eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › 'Ma przekonac Warszawiaków ze chca'
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 142

  • 21. Data: 2023-01-25 21:48:01
    Temat: Re: 'Ma przekonac Warszawiaków ze chca'
    Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 25.01.2023 o 20:42, heby pisze:

    >> ale miałem sytuację, gdzie ładowałem akumulator w piwnicy i
    >> wystarczyła iskra
    >
    > A skad ta iskra?

    Kurwa, z KLEMY. No tak, nigdy byś się nie domyślił, że zaiskrzyła :/
    Tak, nie odłączyłem prostownika i trąciłem kabel. Pewnie gdybym to
    zrobił w garażu podziemnym to by nie wyjebało.

    > I dlaczego w piwnicy? Kto w ogóle mówi o ładowaniu w
    > piwnicy? Mowa była o ładowaniu w garażu podziemnym, gdzie ilosc
    > powietrza jest jak na średnim basenie, z aktywną wentylacją. Zwarcie
    > metaliczne klem może się trafić i bez ładowania. Jak, jako ludzkośc, do
    > tej pory radziliśmy sobie z tak straszliwym zagrożeniem jak zwarcie klem
    > w akku samochodowym?

    Pod zamkniętą maską w garażu podziemnym huragany są i NA PEWNO nie
    wybuchnie. Jprdl.
    >
    >> , żeby wybuchł, co spowodowało zwarcie kabli prostownika, które się
    >> zapaliły żywym ogniem z energii>, jaką miał jeszcze akumulator. W
    >> prostowniku zadziałał bezpiecznik ale źródłem prądu był jednak
    >> akumulator.
    >
    > Sporo tych zbiegów okoliczności. Szczególnie z tymi kablami palącymi się
    > żywym ogniem. Ja nie używam szyn kolejowych jako przewodów i w przypadku
    > ładowania moją ładowarką, mam na krokodylku bezpiecznik, fabryczny z
    > resztą. Ale co ja tam wiem o bezpieczeństwie, prawdziwy facet podpina
    > akku za pomocą AGW0000 i układa je na nasączonych parafną gazetach, bo
    > tak najbezpieczniej. Aby potem mieć co wspominać na usenecie.

    O bezpieczeństwie wiesz niewiele ale w ogóle niewiele wiesz, a to, że
    podczas wybuchu jedna z klem spadła i zrobiła zwarcie, to nawet nie
    pomyślisz, bo to dla ciebie niemożliwe...do pomyślenia :) wiele razy o
    tym pisałeś :)

    --
    LordBluzg(R)??
    <<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>


  • 22. Data: 2023-01-25 22:55:39
    Temat: Re: 'Ma przekonac Warszawiaków ze chca'
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 25/01/2023 21:48, LordBluzg(R)?? wrote:
    >>> ale miałem sytuację, gdzie ładowałem akumulator w piwnicy i
    >>> wystarczyła iskra
    >> A skad ta iskra?
    > Kurwa, z KLEMY.

    1) dlaczego klema iskrzy?
    2) jak to się stało, że iskra po zewnętrznej stronie akumulatora
    spodowała wybuch w środku (wszak twierdzisz, że wybuchł)?
    3) Jak to się stało, że gazu na zewnątrz akumulatora było na tyle dużo,
    że stał się wybuchowy?
    4) Jesteś pewny, że potrafisz bezpiecznie dla otoczenia ładować akumulatory?

    > No tak, nigdy byś się nie domyślił, że zaiskrzyła :/

    Nie. Głównie dlatego, że moje akumulatory maja ołowiane i miękkie cusie
    i inne cusie podpięte do nich z metalu, a nie tektury. Prawdę mówiąc
    cieżko mi sobie wyobrazić iskrzenie na klemie, która jest poprawnie
    podpięta, z poprawnym, ostrym krokodylem, z poprawną sprężyną i w ogóle
    poprawnie, tylko w wyniku trącenia nogą druta. Może była mocowana na
    trytytkę?

    ŁĄdowałem akku dziesiątki razy. Iskrzenie? Chyba tylko, kiedy fizycznie
    zapinałem klemę pod dużym prądem. Ale tu podobno trącono kabel nogą.

    > Tak, nie odłączyłem prostownika i trąciłem kabel.

    1) Czyli był źle podpięty, skoro trącenie kabla spowodowało iskry.
    2) Czyli operator tego bałaganu nie dostrzegł budowania się w
    pomieszczeniu wybuchowego gazu (a przecież musiało solidnie kipieć)
    3) Czyli operator tego bałaganu nie miał sprawnej wentylacji.

    Jesteś pewny, że potrafisz bezpiecznie dla otoczenia, ładować akumulatory?

    > Pewnie gdybym to
    > zrobił w garażu podziemnym to by nie wyjebało.

    Zgadnij dlaczego rozmawialiśmy o garażach podziemnych i jak Ci nie szło
    za bardzo dyskutowanie, to pojawiliśmy się z dysputą w jakiejś ciasnej
    piwnicy bez wentylacji, z kablami o które się potykasz.

    Jak to można łatwo udowodnić dowolną tezę, wystarczy zmienić
    okoliczności i już. Piekne. A tak w kółko narzekasz, że inni manipulują,
    Panie manipulator.

    Dysputa była o wybuchających akumulatorach w garażach podziemnych, a nie
    w schowkach na szczotki.

    > Pod zamkniętą maską w garażu podziemnym huragany są i NA PEWNO nie
    > wybuchnie. Jprdl.

    Pewnie, że wybuchnie. A w zasadzie pyknie rozrywajac boczki, jak na
    kilku obrazkach. Jednym z efektów palenia się wodoru, jest słaba
    zapalalność otoczenia. Puka z wielkich hukiem i blacha nie chce się od
    razu zapalić. Ot, tyle. To nie świeczka, to trwa ułamek milisekundy i
    jedyne co zostaje, to potencjalne zwarcie w wyniku przemieszczenia się
    masy, biegunów, klem, drutów. Ale żeby aż tak wybuchł to nikła szansa.
    Jedyny, jak widziałem po wybuchu, miał wywalone korki i troche
    połamanego plastku w górnej części. Gdyby to był problem, miałbyś od
    dawna inne rozwiązania techniczne podpięcia klem.

    Co innego, gdyby gaz się kumulował w przestrzeni. Pocieszę Cie jednak:
    samochód, pod maską, od spodu, od góry i z boków nie jest hermetyczny. A
    wodór bardzo nerwowy, lubi natychmiast spierniczać z miejsca
    wypierdzenia przez korek. Co innego schowek na szczotki bądź piwnica.
    One bywają hermetyczne.

    >> Sporo tych zbiegów okoliczności. Szczególnie z tymi kablami palącymi
    >> się żywym ogniem. Ja nie używam szyn kolejowych jako przewodów i w
    >> przypadku ładowania moją ładowarką, mam na krokodylku bezpiecznik,
    >> fabryczny z resztą. Ale co ja tam wiem o bezpieczeństwie, prawdziwy
    >> facet podpina akku za pomocą AGW0000 i układa je na nasączonych
    >> parafną gazetach, bo tak najbezpieczniej. Aby potem mieć co wspominać
    >> na usenecie.
    > O bezpieczeństwie wiesz niewiele ale w ogóle niewiele wiesz, a to, że
    > podczas wybuchu jedna z klem spadła i zrobiła zwarcie

    Jeśli spadła to była dalej podpięta pod biegun? Spadłą razem z biegunem?
    Biegun był podpięty bezprzewodowo pod płytę w środku akumulatora? Możesz
    opisać jak spadnięta klema, już bez bieguna, powoduje zwarcie w
    akumulatorze?

    >, to nawet nie
    > pomyślisz, bo to dla ciebie niemożliwe...do pomyślenia :) wiele razy o
    > tym pisałeś :)

    Nijak nie wiem jak możliwe jest aby klema spadła z bieguna i spodowała
    zwarcie akumualtora. Przychodzi mi do głowy, że klemy były za duże i
    spowodowały zwarcie, ale przecież ludzie mają mózg i za dużych nie
    używają. Możesz to jakoś rozwinąć? To fascynujące.

    Choć pewnie skończy się jak z tą klawiaturą. Że to tak naprawdę wybuchło
    sąsiadowi i nie akumulator tylko mina i nie w piwnicy tylko w lesie i
    nie sąsiadowi tylko dziadkowi w 44. Ale poza tym będzie się zgadzać w
    każdym detalu.


  • 23. Data: 2023-01-25 23:45:29
    Temat: Re: 'Ma przekonac Warszawiaków ze chca'
    Od: PlaMa <b...@w...pl>

    W dniu 25.01.2023 o 12:26, ąćęłńóśźż pisze:
    > Chcesz Warszawiaku, prawda??

    Och nie! EURO 2 nie wjadą do centrum... ojojoj...

    Inna sprawa, że wyłączyli most poniatowskiego z akcji... to akurat
    dziwne... chyba, że będzie dyspensa na Jerozolimskie? Z drugiej strony,
    patrząc co planują zrobić z ruchem tam, to może i chcą poniatowszczaka
    zredukować do mniejszego, bardziej lokalnego ruchu?


    > A ja nie chcę i wqrwia mnie miasto, gdzie nie można swobodnie zaparkować
    > np. przed SOR szpitalnym czy sądem, a co już dopiero dojechać tamże.

    Ktoś ci to obiecywał? Co za podejście. Żądam zaparkowania pod sądem,
    Żabką i restauracją! Najlepiej w wejściu!

    > Ciekawa sprawa jest z LPG, bo on niby czysty (np. w Londynie), a nie
    > wolno parkować pod ziemią. To w sumie obecne elektryki też nie powinny
    > pod ziemią. OIDP w regulaminach wielu garaży jest "zakaz ładowania
    > akumulatorów".

    Zakazy parkowania LPG można legalnie mieć w dupie.


  • 24. Data: 2023-01-25 23:56:18
    Temat: Re: 'Ma przekonac Warszawiaków ze chca'
    Od: m4rkiz <m...@m...od.wujka.na.g.com>

    W dniu 25.01.2023 o 17:16, LordBluzg(R)?? pisze:
    > W dniu 25.01.2023 o 16:49, heby pisze:
    >
    >>>> A duzo
    >
    > Masz tendencje, do wycinania istotnego a później filozowania :>
    >
    > Powtórzę. Wystarczy jeden niekontrolowany wybuch.

    kapiące paliwo jest chyba wielokrotnie bardziej prawdopodobne, a opary z benzyny też
    swoje
    potrafią zrobić...


  • 25. Data: 2023-01-26 07:20:19
    Temat: Re: 'Ma przekonac Warszawiaków ze chca'
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 25.01.2023 o 23:45, PlaMa pisze:

    >> Chcesz Warszawiaku, prawda??
    >
    > Och nie! EURO 2 nie wjadą do centrum... ojojoj...

    To na początek - przecież rozpisali sobie na 10 lat.


    Ja tylko chciałbym przypomnieć że od samochodów to generalnie chuj
    zależy - był kowit i było pusto, były alarmy smogowe. Jeden z wyższych
    poziomów kilka lat temu zanotowano jak w trzech króli przymroziło, tylko
    warszawskie dizle to były wtedy na wyjeźdze.

    Chcemy robić zakaz samochodów to po prostu zróbmy i powiedzmy to sobie
    wprost, a nie mydlimy oczy.

    "Na wstępie trzeba zaznaczyć, iż badanie, którego wynik mówi o gotowości
    warszawiaków na ustanowienie w mieście strefy czystego transportu, to
    badanie wykonane online na stosunkowo niedużej grupie mieszkańców. Na
    wypełnienie ankiety zdecydowało się 512 osób. Badanie przeprowadziła w
    grudniu 2022 r. Fundacja Promocji Pojazdów Elektrycznych." No niemożliwe
    że im tak wyszło;) A i tak mieli problem, żeby znaleźć tysiąc osób który
    by zagłosował;)

    tu masz lepiej - 100% jest za;)

    https://www.eska.pl/warszawa/zakaz-wjazdu-do-centrum
    -dla-samochodow-spalinowych-ratusz-podal-szczegoly-a
    a-mWTc-2xTm-mcBR.html

    "Warszawiacy w dużej mierze popierają powstanie Strefy Czystego
    Transportu w mieście. Aż 24 proc. mieszkańców uważa, że najlepiej, gdyby
    podobnie jak w Krakowie, objęła ona obszar całego miasta, zaś 34 proc.
    wybiera opcję minimalistyczną - ze strefą tylko w ścisłym centrum
    Warszawy. Zdaniem 42 proc. optymalny byłby jeden z pośrednich wariantów
    strefy, obejmującej Śródmieście oraz część lub całość otaczających je
    dzielnic - obszar gęstej zabudowy miejskiej."

    BTW - co z motocyklami?

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 26. Data: 2023-01-26 14:39:56
    Temat: Re: 'Ma przekonac Warszawiaków ze chca'
    Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 25.01.2023 o 22:55, heby pisze:

    >>> A skad ta iskra?
    >> Kurwa, z KLEMY.
    >
    > 1) dlaczego klema iskrzy?

    Bo się krokodylek obrócił kiedy kabelek został pociągnięty?
    Sądzisz że połączenie stalowego krokodylka z główką łącza z ołowiu nie
    iskrzy nigdy?

    > 2) jak to się stało, że iskra po zewnętrznej stronie akumulatora
    > spodowała wybuch w środku (wszak twierdzisz, że wybuchł)?

    Już kiedyś pisałem, że nie masz wyobraźni, aby to "zobaczyć". Potrzebna
    jest co prawda inteligencja a najlepiej doświadczenie. Tego ostatniego
    nie posiadasz w ogóle i stąd te pytania rodem z przedszkola.

    Pisałem, ze kopać się z koniem nie będę ale przeceniłem, to bardziej
    kopanie z mułem, chociaż zmierzasz w kierunku osła :]

    Otóż, jeśli odkręcisz korki w akumulatorze, to odległość od elektrody na
    której dochodzi do iskry jest kilka centymetrów i musiałby wiać halny,
    żeby było bezpiecznie 99%.

    > 3) Jak to się stało, że gazu na zewnątrz akumulatora było na tyle dużo,
    > że stał się wybuchowy?

    Nie na zewnątrz akumulatora a wewnątrz, lajkoniku :> Pomieszczenie nie
    wybuchło, wybuchł akumulator. Jprdl.

    > 4) Jesteś pewny, że potrafisz bezpiecznie dla otoczenia ładować
    > akumulatory?

    Tak. Ty ja widać nie masz nawet bladego pojęcia o niebezpieczeństwie.
    >
    >> No tak, nigdy byś się nie domyślił, że zaiskrzyła :/
    >
    > Nie. Głównie dlatego, że moje akumulatory maja ołowiane i miękkie cusie

    Srusie. To było 15 lat temu, gdzie akumulator z korkami był w
    standardzie, krokodylki były stalowe i pokrywały się rdzą i nic nie było
    doskonałe.
    >> Tak, nie odłączyłem prostownika i trąciłem kabel.
    >
    > 1) Czyli był źle podpięty, skoro trącenie kabla spowodowało iskry.

    Dobrze podpięty ale ty masz jak zwykle braki w wiedzy i trudno
    dyskutować z osobą, która filozuje, że nie da się obsikać klapy w kiblu,
    skoro otwór jest ogromny :>

    >> Pewnie gdybym to zrobił w garażu podziemnym to by nie wyjebało.
    >
    > Zgadnij dlaczego rozmawialiśmy o garażach podziemnych i jak Ci nie szło
    > za bardzo dyskutowanie, to pojawiliśmy się z dysputą w jakiejś ciasnej
    > piwnicy bez wentylacji, z kablami o które się potykasz.

    Pytanie z tezą, jak zwykle :> Problem w tym, że jednak kopię się z
    osłem, który stawia tezę ciasnej piwnicy bez wentylacji i doszukuje się
    500l wodoru, który wybucha :D

    Otóż piwnica jest spora, bo ma 20m2 i posiada pełną wentylację, nie tyle
    grawitacyjną co podpartą wentylatorem...ale to zupełnie pomijalne,
    ponieważ zapala się mała ilość wodoru w środku akumulatora.

    Filmy na wolnym powietrzu, gdzie wybucha akumulator podałem a Ty nadal
    swoje brednie piszesz. Nic nowego :)
    >
    > Jak to można łatwo udowodnić dowolną tezę,

    Srezę. Nawet Ci się nie chciało poszukać FAKTÓW.

    "27 marca około godziny 21:00 dochodzi do pożaru w domku jednorodzinnym,
    przy ulicy Szafirowej w Dzierżoniowie. Przyczyną pożaru był wybuch
    akumulatora podczas jego ładowania."

    https://www.tvsudecka.pl/artykul/7476,wybuch-akumula
    tora-powoduje-pozar

    "W czwartek, 13 października ok. godz. 21.40 w jednym z mieszkań na
    drugim piętrze przy ul. Waryńskiego w Jeleniej Górze doszło do wybuchu
    urządzenia elektrycznego.
    Po przyjeździe służb na miejsce okazało się, że wybuchł akumulator,
    który lokator trzymał w mieszkaniu. Przed przyjazdem straży pożarnej z
    budynku ewakuowało się trzydzieści sześć osób i czworo dzieci. Na
    miejscu działało siedem zastępów straży pożarnej."

    https://www.jelonka.com/w-mieszkaniu-wybuchl-akumula
    tor-109634

    "Po przyjeździe stwierdzono, że z piwnicy domu jednorodzinnego wydobywa
    się czarny dym. Mieszkańcy opuścili budynek jeszcze przed naszym
    przyjazdem. Nasze działania polegały na wprowadzeniu dwóch rot
    ratowników z liniami gaśniczymi, które zlokalizowały i ugasiły go.
    Najprawdopodobniej przyczyną pożaru był wybuch ładowanego akumulatora".

    https://rc.fm/news/kalisz-wybuchowy-akumulator.html

    ...i wiele, wiele innych.

    Zapraszam do kopania się z fatami, co od początku dyskusji było do
    udowodnienia.

    Jak zwykle nabredziłeś ale to nic nowego :)

    EOT

    --
    LordBluzg(R)??
    <<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>


  • 27. Data: 2023-01-26 15:43:53
    Temat: Re: 'Ma przekonac Warszawiaków ze chca'
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 26/01/2023 14:39, LordBluzg(R)?? wrote:
    >>>> A skad ta iskra?
    >>> Kurwa, z KLEMY.
    >> 1) dlaczego klema iskrzy?
    > Bo się krokodylek obrócił kiedy kabelek został pociągnięty?

    Prawdę mówiąc, ciężko go przekręcić tak, aby zaiskrzył. Przed chwilą
    sprawdziłem, machając klemą krokodylową na około, na prądzie w okolicy
    20A (wiecej nie mam). Spokojnie, akumualtor do zezłomowania.

    > Sądzisz że połączenie stalowego krokodylka z główką łącza z ołowiu nie
    > iskrzy nigdy?

    Nie "nigdy". Fascynuje mnie tylko ta ilośc zbiegów okoliczności w tej
    usenetnoweli.

    >> 2) jak to się stało, że iskra po zewnętrznej stronie akumulatora
    >> spodowała wybuch w środku (wszak twierdzisz, że wybuchł)?
    > Już kiedyś pisałem, że nie masz wyobraźni, aby to "zobaczyć". Potrzebna
    > jest co prawda inteligencja a najlepiej doświadczenie. Tego ostatniego
    > nie posiadasz w ogóle i stąd te pytania rodem z przedszkola.

    Ja bym raczej zakładał, że miałeś dziurę do celi i stąd ten efekt.

    > Pisałem, ze kopać się z koniem nie będę ale przeceniłem, to bardziej
    > kopanie z mułem, chociaż zmierzasz w kierunku osła :]

    Wiesz, w tej opiwiesci jest tyle dziur, że chętnie będę dalej drążył aby
    wszystkie je zaszpachlować i każdy będzie mógł się powołać na Niezykły
    Przypadek Detonacji Po Trąceniu, może nawet ekranizacja oskara dostanie.

    > Otóż, jeśli odkręcisz korki w akumulatorze

    A po co go odkręcasz? To normalne, że odkręcasz korki ładujac akumulator
    na parkingu podziemnym? Może jeszcze wody dolewasz i badasz gęstość? Nie
    odhibernowali Cie niedawno po 30 latach?

    W moim się nie da odkręcić korka bez naprawdę sporego wysiłku zdjęcia
    osłony. W ani jednym, na przestrzeni ostatnich 20 lat, nie miałem
    łatwego dostepu do korków i nigdy go nie potrzebowałem. Najzwyczajniej
    wiem, że akumulatory maja zawory bezpieczeństwa. I wiem też, że do ani
    jednego jaki miałem dolewanie wody nie było potrzebne. Umierały z innych
    przyczyn.

    Innymi słowy znowy wyciągasz jakiś debilny corner case aby udowodnić
    tezę ogólną.

    Jesteś pewny, że wiesz jak bezpiecznie ładować akumulatory?

    >, to odległość od elektrody na
    > której dochodzi do iskry jest kilka centymetrów i musiałby wiać halny,
    > żeby było bezpiecznie 99%.

    Najzwyczajniej, wystarczy ładować z korkami na miejscu.

    Mniej więcej to, co robi każdy alternator podczas jazdy. Bo może Cie to
    zszokuje, ale akumulator jest ładowany podczas jazdy mimo wkręconych korków.

    Chyba że Ty odkręcasz korki jak jedziesz. Po tym co wyczytałem nie mogę
    tego całkowicie wykluczyć.

    >> 3) Jak to się stało, że gazu na zewnątrz akumulatora było na tyle
    >> dużo, że stał się wybuchowy?
    > Nie na zewnątrz akumulatora a wewnątrz, lajkoniku :> Pomieszczenie nie
    > wybuchło, wybuchł akumulator. Jprdl.

    Bo był ładowany w warunkach uwłaczajacych zdrowemu rozsądkowi.

    Czy wybuchł by tak samo z zakręconymi korkami?

    Albo najzwyczajniej: czy wybuchł by tak samo, jak byś miał pojęcie jak
    ładować, aby nie gazował? Nie wiem, czy wiesz, ale gazowanie akumulatora
    to objaw *złego* ładowania.

    >> 4) Jesteś pewny, że potrafisz bezpiecznie dla otoczenia ładować
    >> akumulatory?
    > Tak.

    Ale Ci wybuchło.

    > Ty ja widać nie masz nawet bladego pojęcia o niebezpieczeństwie.

    Bo mi nie ma jak wybuchnąc. To najzwyczajniej nie da się zrobić używając
    poprawnie ładowarki i akumulatora.

    Owszem, jesli otwierasz cele i ładujesz ładowarką po pradziatku 150A to
    istnieje niebezpieczeńśtwo elektrolizy całej wody, a to sporo gazu. Ale
    to przecież nienormalne. Ludzie ładują swoje akku codziennie, w setkach
    milionów samochodów na świecie i częściej trafia się przycięcie kutasa
    szybą niż wybuch akku podczas ładowania jazdą.

    >> Nie. Głównie dlatego, że moje akumulatory maja ołowiane i miękkie cusie
    > Srusie. To było 15 lat temu, gdzie akumulator z korkami był w
    > standardzie

    Jak w radiu Erewań. Co jeszcze było inaczej? Akumualtor był zasadowy,
    piwnica to był bunkier, wentylacja była z fabryki wodoru? Co jeszcze w
    tej przygodzie będzie identyczne z sytuacją na garazu podziemnym?

    >> 1) Czyli był źle podpięty, skoro trącenie kabla spowodowało iskry.
    > Dobrze podpięty ale ty masz jak zwykle braki w wiedzy i trudno
    > dyskutować z osobą, która filozuje, że nie da się obsikać klapy w kiblu,
    > skoro otwór jest ogromny :>

    Nie da się *łatwo* wybuchnąc prawidłowo ładowanego akumulatora. Na dowód
    mam setki milionów przypadków ładowania dziennie.

    Zaznaczam: prawidłowego ładowania, nie prostownikiem po dziadku, z T34.

    Bo można też być cieniasem ładującym na odpierdl się, z pominięciem
    zdrowego rozsądku. No i wtedy bum.

    >> Zgadnij dlaczego rozmawialiśmy o garażach podziemnych i jak Ci nie
    >> szło za bardzo dyskutowanie, to pojawiliśmy się z dysputą w jakiejś
    >> ciasnej piwnicy bez wentylacji, z kablami o które się potykasz.
    > Pytanie z tezą, jak zwykle :> Problem w tym, że jednak kopię się z
    > osłem, który stawia tezę ciasnej piwnicy bez wentylacji i doszukuje się
    > 500l wodoru, który wybucha :D

    Ja stawiam tezę ciasnej piwnicy? To teraz stawiam tezę otwartych korków
    i przeładowania gównoładowarką. Debilizm nie jedno ma imię.

    > Otóż piwnica jest spora, bo ma 20m2 i posiada pełną wentylację, nie tyle
    > grawitacyjną co podpartą wentylatorem...

    Grawitacja w niej nie działa?

    >ale to zupełnie pomijalne,
    > ponieważ zapala się mała ilość wodoru w środku akumulatora.

    Bo była w nim dziura.

    To troche jak marudzenie, że komuś się opona zapaliła spontanicznie. Po
    godzinie dyskutowania okazuje się że przypadkiem polała ją benzyną i
    zrzucił przypadkiem zapaloną zapałkę. Ale to nie ma nic do rzeczy, bo
    zapaliła się spontanicznie i dlatego nalezy uważać, gdzie się parkuje,
    bo też się może zapalić.

    To mniej więcej poziom dyskutowania z Tobą. Corner case świadczący o
    kiepskiej wyobraźni vs rzeczywistość.

    > Filmy na wolnym powietrzu, gdzie wybucha akumulator podałem a Ty nadal
    > swoje brednie piszesz. Nic nowego :)

    W ani jednym nie wiesz co było przyczyną.

    Ja daje setkę miliponów ładowanych akku codziennie w samochodach.

    Troche te dwa filmy mizernie wyglądają.

    >> Jak to można łatwo udowodnić dowolną tezę,
    > Srezę. Nawet Ci się nie chciało poszukać FAKTÓW.

    Na razie zanalazłem frajera ładującego odkręcony akumulator w piwnicy
    kiepskił prostownikiem powodującym gazowanie co ma ponoć być poważnym
    dowodem na wybuchowość akumulatorów podczas ładowania.

    Przypuszczam, że stosując podobne sztuczki mogę łatwo wykazać
    wybuchowośc pluszowych misiów pod 300T prasą. Chrońmy nasze dzieci!

    > "27 marca około godziny 21:00 dochodzi do pożaru w domku jednorodzinnym,
    > przy ulicy Szafirowej w Dzierżoniowie. Przyczyną pożaru był wybuch
    > akumulatora podczas jego ładowania."

    Nie można wykluczyć, że ten ktoś ładował go z odkręcownymi korkami,
    ładowarką od T34, w schowki na szczotki, obok butelek ze spirytusem.
    Naprawde, nie można.

    Moja tansformatorowa ładowarka do akku powodowała gazowanie takie, że aż
    bulgotało. To ta sama, co mi ją oddał sąsiad po zmianie koloru. U niego
    chyab służyła do produkcji paliwa na zimę.

    Przyznaje, adrenalinka fajna sprawa, ale zmieniłem na poprawną, ładującą
    akumulator w sposób precyzyjny. Serdecznie polecam. Nic nie gazuje.

    > "W czwartek, 13 października ok. godz. 21.40 w jednym z mieszkań na
    > drugim piętrze przy ul. Waryńskiego w Jeleniej Górze doszło do wybuchu
    > urządzenia elektrycznego.
    > Po przyjeździe służb na miejsce okazało się, że wybuchł akumulator,
    > który lokator trzymał w mieszkaniu. Przed przyjazdem straży pożarnej z
    > budynku ewakuowało się trzydzieści sześć osób i czworo dzieci. Na
    > miejscu działało siedem zastępów straży pożarnej."
    >
    > https://www.jelonka.com/w-mieszkaniu-wybuchl-akumula
    tor-109634

    A tu tylko "trzymał", O ładowaniu słowa nie ma.

    > "Po przyjeździe stwierdzono, że z piwnicy domu jednorodzinnego wydobywa
    > się czarny dym. Mieszkańcy opuścili budynek jeszcze przed naszym
    > przyjazdem. Nasze działania polegały na wprowadzeniu dwóch rot
    > ratowników z liniami gaśniczymi, które zlokalizowały i ugasiły go.
    > Najprawdopodobniej przyczyną pożaru był wybuch ładowanego akumulatora".
    >
    > https://rc.fm/news/kalisz-wybuchowy-akumulator.html
    >
    > ...i wiele, wiele innych.


    > Zapraszam do kopania się z fatami, co od początku dyskusji było do
    > udowodnienia.

    To proste. Wyjdź na ulicę i zobacz ile samochodów jeździ z łdowanymi
    akumualtorami. Przy takich pogladach powinieneć widzieć codziennie co
    najmniej kilkanaście spalonych na osiedlu.

    A tu dupa.

    Może jednak nie masz pojęcia o ładowani akumualtorów, podobnie jak 0.1%
    reszty pechowców ładujacych w schowkach na szczotki z otwrtymi celami i
    ładowarką po pradziadku?

    > EOT

    Wątpię.

    PS. Nie odniosłeś się do tego jak spadnięta klemia miała niby spowodować
    zwarcie (a podobno paliły się żywym ogniem). Najwyrażniej opowieści z
    mchu i paproci mają cechy dynamiczne, dostosowywania się do sytuacji
    dyskusyjnej. Bardzo cenna cecha, powinieneś zostac politykiem.


  • 28. Data: 2023-01-26 17:30:48
    Temat: Re: 'Ma przekonac Warszawiaków ze chca'
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 25 Jan 2023 19:14:01 +0100, LordBluzg®🇵🇱 wrote:
    > W dniu 25.01.2023 o 19:08, J.F pisze:
    >> No ale wodor jest w srodku akumulatora. Oczywiscie wylatuje na
    >> zewnatrz, ale sie wtedy szybko rozprasza i zapalic trudno.
    >> Choc jakby tak papierosa zblizyc do otworka w obudowie ... palaczom
    >> sie pewnie zdarza.
    >
    > Wystarczy wtedy, żeby doszło do zwarcia i zapaliła się instalacja, czy
    > nieszczelny przewód z benzyną, cokolwiek, co podejmie dalszy pożar.
    >
    > Jak widzisz, "heby" nie uważa żeby to było niebezpieczne :)

    Bo trzeba akumulator i palacza.

    I o ile jest to niebezpieczne dla ludzi, to dla garazu raczej nie.

    Chyba ze faktycznie w jakis sposob ogien zapali ..

    J.


  • 29. Data: 2023-01-26 18:09:19
    Temat: Re: 'Ma przekonac Warszawiaków ze chca'
    Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 26.01.2023 o 17:30, J.F pisze:

    >>> No ale wodor jest w srodku akumulatora. Oczywiscie wylatuje na
    >>> zewnatrz, ale sie wtedy szybko rozprasza i zapalic trudno.
    >>> Choc jakby tak papierosa zblizyc do otworka w obudowie ... palaczom
    >>> sie pewnie zdarza.
    >>
    >> Wystarczy wtedy, żeby doszło do zwarcia i zapaliła się instalacja, czy
    >> nieszczelny przewód z benzyną, cokolwiek, co podejmie dalszy pożar.
    >>
    >> Jak widzisz, "heby" nie uważa żeby to było niebezpieczne :)
    >
    > Bo trzeba akumulator i palacza.

    Niekoniecznie, co było widać na filmach. Wystarczy podłączać/odłączać
    akumulator.

    "Policjanci wyjaśniają okoliczności pożaru do jakiego doszło w piątek
    przed godz. 15 w Przychodach (gmina Międzyrzec). W wyniku wybuchu i
    pożaru ciągnika siodłowego poważnych obrażeń ciała doznał 58-letni
    mężczyzna.
    Z wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że 58-letni mieszkaniec gminy
    Międzyrzec Podlaski na terenie posesji wykonywał prace przy ciągniku
    siodłowym. W chwili gdy podłączał akumulatory doszło do ich wybuchu i
    pożaru. Prawdopodobną przyczyną zdarzenia był wybuch gazów sprężonych w
    akumulatorach. Mężczyzna doznał rozległych poparzeń. Całkowicie spłonął
    samochód ciężarowy."

    https://miedzyrzec.info/artykuly/wybuch-akumulatora-
    powaznie-ranil-58-latka/
    >
    > I o ile jest to niebezpieczne dla ludzi, to dla garazu raczej nie.

    I dla garażu, samochodu itd nadal jest to niebezpieczne.
    >
    > Chyba ze faktycznie w jakis sposob ogien zapali ..

    Jak widać w linku, da się. Pominę z litości setkę czy nawet więcej,
    gdzie do pożaru nie doszło, bo został zduszony w zarodku.

    Oczywiście "heby" jako pierwsza ręka do manipulacji, wyciął mój tekst o
    tym, że przepis jest stary i dotyczy głównie starych konstrukcji
    akumulatorów. Nowsze są bezpieczniejsze i mniej podatne na takie zabiegi
    ale zdarzało się, że oberwały się płyty w akumulatorze i też wyjebał bo
    zaiskrzyło. Ponieważ zakończyłem z nim dyskusję, to z litości odpiszę,
    że odkręcanie korków podczas ładowania jest w zasadzie obowiązkowe i
    jest to podstawą przepisów BHP czy zaleceń producenta, oczywiście przy
    akumulatorach o takiej konstrukcji:

    https://www.akumulator.pl/ekspert-radzi/dlaczego-trz
    eba-odkrecic-zakretki-akumulatora-podczas-ladowania/


    --
    LordBluzg(R)??
    <<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>


  • 30. Data: 2023-01-26 18:39:34
    Temat: Re: 'Ma przekonac Warszawiaków ze chca'
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 26/01/2023 18:09, LordBluzg(R)?? wrote:
    > że odkręcanie korków podczas ładowania jest w zasadzie obowiązkowe i
    > jest to podstawą przepisów BHP czy zaleceń producenta, oczywiście przy
    > akumulatorach o takiej konstrukcji

    Czyli odkręcałeś korki w maluchu podczas jazdy?

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: