eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaCo to za bzdury z hyperloop w polska bieda? › Re: Co to za bzdury z hyperloop w polska bieda?
  • Data: 2019-07-10 17:32:33
    Temat: Re: Co to za bzdury z hyperloop w polska bieda?
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu środa, 10 lipca 2019 23:19:59 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:
    > Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:9fbb6933-3e35-4190-b3be-85522713b550@go
    oglegroups.com...
    > W dniu środa, 10 lipca 2019 22:24:14 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:
    > > Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
    > > dyskusyjnych:7be91b05-4b1e-4c72-96f9-05b9f83af81e@go
    oglegroups.com...
    > >> >My nie mamy pojedynczych skupisk miejskich, które dałoby się
    > >> >połączyć
    > >> >kilkoma liniami i w magiczny sposób zwiększyć dostępność
    > >> >pracownika
    > >> >dla firm w centrach tych miast.
    > >> >Tak było w XIX wieku, ale teraz żeby dowieźć potencjalnego
    > >> >pracownika
    > >> >z przysłowiowej "podwarszawy" do centrum, trzebaby zbudować kolej
    > >> >w
    > >> >dwustu różnych kierunkach, bo ludzie nie mieszkają w kupie, tylko
    > >> >każdy chce mieć chatę z kraja. Polska dla dojazdu do pracy
    > >> >potrzebuje
    > >> >Elfów z Pesy, a nie Hyperloopów.
    > >
    > >> A z Łodzi do Warszawy ?
    >
    > >Na różnych odcinkach między Łodzią i Warszawą śmigają tysiące różnych
    > >Ździśbusów, w których pasażerowie wsiadają i wysiadają głównie gdzieś
    > >pośrodku trasy.
    > >Nie przekonasz mnie że ktoś kiedyś zbuduje Hyperloopa z Głowna do
    > >Łyszkowic.
    >
    > Nawet nie proponuje, ale ja jednak pisze z Łodzi do Warszawy.

    Jak Morawiecki zbuduje w Baranowie hub komunikacyjny, z którego pociągi/autobusy będą
    ludzi rozwozić po zadupiach to będzie sens tych ludzi do tego Baranowa wozić lux
    torpedami, bo to będzie stały i wielki strumień pasażerów. Przypomnij mi jak zbuduje.

    >
    > >> Tylko ze ten sam problem ma caly swiat ... no i moze dlatego
    > >> hyperloop
    > >> nie ma sensu :-P
    > >Tak zwany cały świat jest zorganizowany w huby komunikacyjne. Polska
    > >nie jest.
    >
    > W jakim sensie ? ze maja stacje wezłowe i im wystarczy 6 hyperloopow
    > po 30 km ?

    A skąd wziąłeś te 6 i 30?

    >
    > >> Ale patrzac na pociagi ekspresowe ... ktos nimi jezdzi, i pewnie
    > >> chcialby szybciej.
    >
    > >Pociągi ekspresowe nie rozwiązują potrzeb komunikacyjnych Polski.
    > >Znaczy rozwiązują te najmniej ważne.
    >
    > Ale jezdza. Tylko czy zechca zaplacic za wieksza predkosc :-)

    Ryzyko inwestora. Albo nie zainwestuje i kasę przykisi, albo straci klientów bo ktoś
    inny zainwestuje w szybsze połączenie.

    >
    > >> Ba - ten hyperloop ma miec predkosc samolotu, to moglby zastapic i
    > >> samoloty .. na popularnych trasach.
    >
    > >Brawo! Dowiedziałeś się wreszcie po co to ma być!
    >
    > Tylko znow kwestia kosztow.
    > A tak sie wydaje, ze na krotkiej trasie, to samolot sie robi
    > relatywnie drogi, za to tunel tanieje :-)

    A po co tunel? Ile masz w Polsce dróg/kolei w tunelu?

    >
    > >> >Po drugie, to myśmy w rachowaniu różnych kosztów wielkich
    > >> >inwestycji
    > >> >infrastrukturalnych zapomnieli o kosztach środowiskowych.
    > >> >Ja już tu kiedyś pisałem o tym że chętnie mówimy o "environmental
    > >> >services", ale przez gardło nam nie potrafi przejść "environmental
    > >> >impact".
    > >
    > >> Tylko co ma wiekszy impact - proponowany hyperloop czy samoloty ?
    >
    > >Naprawdę nie wiesz?
    >
    > Nie wiem. Tunel wydaje sie dosc obojetny, a samoloty smrodza mocno.

    Jaki znowu tunel?

    >
    > >> >Potrafisz policzyć ile pieniędzy trzeba by dzisiaj wydać na
    > >> >usunięcie
    > >> >plastiku z oceanów
    > >
    > >> Hm, ostatnio uslyszalem ze to chodzi o kawalki ponizej 1mm ...
    > >> jesli
    > >> istotnie takie duze ... czy trzeba je usuwac ?
    > >> Poza tym - gdybysmy smieci spalali, zamiast wyrzucac do oceanu, to
    > >> by
    > >> ich w oceanach nie bylo :-)
    >
    > >Przestań bredzić. Dostrzegasz problem czy nie dostrzegasz?
    >
    > Po pierwsze - nie wiem czy jest jakis problem, bo jesli ryby sobie
    > polkna takie kawaleczki plastiku, to go wydala.

    Nie, nie wydalą. W każdym kilogramie ciała masz ileś tam kawałków plastiku,
    pochłoniętych z pożywienia (nie tylko z ryb), możesz znaleźć badania. To się nie
    wydala, nie rozkłada. Kumuluje się na górze łańcucha pokarmowego.

    > Boje sie tych bardziej rozdrobnionych ...

    Gruby sam się rozdrabnia. Popływa na powierzchni morza, słońce go rozpęknie na
    drobne.

    >
    > A po drugie - mamy rozwiazanie.
    > Ode mnie do morza daleko, wiec i tak niewiele mojego plastiku do morza
    > wpadalo.

    Mylisz się. Spłyń Wisłą do morza, obejrzysz całe wyspy zbudowane z patyczków do
    czyszczenia uszu. Ani jeden warszawiak nie ma wątpliwości że to nie jego.

    >
    > >> >, albo dwutlenku węgla z atmosfery? Ludzkość nie ma takich
    > >> >środków.
    > >> Las sam rosnie. Prawie sam :-)
    >
    > >Ja narazie to las jest głównie wyrąbywany. Szyszko ściął trzy miliony
    > >drzew w parę miesięcy. Co tam Szyszko, popatrz co się dzieje w
    > >Brazylii.
    >
    > No, tak po prawdzie to las CO2 nie pochlania - tylko chwilowo
    > akumuluje.

    Kwestia definicji tego "chwilowo". Spaliliśmy ropę naftową, chwilowo odłożoną w
    szparach między skałami i mamy problem.

    > Jak po Szysce zasadzi sie 3 mln drzew - to przez pewnien czas stezenie
    > CO2 spadnie ...

    To mi powiedz jak zasadzisz.

    >
    > >> Tylko wrzucic stare drewno do kopalni :-)
    > >To trzeba by wtłoczyć do odwiertu po ropie. Bzdura.
    >
    > A nie moze byc zwykla kopalnia wegla kamiennego, albo odkrywka
    > brunatnego ?

    Do szybu się nie zmieści. A z odkrywki ukradną w nocy i spalą w piecu.

    >
    > >Już lepiej zatopić w głębi oceanicznej, gdzie ciśnienie je zgniecie i
    > >więcej nie wypłynie.
    >
    > >> >Po trzecie, napiszę rachunki tej rury, sam będziesz się mógł
    > >> >pobawić.
    > >> >Wyjdzie to samo co w szambiarce. Żadna tam wysoka technologia.
    > >> >Zajęty
    > >> >trochę jestem, ale może mi się dzisiaj da.
    > >
    > >> To potem podaj koszt 1 km linii kolejowej zwyklej, takiej na TGV, i
    > >> magleva.
    >
    > >Ale komu mam podawać? Tobie? Ty przecież już wiesz co jest droższe a
    > >co tańsze.
    >
    > Ale przy okazji wszyscy poznamy konkrety :-P

    Już znamy. Napisałeś.

    >
    > P.S. niektore tunele sa zadziwiajaco tanie ... czyzby kwestia
    > odpowiednia skały ?

    Dostępność technologii. Swoją drogą, szkoda by było żeby Polska, która całkiem nieźle
    umie ryć chodniki kopalniane, zapomniała teraz nagle tego wszystkiego, a potem kupiła
    cały know how od Muska. Który zatrudni ludzi po AGHu :-)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: