W dniu 06.05.2021 o 21:18, _Master_ pisze:
> W dniu środa-05-maja-2021 o 22:13, ii pisze:
>> To może nie jeździj elektrykiem na siłę przez całą Polskę.
>
> Polaka nie stać na samochody po 100 tys.

Nikogo nie stać.

>
> Jak już to wchodzą w grę pojazdy pokroju mała elektryczna dacia (jak ją
> tam zwał?) albo inne drutowanie...
> Tu mówimy o zasięgach poniżej 100 km i to w teorii. To jest za mały
> zasięg aby się to upowszechniło.

Zasięg niczego tutaj nie determinuje. Żadne nowe i drogie produkty nie
upowszechniają się szybko.

>
> Uświadom to sobie że mała część kupuje w salonach.

Ja?

>
>
>
> PS. A z innej beczki. Mój Aixam pali 3l ON/100km i ma zasięg 300 km
> który "doładuję" na pstryk przy każdej drodze ;-)

No ale ja nie zamierzam takim jeździć przez Polskę. Mógłbym takim
jeździć na zakupy, gdybym nie miał Twizy, które mogę naładować z
gniazdka, które akurat posiadam, za 3zł by przejechać te hasłowe 100km.
Nie pierdzi, nie śmierdzi. O to każdemu mogłoby chodzić.

>
> Jest kilka razy ekologiczniejszy od tych fantastycznych SUVów ;-)
>

Brawo.

do góry

W dniu 07-05-2021 o 13:59, JDX pisze:
> On 2021-05-06 21:18, _Master_ wrote:
> [...]
>> PS. A z innej beczki. Mój Aixam pali 3l ON/100km i ma zasięg 300 km
>> który "doładuję" na pstryk przy każdej drodze ;-)
> A z 60 km/h on chociaż wyciąga? Bo może jednak te 300 km to będzie
> szybciej elektrykiem z ładowaniem w międzyczasie. :-D

Żadne może, na pewno, przecież toto to motorower.
Przy takim Aixamie nawet elektryczne Mitsu I-miev sprzed 10 lat, to
ogromne auto i w ogóle rakieta, demon prędkości i użyteczności.

do góry

W dniu czwartek-06-maja-2021 o 10:23, Cavallino pisze:
> ustawia się w kontrze do światowych standardów

Gdyby założyć że "światowe standardy" są MĄDRE to tak.

Ale mamy wiele dowodów że światowe standardy to tylko wynik lobbowania,
korupcji i chorych umysłów lewactwa co chce na nowo wymyślać koło i
uszczęśliwiać ludzi na siłę wycierając sobie gębę jakimś chwytliwym
sloganem związanym z rzeczywistością jak krzesło z krzesłem elektrycznym
;-)

do góry

W dniu 06.05.2021 o 21:07, _Master_ pisze:
> W dniu środa-05-maja-2021 o 11:24, ii pisze:
>> o mógłby trochę bardziej ogarnięty być.
>
> Ogarnięty to taki co widzi że przez najbliższe kilkadziesiąt lat w
> Polsce ze względów ekonomicznych, praktycznych i mentalnych (ludzie są
> wygodni) żadnej rewolucji elektrycznej NIE BĘDZIE.

Kto mówił, że będzie ?

>
> UŚWIADOM TO SOBIE ;-)

Ty se to uświadom :-)

>
> Aby uzyskać jakiś racjonalny efekt ekologiczny w miastach trzeba dotować
> LPG.

Buhahahaha.

>
> Tak BOLI. Musi BOLEĆ ;-)

Od fasoli.

do góry

W dniu 06.05.2021 o 21:20, _Master_ pisze:
> W dniu środa-05-maja-2021 o 12:09, J.F pisze:
>> przed koncem ladowania poprzednika wysle ci SMS i jemu tez
>
> łał
> A ja myślałem że same kable się przełączą (jakiś sterownik)
> Chodzić i wkładać WTYCZKĘ w XXI wieku ;-)

Android je przełączy.

do góry

W dniu czwartek-06-maja-2021 o 09:37, K pisze:
> Bo lobby tramwajowe nie troluje wszedzie w internecie jakie to tramwaje
> sa zajebiste. Natomiast lobby elektryczne to ten sam stan umyslu co LGBT.

W PUNKT ;-)

do góry

W dniu 07.05.2021 o 12:42, _Master_ pisze:
> W dniu środa-05-maja-2021 o 22:19, ii pisze:
>> Gdzie tu problem?
>
> Mały zasięg, Długie lub trudno dostępne ładowanie.

Przecież było:
"No i drugie rozwiazanie - elektryk o wiekszym zasiegu, zeby starczyl
do pracy, z pracy i na male zakupy - a naladuje sie w domu w nocy ... "

To gdzie tu problem?

>
> = DYSKWALIFIKACJA dla Kowalskiego w mieście.

No właśnie nie ma. Musi mieć tylko dom. I wjazd samochodem do niego :-)

>
> A tam chcemy ograniczać SMOG ;-)
>
> Wniosek: Dotować, promować, zachęcać do LPG.

A co myślisz o samochodach na spirytus? :-)

>
> Na tym etapie będą jakieś EFEKTY EKOLOGICZNE.
>
> O elektrykach pomyślimy jak DOROSNĄ ;-)

Jak dorośniesz :-)

do góry

Hello ii,

Friday, May 7, 2021, 1:58:57 PM, you wrote:

>>>>> Nie na karku. 50 jest np po to, żeby koszt utrzymania dachu i zarządcy,
>>>>> który będzie za remontem tego dachu chodził, rozłożył się na 50.
>>>> Ale po co budować taki wąski budynek na 50 pięter?
>>> Nie na 50. Wystarczy by pięter było 10 i parter i po 4 mieszkania na
>>> kondygnacji, by rozkładało się na 44.
>> Ale wtedy paneli słonecznych na dachu nie zrobisz, bo się rozłożą na
>> 44.
> No nie. Dlatego właśnie zauważam, że na wsiach (czy tam przedmieściach
> miast) elektryki zasadniczo praktyczniejsze są niż w samych miastach
> gdzie ludzie często w blokach mieszkają i nie mają gdzie ładować. Ale
> nikt się nie będzie przeprowadzał z tego powodu. Tym bardziej, że jak
> uważam, mieszkanie w bloku generalnie wygodniejsze jest i optymalniejsze.

Nie widzę nic optymalnego w braku garażu, gniazdka do ładowania
samochodu, ogródka. W tupiących dzieciarach, pijackich awanturach i
wiertarkach od świtu do nocy. Jak również w zalanych mieszkaniach,
braku wody, bo ten od remontu na VI cały pion wyłączył i użeranie się
o wybór kablówki. Męczenie 43 sąsiadów o zgodę na instalację
klimatyzacji, anteny satelitarnej itp.
Mój syn ma 11 sąsiadów i mam spory ubaw jak widzę załatwianie
czegokolwiek i chodzenie z obiegówką.

>>>> Remont dachu? U mnie był po jakiś 80 latach eksploatacji. Wzięliśmy
>>>> kredyt, którego spłata mieści się w funduszu remontowym. Od tego są
>>>> kredyty.
>>> Ale, że wzięliście kredyt by więcej remontowego mieć?
>> Wzięliśmy kredyt, którego raty mieszczą się w bieżących wpływach na
>> fundusz remontowy. Parę groszy jeszcze zostaje.
> No ja nie wątpię że Was stać, ale po co brać kredyt na coś, co z góry da
> się przewidzieć i można na to nazbierać przez lata by nie ponosić
> dodatkowych kosztów tego kredytu.

Remont nie mógł czekać 10 lat. Biorąc kredyt robię remont kiedy chcę i
nie muszę czekać i znosić niedogodności. Kredyty budowlane nie są
drogie.

>>>>>> Moim narastającym problemem z wiekiem jest problem wejścia na I
>>>>>> piętro.
>>>>> No właśnie taki typowy problem mieszkania w domu. Można oczywiście
>>>>> budować parterowe, płaskie domy.
>>>> Lepiej I pietro niż IV bez windy... Albo X z zepsutą windą.
>>> Ale po co ma być 4-te bez windy? Chyba logiczne, że jak się chce nie
>>> mieć problemu z wchodzeniem po schodach to się wybiera blok z windą albo
>>> parterowy dom. Jak się nie wybiera to można skończyć na niemożności
>>> wejścia na 1-sze piętro nie tylko jak człowiek zniedołężnieje na starość.
>> Nie planowałem aż tak niedołężnieć - na razie covid mnie dość
>> skutecznie załatwił. Dokładniej: postcovid.
> Sam widzisz, nawet nie starość a już problem. A to nie jedyna
> niesamoobsługowa rzecz.

Reszta jest już załatwiona.

>>>>>> Przy którymś z kolejnych remontów zadbałem o to, żeby moja
>>>>>> instalacja elektryczna dała radę wyzwaniom późnego wieku.
>>>>>> Zlikwidowałem bojlery i mam podgrzewacze przepływowe. Niedługo
>>>>>> zainstaluje dwa piece akumulacyjne na ostre zimy - nie ma już komu
>>>>>> nosić drewna do kominka. W lżejsze miesiące grzeję klimatyzacją -
>>>>>> wychodzi jak pompa ciepła a jest tańsze.
>>>>> No jak się ma tylko tyle problemów z domem to faktycznie można w nim
>>>>> mieszkać. Ja to jednak widzę inaczej, pisałem. Tych problemów jest
>>>>> znacznie więcej. A nie ma ich w bloku. Trzeba przede wszystkim chcieć
>>>>> mieszkać w domu a nie robić tego dla gniazdka.
>>>> Mieszkam tu 37 lat i z roku na rok jest łatwiej.
>>> W bloku jeszcze łatwiej.
>> Jasne. Wrzaski,
> Skąd Ty to bierzesz?

Zdarzało mi się pomieszkiwac w slumsach :P

>> dzieciaki tupiące nad głową w środku nocy,
> Dzieci w nocy? Cóż za niestworzone rzeczy wypisujesz?

j.w.

>> zalewający sąsiedzi,
> To prędzej dach mi puści niż sąsiad zaleje.

Nie znasz dnia ani godziny... Jak masz 10 sąsiadów nad sobą...

>> ciągle wiertarki...
> Jaaasne, bo sąsiedzi nie mają co robić w życiu tylko remonty swoich
> mieszkań.

Na to wygląda. Ciągle coś poprawiają.

>> Kaloryfery grzeją lub nie grzeją bez sensu.
> Nonsens. Ogrzewanie w bloku ma węzeł ciepłowniczy z wymiennikiem na
> którym jest ustawiona stała temperatura obiegu wtórnego do którego
> wpięte są kaloryfery z zaworami z głowicami termostatycznymi. Nawet bez
> tego ogrzewania temperatura bardzo powoli zmienia się. Tak standardowo.

Tak standardowo, to bloki bywają jeszcze nieocieplone, okna niezbyt
szczelne a sezon ciepłowniczy rozjeżdża się z aktualną temperaturą.

> W domu wolnostojącym możesz mieć tylko gorzej. Choćby ze względu na
> mniejszą pojemność cieplną takiego domu i większe straty z większej
> ilości powierzchni zewnętrznych.

Mam dom ocieplony, szczelne okna i klimatyzację, która tę małą
pojemność cieplną utrzymuje w ryzach. Dogrzewać muszę poniżej -5°C a
takich dni w roku jest bardzo mało.

>>>>>> Jak żona zostanie sama, to zapewne przeprowadzi się do mieszkania syna
>>>>>> a to zostanie sprzedane. Nie ma problemu.
>>>>> Da sprzedać?
>>>> A dlaczego nie? Mieszkanie syna na parterze, doskonale wyposażone, też
>>>> bezobsługowe. Pieniądze się jej przydadzą - ma głodować na emeryturze?
>>> Może nie będzie już myślała racjonalnie.
>> Żebyś się nie zdziwił, jak racjonalne są kobiety...
> Starość zmienia ludzi całkiem.

My już jesteśmy starzy.

--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

W dniu wtorek-04-maja-2021 o 19:28, Jacek Maciejewski pisze:
> skoro coś ma węgiel to nie spalamy.
> Ty zaś się spodziewasz że skoro coś ma węgiel, to wspomniane lobby
> powinno popierać. Całkiem niezgodnie z logiką

Gdyby to lobby chciało naprawdę działać proekologicznie tu i teraz bo to
OSTATNIA CHWILA SPALAŁOBY LPG BO MNIEJ SMRODZI

Ale sekcie opętanej przez wiarę że JUŻ NATYCHMIAST MUSIMY BYĆ
ZEROEMISYJNI BO TO MY OCIEPLAMY KLIMAT ...

Nie przetłumaczysz że to nieefektywne podejście

Oni są jak antyszczepionkowcy. NIE I JUŻ to jest ich odpowiedź na
argumenty merytoryczne.

do góry

W dniu wtorek-04-maja-2021 o 20:25, ii pisze:
> Maseczkami się zajmij.

Produkcja maseczek na taką skalę do noszenia na otwartym powietrzu to
niepotrzebne zanieczyszczanie środowiska ;-)

do góry