eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaMiasta z kilkoma różnymi Kierunkowymi › Re: Miasta z kilkoma różnymi Kierunkowymi
  • Data: 2016-11-04 11:03:29
    Temat: Re: Miasta z kilkoma różnymi Kierunkowymi
    Od: "HF5BS" <h...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:slrno1m1vq.sf1.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    > HF5BS pisze:
    >> No, "siódemki" rzeczywiście były z początku tylko podwarszawskie,
    >> poprzez proste dodanie jej z przodu.
    >> Dopiero niejako na sam koniec, pojawiły się także w Warszawie,
    >> choć nadal nie jest to powszechne.
    >
    > Pojawiły się? Jakoś nie kojarzę takich przypadków. Gdzie?
    > Po prostu pytam, bo nie wiem.

    Bo to rzadkość, ale jakieś firmy mają, coś mi w pamięci miga, że tuż koło
    dw. Wschodniego coś jest. Zakres numeracji nie pokrywa się z wcześniejszymi
    podmiejskimi, aktualizowanymi do obecnej postaci.
    Spróbuję wyłapać, jak coś mi pod oczy trafi.

    >> Raczej podmiejskim skasowano taksowanie strefy pierwszej zamiejscowej,
    >> zanim dodano siódemkę do numeru, jakoś niedługo przedtem... Pamiętam
    >
    > Nie, zdecydowanie, nie. Kolejność była odwrotna!

    Nie zaprzeczam, jak wspomniałem, lat już minęło w ch..olerę i szczegóły za
    mgłą zostają.

    > Z całą pewnościę w 1981 roku dzwoniłem do kolegi w Legionowie bez
    > kierunkowego -- a kasowali za czas rozmowy. Co było dla mnie pewnym

    A to chyba nie o tym do końca mówimy...

    > zaskoczeniem, bo wtedy jeszcze miejscowe połączenie to była jedna
    > jednostka taryfikacyjna, niezależnie od czasu gadania.

    No, zgadza się. Jakoś chyba niedługo po stanie wojennym zrobiono co 3
    minuty... A może pod koniec dekady '80? W każdym razie ostatnia dekada
    zeszłego wieku już była co 3 minuty OIDP.
    Wiem, że pierwsze w Poznaniu widziałem... automaty AW-7, z żółtą tablicą,
    jako wyróżnienie, że na tych się płaci co 3 minuty. A ja miałem na myśli, że
    w miejsce zaliczania podmiejskiego (1 strefa MM - do 25 km, bądź w obrębie
    tej samej SN (1)) zrobiono zaliczanie lokalne.

    >
    >>> po wyczerpaniu zasobów "szóstki", pojawiły się z "ósemką". A potem
    >>> jeszcze inne. Ja mam "siódemkę", jako podwarszawskie dziedzictwo,
    >>> oraz "dwójkę"
    >>
    >> Teraz to wszystko przemieszane, jak kisiel w garnku.
    >
    > Inaczej to widzę. Komuś za bardzo zależało na zorganizowaniu tego
    > po wojskowemu, pod jeden sztrychulec. Jest 49 stref całkiem bez
    > sensu wydzielonych, bo w większości wieje pustką, a w warszawskiej

    W rzeczy samej - Pan Edziu Pierszy Sekretasz (nie poprawiać) piardnął i
    słowo stało się ciałem, zrobiono 49 województw, wg jakiegoś dziwnego klucza.
    A potem koło '98 inny piardnął (pamiętacie przepychanki w sejmie, ile ma
    tego być?) i zrobiono z dupy wyjęte (choć może nieznacznie bliżej prawdy) 16
    obecnych województw.

    > 22 wykorzystano niemal wszystko. Warszawa od samego początku powinna
    > miec krótszy kierunkowy (2) i dłuższe numery lokalne.

    Raczej bym wydłużył numerację, aby łatwiej było zapanować nad tym. Dzisiaj
    dodać cyferkę, to pikuś. Zresztą, całkowicie bym przebudował strukturę
    numeracji, by właśnie takich kwiatków uniknąć. Pewnie nie będę nowy, bo
    numer przydzieliłbym osobie, niepowtarzalny i możliwy do cesji, a dopiero
    jego osadzenie, z uzbrojeniem we wskaniki, powierzyłbym operatorowi. Wtedy
    nawet, gdybym rozwiązał umowę, na 20 lat wyjechał z kraju, po powrocie
    zachodzę gdziebądź, oto mój numer, dajcie obsadę i jadziem. Niezależnie od
    sytuacji, przyczyn rozwiązania, itp, numer jest na zawsze mój, mogę
    zrezygnować, zmienić, podarować, może być masą spadkową, itd.

    Moja luźna propozycja podziału numeracji:
    0 Numery prywatne
    1 alarmowe ogólne
    2 dostępy - np. internet, zwykłe
    3 j.w. premium
    4 sieć inteligentna zwykła
    5 jw. premium
    6 komórki
    7 numery instytucji (struktura analogiczna do podzakresu 0),
    8 numery bezpłatne i z dzieloną opłatą, przy czym musiałby być wyraźnie
    rozróżniony podzakres, by można było bez wątpliwości stwierdzić, do którego
    podzakresu jest odniesienie.
    9 alarmowe lokalne

    Oczywiście to było tak na szybko, mnie o to chodzi, aby m.in. ułatwić
    osobie, która osadza numer w podzakresie 0, aby mając domowy 0..., mogła
    sobie osadzić taki sam numer w odpowiednim innym podzakresie, czyli, nie
    mogło by być tak, że Kowalski bierze na siebie numer np. 0123456789, a
    Malinowski na firmę 7123456789 (jest zresztą taki numer, jedna z taksiarni
    warszawskich to ma). To tak tyle na szybko, bo trzeba by jeszcze dopracować
    szczegóły.
    Już pod koniec lat '80 widziałem potrzebę takiego podziału, tylko, że wtedy
    nie bardzo było to możliwe, bo i zasobów było mniej.
    Przemieszanie podzakresów raczej nie jest IMHO dobre. Cyrki niektórych firm
    z tzw. złotymi numerami to dla mnie "kaplica".
    Dobra, spadam, muszę odpocząć po wczorajszym dniu.

    --
    Szanujmy mądrych, przykładnych, chwalebnych,
    Śmiejmy się z głupich, choć i przewielebnych. - I.Krasicki "Monachomachia"
    (dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
    i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: