W dniu 2023-03-14 o 18:08, Shrek pisze:
> W dniu 14.03.2023 o 17:59, pueblo pisze:
>
>> To musi być "ciasne" skrzyżowanie, jeśli kierowcy zatrzymują się na
>> prostokątach. Ta linia została namalowana przed torami, żeby nikt nie
>> przegapił torów oraz żeby nie doszło do sytuacji, że 3 auta czekające
>> na czerwonym blokują tor.
>> Klasyczne w naszym kraju - jacyś durnie piszą prawo i przepisy dla
>> ludzi których uważają za jeszcze większych durniów.
>
> Tutaj durniami byli projektanci albo malarze - że sami nie wiedzieli co
> mają na myśli świadczy o tym, że narysowali linię z trójkątów przed
> sygnaliazatorem a bez znaku.
>
Znaku ustąpienia pierw. rozumiem. A nie wiem czy w tej sytuacji
obowiązkowo musi być? Pewnie tak, żeby było tip top.
Linia trójkątna nie ma nic wspólnego z sygn. św.
W takim razie wszystko się zgadza(oprócz braku A7) A linia prostokątna
dotyczy i torów i świateł.
https://arslege.pl/linie-bezwzglednego-i-warunkowego
-zatrzymania/k1026/a69167/

Teraz jestem pewien, że w sytuacji z posta otwierającego podjechałbym
jednak do samych świateł, bo by mnie zęby bolały, że się tyle miejsca
marnuje. Gdyby się jakiś kulson czepiał, to bym się bronił tym, że
uznałem, że to linia war. zatrz. dotycząca torów, a co dalej dokładnie
nie widziałem.

do góry

J.F w
<news:qsz1ej6vytwx$.15kvb9342jnq7$.dlg@40tude.net>:

> On Mon, 13 Mar 2023 19:20:26 +0100, Shrek wrote:
>> W dniu 13.03.2023 o 14:45, Kazik Kaz pisze:
>>> https://www.google.com/maps/@54.4158091,18.5867883,3
a,75y,75.63h,77.57t/data=!3m6!1e1!3m4!1sZaEouB_wH-yy
sgggPTmVnQ!2e0!7i16384!8i8192
>> U nas w warszawie na warszawskim rondzie takie czerwone znacza, że masz
>> dojechać do linni zatrzymania _przed_ sygnalizatorem a nie torami.
> A tu widzisz - nie ma linii zatrzymania przed sygnalizatorami.
> Tzn jest - ale inna.

Nie czytałem dalszej dyskusji, ale i bez tego ponownie stwierdzam, że jestś
trollem, i idiotą...

PS
postaram się, żebyś za takie wypisywane idiotyzmy odpowiedział w "realu"...
I nie żartuję głupku!

--
Tomasz

do góry

Shrek w
<news:tuq9n3$du1$8$Shrek@news.chmurka.net>:

> W dniu 14.03.2023 o 17:59, pueblo pisze:

>> To musi być "ciasne" skrzyżowanie, jeśli kierowcy zatrzymują się na
>> prostokątach. Ta linia została namalowana przed torami, żeby nikt nie
>> przegapił torów oraz żeby nie doszło do sytuacji, że 3 auta czekające na
>> czerwonym blokują tor.
>> Klasyczne w naszym kraju - jacyś durnie piszą prawo i przepisy dla ludzi
>> których uważają za jeszcze większych durniów.

> Tutaj durniami byli projektanci albo malarze - że sami nie wiedzieli co
> mają na myśli świadczy o tym, że narysowali linię z trójkątów przed
> sygnaliazatorem a bez znaku.

No i jak sygnalizację wyłączą to co to zmieni, że są
jakieś malunki na jezdni? Nic?

BTW "ala" SORO ale nie nawet bez C-12.. Rarytas IMHO

do góry

W dniu 14.03.2023 o 21:00, pueblo pisze:

> Teraz jestem pewien, że w sytuacji z posta otwierającego podjechałbym
> jednak do samych świateł, bo by mnie zęby bolały, że się tyle miejsca
> marnuje. Gdyby się jakiś kulson czepiał, to bym się bronił tym, że
> uznałem, że to linia war. zatrz. dotycząca torów, a co dalej dokładnie
> nie widziałem.


Wiedziałeś :) Linia przed torami, służy do tego, że jeśli tramwaj będzie
chciał zjechać ze skrzyżowania, to musisz mu udzielić pierwszeństwa bo
je ma...czyli jest to linia dla tramwaju a nie dla sygnalizacji.

Oczywiście nie wolno blokować tego przejazdu dla tramwaju...ale mowa
jest teraz o tych, co przejadą tory i postawią się jeden za drugim,
blokując tory...co również przepisy podają, że robić tego nie wolno ale
to już inna sprawa.
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

LordBluzg®🇵🇱 w
<news:tuqkf7$a8qm$1@portraits.wsisiz.edu.pl>:

> W dniu 14.03.2023 o 21:00, pueblo pisze:

>> Teraz jestem pewien, że w sytuacji z posta otwierającego podjechałbym
>> jednak do samych świateł, bo by mnie zęby bolały, że się tyle miejsca
>> marnuje. Gdyby się jakiś kulson czepiał, to bym się bronił tym, że
>> uznałem, że to linia war. zatrz. dotycząca torów, a co dalej dokładnie
>> nie widziałem.

> Wiedziałeś :) Linia przed torami, służy do tego, że jeśli tramwaj będzie
> chciał zjechać ze skrzyżowania, to musisz mu udzielić pierwszeństwa bo
> je ma...czyli jest to linia dla tramwaju a nie dla sygnalizacji.

Tak bluzgaczu z dupy misia czesany, tylko nie zauważyłeś, że tam jest
sygnalizacja świetlna dla szynowców, a jeżeli nie działa, i ponieważ to nie
jest to SORO ani rondo, to nie ma mowy o zjeĹşdzie ze skrzyĹźowania, tylko o
pierwszeństwie na wjeździe na nie... Ale ty za głupi jesteś, żeby to
zrozumieć...

> Oczywiście nie wolno blokować tego przejazdu dla tramwaju...ale mowa
> jest teraz o tych, co przejadą tory i postawią się jeden za drugim,

Jak te kaczki... Ile ich szło, jedna za drugą... Trzy?

> blokując tory...co również przepisy podają, że robić tego nie wolno ale
> to juĹź inna sprawa.

I ta pierwsza, skoro stoi za torami, to blokuje? Tej drugiej chyba...
Oj, nie popisałeś się tą razą bluzgaczu... PLONK na czas jakiś :)


--
Tomasz

do góry

W dniu 14.03.2023 o 21:00, pueblo pisze:

>> Tutaj durniami byli projektanci albo malarze - że sami nie wiedzieli
>> co mają na myśli świadczy o tym, że narysowali linię z trójkątów przed
>> sygnaliazatorem a bez znaku.
>>
> Znaku ustąpienia pierw. rozumiem. A nie wiem czy w tej sytuacji
> obowiązkowo musi być?

Chyba linia nie musi, za to jak jest to powinien być znak do którego się
odnosi - a znak jest jedną jednię i torowisko wcześniej.

> Linia trójkątna nie ma nic wspólnego z sygn. św.
> W takim razie wszystko się zgadza(oprócz braku A7) A linia prostokątna
> dotyczy i torów i świateł.
> https://arslege.pl/linie-bezwzglednego-i-warunkowego
-zatrzymania/k1026/a69167/

Tak by wychodziło, ale czy o to chodziło projektantowi to pozostanie
zagadką - tak samo jak linia z tójkątów.

> Teraz jestem pewien, że w sytuacji z posta otwierającego podjechałbym
> jednak do samych świateł, bo by mnie zęby bolały, że się tyle miejsca
> marnuje. Gdyby się jakiś kulson czepiał, to bym się bronił tym, że
> uznałem, że to linia war. zatrz. dotycząca torów, a co dalej dokładnie
> nie widziałem.

Bo prawdopodobnie właśnie torów się tyczy. A sygnalizator bez linii -
masz się zatrzymać przed nim - skoro linii nie ma to gdzie ci pasuje.

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 14.03.2023 o 21:31, To.Ja pisze:

>>> Teraz jestem pewien, że w sytuacji z posta otwierającego podjechałbym
>>> jednak do samych świateł, bo by mnie zęby bolały, że się tyle miejsca
>>> marnuje. Gdyby się jakiś kulson czepiał, to bym się bronił tym, że
>>> uznałem, że to linia war. zatrz. dotycząca torów, a co dalej dokładnie
>>> nie widziałem.
>
>> Wiedziałeś :) Linia przed torami, służy do tego, że jeśli tramwaj będzie
>> chciał zjechać ze skrzyżowania, to musisz mu udzielić pierwszeństwa bo
>> je ma...czyli jest to linia dla tramwaju a nie dla sygnalizacji.
>
> Tak bluzgaczu z dupy misia czesany, tylko nie zauważyłeś, że tam jest
> sygnalizacja świetlna dla szynowców, a jeżeli nie działa, i ponieważ to nie
> jest to SORO ani rondo, to nie ma mowy o zjeździe ze skrzyżowania, tylko o
> pierwszeństwie na wjeździe na nie... Ale ty za głupi jesteś, żeby to
> zrozumieć...

Bredzisz.

"Skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną
W sytuacji, gdy ruch na skrzyżowaniu jest sterowany przez sygnalizację
świetlną, w większości przypadków tramwaj ma pierwszeństwo przejazdu.
Jeśli włączy się zielone światło dla stojących naprzeciwko siebie i
skręcających w tę samą stronę pojazdu szynowego i samochodów, auto
zawsze musi ustąpić pierwszeństwa."


https://cuk.pl/porady/kiedy-tramwaj-ma-pierwszenstwo

> PLONK na czas jakiś :)

Kurwa, chciałem plonka na zawsze :/

Aha, możesz wypierdalać :]

--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

W dniu 2023-03-14 o 21:34, Shrek pisze:
> W dniu 14.03.2023 o 21:00, pueblo pisze:
>
>>> Tutaj durniami byli projektanci albo malarze - że sami nie wiedzieli
>>> co mają na myśli świadczy o tym, że narysowali linię z trójkątów
>>> przed sygnaliazatorem a bez znaku.
>>>
>> Znaku ustąpienia pierw. rozumiem. A nie wiem czy w tej sytuacji
>> obowiązkowo musi być?
>
> Chyba linia nie musi, za to jak jest to powinien być znak do którego się
> odnosi - a znak jest jedną jednię i torowisko wcześniej.
>
>> Linia trójkątna nie ma nic wspólnego z sygn. św.
>> W takim razie wszystko się zgadza(oprócz braku A7) A linia prostokątna
>> dotyczy i torów i świateł.
>> https://arslege.pl/linie-bezwzglednego-i-warunkowego
-zatrzymania/k1026/a69167/
>
> Tak by wychodziło, ale czy o to chodziło projektantowi to pozostanie
> zagadką - tak samo jak linia z tójkątów.
>
Jeśli ktoś coś tam myślał, to zgaduję, że powstał taki problem, że nie
da się namalować linii prostokątnej za torem i przed sygnalizatorem tak,
żeby nie zlewała się z trójkątną i żeby zostało wystarczająco dużo
miejsca między światłami i torami. Temu walneli jedną prostokątną 2w1
przed torem.


>> Teraz jestem pewien, że w sytuacji z posta otwierającego podjechałbym
>> jednak do samych świateł, bo by mnie zęby bolały, że się tyle miejsca
>> marnuje. Gdyby się jakiś kulson czepiał, to bym się bronił tym, że
>> uznałem, że to linia war. zatrz. dotycząca torów, a co dalej dokładnie
>> nie widziałem.
>
> Bo prawdopodobnie właśnie torów się tyczy. A sygnalizator bez linii -
> masz się zatrzymać przed nim - skoro linii nie ma to gdzie ci pasuje.
>
J.w. myślę, że to 2w1 - inaczej byłby to drugi formalny błąd na tym
skrzyżowaniu. No i wierzę, że ciężko o tak durnego kulsona, który by się
czepiał, że ktoś na czerwonym stanął za torami.

do góry

W dniu 14.03.2023 o 22:10, pueblo pisze:

>> Tak by wychodziło, ale czy o to chodziło projektantowi to pozostanie
>> zagadką - tak samo jak linia z tójkątów.
>>
> Jeśli ktoś coś tam myślał, to zgaduję, że powstał taki problem, że nie
> da się namalować linii prostokątnej za torem i przed sygnalizatorem tak,
> żeby nie zlewała się z trójkątną i żeby zostało wystarczająco dużo
> miejsca między światłami i torami.

I tu pokawia się zalet SORO - wtedy nie byłoby linii trójkątnej - teraz
dochodzę do wniosku, że dlatego "warszawskie ronda" są oznakowane jako
ronda. Natomiast stawianie linni z tójkątu bez znaku jest błędem.
>> Bo prawdopodobnie właśnie torów się tyczy. A sygnalizator bez linii -
>> masz się zatrzymać przed nim - skoro linii nie ma to gdzie ci pasuje.
>>
> J.w. myślę, że to 2w1 - inaczej byłby to drugi formalny błąd na tym
> skrzyżowaniu.

Skoro pierwszy to czemu nie drugi? Jakby miało być jak piszesz, to
sygnalizator też powinien być przed torami.

tu masz następny kwiatek - powinny być trójkąty:

https://www.google.com/maps/@54.4157999,18.5865596,3
a,75y,216.99h,55.29t/data=!3m6!1e1!3m4!1skP9EFqGbNFM
I0AHJC2HgJw!2e0!7i16384!8i8192

Tu brakuje znaku (jest z tyłu)

https://www.google.com/maps/@54.4162996,18.5876439,3
a,75y,255.17h,91.13t/data=!3m6!1e1!3m4!1sdArb9O_ec4B
gU3sqQIQuFw!2e0!7i16384!8i8192

Tu masz przekręcony znak - pewni wandale obruciły

https://www.google.com/maps/@54.4162769,18.5874583,3
a,29.9y,193.89h,91.49t/data=!3m6!1e1!3m4!1s_G3u7PUPq
78QE6tqhV-upg!2e0!7i16384!8i8192

Sygnalizator dla rowerów po niewłaściwej stonie

https://www.google.com/maps/@54.4162292,18.5873383,3
a,31.5y,320.11h,85.9t/data=!3m6!1e1!3m4!1sNUwSbI1h7n
6V6ThNcQuFzA!2e0!7i16384!8i8192

https://www.google.com/maps/@54.4162292,18.5873383,3
a,31.5y,179.63h,86.89t/data=!3m6!1e1!3m4!1sNUwSbI1h7
n6V6ThNcQuFzA!2e0!7i16384!8i8192

Ogólnie to jakby się przyjrzeć to pwienie więcej jest źle niż dobrze.

> No i wierzę, że ciężko o tak durnego kulsona, który by się
> czepiał, że ktoś na czerwonym stanął za torami.

Hmmm... wpadnij na pl.soc.prawo;) Jest tam pewnien kulson - poczytasz to
zdecydujesz;)

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 14.03.2023 o 22:27, Shrek pisze:

I jeszcze rodzynek - linia warunkowego zatrzymania... dla piszych i coś
na kształt nakazu jazdy prosto dla tramwaju;)

https://www.google.com/maps/@54.4158209,18.5869354,3
a,29y,172.02h,83.33t/data=!3m6!1e1!3m4!1s7L-SHEQ7q8-
mr_h7yRHhlg!2e0!7i16384!8i8192

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry