W dniu 2017-06-01 o 00:19, Przyjazny pisze:
> Generalnie żeby dostać to, co w Windowsie jest gotowe jak włączas
> telefon, potrzeba cały dzień szukać aplikacji na Androida. To jest dobry
> punkt zaczepienia dla normalnego użytkownika.

Nie opowiadaj bzdur i nie wpuszczaj normalnych użytkowników w kanał
Windowsa.

Normalny użytkownik dopasuje sobie swój androidowy telefon w ciągu
kilku, kilkunastu dni normalnego użytkowania (będzie doinstalowywał
potrzebne aplikacje), a użytkownik Windows, tak jak ja w czasie roku
używania Lumii, zostanie z ręką w nocniku:

- brak wielu popularnych aplikacji (np. Snapchat, Instagram)
- wadliwie działająca i wieszająca się apka facebooka
- wadliwie działająca i wieszająca się apka spotify
- mam skonfigurowanych kilka maili, w Windowsie nie mogę kliknąć
"przekaż" i wysłać przekazanego maila z innego maila, niż ten, na który
przyszedł
- "zapisz plik" z maila - zapisuję w określonym katalogu - tyle że nic
się nie zapisuje - próbowane wiele razy
- w połowie przypadków system nie umiał sobie otworzyć pliku PDF z
maila, twierdząc, abym poszukał sobie aplikacji do jego otwarcia w
sklepie (w drugiej połowie przypadków PDFy otwierał). Pewnie miałem
"złego" Acrobat Readera...

Dobrze, że windows umarł. Wg ostatnich statystyk nowych sprzedaży, nie
ma nawet pół procenta rynku. Dlatego omijać szerokim łukiem.

--
Liwiusz