eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaZamawianie rozmow › Re: Zamawianie rozmow
  • Data: 2018-02-01 02:37:36
    Temat: Re: Zamawianie rozmow
    Od: "HF5BS" <h...@...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:5a705c4b$0$1678$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:a...@n...neos
    trada.pl...
    > On Tue, 30 Jan 2018 11:47:53 +0100, "J.F." <j...@p...onet.pl>
    > wrote:
    >>> Bo linii bylo malo, a chetnych duzo.
    >
    >>Ale nie pytam ob lata 50 tylko tak końcówkę 70, wtedy pamiętam jeszcze się
    >>zamawialo
    >
    > Wtedy juz byly centrale automatyczne, ale nie wszedzie.
    > Centrale automatyczne zreszta nie oznaczaly, ze laczy przybylo.

    Zastosowanie jednak automatyzacji mogło zwiększyć efektywność ich
    wykorzystania.

    >
    >>ale już chyba w tym czasie nie było tak, że na jednym drucie mogło byc
    >>tylko jedno połączenie....
    >
    > Nawet jesli, to duzo ich nie bylo. Kilka chyba.

    Różnie różniście. To zależało od zastosowanego układu pracy, tak prosto
    mówiąc, czy nośna, czy PCM, czy czasowe, czy pochodne 1, 2, 3 i dalszych
    (raczej już niekoniecznie, ale matematycznie jak najbardziej) stopni. Za
    bardzo padnięty i za mało czasu, abym to opowiedział "jaja kobyły".

    >
    > Tak nawiasem mowiac - w latach 90-tych cos sie stalo i z Wroclawia do
    > wiosek pod Klodzkiem laczylo natychmiast.

    Ten krótki opis pozwala mi wywnioskować - zastosowanie dobrych
    elektromechanicznych - Pentaconta, ACMM we Wrocławiu był typu PC-GCI.
    Jeśli to był ruch podmiejski, to centrale tranzytowe mogły być Pentaconta,
    najbardziej pasuje mi LNI, tam PC-1000C, bądź inne z tej paki, choć to
    elektromechaniczna, to w łaczeniu jest daleko szybsza od E10A, półcyfrowej
    elektronicznej z kontaktronami w wyposażeniach abonenckich.

    > Dawniej byly jakies dlugie stuki, puki, a tu sygnal dzwonienia niemal

    Tzw. sygnał marszrutowania, nadawany po to (u nas, we Francji, ale też np, w
    Kamerunie +237), aby abonent wołający, nie przerwał czekania na finał
    połączenia, gdy centrale po drodze właśnie zestawiają.

    > zamiast po ostatniej cyfrze, i jak odbiorca byl szybki, to w dwie sekundy
    > mozna bylo rozmawiac ...

    "już dwie sekundy" - na 99% sygnalizacja mc kodem R2, współpraca
    "tranzytem". W taktych czasach szybszego analogowego nie było. W dawnym
    czytanym przeze mnie opisie, szybkość, to nawet 10 wymian na sekundę, gdyby
    zastosowano to w węzłach CWW i CWZ (pamięta ktoś rozwinięcia skrótów?) to
    prócz tego odpadło by wiele kłopotów wynikłych z tego, że wówczas sieć była
    czysto gwiażdzista i zjebutanie się wiązki do/z jakiejś centrali (pamietam,
    jak przerabialem to z Wołominem), całkowicie odcinało ją od świata. Z powodu
    "gwiazdy" trzeba było na Strowgerach ostro kombinować z pseudorejestrami,
    nie chcielibyście usłyszeć tego, co powiedział jeden z kolegów ode mnie z
    mojej ACMM, jak się przeniósł na centralę w (oj... uleciało mi ze łba
    miasteczko...) 585xxx, i miał styczność z jej pseudorejestrami.
    Dość szybkie były S12, które weszły do ruchu gdzies na poczatku nad 90.
    zeszłego millenium. Dzwoniąc z 37xxxx (PC1000c, Górczewska 91) do 628xxxx
    (S12, Piękna 19), nawet szybko kręcąc tarczą, na połaczenie czekałem poniżej
    sekundy. E10A tylko lokalnie łaczyła ok. sekundy. Gdy połączenie było z inną
    centralą, łączenie wydłużało się do ok. 5 sekund.

    --
    Pies może złamać serce tylko raz,
    kiedy jego własne przestaje bić...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: