eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Demontaż czujnika ABS
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 240

  • 151. Data: 2010-02-28 12:22:34
    Temat: Re: Demontaż czujnika ABS
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Karolek pisze:
    > Adam Płaszczyca pisze:
    >> Dnia Sat, 27 Feb 2010 06:52:19 +0100, Karolek napisał(a):
    >>
    >>>> Co za problem???
    >>> Dla twojego malego fiutka zapewne zaden, jeszcze luz zostanie.
    >>
    >> Mylisz się, nie jestes moim małym fiutkiem. Natomiast zbudowanie obwodu
    >> testowego, który da czujnikowi takie warunki, jakie on ma podczas
    >> pracy nie
    >> jest awykonalne.
    >>
    >
    > Tylko nie zrozumiales jeszcze, ze to nie w tym problem.
    > Jak bedziesz mial caly pierscien magnetyczny uwalony, to czujnik ciagle
    > bedzie dawal tylko i wylacznie jeden sygnal, ze kolo stoi.

    Pytanie co to znaczy "uwalony pierścień".
    Bo nie sądzę żeby było możliwe że nagle cały stracił zupełnie swoje
    właściwości magnetyczne. Raczej po prostu osłabł, w dodatku pewnie
    nierówno na całym obwodzie.

    Więc prawdopodobnie problem z pierścieniem jednak da sygnały w jakiś
    pozycjach koła.

    Kolejna sprawa że nawet jeżeli magnetyzm pierścienia jest zbyt słaby
    żeby wzbudzić czujnik przy niskich prędkościach, to im wyższa prędkość
    obrotowa koła, tym mocniejszy sygnał wygeneruje czujnik Halla i łatwiej
    mu wzbudzić element dyskretny na wyjściu.


    Jeżeli sygnału mimo to nie udało się uzyskać to winny raczej jest czujnik.

    Jeżeli sygnał pojawia się przy wyższych prędkościach, albo po prostu
    jest przerywany, to trzeba sprawdzić czy przerwy są regularne
    skorelowane z obrotami koła (wtedy to tarcza), czy są nieregularne
    (wtedy winny jest czujnik - jeszcze w takim przypadku dokładnie bym
    sprawdził odległość czujnik-tarcza).


  • 152. Data: 2010-02-28 12:57:53
    Temat: Re: Demontaż czujnika ABS
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Sun, 28 Feb 2010 09:39:16 +0100, Karolek napisał(a):

    >> Zależnie od konstrukcji. Jednak w takim przypadku na 90% uwalony jest
    >> element który daje zmienne pole magnetyczne.
    >>
    >
    > Ale klienta nie interesuje naprwa na 90%.
    > Bo wedlug Twojej diagnozy, wymienia lozysko, a potem sie okaze, ze
    > trafili na te 10% i winny byl czujnik.

    Nie, tak to może u Ciebie.
    U mnie, to ja ponoszę 10% ryzyka, że wymienię nie to co trzeba. Oczywiście,
    na swój koszt.

    > Taka diagnoza na 90% to o kant dupy, bo tyle to ja tez potrafie
    > wywnioskowac, a mi chodzi o to by miec pewnosc, ktory element mam wymienic.

    Pewność, to możesz mieć wtedy, kiedy masz dostęp do każdego elementu.

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
    _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
    ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++


  • 153. Data: 2010-02-28 12:58:17
    Temat: Re: Demontaż czujnika ABS
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Sun, 28 Feb 2010 09:47:16 +0100, J.F. napisał(a):

    >>Zależnie od konstrukcji. Jednak w takim przypadku na 90% uwalony jest
    >>element który daje zmienne pole magnetyczne.
    >
    > Malo prawdopodobne. Magnes sie rozmagnesowal ?

    Mógł - na przykład od temperatury.

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
    _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
    ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++


  • 154. Data: 2010-02-28 12:58:43
    Temat: Re: Demontaż czujnika ABS
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Sun, 28 Feb 2010 09:43:19 +0100, Karolek napisał(a):

    > Alez zobaczysz.
    > Na jednym przewodzie masz zasilanie i nie musisz go sprawdzac, a na

    Acha. Masz zasilanie.

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
    _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
    ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++


  • 155. Data: 2010-02-28 13:04:45
    Temat: Re: Demontaż czujnika ABS
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Sun, 28 Feb 2010 09:47:49 +0100, Karolek napisał(a):

    >> Mylisz się, nie jestes moim małym fiutkiem. Natomiast zbudowanie obwodu
    >> testowego, który da czujnikowi takie warunki, jakie on ma podczas pracy nie
    >> jest awykonalne.
    >>
    >>
    >
    > Tylko nie zrozumiales jeszcze, ze to nie w tym problem.


    W zbudoawniu? Istotnie, nie problem.

    > Jak bedziesz mial caly pierscien magnetyczny uwalony, to czujnik ciagle
    > bedzie dawal tylko i wylacznie jeden sygnal, ze kolo stoi.

    Naprawdę?

    > Mozesz sobie
    > budowac uklady jakie chcesz, ale pewnosci nigdy nie bedziesz mial, czy
    > to czujnik jest zwalony i nie reaguje na pierscien, czy to pierscien
    > jest zwalony i czujnik nie ma co wykrywac.

    Oczywiście, że nie. Bede miał tylko bardzo duże prawdopodobieństwo. Nie ma
    100% diagnoz.

    > Ten niuans powoduje, ze diagnostyka tego rodzaju systemu jest mocno
    > utrudniona i zeby go sprawdzic bedziesz musial sie jednak ubrudzic i
    > poswiecic troche czasu.

    Niewiele czasu, o ile zatrudnię to, czego większości mechaników brakuje,
    czyli mózg.
    Dzięki temu niewiele inwestując mam sporą szanse zrobić naprawę dobrze i
    tanio.

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
    _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
    ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++


  • 156. Data: 2010-02-28 13:11:04
    Temat: Re: Demontaż czujnika ABS
    Od: Filip KK <n...@n...pl>

    W dniu 2010-02-27 21:35, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
    > Filip KK pisze:
    >> W dniu 2010-02-27 20:32, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
    >>
    >>>>> Nie da sie, znaczy sie da, ale juz go spowrotem nie zamontujesz.
    >>>>>
    >>>> W mechanice i ortografii jesteś orłem!
    >>>
    >>> Już się nie wypowiadaj w sprawach językowych, mistrzu taranowany przez
    >>> lewopaśne przednionapędówki.
    >>>
    >> Ja nikomu pierwszy nie zwracam uwagi Mydlinko.
    >
    > Za to pierwszy udowadniasz, że jesteś chujem. A miejsce chujów jest w
    > kf-ie.
    >
    Jeśli masz coś do mnie, to mi to powiedz osobiście. Bo nie pozwolę na
    tego typu obelgi.


  • 157. Data: 2010-02-28 13:21:09
    Temat: Re: Demontaż czujnika ABS
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    Adam Płaszczyca pisze:
    > Dnia Sun, 28 Feb 2010 09:39:16 +0100, Karolek napisał(a):
    >
    >>> Zależnie od konstrukcji. Jednak w takim przypadku na 90% uwalony jest
    >>> element który daje zmienne pole magnetyczne.
    >>>
    >> Ale klienta nie interesuje naprwa na 90%.
    >> Bo wedlug Twojej diagnozy, wymienia lozysko, a potem sie okaze, ze
    >> trafili na te 10% i winny byl czujnik.
    >
    > Nie, tak to może u Ciebie.
    > U mnie, to ja ponoszę 10% ryzyka, że wymienię nie to co trzeba. Oczywiście,
    > na swój koszt.

    Wszedzie tak jest panie kolego.
    A uczciwy warsztat (jak to ASO) informuje o tych problemach klienta.
    Ten oczywiscie moze sie z tym nie zgadzac i jechac do innego warsztatu,
    ktory skroi tyle samo, albo wiecej tylko nie za czesci, ale za
    roboczogodziny spedzone przy aucie.

    >
    >> Taka diagnoza na 90% to o kant dupy, bo tyle to ja tez potrafie
    >> wywnioskowac, a mi chodzi o to by miec pewnosc, ktory element mam wymienic.
    >
    > Pewność, to możesz mieć wtedy, kiedy masz dostęp do każdego elementu.
    >

    O, brawo, o to sie rozchodzi w tym watku. Dostep jest marny, trzeba
    duzego nakladu pracy, a i efekt nie jest w 100% pewny.

    --
    Karolek


  • 158. Data: 2010-02-28 13:23:32
    Temat: Re: Demontaż czujnika ABS
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    Adam Płaszczyca pisze:
    > Dnia Sun, 28 Feb 2010 09:43:19 +0100, Karolek napisał(a):
    >
    >> Alez zobaczysz.
    >> Na jednym przewodzie masz zasilanie i nie musisz go sprawdzac, a na
    >
    > Acha. Masz zasilanie.
    >

    No juz wiemy, ze dalej nie wiesz jak to zrobili, ze sa dwa przewody, a
    puscili zasilanie i sygnal :>
    Ale ze zacytuje grupowego mistrza "glowkuj dalej" :>

    --
    Karolek


  • 159. Data: 2010-02-28 13:34:21
    Temat: Re: Demontaż czujnika ABS
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    Tomasz Pyra pisze:

    >> Tylko nie zrozumiales jeszcze, ze to nie w tym problem.
    >> Jak bedziesz mial caly pierscien magnetyczny uwalony, to czujnik
    >> ciagle bedzie dawal tylko i wylacznie jeden sygnal, ze kolo stoi.
    >
    > Pytanie co to znaczy "uwalony pierścień".
    > Bo nie sądzę żeby było możliwe że nagle cały stracił zupełnie swoje
    > właściwości magnetyczne. Raczej po prostu osłabł, w dodatku pewnie
    > nierówno na całym obwodzie.
    >

    Wlasnie, taka opcja jest mozliwa.
    A jak? Temperatura, mechaniczne uszkodzenie...

    > Więc prawdopodobnie problem z pierścieniem jednak da sygnały w jakiś
    > pozycjach koła.
    >

    Wiesz, zazwyczaj bedzie jak piszesz, ale nie musi.

    > Kolejna sprawa że nawet jeżeli magnetyzm pierścienia jest zbyt słaby
    > żeby wzbudzić czujnik przy niskich prędkościach, to im wyższa prędkość
    > obrotowa koła, tym mocniejszy sygnał wygeneruje czujnik Halla i łatwiej
    > mu wzbudzić element dyskretny na wyjściu.
    >

    Moze byc magnetorezystor i chyba to najczesciej stosuja.

    >
    > Jeżeli sygnału mimo to nie udało się uzyskać to winny raczej jest czujnik.
    >
    > Jeżeli sygnał pojawia się przy wyższych prędkościach, albo po prostu
    > jest przerywany, to trzeba sprawdzić czy przerwy są regularne
    > skorelowane z obrotami koła (wtedy to tarcza),

    Tarcza, albo zwykly brud :> Skroilbys klienta za lozysko, jakby winny
    byl tylko brud? :>

    > czy są nieregularne
    > (wtedy winny jest czujnik - jeszcze w takim przypadku dokładnie bym
    > sprawdził odległość czujnik-tarcza).

    Odleglosci nie sprawdzisz. Chyba ze wyciagniesz cala zwrotnice, ale to i
    tak nie ma sensu bo ten czujnik jest montowany prostopadle do
    pierscienia i nie ma mozliwosci docisniecia go itp.

    No i dochodzimy do etapu, ze czlowiek diagnozujacy te systemy to juz
    najlepiej, aby byl inzynier elektronik, bo i technik moze byc za slaby,
    a koszt jego pracy przy diagnozowaniu problemu przekroczy koszt czujnika :>


    --
    Karolek


  • 160. Data: 2010-02-28 13:46:46
    Temat: Re: Demontaż czujnika ABS
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    Adam Płaszczyca pisze:

    > W zbudoawniu? Istotnie, nie problem.
    >

    Bardzo chcialbym zobaczyc ten twoj ukladzik, ktory rozrozni mi
    uszkodzenie pierscienia od uszkodzenia czujnika (zakladajac mozliwosc ze
    pierscien jest calkowicie niesprawny lub czujnik z pozoru w porzadku)
    i jeszcze moglby odroznic czy to czasem nie wina brudu pomiedzy
    czujnikiem, a pierscieniem.
    Oczywiscie jako super inteligentny madafaka zrobisz ten uklad z
    elementow dostepnych w szufladzie Twojego biurka :P

    >> Jak bedziesz mial caly pierscien magnetyczny uwalony, to czujnik ciagle
    >> bedzie dawal tylko i wylacznie jeden sygnal, ze kolo stoi.
    >
    > Naprawdę?
    >

    Ty oczywiscie stwierdzisz, ze to oczywista usterka i wymienisz pierscien
    , a potem zrobisz wielkie oczy bo dalej nie dziala. Takich madrali to
    juz nie raz widzialem w akcji, a potem ze spuszczonym lbem uciekali od
    tematu :>

    >> Mozesz sobie
    >> budowac uklady jakie chcesz, ale pewnosci nigdy nie bedziesz mial, czy
    >> to czujnik jest zwalony i nie reaguje na pierscien, czy to pierscien
    >> jest zwalony i czujnik nie ma co wykrywac.
    >
    > Oczywiście, że nie. Bede miał tylko bardzo duże prawdopodobieństwo. Nie ma
    > 100% diagnoz.
    >

    Duze prawdopodobienstwo to ma to ASO na podstawie swoich doswiadczen.
    Ma tez bardzo duze prawdopodobienstwo uszkodzenia czujnika przy jego
    wyciaganiu, wiec zamiast sie bawic rozwala stary, wsadza nowy i juz wie
    czy jest ok, czy jeszcze lozysko trzeba wymienic. Bez niepotrzebnego
    pierdolenia, ze ktos kogos naraza na koszta bo nie wie co robi.
    W efekcie naraza na koszta ten co twierdzi, ze mozna w jakis magiczny
    sposob okreslic co jest uszkodzone i tylko to wymienic... tak mozna,
    tylko to wyjdzie drozej niz rozwalenie nawet dobrego czujnika.

    >> Ten niuans powoduje, ze diagnostyka tego rodzaju systemu jest mocno
    >> utrudniona i zeby go sprawdzic bedziesz musial sie jednak ubrudzic i
    >> poswiecic troche czasu.
    >
    > Niewiele czasu, o ile zatrudnię to, czego większości mechaników brakuje,
    > czyli mózg.
    > Dzięki temu niewiele inwestując mam sporą szanse zrobić naprawę dobrze i
    > tanio.
    >

    Jasne.
    Czlowieku po co Ty pracujesz, z Twoja inteligencja juz pownienes byc
    milionerem.

    --
    Karolek

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17 ... 24


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: