eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › kicad - co czytać?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2010-05-07 08:47:49
    Temat: kicad - co czytać?
    Od: ptoki <s...@g...com>

    Wrzuciłem sobie na oczy już to:
    http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic804863-120.htm
    l
    http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic822059.html
    http://elportal.pl/tasza/kicad/KursKiCAD.pdf

    Zrobilem sobie troche eksportu bibliotek eagle do kicad-a (tym
    przepisem http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?t=113
    8871&highlight=biblioteki+kicad&sid=
    )

    Co jeszcze rzucić sobie na oczy przed rozpoczęciem i w trakcie działań
    projektowych?

    Jest jakaś metoda na dodanie wszystkich bibliotek z katalogow do KiCAD-
    a? Bo reczne klikanie mnie dobija...

    BTW. KiCAD dziala na armowym netwalkerze calkiem raźnie. :)
    --
    Lukasz Sczygiel


  • 2. Data: 2010-05-07 09:18:00
    Temat: Re: kicad - co czytać?
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello ptoki,

    Friday, May 7, 2010, 10:47:49 AM, you wrote:

    > Wrzuciłem sobie na oczy już to:
    > http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic804863-120.htm
    l
    > http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic822059.html
    > http://elportal.pl/tasza/kicad/KursKiCAD.pdf
    > Zrobilem sobie troche eksportu bibliotek eagle do kicad-a (tym
    > przepisem http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?t=113
    8871&highlight=biblioteki+kicad&sid=
    > )
    > Co jeszcze rzucić sobie na oczy przed rozpoczęciem i w trakcie działań
    > projektowych?

    Sprawdzić, czy po imporcie bibliotek do KiCADa na pewno elementy mają
    poprawne atrybuty. Bo ja po zaimportowaniu jakiś powszechnie
    dostępnych bibliotek z dużym zaskoczeniem przekonałem się, że elementy
    nie mają włączonej maski miedzi i trzeba każdy punkt lutowniczy
    ręcznie poprawiać :(

    [...]

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 3. Data: 2010-05-07 09:30:30
    Temat: Re: kicad - co czytać?
    Od: Mario <m...@p...onet.pl>

    W dniu 2010-05-07 10:47, ptoki pisze:
    > Wrzuciłem sobie na oczy już to:
    > http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic804863-120.htm
    l
    > http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic822059.html
    > http://elportal.pl/tasza/kicad/KursKiCAD.pdf
    >
    > Zrobilem sobie troche eksportu bibliotek eagle do kicad-a (tym
    > przepisem http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?t=113
    8871&highlight=biblioteki+kicad&sid=
    > )
    >
    > Co jeszcze rzucić sobie na oczy przed rozpoczęciem i w trakcie działań
    > projektowych?

    ???

    > Jest jakaś metoda na dodanie wszystkich bibliotek z katalogow do KiCAD-
    > a? Bo reczne klikanie mnie dobija...

    Robisz to tylko raz.
    Właściwie to u mnie trzeba było dodawać te biblioteki po każdym
    uruchomieniu projektu. Okazało się, że coś takiego występuje gdy w pliku
    twoj_projekt.pro jest bardzo duża liczba przy version= w sekcji
    [eeschema], [pcbnew] lub [pcbnew/libraries]. Liczba ta np.
    version=52091631108620289 tworzy się automatycznie przy generacji
    projektu lub pierwszym dodaniu bibliotek. Trzeba zmienić na coś
    sensownego np. na 1. Ale ja ściągałem jakuiś czas temu wersję unstable.

    > BTW. KiCAD dziala na armowym netwalkerze calkiem raźnie. :)

    Gratulacje.

