eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieria › Kulka w pralce - tajemnice inżynierii AGD
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 116

  • 11. Data: 2021-03-10 12:30:17
    Temat: Re: Kulka w pralce - tajemnice inżynierii AGD
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Krzysztof Gajdemski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:s...@f...debian.or
    g.pl...
    Jest Wed, 10 Mar 2021 10:16:16 +0100, WM pisze:
    > W dniu 2021-03-10 o 09:09, J.F. pisze:
    >> Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup
    >>>> Udalo sie wymienic ?
    >>>> Bo ponoc producenci utrudniaja
    >>>>> Choc unia zaczyna wymuszac naprawialne sprzety ...
    >>> J.w. bęben z założenia jest jednorazowy i nierozbieralny w
    >>> większości
    >>> popularnych modeli.
    >>> No to kolejni odpadna, bo wyciagarka ... fajna rzecz i niedroga
    >>> nawet,
    >>> ale haczyka w suficie nie mam ...
    >> Kiedyś producent dostosowywał się do potrzeb klienta.
    >> Taka była etyka zapisana w statucie rzemieślniczego cechu.
    >> Teraz potrzeby klienta są sprawą drugorzędną.
    >> Czasem utrudnia się klientowi możliwość wyboru, by kupił to co chce
    >> producent, a nie to co by było optymalne dla niego.

    >Jeśli chodzi o pralki, to nie wiem czy jest to jakieś celowe
    >utrudnianie.

    Ta ich konstrukcja bebna ma tez inne zalety, a jak lozyska wytrzymuja
    10 lat ... to moze nie ma sie co zastanawiac czy to celowe
    postarzanie.

    >Po prostu trzeba dotrzeć do odpowiedniej informacji.
    >Kupowałem pralkę 4 lata temu i dla mnie najważniejsza było to, żeby
    >bęben i łożyska były serwisowalne. Zaopatrzyłem się w listę modeli z
    >tą
    >niszową cechą i do sklepu. Tak się złożyło, że akurat wybranego
    >modelu
    >nie było i polecono mi nowszy.

    Czyli jednak utrudnienie.
    A jak masz wieksza ilosc cech do sprawdzenia ?

    >Świetnie, ale proszę o informację na
    >temat konstrukcji bębna. Sklep zadzwonił do producenta, gdzie uzyskał
    >zadowalające wyjaśnienie.

    Slyszales rozmowe?
    Bo na tym etapie, to dobry sprzedawca zawsze powie "tak".

    A potem:
    - moze sie nie zepuja,
    - ... nie udowodnisz, ze powiedzial "tak",
    - moze on juz tam nie bedzie pracowal ...

    >Co ciekawe, producent zastrzegł, że serwis
    >firmowy nie wykonuje takich wybiórczych napraw - i tak wymieniają
    >całość, więc polecają skorzystać z innych zakładów naprawczych. :)

    No i przestaje byc istotne, czy naprawialne czy nie ... o ile sie nie
    zepsuje zaraz po gwarancji :-)

    J.


  • 12. Data: 2021-03-10 12:34:07
    Temat: Re: Kulka w pralce - tajemnice inżynierii AGD
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "WM" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:60488e61$0$503$6...@n...neostrada.
    pl...
    [...]
    >Kiedyś producent dostosowywał się do potrzeb klienta.
    >Taka była etyka zapisana w statucie rzemieślniczego cechu.
    >Teraz potrzeby klienta są sprawą drugorzędną.
    >Czasem utrudnia się klientowi możliwość wyboru, by kupił to co chce
    >producent, a nie to co by było optymalne dla niego.

    No, ja tam z wykladow z ekonomii pamietam "myslicie, ze producent ma
    produkowac to co wy chcecie?
    Nie, on produkuje to co on chce, a potem ma wam wmowic, ze tego
    chcecie" :-)

    Ja to akurat kiepski przyklad klienta, wiem czego chce, a trudno mi
    wmowic, ze czegos chce.
    Ale jesli jestem w mniejszosci ... to mniejsza o mnie :-)

    No ale ... bez tego nie byloby postepu :-)

    J.




  • 13. Data: 2021-03-10 13:11:52
    Temat: Re: Kulka w pralce - tajemnice inżynierii AGD
    Od: Krzysztof Gajdemski <s...@d...org.pl>

    Jest Wed, 10 Mar 2021 12:30:17 +0100, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Krzysztof Gajdemski" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:s...@f...debian.or
    g.pl...
    > Jest Wed, 10 Mar 2021 10:16:16 +0100, WM pisze:
    >> W dniu 2021-03-10 o 09:09, J.F. pisze:
    >>> Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup
    >>>>> Udalo sie wymienic ?
    >>>>> Bo ponoc producenci utrudniaja
    >>>>>> Choc unia zaczyna wymuszac naprawialne sprzety ...
    >>>> J.w. bęben z założenia jest jednorazowy i nierozbieralny w
    >>>> większości
    >>>> popularnych modeli.
    >>>> No to kolejni odpadna, bo wyciagarka ... fajna rzecz i niedroga
    >>>> nawet,
    >>>> ale haczyka w suficie nie mam ...
    >>> Kiedyś producent dostosowywał się do potrzeb klienta.
    >>> Taka była etyka zapisana w statucie rzemieślniczego cechu.
    >>> Teraz potrzeby klienta są sprawą drugorzędną.
    >>> Czasem utrudnia się klientowi możliwość wyboru, by kupił to co chce
    >>> producent, a nie to co by było optymalne dla niego.
    >>Jeśli chodzi o pralki, to nie wiem czy jest to jakieś celowe
    >>utrudnianie.
    > Ta ich konstrukcja bebna ma tez inne zalety, a jak lozyska wytrzymuja
    > 10 lat ... to moze nie ma sie co zastanawiac czy to celowe
    > postarzanie.

    Zapewne zalety są takie, że wersja zintegrowana jest łatwiejsza (i tańsza)
    w produkcji. Czy jest mniej, czy bardziej trwała - nie mam pojęcia.
    W każdym razie wolałem mieć możliwość naprawy DIY, gdyby zaszła taka
    potrzeba.

    >>Po prostu trzeba dotrzeć do odpowiedniej informacji.
    >>Kupowałem pralkę 4 lata temu i dla mnie najważniejsza było to, żeby
    >>bęben i łożyska były serwisowalne. Zaopatrzyłem się w listę modeli z
    >>tą
    >>niszową cechą i do sklepu. Tak się złożyło, że akurat wybranego
    >>modelu
    >>nie było i polecono mi nowszy.
    > Czyli jednak utrudnienie.
    > A jak masz wieksza ilosc cech do sprawdzenia ?

    Daj spokój, to tylko pralka. Minimum doktoryzacji przy zakupie nie
    zaszkodzi, ale bez przesady.

    >>Świetnie, ale proszę o informację na
    >>temat konstrukcji bębna. Sklep zadzwonił do producenta, gdzie uzyskał
    >>zadowalające wyjaśnienie.
    > Slyszales rozmowe?
    > Bo na tym etapie, to dobry sprzedawca zawsze powie "tak".

    Nie, nie słyszałem, ale aż takim paranoikiem nie jestem. Twierdzili, że
    się konsultowali, wziąłem to za dobrą monetę. Nawet nie pamiętam, czy
    potem weryfikowałem ich informacje. I pralka jak na razie działa (a
    lekko nie ma). Chociaż coś jakby ostatnio... Może będzie okazja, żeby ją
    otworzyć i sprawdzić wiarygodność sklepu. Jeśli mnie oszukali nagłośnię
    to w ramach afery bębengate!

    >>Co ciekawe, producent zastrzegł, że serwis
    >>firmowy nie wykonuje takich wybiórczych napraw - i tak wymieniają
    >>całość, więc polecają skorzystać z innych zakładów naprawczych. :)
    > No i przestaje byc istotne, czy naprawialne czy nie ... o ile sie nie
    > zepsuje zaraz po gwarancji :-)

    Moim marzeniem było używanie jej długo po okresie gwarancyjnym, stąd
    rozbudowana kwerenda w sklepach. Nie lubię sprzętów jednorazowych.

    k.
    --
    Krzysztof Gajdemski | songo (at) debian.org.pl | KG4751-RIPE
    Registered Linux User #133457 | BLUG Registered Member #0005
    PGP key at: http://s.debian.org.pl/gpg/gpgkey * ID: D3259224
    Szanuję was wszystkich, którzy pozostajecie w cieniu - Snerg


  • 14. Data: 2021-03-10 13:56:50
    Temat: Re: Kulka w pralce - tajemnice inżynierii AGD
    Od: WM <c...@p...onet.pl>

    W dniu 2021-03-10 o 12:34, J.F. pisze:
    > Użytkownik "WM"  napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:60488e61$0$503$6...@n...neostrada.
    pl...
    > [...]
    >> Kiedyś producent dostosowywał się do potrzeb klienta.
    >> Taka była etyka zapisana w statucie rzemieślniczego cechu.
    >> Teraz potrzeby klienta są sprawą drugorzędną.
    >> Czasem utrudnia się klientowi możliwość wyboru, by kupił to co chce
    >> producent, a nie to co by było optymalne dla niego.
    >
    > No, ja tam z wykladow z ekonomii pamietam "myslicie, ze producent ma
    > produkowac to co wy chcecie?
    > Nie, on produkuje to co on chce, a potem ma wam wmowic, ze tego chcecie"
    > :-)
    >
    > Ja to akurat kiepski przyklad klienta, wiem czego chce, a trudno mi
    > wmowic, ze czegos chce.
    > Ale jesli jestem w mniejszosci ... to mniejsza o mnie :-)
    >
    > No ale ... bez tego nie byloby postepu :-)

    Powinny być podstawy do wzajemnego zaufania.

    Współpracowaliśmy z przedstawicielem handlowym znanej firmy.
    Zapewniał nas, że dzięki układom z producentem daje nam maksymalnie
    niską cenę.
    Przez przypadek nasz zaopatrzeniowiec znalazł w zamiejscowej hurtowni
    tańszy towar.
    Okazało się, że nasz przedstawiciel systematycznie robił nas w konia
    zawyżając marżę.
    Nasz prezes wkurzył się i zerwał współpracę z tym przedstawicielem.
    Ten był na tyle bezczelny, że straszył nas, że jak nie wrócimy do niego
    to zablokuje nasz eksport, bo ma układy w urzędzie celnym.
    Prezes powiadomił o tym szantażu jego firmę, która odebrała mu
    przedstawicielstwo.


    WM


  • 15. Data: 2021-03-10 14:11:43
    Temat: Re: Kulka w pralce - tajemnice inżynierii AGD
    Od: WM <c...@p...onet.pl>

    W dniu 2021-03-10 o 13:11, Krzysztof Gajdemski pisze:
    > Jest Wed, 10 Mar 2021 12:30:17 +0100, J.F. pisze:
    >> Użytkownik "Krzysztof Gajdemski" napisał w wiadomości grup
    >> dyskusyjnych:s...@f...debian.or
    g.pl...
    >> Jest Wed, 10 Mar 2021 10:16:16 +0100, WM pisze:
    >>> W dniu 2021-03-10 o 09:09, J.F. pisze:
    >>>> Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup
    >>>>>> Udalo sie wymienic ?
    >>>>>> Bo ponoc producenci utrudniaja
    >>>>>>> Choc unia zaczyna wymuszac naprawialne sprzety ...
    >>>>> J.w. bęben z założenia jest jednorazowy i nierozbieralny w
    >>>>> większości
    >>>>> popularnych modeli.
    >>>>> No to kolejni odpadna, bo wyciagarka ... fajna rzecz i niedroga
    >>>>> nawet,
    >>>>> ale haczyka w suficie nie mam ...
    >>>> Kiedyś producent dostosowywał się do potrzeb klienta.
    >>>> Taka była etyka zapisana w statucie rzemieślniczego cechu.
    >>>> Teraz potrzeby klienta są sprawą drugorzędną.
    >>>> Czasem utrudnia się klientowi możliwość wyboru, by kupił to co chce
    >>>> producent, a nie to co by było optymalne dla niego.
    >>> Jeśli chodzi o pralki, to nie wiem czy jest to jakieś celowe
    >>> utrudnianie.
    >> Ta ich konstrukcja bebna ma tez inne zalety, a jak lozyska wytrzymuja
    >> 10 lat ... to moze nie ma sie co zastanawiac czy to celowe
    >> postarzanie.
    >
    > Zapewne zalety są takie, że wersja zintegrowana jest łatwiejsza (i tańsza)
    > w produkcji. Czy jest mniej, czy bardziej trwała - nie mam pojęcia.
    > W każdym razie wolałem mieć możliwość naprawy DIY, gdyby zaszła taka
    > potrzeba.
    >
    >>> Po prostu trzeba dotrzeć do odpowiedniej informacji.
    >>> Kupowałem pralkę 4 lata temu i dla mnie najważniejsza było to, żeby
    >>> bęben i łożyska były serwisowalne. Zaopatrzyłem się w listę modeli z
    >>> tą
    >>> niszową cechą i do sklepu. Tak się złożyło, że akurat wybranego
    >>> modelu
    >>> nie było i polecono mi nowszy.
    >> Czyli jednak utrudnienie.
    >> A jak masz wieksza ilosc cech do sprawdzenia ?
    >
    > Daj spokój, to tylko pralka. Minimum doktoryzacji przy zakupie nie
    > zaszkodzi, ale bez przesady.
    >
    >>> Świetnie, ale proszę o informację na
    >>> temat konstrukcji bębna. Sklep zadzwonił do producenta, gdzie uzyskał
    >>> zadowalające wyjaśnienie.
    >> Slyszales rozmowe?
    >> Bo na tym etapie, to dobry sprzedawca zawsze powie "tak".
    >
    > Nie, nie słyszałem, ale aż takim paranoikiem nie jestem. Twierdzili, że
    > się konsultowali, wziąłem to za dobrą monetę. Nawet nie pamiętam, czy
    > potem weryfikowałem ich informacje. I pralka jak na razie działa (a
    > lekko nie ma). Chociaż coś jakby ostatnio... Może będzie okazja, żeby ją
    > otworzyć i sprawdzić wiarygodność sklepu. Jeśli mnie oszukali nagłośnię
    > to w ramach afery bębengate!
    >
    >>> Co ciekawe, producent zastrzegł, że serwis
    >>> firmowy nie wykonuje takich wybiórczych napraw - i tak wymieniają
    >>> całość, więc polecają skorzystać z innych zakładów naprawczych. :)
    >> No i przestaje byc istotne, czy naprawialne czy nie ... o ile sie nie
    >> zepsuje zaraz po gwarancji :-)
    >
    > Moim marzeniem było używanie jej długo po okresie gwarancyjnym, stąd
    > rozbudowana kwerenda w sklepach. Nie lubię sprzętów jednorazowych.
    >

    Kto lubi?
    Organizacje konsumenckie powinny to badać i publikować czarną listę
    kombinatorów.


    WM


  • 16. Data: 2021-03-10 14:16:36
    Temat: Re: Kulka w pralce - tajemnice inżynierii AGD
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Krzysztof Gajdemski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:s...@f...debian.or
    g.pl...
    Jest Wed, 10 Mar 2021 12:30:17 +0100, J.F. pisze:
    >>>> Kiedyś producent dostosowywał się do potrzeb klienta.
    >>>> Taka była etyka zapisana w statucie rzemieślniczego cechu.
    >>>> Teraz potrzeby klienta są sprawą drugorzędną.
    >>>> Czasem utrudnia się klientowi możliwość wyboru, by kupił to co
    >>>> chce
    >>>> producent, a nie to co by było optymalne dla niego.
    >>>Jeśli chodzi o pralki, to nie wiem czy jest to jakieś celowe
    >>>utrudnianie.
    >> Ta ich konstrukcja bebna ma tez inne zalety, a jak lozyska
    >> wytrzymuja
    >> 10 lat ... to moze nie ma sie co zastanawiac czy to celowe
    >> postarzanie.

    >Zapewne zalety są takie, że wersja zintegrowana jest łatwiejsza (i
    >tańsza)
    >w produkcji.

    Tansza w produkcji - bo niekoniecznie "latwiejsza", nie cieknie - same
    zalety.

    >Czy jest mniej, czy bardziej trwała - nie mam pojęcia.
    >W każdym razie wolałem mieć możliwość naprawy DIY, gdyby zaszła taka
    >potrzeba.

    Albo ... wybierac towar z dluga gwarancja i niech sie producent martwi
    ...

    >>>Po prostu trzeba dotrzeć do odpowiedniej informacji.
    >>>Kupowałem pralkę 4 lata temu i dla mnie najważniejsza było to, żeby
    >>>bęben i łożyska były serwisowalne. Zaopatrzyłem się w listę modeli
    >>>z
    >>>tą niszową cechą i do sklepu. Tak się złożyło, że akurat wybranego
    >>>modelu nie było i polecono mi nowszy.
    >> Czyli jednak utrudnienie.
    >> A jak masz wieksza ilosc cech do sprawdzenia ?

    >Daj spokój, to tylko pralka. Minimum doktoryzacji przy zakupie nie
    >zaszkodzi, ale bez przesady.

    No dokladnie - to tylko pralka.
    Szukac, dzwonic czy ma wymienne lozyska ... a zepsuje sie pompa czy
    programator :-)

    Mam inny przyklad - lodowke kupilem pare lat temu, termostat sie
    zepsul.
    A w miedzyczasie producent zbankrutowal.
    No i jak termostat do lodowki kosztuje 30-50zl, tak do tych modeli
    100-150.

    Termostat zreszta chinski i podobny do tych "innych, zwyklych".

    >>>Co ciekawe, producent zastrzegł, że serwis
    >>>firmowy nie wykonuje takich wybiórczych napraw - i tak wymieniają
    >>>całość, więc polecają skorzystać z innych zakładów naprawczych. :)
    >> No i przestaje byc istotne, czy naprawialne czy nie ... o ile sie
    >> nie
    >> zepsuje zaraz po gwarancji :-)

    >Moim marzeniem było używanie jej długo po okresie gwarancyjnym, stąd
    >rozbudowana kwerenda w sklepach. Nie lubię sprzętów jednorazowych.

    Tak czy inaczej - czasy "zlotych raczek" powoli odchodza do lamusa,
    wiec serwis w takiej klasie cenowej sprzetu zanika ... i producentowi
    nie zalezy.
    Czy Unia cos tu zmieni ... troche sceptyczny jestem ... dzialanie
    wbrew naturze :-)

    J.


  • 17. Data: 2021-03-10 14:39:40
    Temat: Re: Kulka w pralce - tajemnice inżynierii AGD
    Od: WM <c...@p...onet.pl>

    W dniu 2021-03-10 o 14:16, J.F. pisze:

    >
    > Tak czy inaczej - czasy "zlotych raczek" powoli odchodza do lamusa, wiec

    Kto wie jak będzie w przyszłości?
    Stawiam na to, że rozwinie się przemysł nastawiony na obsługę tych co
    będą chcieli sami składać sprzęt.

    > serwis w takiej klasie cenowej sprzetu zanika ... i producentowi nie
    > zalezy.
    > Czy Unia cos tu zmieni ... troche sceptyczny jestem ... dzialanie wbrew
    > naturze :-)
    >

    Może nie być alternatywy.
    Coraz to nowe kraje bogacą się i dołączają do grona rozpasanej konsumpcji.
    Planeta może tego nie wytrzymać i trzeba będzie zwolnić niekontrolowane
    tempo rozwoju cywilizacji.


    WM


  • 18. Data: 2021-03-10 14:47:06
    Temat: Re: Kulka w pralce - tajemnice inżynierii AGD
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "WM" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:6048c58f$0$522$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 2021-03-10 o 13:11, Krzysztof Gajdemski pisze:
    >> Moim marzeniem było używanie jej długo po okresie gwarancyjnym,
    >> stąd
    >> rozbudowana kwerenda w sklepach. Nie lubię sprzętów jednorazowych.

    >Kto lubi?
    >Organizacje konsumenckie powinny to badać i publikować czarną listę
    >kombinatorów.

    U nas prawie nie ma, a na swiecie ... wiadomo, wiecej sie zarobi na
    reklamach pozytywnych, niz na negatywnym pisaniu :-)

    A konsument zainteresowany bedzie rzadko, potem zarzuci czytanie.

    No i problem jak to zrobic - jesli pralka wytrzymuje pare lat do
    parunastu ... to oceniamy modele, ktore juz nie sa produkowane?

    Czy organizacja ma kupic jedna sztuke i ocenic?
    Wsrod swiadomych konsumentow to moze nawet dostala by od producenta
    jedna sztuke to testow darmo ...

    ale to i tak niewiele da, bo co z tego, ze pralka serwisowalna, skoro
    przecietny konsument chce bezawaryjnej, a nie niedrogo naprawialnej
    :-)

    Moze z czasem zmadrzejemy i bedziemy patrzec na dlugosc gwarancji,
    albo wcale nie jest tak zle - i jak towar sie za szybko uszkodzi, to
    klient drugiego tej firmy nie kupi ...

    J.


  • 19. Data: 2021-03-10 14:55:54
    Temat: Re: Kulka w pralce - tajemnice inżynierii AGD
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "WM" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:6048cc1d$0$503$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 2021-03-10 o 14:16, J.F. pisze:
    >> Tak czy inaczej - czasy "zlotych raczek" powoli odchodza do lamusa,
    >> wiec

    >Kto wie jak będzie w przyszłości?
    >Stawiam na to, że rozwinie się przemysł nastawiony na obsługę tych co
    >będą chcieli sami składać sprzęt.

    IMO - raczej nie.
    Sprzet sie skomplikuje i naprawic bedzie coraz trudniej.

    Ot - trzeba sie wyspecjalizowac w swojej dziedzinie i zarobic na
    drobne wydatki zycia codziennego, czyli utrzymywac wyspecjalizowanych
    pracownikow w fabryce pralek :-)

    J.


  • 20. Data: 2021-03-10 15:40:30
    Temat: Re: Kulka w pralce - tajemnice inżynierii AGD
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F. napisał:

    > Moze z czasem zmadrzejemy i bedziemy patrzec na dlugosc gwarancji,
    > albo wcale nie jest tak zle - i jak towar sie za szybko uszkodzi,
    > to klient drugiego tej firmy nie kupi ...

    Nigdy nie patrzyłem na długość gwarancji jak na planowany czas eksploatacji,
    a tym bardziej czas bezawaryjnej eksploatacji. Kiedyś (lata siedemdziesiąte)
    telewizor miał roczną gwarancję, a producent zakładał, że w tym czasie
    będzie musiał dokonać średnio jednej bezpłatnej naprawy każdego odbiornika.
    Dzisiaj ustawowa gwarancja (rękojmia) konsumencka to trzy lata, producent
    na ogół kombinuje tak, by w tym okresie nic się nie psuło, a jeśli już
    zdarzy się wypadek przy pracy, to obsługa kosztowała jak najmniej (czasem
    oznacza to wymianę sprzętu na nowy, bo organizacja serwisu jest droższa).

    --
    Jarek

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: