli zwarcia tak właśnie pracują. Tyle że prąd
    "zwarcia" jest włączany przez np. pół okresu sieci.

    > Jednak, gdy skutecznosc samoczynnego wylacznia zasilania nie jest
    > mozliwa do uzyskania, w takiej sytuacji najlepiej powrocic do
    > podstawowej ochrony, w postaci dedykowanej sieci uziemniajacej,
    > zapewniajacej skuteczne obnizenie napiecia dotyku, do 50, czy 25 [V].
    >

    I tu wracamy do merituma sprawy, czyli jak zrobić przyzwoite uziemienie
    na budowie.


    --
    P. Jankisz
    "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na œwiecie jest
    tylu idiotów" Stanisław Lem


  • 20. Data: 2020-07-01 02:30:11
    Temat: Re: Agregat prądotwórczy i RCD
    Od: Izaura <d...@d...net>

    On 2020-06-30 10:49, J.F. wrote:
    > Użytkownik "Izaura"  napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:5efa7406$0$537$6...@n...neostrada.
    pl...
    > On 2020-06-28 08:32, PeJot wrote:
    >>> I się dowiedziałem że:
    >>
    >>> "Pomiar impedancji pętli zwarcia w instalacji zasilanej przez ZP jest
    >>> trudny do praktycznego wykonania z uwagi na zmieniającą się w czasie
    >>> zwarcia reaktancję generatora i brak dostępnych na rynku przyrządów
    >>> pomiarowych pozwalających na wykonanie takiego pomiaru."
    >>
    >>> To znaczy że pętla zwarcia *jest możliwa*, działa skutecznie ale
    >>> trudno ją mierzyć.
    >>
    >
    >> Mozna zmierzyc, niezawodnom "metodom technicznom"...
    >
    >> https://bezel.com.pl/wp-content/uploads/pomiary/imag
    e556.jpg
    >> https://bezel.com.pl/2018/08/01/sprawdzanie-srodkow-
    ochrony/
    >
    >> Woltomierz, amperomiez i kilka termowentylatorow... w zaleznosci od
    >> mocy agregatu.
    >> Jesli kolejno podlaczac te Farelki, to mozna nawet wyznaczyc tom
    >> krzywom zmiennosci impedancji w funkcji obcionzenia tego agregatu.
    >
    > Ale czytasz - "reaktancja zmienia sie w czasie zwarcia".
    >
    > I jak pamietam - reaktancja/impedancja alternatora jest dosc duza, i
    > generator jest czyms posrednim miedzy zrodlem pradowym a napieciowym.
    >
    > A uklad regulacji napiecia powoduje, ze musisz go mocno obciazyc, aby
    > sie dokopac do tej "rzeczywistej" czesci ch-ki.
    >
    > Dwa tyrystory, czujnik pradu, uC  ... zewrzec na pare okresow i zmierzyc
    > ten prad ? :-)
    >

    Dlatego w takich sytuacjach lepiej uzywac dedykowanej sieci ochronnej,
    albo zrezygnowac z sieci TN i zastosowac siec IT.

    --

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: