środa, 5 października 2022 o 22:51:55 UTC+2 LordBluzg(R)?? napisał(a):
> W dniu 05.10.2022 o 19:28, ToMasz pisze:
> > starsza wersja to hirens boot. Ale mnie trafiaja się kompy, w których
> > hirensboot już "nie widzi" dysków, urządzeń usb, kart sieciowych itp
> >
> Bredzisz. Są dostępne wszystkie starsze wersje jak i najnowsza, która
> "widzi wszystko".
> https://www.hirensbootcd.org/download/
>
> https://www.hirensbootcd.org/old-versions/
>
> Obecnie najlepsza alternatywa.


Prawie 3 Giga, ale warto wiedzieć że coś takiego istnieje.

Zrobienie bootowalnego pena z FreeDOS trwa dwie chwile, można se skopiować żądany
plik
z pena do łindołsa lub abarot.

do góry

W dniu 06.10.2022 o 01:12, alojzy nieborak pisze:

>>> starsza wersja to hirens boot. Ale mnie trafiaja się kompy, w których
>>> hirensboot już "nie widzi" dysków, urządzeń usb, kart sieciowych itp
>>>
>> Bredzisz. Są dostępne wszystkie starsze wersje jak i najnowsza, która
>> "widzi wszystko".
>> https://www.hirensbootcd.org/download/
>>
>> https://www.hirensbootcd.org/old-versions/
>>
>> Obecnie najlepsza alternatywa.
>
>
> Prawie 3 Giga, ale warto wiedzieć że coś takiego istnieje.
>
> Zrobienie bootowalnego pena z FreeDOS trwa dwie chwile, można se skopiować żądany
plik
> z pena do łindołsa lub abarot.
>
Sam używam, szczególnie do łamania zapomnianych haseł :D...niestety
Microsoft po wprowadzeniu logowania "do siebie" zabezpieczył się przed
tym ale przejąć kompa lokalnie to pikuś...co prawda, to producenci
nowych kompów w BIOS zabezpieczyli możliwość bootowania z pendrajwa
potrzebą utworzenia hasła w BIOS...ale jeśli mądry user odkryje opcję i
nada hasło to już jest pod górkę...jedynie inny HDD podstawić z
"liźnięciem/preinstall" instalki bo reset BIOS już nie jest taki prosty...

Generalnie od momentu anomalii, która odjebała wielki wybuch, istnieje
podstawowa myśl przewodnia. You do, we break :]
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

W dniu 03.10.2022 o 17:49, JDX pisze:

>>>> Do laptopa też możesz podłączyć dwa monitory, klawiaturę, myszkę i go
>>>> nie otwierać.
>>> Ale pięciu HDD/SSD (w tym dwa w mirroringu) nie podłączę, tak jak mam to
>>> w moim desktopie.
>>
>> Oj tam, oj tam. Dyski się podłącza pod USB 3.x. Od mirroringu masz inne
>> pudełko - NAS. (mam 2 HDD i 4 SSD w mini tower, ale 1 HDD i 1 SSD już
>> po USB)
> Mam windowsiany Users przeniesiony na dwa dyski pracujące w mirrorze -
> jakoś nie mogę sobie wyobrazić, aby Windows działało dobrze (w sensie
> szybko) z HOME zaciąganym po sieci (pomijając fakt, że zwykłego,
> typowego Windows raczej nie da się tak zainstalować; Linuksa da się).
> Poza tym mam tam mnóstwo repozytoriów z oprogramowaniem i myśl o
> kompilacji jakiegoś grubszego projektu po sieci mnie po prostu przeraża.
> :-)
>
>>> Trzy RS232 (a nawet port równoległy (!!!); nadal
>>> wykorzystywany do JTAG-a BTW :-) ) też raczej ciężko byłoby do laptoka
>>> wstawić.
>>
>> Nie mam już zastosowania dla RS i Centronicsa. Ale USB ciągle mało. Na
>> szczęście są
>> huby.
> Jak masz jakiegoś ewalborda z jakimś MCU czy też sam coś rzeźbisz na
> MCU, to nadal najłatwiej jest z nim gadać po UART. Tak, wiem, do pecetów
> są przejściówki USB<->RS232. Które podobno działają różnie. Swoją drogą
> ciekawe, jak automatycy komunikują się w obecnych ze wszelkiej maści
> sterownikami. Tam chyba nadal 232/485 jest w szerokim użyciu.
>
>

Matko Boska, oni rzeźbio na "serwerach"po necie zamiast na 17'' laptopie
odpalać cokolwiek+pornole i mieć w głębokiej dupie co się wydarzy jak
źle klikną. Świat się kończy albo odpowiedzialność :/ Do rycia po necie
i zwykłego userstwa nigdy bym nie odpalał maszyny, która zawiera
wrażliwe dane. Po to mam laptopa, że go zaoram jak mi się kliknie za
daleko a nie, że będę tropił godzinami, gdzie to zalazło i co
przejęło...i nie chodzi o Windows. To tak jakbym nieszczepiony wyszedł
na golasa bez maski i wszystko by na mnie kaszlało w erze Covida a
kąsały by mnie Afrykany z ebolą i Aids. Czas umierać chyba...
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

On 05.10.2022 23:03, LordBluzg(R)?? wrote:
[...]
> Insert itd.i zupełnie nie nadaje się do pracy w środowisku Microsoft i
> nie mam na myśli Office. Setki programów, szczególnie w firmach.
A co to takiego środowisko Microsoft i nie Office. Poważnie pytam.

do góry

czwartek, 6 października 2022 o 07:15:26 UTC+2 JDX napisał(a):
> On 05.10.2022 23:03, LordBluzg(R)?? wrote:
> [...]
> > Insert itd.i zupełnie nie nadaje się do pracy w środowisku Microsoft i
> > nie mam na myśli Office. Setki programów, szczególnie w firmach.
> A co to takiego środowisko Microsoft i nie Office. Poważnie pytam.


CRM, TEAMS na przykladw

do góry

On 06.10.2022 07:44, Kris wrote:
> czwartek, 6 października 2022 o 07:15:26 UTC+2 JDX napisał(a):
>> On 05.10.2022 23:03, LordBluzg(R)?? wrote:
>> [...]
>>> Insert itd.i zupełnie nie nadaje się do pracy w środowisku Microsoft i
>>> nie mam na myśli Office. Setki programów, szczególnie w firmach.
>> A co to takiego środowisko Microsoft i nie Office. Poważnie pytam.
>
>
> CRM,
A co to jest ten CRM w kontekście Microsoftu?

TEAMS na przykladw
Wg. Wikipedii MS Teams jest też m.in. na Linuksa:
https://en.wikipedia.org/wiki/Microsoft_Teams. :-)

do góry

W dniu 06.10.2022 o 07:15, JDX pisze:
> On 05.10.2022 23:03, LordBluzg(R)?? wrote:
> [...]
>> Insert itd.i zupełnie nie nadaje się do pracy w środowisku Microsoft i
>> nie mam na myśli Office. Setki programów, szczególnie w firmach.
> A co to takiego środowisko Microsoft i nie Office. Poważnie pytam.
>
Choćby praca w domenie z zarządzaniem od strony serwera w środowisku
Windows, co jest priorytetem nawet w małych firmach, nie wspominając już
o Visio, Azure, Teams w sensie kompatybilności.
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

On 06.10.2022 11:34, LordBluzg(R)?? wrote:
> W dniu 06.10.2022 o 07:15, JDX pisze:
>> On 05.10.2022 23:03, LordBluzg(R)?? wrote:
>> [...]
>>> Insert itd.i zupełnie nie nadaje się do pracy w środowisku Microsoft
>>> i nie mam na myśli Office. Setki programów, szczególnie w firmach.
>> A co to takiego środowisko Microsoft i nie Office. Poważnie pytam.
>>
> Choćby praca w domenie z zarządzaniem od strony serwera w środowisku
> Windows, co jest priorytetem nawet w małych firmach, nie wspominając już
To fakt, ale też i nie ma co temu się dziwić. Pewnie to samo można
powiedzieć macOS-ie, a przecież wiadomo, że każdy szanujący się grafik
czy składacz tekstu pracuje na Maku. :-)

> o Visio, Azure, Teams w sensie kompatybilności.
Z tego co widzę to Teams i Azure są pod Linuksa, a Visio pewnie da się
czymś zastąpić (np. w LibreOffice nie ma czegoś w tym stylu???).

BTW. Skoro Windows jest taki świetny, do dlaczego w 10 (nie wiem jak w
11) nie można wyłączyć automatycznych apdejtów? :-D Jest to maksymalnie
wkurwiające, gdy masz pootwierane od groma programów i okien, Windows
zaciągnie apdejty, zainstaluje i oznajmi, że trzeba zrestartować system.
I jeśli nie zajmiesz się sprawą w odpowiednim czasie, to sam zrestartuje
system i przy okazji rozpieprzy ci robotę. Rzekłbym, że to dość
dyskwalifikująca funkcja. :-D

do góry

W dniu 06.10.2022 o 12:30, JDX pisze:
> On 06.10.2022 11:34, LordBluzg(R)?? wrote:
>> W dniu 06.10.2022 o 07:15, JDX pisze:
>>> On 05.10.2022 23:03, LordBluzg(R)?? wrote:
>>> [...]
>>>> Insert itd.i zupełnie nie nadaje się do pracy w środowisku Microsoft
>>>> i nie mam na myśli Office. Setki programów, szczególnie w firmach.
>>> A co to takiego środowisko Microsoft i nie Office. Poważnie pytam.
>>>
>> Choćby praca w domenie z zarządzaniem od strony serwera w środowisku
>> Windows, co jest priorytetem nawet w małych firmach, nie wspominając już
> To fakt, ale też i nie ma co temu się dziwić. Pewnie to samo można
> powiedzieć macOS-ie, a przecież wiadomo, że każdy szanujący się grafik
> czy składacz tekstu pracuje na Maku. :-)
>
>> o Visio, Azure, Teams w sensie kompatybilności.
> Z tego co widzę to Teams i Azure są pod Linuksa, a Visio pewnie da się
> czymś zastąpić (np. w LibreOffice nie ma czegoś w tym stylu???).

Problem leży gdzie indziej. Wystarczy jedna aplikacja wymagająca Windows
i musisz mieć Windows. W przypadku Linuksa ten problem praktycznie nie
występuje w sensie ilości specjalistycznych programów dla jednego i
drugiego systemu. Apkę która jest na Linuksa bez problemu znajdziesz pod
Windows ale odwrotnie jest czasem niemożliwe i nie chodzi o jakiś
program/młotek w sensie, że w zasadzie mało przydatny.
>
> BTW. Skoro Windows jest taki świetny, do dlaczego w 10 (nie wiem jak w
> 11) nie można wyłączyć automatycznych apdejtów? :-D Jest to maksymalnie
> wkurwiające, gdy masz pootwierane od groma programów i okien, Windows
> zaciągnie apdejty, zainstaluje i oznajmi, że trzeba zrestartować system.
> I jeśli nie zajmiesz się sprawą w odpowiednim czasie, to sam zrestartuje
> system i przy okazji rozpieprzy ci robotę. Rzekłbym, że to dość
> dyskwalifikująca funkcja. :-D

Apdejty możesz zatrzymać na miesiąc i kontrolować ale zatrzymanie ich
"na zawsze" to proszenie się często o kłopoty. Coś za coś. Skoro wiemy,
że Winda to najczęściej atakowany system choćby z powodu popularnosci,
to warto jednak raz na miesiąc robić aktualizację. Inna sprawa, to
generalnie nie rozumiem problemu. Gdybyś miał takie coś w Linuksie, już
dawno byś znalazł obejście, które oczywiście w Windows też występuje :]
https://www.alphr.com/microsoft/microsoft-windows-10
/1003724/how-to-stop-the-windows-10-upgrade-from-dow
nloading/
:) + małe programiki, które na zawsze wyłączą aktualizacje automatyczne.


--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

On Tue, 4 Oct 2022 19:54:21 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
> Pan J.F napisał:
>>>>>> Ostatnio wyczytałem, że chrome ma ponad 50% rynku przeglądarek.
>>>>> Dostępne mi statystyki serwerów WWW potwierdzają to. Chrome 50%,
>>>>> Firefox ponad 30%, następny w kolejności Safari (poniżej 10%).
>>>>> Najmniej Edge.
>>>>>> Nie było, że desktopowych, obstawiam więc telefony z androidem.
>>>>> Tu już niekoniecznie. Mobilne to tylko 10%.
>>>> A jestes pewien, ze dobrze rozpoznaje te mobilne ?
>>> A co tu rozpoznawać? Klient raportuje system operacyjny jawnym tekstem.
>>
>> I czasem przy tym klamie.
>
> Mocne słowo. Zeznaje to, co mu kazali. Przypadki zmiany identyfikacji
> przeglądarki są na tyle rzadkie, że nie wpływają na całościowe statystyki.

mam na mysli te
Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.1)

A zgadnij co to:

Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; Win64; x64; rv:105.0) Gecko/20100101
Firefox/105.0

Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; Win64; x64) AppleWebKit/537.36 (KHTML,
like Gecko) Chrome/106.0.0.0 Safari/537.36 Edg/106.0.1370.34

Nic nie zmienialem.

J.

do góry