    --
    Pozdrawiam
    MD


  • 4. Data: 2010-05-07 09:49:50
    Temat: Re: kicad - co czytać?
    Od: Mario <m...@p...onet.pl>

    W dniu 2010-05-07 11:18, RoMan Mandziejewicz pisze:
    > Hello ptoki,
    >
    > Friday, May 7, 2010, 10:47:49 AM, you wrote:
    >
    >> Wrzuciłem sobie na oczy już to:
    >> http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic804863-120.htm
    l
    >> http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic822059.html
    >> http://elportal.pl/tasza/kicad/KursKiCAD.pdf
    >> Zrobilem sobie troche eksportu bibliotek eagle do kicad-a (tym
    >> przepisem http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?t=113
    8871&highlight=biblioteki+kicad&sid=
    >> )
    >> Co jeszcze rzucić sobie na oczy przed rozpoczęciem i w trakcie działań
    >> projektowych?
    >
    > Sprawdzić, czy po imporcie bibliotek do KiCADa na pewno elementy mają
    > poprawne atrybuty. Bo ja po zaimportowaniu jakiś powszechnie
    > dostępnych bibliotek z dużym zaskoczeniem przekonałem się, że elementy
    > nie mają włączonej maski miedzi i trzeba każdy punkt lutowniczy
    > ręcznie poprawiać :(

    W różnych bibliotekach kondensatory polarne i diody różnie mają
    zdefiniowane piny. Czasami 1 to + a czasami -. W efekcie może być, że
    opis będzie odwrotny. W jednej z bibliotek znalazłem nietypową kolejność
    numeracji padów w SOT-23.
    Ale jestem przyzwyczajony. W dawnym Protelu też piny tranzystora nie
    pasowały do padów :)

    --
    Pozdrawiam
    MD


  • 5. Data: 2010-05-07 10:02:51
    Temat: Re: kicad - co czytać?
    Od: ptoki <s...@g...com>

    On 7 Maj, 11:18, RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl> wrote:
    > Hello ptoki,
    >
    > Friday, May 7, 2010, 10:47:49 AM, you wrote:
    >
    > > Wrzuciłem sobie na oczy już to:
    > >http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic804863-120.ht
    ml
    > >http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic822059.html
    > >http://elportal.pl/tasza/kicad/KursKiCAD.pdf
    > > Zrobilem sobie troche eksportu bibliotek eagle do kicad-a (tym
    > > przepisemhttp://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.
    php?t=1138871&highlight=bi...
    > > )
    > > Co jeszcze rzucić sobie na oczy przed rozpoczęciem i w trakcie działań
    > > projektowych?
    >
    > Sprawdzić, czy po imporcie bibliotek do KiCADa na pewno elementy mają
    > poprawne atrybuty. Bo ja po zaimportowaniu jakiś powszechnie
    > dostępnych bibliotek z dużym zaskoczeniem przekonałem się, że elementy
    > nie mają włączonej maski miedzi i trzeba każdy punkt lutowniczy
    > ręcznie poprawiać :(
    >
    > [...]
    >
    No wlasnie jestem na etapie weryfikowania czy to co widze jest tym co
    ma byc. W jednym z tutoriali wyczytalem ze trzeba elementy dodawac po
    dwa bo raz dodaje sie sygnaly a raz zasilanie czy cos w ten desen. No
    i troche mnie to straszy.

    --
    Lukasz Sczygiel


  • 6. Data: 2010-05-07 10:24:09
    Temat: Re: kicad - co czytać?
    Od: Mario <m...@p...onet.pl>

    W dniu 2010-05-07 12:02, ptoki pisze:
    > On 7 Maj, 11:18, RoMan Mandziejewicz<r...@p...pl> wrote:
    >> Hello ptoki,
    >>
    >> Friday, May 7, 2010, 10:47:49 AM, you wrote:
    >>
    >>> Wrzuciłem sobie na oczy już to:
    >>> http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic804863-120.htm
    l
    >>> http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic822059.html
    >>> http://elportal.pl/tasza/kicad/KursKiCAD.pdf
    >>> Zrobilem sobie troche eksportu bibliotek eagle do kicad-a (tym
    >>> przepisemhttp://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.
    php?t=1138871&highlight=bi...
    >>> )
    >>> Co jeszcze rzucić sobie na oczy przed rozpoczęciem i w trakcie działań
    >>> projektowych?
    >>
    >> Sprawdzić, czy po imporcie bibliotek do KiCADa na pewno elementy mają
    >> poprawne atrybuty. Bo ja po zaimportowaniu jakiś powszechnie
    >> dostępnych bibliotek z dużym zaskoczeniem przekonałem się, że elementy
    >> nie mają włączonej maski miedzi i trzeba każdy punkt lutowniczy
    >> ręcznie poprawiać :(
    >>
    >> [...]
    >>
    > No wlasnie jestem na etapie weryfikowania czy to co widze jest tym co
    > ma byc. W jednym z tutoriali wyczytalem ze trzeba elementy dodawac po
    > dwa bo raz dodaje sie sygnaly a raz zasilanie czy cos w ten desen. No
    > i troche mnie to straszy.

    Podaj w którym miejscu tutoriala to piszą.
    Przy okazji sprawdź jeszcze w obudowach czy napisy bądź zarysy obudowy
    nie wchodzą na pady bo mogą być problemy przy lutowaniu smd. Ja niektóre
    "zewnętrzne" biblioteki musiałem przerabiać. Napis przestawisz i
    pomniejszysz na projekcie pcb, ale obudowę to już musisz przeedytować.
    Z kolei przy rysowaniu schematu czasami nie chciał mi przyjąć numeru
    elementu. To znaczy na schemacie był ale we właściwościach go nie było
    (czyli było na przykład C?) i wywalało błąd na etapie generowania
    listy. Czasami musiałem usunąć element i wstawić ponownie. Ale nie chcę
    Cię nadmiernie straszyć. To się zdarzało z dwoma trzema elementami na 100.

    --
    Pozdrawiam
    MD


  • 7. Data: 2010-05-07 10:39:55
    Temat: Re: kicad - co czytać?
    Od: ptoki <s...@g...com>

    On 7 Maj, 12:24, Mario <m...@p...onet.pl> wrote:
    > W dniu 2010-05-07 12:02, ptoki pisze:
    >
    >
    >
    > > On 7 Maj, 11:18, RoMan Mandziejewicz<r...@p...pl>  wrote:
    > >> Hello ptoki,
    >
    > >> Friday, May 7, 2010, 10:47:49 AM, you wrote:
    >
    > >>> Wrzuciłem sobie na oczy już to:
    > >>>http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic804863-120.
    html
    > >>>http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic822059.html
    > >>>http://elportal.pl/tasza/kicad/KursKiCAD.pdf
    > >>> Zrobilem sobie troche eksportu bibliotek eagle do kicad-a (tym
    > >>> przepisemhttp://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.
    php?t=1138871&highlight=bi...
    > >>> )
    > >>> Co jeszcze rzucić sobie na oczy przed rozpoczęciem i w trakcie działań
    > >>> projektowych?
    >
    > >> Sprawdzić, czy po imporcie bibliotek do KiCADa na pewno elementy mają
    > >> poprawne atrybuty. Bo ja po zaimportowaniu jakiś powszechnie
    > >> dostępnych bibliotek z dużym zaskoczeniem przekonałem się, że elementy
    > >> nie mają włączonej maski miedzi i trzeba każdy punkt lutowniczy
    > >> ręcznie poprawiać :(
    >
    > >> [...]
    >
    > > No wlasnie jestem na etapie weryfikowania czy to co widze jest tym co
    > > ma byc. W jednym z tutoriali wyczytalem ze trzeba elementy dodawac po
    > > dwa bo raz dodaje sie sygnaly a raz zasilanie czy cos w ten desen. No
    > > i troche mnie to straszy.
    >
    > Podaj w którym miejscu tutoriala to piszą.
    > Przy okazji sprawdź jeszcze w obudowach czy napisy bądź zarysy obudowy
    > nie wchodzą na pady bo mogą być problemy przy lutowaniu smd. Ja niektóre
    > "zewnętrzne" biblioteki musiałem przerabiać. Napis przestawisz i
    > pomniejszysz na projekcie pcb, ale obudowę to już musisz przeedytować.
    > Z kolei przy rysowaniu schematu czasami nie chciał mi przyjąć numeru
    > elementu. To znaczy na schemacie był ale we właściwościach go nie było
    > (czyli było na przykład  C?)  i wywalało błąd na etapie generowania
    > listy. Czasami musiałem usunąć element i wstawić ponownie. Ale nie chcę
    > Cię nadmiernie straszyć. To się zdarzało z dwoma trzema elementami na 100.
    >
    W temacie o imporcie bibliotek.
    http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?t=113
    8871&highlight=biblioteki+kicad&sid=
    Mniej wiecej polowa strony.

    Cytat:
    Mianowicie przy umieszczaniu elementów na schemacie chcąc dodać całe
    złącze AK300/10 (wszystkie jego piny), należy umieścić kolejno jego
    dziesięć pinów jak na przykładowym schemacie. W tym celu można
    korzystać z opcji Kopiuj element dostępnej w menu kontekstowym myszki
    po kliknięciu na danym elemencie, w tym przypadku pinie złącza
    AK300/10. Także dodajemy na planszę schematu drugi dekoder 7446N.
    Dlaczego Question

    Wyjaśnię to w pierwszej kolejności na dekoderze 7446N. Mianowicie w
    Eagle piny zasilania układów scalonych dostępne są dopiero po
    kliknięciu na ikonce Invoke i po przekonwertowaniu biblioteki 74xx-eu
    stanowią one drugą część dekodera 7446N. Podobnie jest z innymi
    elementami, jak np. złącza. W programie Eagle po umieszczeniu np.
    złącza AK300/10 na planszy schematu, jego piny można przesuwać osobno.
    Po przekonwertowaniu biblioteki con-prt500 piny wszystkich złącz są
    dostępne osobno i złacze AK300/10 składa się z dziesięciu elementów.
    Podobnie jest też z przekaźnikami, gdzie osobo dostępna jest cewka
    przekaźnika i jego styki. Opisane tu właściwości przekonwertowanych
    bibliotek dotyczą tylko elementów schematowych.

    Właściwości elementu 7446N - jak widać składa się on z dwóch części.
    Część pierwsza to właściwy dekoder 7446N, a część druga to piny
    zasilania układu 7446N. Musimy więc na planszy schematu umieścić dwa
    układy o oznaczeniu U1A i U1B. U1A jest to właściwy dekoder 7446N a
    U1B są to jego piny zasilania. Jeśli nie umieścimy tak oznaczonego (a
    właściwe dwóch oznaczonych w opisany powyżej sposób) układów U1, to
    nie będziemy mieli dostępnych jego pinów zasilania. Widać to na
    rysunku poniżej.

    Koniec cytatu.

    Moze to odnosi sie do jakiejs starej wersji, boa watek juz z poltorej
    roku ma...

    --
    Lukasz Sczygiel



  • 8. Data: 2010-05-07 12:05:30
    Temat: Re: kicad - co czytać?
    Od: Mario <m...@p...onet.pl>

    W dniu 2010-05-07 12:39, ptoki pisze:

    > Cytat:
    > Mianowicie przy umieszczaniu elementów na schemacie chcąc dodać całe
    > złącze AK300/10 (wszystkie jego piny), należy umieścić kolejno jego
    > dziesięć pinów jak na przykładowym schemacie. W tym celu można
    > korzystać z opcji Kopiuj element dostępnej w menu kontekstowym myszki
    > po kliknięciu na danym elemencie, w tym przypadku pinie złącza
    > AK300/10. Także dodajemy na planszę schematu drugi dekoder 7446N.
    > Dlaczego Question
    >
    > Wyjaśnię to w pierwszej kolejności na dekoderze 7446N. Mianowicie w
    > Eagle piny zasilania układów scalonych dostępne są dopiero po
    > kliknięciu na ikonce Invoke i po przekonwertowaniu biblioteki 74xx-eu
    > stanowią one drugą część dekodera 7446N. Podobnie jest z innymi

    Czyli problem jest związany raczej z bibliotekami importowanymi z Eagle
    niż z natywnymi. Ja akurat nie importuję bibliotek z komercyjnego
    programu. Albo stosuję biblioteki na licencji CC albo (to najczęściej)
    robię je sam.
    W sumie to co opisałeś to nie jest żaden poważny problem. Jeśli osadzasz
    element i widzisz, że to jest part A to zaglądasz do właściwości
    ustawiasz na B i widzisz jakie inne linie pokazuje. Generalnie jak
    zaczynasz używać jakieś obce biblioteki to trzeba się im dobrze przyjrzeć.

    Swoją drogą pomysł aby zasilania wydzielić jako osobną część układu
    wydaje mi się dość sensowny. Gdy masz dużo VCC, GND , AVCC, AVREF, AGND
    to najlepiej jak one są osobno w U3B niż mieszają ci się między liniami
    sygnałowymi. Taką konwencję czasami widuję w schematach.
    W sumie to lepsze niż ukryte piny zasilania, które mają zfiniowaną sieć
    np VCC w TTL a VDD w Cmosach. I nigdy nie wiesz czy podłączy
    automatycznie czy nie. Tak przynajmniej pamiętam w starym Protelu.

    > --
    > Lukasz Sczygiel
    >
    >


    --
    Pozdrawiam
    MD


  • 9. Data: 2010-05-07 12:09:22
    Temat: Re: kicad - co czytać?
    Od: Mario <m...@p...onet.pl>

    W dniu 2010-05-07 12:39, ptoki pisze:

    > W temacie o imporcie bibliotek.
    > http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?t=113
    8871&highlight=biblioteki+kicad&sid=
    > Mniej wiecej polowa strony.
    >
    > Cytat:
    > Mianowicie przy umieszczaniu elementów na schemacie chcąc dodać całe
    > złącze AK300/10 (wszystkie jego piny), należy umieścić kolejno jego
    > dziesięć pinów jak na przykładowym schemacie. W tym celu można
    > korzystać z opcji Kopiuj element dostępnej w menu kontekstowym myszki
    > po kliknięciu na danym elemencie, w tym przypadku pinie złącza
    > AK300/10. Także dodajemy na planszę schematu drugi dekoder 7446N.
    > Dlaczego Question
    >
    > Wyjaśnię to w pierwszej kolejności na dekoderze 7446N. Mianowicie w
    > Eagle piny zasilania układów scalonych dostępne są dopiero po
    > kliknięciu na ikonce Invoke i po przekonwertowaniu biblioteki 74xx-eu
    > stanowią one drugą część dekodera 7446N.

    Czyli problem jest związany raczej z bibliotekami importowanymi z Eagle
    niż z natywnymi. Ja akurat nie importuję bibliotek z komercyjnego
    programu. Albo stosuję biblioteki na licencji CC albo (to najczęściej)
    robię je sam.
    W sumie to co opisałeś to nie jest żaden poważny problem. Jeśli osadzasz
    element i widzisz, że to jest part A to zaglądasz do właściwości
    ustawiasz na B i widzisz jakie inne linie pokazuje. Generalnie jak
    zaczynasz używać jakieś obce biblioteki to trzeba się im dobrze przyjrzeć.

    Swoją drogą pomysł aby zasilania wydzielić jako osobną część układu
    wydaje mi się dość sensowny. Gdy masz dużo VCC, GND , AVCC, AVREF, AGND
    to najlepiej jak one są osobno w U3B niż mieszają ci się między liniami
    sygnałowymi. Taką konwencję czasami widuję w schematach.
    W sumie to lepsze niż ukryte piny zasilania, które mają zfiniowaną sieć
    np VCC w TTL a VDD w Cmosach. I nigdy nie wiesz czy podłączy
    automatycznie czy nie. Tak przynajmniej pamiętam w starym Protelu.


    > --
    > Lukasz Sczygiel

    Gdybyś dodał jeszcze spację po tych dwóch kreseczkach to byłaby już
    prawidłowa sygnaturka i mój czytnik nie próbowałby jej cytować.




    --
    Pozdrawiam
    MD


  • 10. Data: 2010-05-07 12:18:05
    Temat: Re: kicad - co czytać?
    Od: ptoki <s...@g...com>

    On 7 Maj, 14:09, Mario <m...@p...onet.pl> wrote:

    >
    > Gdybyś dodał jeszcze spację po tych dwóch kreseczkach to byłaby już
    > prawidłowa sygnaturka i mój czytnik nie próbowałby jej cytować.
    >
    Dodaję, ale piszę z google i tak mi google robi.

    Moze przestane sie delimiterowac i tylko sie podpisze. Bedzie o cala
    jedna linijke mniej do wycinania przy odpowiadaniu :)


    Lukasz Sczygiel

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: