eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieria › Dlaczego sprowadzamy ludzi zamiast roboty?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 126

  • 31. Data: 2018-11-26 12:39:20
    Temat: Re: Dlaczego sprowadzamy ludzi zamiast roboty?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "WM" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5bfbd093$0$487$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 2018-11-26 o 01:58, Marcin Debowski pisze:
    >>> Widziałem w akcji drukarkę 3D HP Jet Fusion, która wyprodukowała
    >>> gotową
    >>> zamkniętą działającą przekładnię.
    >>> Naprawdę robi wrażenie.
    >
    >> Jakby to zrobić z podobnej klasy materiału, ale tradycyjną obróbką
    >> to
    >> wytrzymałość / wykończenie powierzchni byłaby lepsza, gorsza,
    >> porównywalna?

    >Podają wytrzymałość tworzywa 48 MPa.
    >https://www.drukarki3dhp.pl/wp-content/uploads/2018
    /10/Materia%C5%82-HP-3D-High-Reusability-PA-12.pdf

    Tylko czy to jest wytrzymalosc detalu z tej drukarki, czy wytrzymalosc
    tworzywa dla probki z wtryskarki ?

    A moze to nie ma znaczenia ? Choc wydaje mi sie, ze drukarki, takiej
    termotopliwej, bedzie mniejsza, bo i jakies pory, i jednak warstwa na
    warstwie.

    Tam jeszcze ciekawa adnotacja
    9. Wyniki testu wykonane przy użyciu metody ASTM D638 z szybkością
    testowania 50mm/min, typ próbki V.

    Jak sie domyslam - tu chodzi o predkosc rozciagania probki ...

    J.


  • 32. Data: 2018-11-26 13:22:10
    Temat: Re: Dlaczego sprowadzamy ludzi zamiast roboty?
    Od: WM <c...@p...onet.pl>

    W dniu 2018-11-26 o 12:39, J.F. pisze:

    >
    > Tylko czy to jest wytrzymalosc detalu z tej drukarki, czy wytrzymalosc
    > tworzywa dla probki z wtryskarki ?
    >
    > A moze to nie ma znaczenia ? Choc wydaje mi sie, ze drukarki, takiej
    > termotopliwej, bedzie mniejsza, bo i jakies pory, i jednak warstwa na
    > warstwie.
    >
    > Tam jeszcze ciekawa adnotacja
    > 9. Wyniki testu wykonane przy użyciu metody ASTM D638 z szybkością
    > testowania 50mm/min, typ próbki V.
    >
    > Jak sie domyslam - tu chodzi o predkosc rozciagania probki ...
    >


    Jeżeli dobrze zrozumiałem, to oni drukują najpierw szkielet (jakby
    gąbki) , który potem nasączają ciekłym utwardzalnym tworzywem.
    Część tak wytworzona jest jednorodna i nie ma porów.

    Badania wytrzymałościowe :)
    https://youtu.be/eDrfS5s8s7w

    Robią tą metodą koła zębate:
    https://youtu.be/DdAocUqrFts



    WM


  • 33. Data: 2018-11-26 14:06:10
    Temat: Re: Dlaczego sprowadzamy ludzi zamiast roboty?
    Od: s...@g...com


    > Tez nie wiem co dokładnie pierwopiśca miał na myśli, ale pewnie coś po
    > lini, że drukarki 3D to przyszłość. I może jest, bo w sumie jest wiele
    > segmentów rynku gdzie marzy się HMLV (high mix low volume) zamiast
    > wszędzie i tylko masowej produkcji.

    Pierwpiśca druk 3d podał jako metodę nisko"osobochłonną" którą można
    zastosować tam gdzie się nie da zastosować CNC czy wtryskarek.
    No bo z punktu widzenia kadrowej jakie ma znaczenie czy koło
    zębate jak drukowane wycinane odlewane tłoczone strugane czy co tam jeszcze.
    Dla kadrowej ważny jest to że teraz do tego trzeba jednego człowieka.
    Ten człowiek naciska przycisk start i komputry załatwiają wszystko.
    I wydaje mi się że druk 3D jest to jakby uzupełnienie pozostałych metod
    wytwarzania dzięki któremu możemy w tym momencie "zmechanizować" wszystkie
    działy w firmie.
    Bo jeszcze raz czy z punktu widzenia kadrowej/księgowego ma jakieś
    znaczenie czy operator obsługuje CNC czy druk 3D ?


  • 34. Data: 2018-11-26 14:40:36
    Temat: Re: Dlaczego sprowadzamy ludzi zamiast roboty?
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 26 listopada 2018 17:14:00 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:
    > Dnia Sun, 25 Nov 2018 21:54:26 -0800 (PST), Konrad Anikiel napisał(a):
    > > W dniu poniedziałek, 26 listopada 2018 04:26:09 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:
    > >> Dnia Sun, 25 Nov 2018 05:42:55 -0800 (PST), Konrad Anikiel napisał(a):
    > >>> Której częsci słowa 'sprowadzić" nie rozumiesz?
    > >>
    > >> Chyba nie rozumiem o co Ci chodzi.
    > >> Nie sprowadzamy, a jest ich coraz wiecej.
    > >
    > > A to jakaś sprzeczność?
    > >
    > > Dyskusja o kwestiach etycznych na polskiej grupie inżynierskiej to
    > > nieporozumienie, ale wytłumaczę Ci o co mi chodzi. Pracuję teraz w
    > > Korei, wcześniej pracowałem w Danii. Wynajęto i opłacono firmę
    > > przeprowadzkową, która moje graty spakowała, przewiozła i
    > > rozpakowała. Zobowiązano się do zrobienia tego w przeciwnym
    > > kierunku kiedy mój kontrakt się skończy z dowolnego powodu.
    > > Wynajęto i opłacono mi mieszkanie. Załatwiono mi wszystkie
    > > formalności wizowe. Przelano mi pieniądze na opłacenie wszelkich
    > > kosztów związanych z przedwcześnie zerwanymi umowami, np. na media.
    >
    > I to zrobila panstwowa dunska czy koreanska agencja ?
    > A moze koreanskie przepisy tego wymagaja ?

    Z punktu widzenia Twojego pojęcia o sprowadzaniu pracowników, to równie dobrze mogła
    być buddyjska świątynia.

    >
    > > Mnie *sprowadzono*. Mój ojciec nie miał tyle szczęścia. Jego
    > > rodzinie pozwolono zabrać tyle dobytku ile podniosą własnoręcznie i
    > > zdołają spakować w 15 minut. Za chatami stały już spychacze, bo
    > > ich ziemia znalazła się w planie nowego kołhozu. Do dworca było 20
    > > kilometrów, trzeba było zdążyć bo pociąg nie czekał ani minuty
    > > dłużej. kto nie zdążył- nielegał bez bumagi, areszt, marny jego
    > > los. Jego *wysiedlono*. Ukraińcy mieli jeszcze mniej szczęścia: tam
    > > zdołał przeżyć tylko ten kto miał długie nogi i uciekł przed
    > > gradami.
    >
    > Myslisz, ze wszyscy oni to ze strefy wojny ?

    Myślisz że po jakiemu mówią?

    >
    > > O polskiej papierologii, ksenofobii i naziolkowatości
    > > opowiadać nie muszę, sam umiesz czytać gazety. Nie, ich nikt
    > > donikąd nie sprowadził. Sami sobie radzą.
    >
    > I myslisz, ze do tej pory nie powstaly firemki i firmy,
    > ktore poszukaja pracy, pomoga zalatwic formalnosci wizowe,
    > zorganizuja mieszkanie ...
    > Oczywiscie to moze byc 5 osob w jednym pokoju ...
    >
    > google najwyzej pozycjonuje https://rabotawpolshe.com.ua/pl/
    > ale cos nie dziala ...
    >
    > A mozna i samemu
    > https://www.youtube.com/watch?v=zkEKAITiVKA

    Doskonała większość tych ludzi działa na własną rękę. Poza przypadkami
    niezaradnymi/naiwnymi/dającymi się doić przez zorganizowanych przestępców.

    >
    > >>>>>O, wczoraj okazało się że kibole Cracovii nielegalnie przemycają uchodźców
    przez granicę. Jacy oni przyjaźni, jprdl.
    > >>>> Ale za grube pieniadze? Bo moze naprawde z przyjazni ?
    > >>> Bitch, please...
    > >> Nie znam sprawy,
    > > Nie wątpię.
    > >
    > >> ale wiesz, ktos moze miec przyjaciol za granica, ci
    > >> przyjaciele moga chciec mu pomoc, i moga byc kibicami.
    > >
    > > Mam zajady, bądź łaskaw mne nie rozśmieszać.
    >
    > Temu bylo troche mniej do smiechu
    > https://www.tvn24.pl/magazyn-tvn24/19-imigrantow-jed
    en-polak-i-osiem-miesiecy-w-piekle,79,1620
    >
    > P.S. Autostopowicza podwieziesz ... a jak to nielegalny uchodzca, to
    > mozesz skonczyc podobnie, jeszcze samochod ci skonfiskuja.

    Co to ma do rzeczy? Ty jeszcze ogarniasz o czym piszesz czy znowu bredzisz co
    popadnie?

    >
    > >>>> A pisales, ze jestesmy mniejszymi lub wiekszymi kutasami.
    > >>>> A zycie ... skoro Ukraincy tu przyjechali, to chyba im sie polepszylo.
    > >>> Ty też masz zamiar za to wypinać pierś do orderów?
    > >>
    > >> Nie wzywam tez rzadu, aby ich wszystkich wyp*.
    > >Taki dobry ten Stalin, a mógł przecież zabić...
    >
    > Ja jak ja, ale nasz rzad ... mogl, a nie zabil.
    >
    > >> A coraz czesciej slychac glosy "ci pracownicy sa nam potrzebni".
    > > Wam?
    >
    > No widzisz - najpierw pracodawcom. Ale jak pracodawca nie zarobi,
    > to pieniedzy w kraju nie wyda :-)

    Nauczy się że traktowanie pracowników jak niewolników spowodowało ich odejście i
    podrowadziło jego firmę do problemów. Nie widzę w tym najmniejszego problemu. Ani dla
    nas, ani dla was, ani dla nich.

    >
    > Polak, ktory dzis jest brygadzista, bedzie musial zap* sam, albo
    > czekac na zasilek, jak Niemiec poszuka sobie tanszego dostawcy albo
    > postawi robota.

    Będzie musiał się nauczyć lepszych metod szukania sobie ludzi. Dramat!

    > A rzad - z czego bedzie emerytow i dzieci utrzymywal, jak PKB spadnie?

    A rząd pójdzie na śmietnik i przez chwilę zabłyśnie nadzieja że wyborca coś z tego
    zrozumie.


  • 35. Data: 2018-11-26 14:48:51
    Temat: Re: Dlaczego sprowadzamy ludzi zamiast roboty?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik suryga napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:a3b1a8da-211d-4c5b-a36c-485759d0cfe5@go
    oglegroups.com...
    >> Tez nie wiem co dokładnie pierwopiśca miał na myśli, ale pewnie coś
    >> po
    >> lini, że drukarki 3D to przyszłość. I może jest, bo w sumie jest
    >> wiele
    >> segmentów rynku gdzie marzy się HMLV (high mix low volume) zamiast
    >> wszędzie i tylko masowej produkcji.

    >Pierwpiśca druk 3d podał jako metodę nisko"osobochłonną" którą można
    >zastosować tam gdzie się nie da zastosować CNC czy wtryskarek.
    >No bo z punktu widzenia kadrowej jakie ma znaczenie czy koło
    >zębate jak drukowane wycinane odlewane tłoczone strugane czy co tam
    >jeszcze.
    >Dla kadrowej ważny jest to że teraz do tego trzeba jednego człowieka.
    >Ten człowiek naciska przycisk start i komputry załatwiają wszystko.
    >I wydaje mi się że druk 3D jest to jakby uzupełnienie pozostałych
    >metod
    >wytwarzania dzięki któremu możemy w tym momencie "zmechanizować"
    >wszystkie
    >działy w firmie.

    Tylko ze akurat koło zebate tak czy inaczej robi maszyna.
    Nie posadzisz czlowieka z pilnikiem, zeby piłowal zęby (aczkolwiek 150
    lat temu chyba zegarmistrze tak robili).

    Wiec dyrektora moze interesowac ile sie mocuje material w maszynie,
    ile zdejmuje, ile maszyn czlowiek moze obslugiwac.
    I drukarka 3D wcale nie jest taka dobra, bo odklejenie wyrobu od stolu
    wymaga cierpliwosci :)

    W ogole praca w polskich fabrykach sie zautomatyzowala w duzym
    stopniu.
    Jak obrobka - to na maszynie CNC. Jak wycinanie z blachy - to laserem
    (tez CNC).

    I teraz ci powiem z praktyki w pewnych firmach:
    -jednej maja pracownik obsluguje 2 maszyny CNC i mysla czy by mu
    trzeciej nie dolozyc,
    -sporo maszyn juz dzis ma dwie przestrzenie robocze, w jednej obrabia,
    w drugiej mozna zmieniac.

    -w innej firmie odwrotnie - pracownik obsluguje jedna maszyne, bo jak
    obsluguje dwie, to czesto nie wyrabia ze zmiana detali, i druga
    maszyna stoi i czeka.
    Maszyna kosztuje 2 mln, a pracownik 4 tys/mc :-)

    -w trzeciej maja wypalarke laserowa ... i gilotyny.
    gilotyny fajne, wspomagajace pracownikow ... i szybko tna.
    Oni akurat potrzebuja duzo prostokatow z blachy, i gilotyny sie
    sprawdzaja.

    Wiec wszystko zalezy od tego co robisz, w jakiej ilosci ... i z
    kalkulacji wynika jak jest taniej :-)

    J.



  • 36. Data: 2018-11-26 15:05:29
    Temat: Re: Dlaczego sprowadzamy ludzi zamiast roboty?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:884ccf72-085d-4f30-8f31-fbb7550c903c@go
    oglegroups.com...
    W dniu poniedziałek, 26 listopada 2018 17:14:00 UTC+9 użytkownik J.F.
    napisał:
    > Dnia Sun, 25 Nov 2018 21:54:26 -0800 (PST), Konrad Anikiel
    > napisał(a):
    >> > Mnie *sprowadzono*. [...]
    >> > Ukraińcy mieli jeszcze mniej szczęścia: tam
    >> > zdołał przeżyć tylko ten kto miał długie nogi i uciekł przed
    >> > gradami.
    >
    >> Myslisz, ze wszyscy oni to ze strefy wojny ?

    >Myślisz że po jakiemu mówią?

    Po ukrainsku, po polsku z akcentem - ale przeciez Ukraina duza, a
    strefa wojny mala.

    >> > O polskiej papierologii, ksenofobii i naziolkowatości
    >> > opowiadać nie muszę, sam umiesz czytać gazety. Nie, ich nikt
    >> > donikąd nie sprowadził. Sami sobie radzą.
    >
    >> I myslisz, ze do tej pory nie powstaly firemki i firmy,
    >> ktore poszukaja pracy, pomoga zalatwic formalnosci wizowe,
    >> zorganizuja mieszkanie ...
    >> Oczywiscie to moze byc 5 osob w jednym pokoju ...
    >
    >Doskonała większość tych ludzi działa na własną rękę. Poza
    >przypadkami niezaradnymi/naiwnymi/dającymi się doić przez
    >zorganizowanych przestępców.

    Zaraz tam przestepcow - jesli sa agencje pracy co dostarczaja Polakow,
    to co sie dziwic, ze rozszerzyly sie tez na Ukraincow.

    Ciebie sprowadzono, bo firma dostrzegla cenionego fachowca,
    ich tez mogli sprowadzic, aczkolwiek ich fachowosc to przede wszystkim
    niska cena.

    >> >> A coraz czesciej slychac glosy "ci pracownicy sa nam potrzebni".
    >> > Wam?
    >> No widzisz - najpierw pracodawcom. Ale jak pracodawca nie zarobi,
    >> to pieniedzy w kraju nie wyda :-)

    >Nauczy się że traktowanie pracowników jak niewolników spowodowało ich
    >odejście i podrowadziło jego firmę do problemów.
    >Nie widzę w tym najmniejszego problemu. Ani dla nas, ani dla was, ani
    >dla nich.

    Albo sie nauczy, ze przeplacanie pracownikow prowadzi do bankructwa.

    Niestety - z jednej strony jest zbyt, z drugiej koszta.

    I dobrze piszesz, ze trzeba miec tak zaawansowany produkt, zeby to do
    ciebie ustawialy sie kolejki, tylko ... jak to osiagnac.
    Trzeba lat badan, i lat produkcji, zeby te lata badan utrzymac.

    >> Polak, ktory dzis jest brygadzista, bedzie musial zap* sam, albo
    >> czekac na zasilek, jak Niemiec poszuka sobie tanszego dostawcy albo
    >> postawi robota.
    >Będzie musiał się nauczyć lepszych metod szukania sobie ludzi.
    >Dramat!

    Ilosc dobrych ludzi jest ograniczona.
    Jak jest koniunktura, to dla wszystkich nie starczy.

    >> A rzad - z czego bedzie emerytow i dzieci utrzymywal, jak PKB
    >> spadnie?
    >A rząd pójdzie na śmietnik i przez chwilę zabłyśnie nadzieja że
    >wyborca coś z tego zrozumie.

    Ponoc tak jest w GB.
    Napierw labourzysci rozdmuchuja socjal i doprowadzaja budzet do
    upadku, potem torysi to prostuja, potem socjal jest za maly i ludzie
    znow glosuja na labour ... i tak juz chyba pare razy bylo :-)

    J.


  • 37. Data: 2018-11-26 15:11:26
    Temat: Re: Dlaczego sprowadzamy ludzi zamiast roboty?
    Od: s...@g...com


    > W ogole praca w polskich fabrykach sie zautomatyzowala w duzym
    > stopniu.
    > Jak obrobka - to na maszynie CNC. Jak wycinanie z blachy - to laserem
    > (tez CNC).

    Czyli w polskich firmach są maszyny nie za 100 tys ale za 2 mln złotych.
    Bo ktoś tu pisał że polskie firmy nie mają kasy.

    > -w innej firmie odwrotnie - pracownik obsluguje jedna maszyne, bo jak
    > obsluguje dwie, to czesto nie wyrabia ze zmiana detali, i druga
    > maszyna stoi i czeka.
    > Maszyna kosztuje 2 mln, a pracownik 4 tys/mc :-)
    Pytanie ile kosztuje miesięcznie.
    No i co stoi na przeszkodzie żeby robił to robot za 100 tys złotych?
    w sensie tą zmianę detali?




  • 38. Data: 2018-11-26 15:20:34
    Temat: Re: Dlaczego sprowadzamy ludzi zamiast roboty?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik suryga napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:86c06dd6-79f6-492f-8e9a-4eadb7b82eee@go
    oglegroups.com...
    >> W ogole praca w polskich fabrykach sie zautomatyzowala w duzym
    >> stopniu.
    >> Jak obrobka - to na maszynie CNC. Jak wycinanie z blachy - to
    >> laserem
    >> (tez CNC).

    >Czyli w polskich firmach są maszyny nie za 100 tys ale za 2 mln
    >złotych.
    >Bo ktoś tu pisał że polskie firmy nie mają kasy.

    Nie maja. Ale banki maja. I byly dofinansowania unijne na nowoczesne
    maszyny.

    A w ogole to powoli inaczej nie zrobisz.
    Albo kupisz maszyne, albo zmienisz klienta.

    >> -w innej firmie odwrotnie - pracownik obsluguje jedna maszyne, bo
    >> jak
    >> obsluguje dwie, to czesto nie wyrabia ze zmiana detali, i druga
    >> maszyna stoi i czeka.
    >> Maszyna kosztuje 2 mln, a pracownik 4 tys/mc :-)
    >Pytanie ile kosztuje miesięcznie.

    No wiesz 2 mln/ 10 lat = ~20 tys/mc.

    Oczywiscie moze byc tez inaczej.

    >No i co stoi na przeszkodzie żeby robił to robot za 100 tys złotych?
    >w sensie tą zmianę detali?

    Np nie ma dwoch rak, zeby jedna trzymac detal, a druga zakrecic uchwyt
    :-)
    Uchwyty akurat tez mozna zautomatyzowac.

    Nie jest na tyle madry, zeby wyszukac detal ze skrzynki, trzeba go
    oprogramowac - a seria krotka.
    Nie rzuci okiem czy narzedzia nie sa zlamane ...

    Na razie jest symbioza :-)

    J.


  • 39. Data: 2018-11-26 15:23:51
    Temat: Re: Dlaczego sprowadzamy ludzi zamiast roboty?
    Od: s...@g...com


    > Zaraz tam przestepcow - jesli sa agencje pracy co dostarczaja Polakow,
    > to co sie dziwic, ze rozszerzyly sie tez na Ukraincow.

    Agencje nie są po to żeby sprowadzać ludzi.
    Agencje są po to żeby pomagać managerom robić wskaźniki.
    przykład nr 1
    Manager: Nasza firma jest super bo pracownicy się wogóle nie zwalniają
    tak bardzo chcą pracować u nas.
    A wystarczy popatrzyć głębiej do tabelek i się okaże.
    Że żeby zostać pracownikiem na etacie firmy najpierw trzeba przejść przez Agencje
    trzy miesiące.
    Problem w tym że te trzy miesiące kończy jakieś 10% zatrudnionych na początku.

    A kto płacić za przeszkolenie tych 90% ?

    Przykład II
    Potężna firma, potężny oddział jeden z kluczowych wydziałów.
    Afera na półświata.
    Nie przyszedł do pracy kluczowy pracownik.
    Dlaczego?
    Bo skończyła mu się umowa-zlecenie w agencji która go zatrudniła.
    Agencja nie wiedziała że on tak jest ważny i mu podziekowała.
    HEADCOUNT rządzi!


    > >> >> A coraz czesciej slychac glosy "ci pracownicy sa nam potrzebni".
    > >> > Wam?
    > >> No widzisz - najpierw pracodawcom. Ale jak pracodawca nie zarobi,
    > >> to pieniedzy w kraju nie wyda :-)
    >
    > >Nauczy się że traktowanie pracowników jak niewolników spowodowało ich
    > >odejście i podrowadziło jego firmę do problemów.
    > >Nie widzę w tym najmniejszego problemu. Ani dla nas, ani dla was, ani
    > >dla nich.
    >
    > Albo sie nauczy, ze przeplacanie pracownikow prowadzi do bankructwa.
    >
    > Niestety - z jednej strony jest zbyt, z drugiej koszta.
    >
    > I dobrze piszesz, ze trzeba miec tak zaawansowany produkt, zeby to do
    > ciebie ustawialy sie kolejki, tylko ... jak to osiagnac.
    > Trzeba lat badan, i lat produkcji, zeby te lata badan utrzymac.
    >
    > >> Polak, ktory dzis jest brygadzista, bedzie musial zap* sam, albo
    > >> czekac na zasilek, jak Niemiec poszuka sobie tanszego dostawcy albo
    > >> postawi robota.
    > >Będzie musiał się nauczyć lepszych metod szukania sobie ludzi.
    > >Dramat!
    >
    > Ilosc dobrych ludzi jest ograniczona.
    > Jak jest koniunktura, to dla wszystkich nie starczy.
    >
    > >> A rzad - z czego bedzie emerytow i dzieci utrzymywal, jak PKB
    > >> spadnie?
    > >A rząd pójdzie na śmietnik i przez chwilę zabłyśnie nadzieja że
    > >wyborca coś z tego zrozumie.
    >
    > Ponoc tak jest w GB.
    > Napierw labourzysci rozdmuchuja socjal i doprowadzaja budzet do
    > upadku, potem torysi to prostuja, potem socjal jest za maly i ludzie
    > znow glosuja na labour ... i tak juz chyba pare razy bylo :-)
    >
    > J.


  • 40. Data: 2018-11-26 15:52:35
    Temat: Re: Dlaczego sprowadzamy ludzi zamiast roboty?
    Od: WM <c...@p...onet.pl>

    W dniu 2018-11-26 o 15:05, J.F. pisze:

    > Ponoc tak jest w GB.
    > Napierw labourzysci rozdmuchuja socjal i doprowadzaja budzet do upadku,
    > potem torysi to prostuja, potem socjal jest za maly i ludzie znow
    > glosuja na labour ... i tak juz chyba pare razy bylo :-)

    I to jest typowa regulacja dwupołożeniowa.
    Jak za dużo A to wybieramy partię, która zmniejszy A.
    Jak zbyt mało A to wybieramy partię, która zwiększy A.

    Niestety teraz partie się wycwaniły i dostosowują program do nastrojów
    społecznych.
    Partia lewicowa potrafi mieć program prawicowy i odwrotnie.


    WM

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: