eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Tesla kolejny wypadek
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 43

  • 21. Data: 2018-05-21 14:57:21
    Temat: Re: Tesla kolejny wypadek
    Od: "T." <k...@i...pl>

    W dniu 2018-05-21 o 14:00, Miroo pisze:
    > W dniu 2018-05-20 o 16:02, T. pisze:
    >> Mam w rodzinie strażaka. Odpytałem go z tematu gaszenia samochodów
    >> elektrycznych. No więc ich się nie gasi - zabezpiecza się tylko miejsce
    >> pożaru, żeby się nie rozprzestrzeniał i czeka, aż się sam wypali.
    >> Wodą nie można, pianą nie można, a proszek nie jest na wyposażeniu
    >> samochodów gaśniczych - zresztą trzeba by go podobno tak dużo, że
    >> warstwa musiałaby być bardzo gruba, co i tak zniszczyłoby samochód. Więc
    >> się nie opłaci gasić, skoro idzie na szmelc.
    >> Pożary elektryków sprawią, że prawdopodobnie świat od nich odejdzie na
    >> rzecz ogniw wodorowych.
    >> Tu drobny przykład, jak to się pali:
    >> https://www.youtube.com/watch?v=UYigjBqLbvg
    >
    > I jeszcze trzeba czekać TYDZIEŃ aż się toto wypali. Gdyby jeździły same
    > elektryki, to wszystkie ważniejsze drogi byłyby ciągle zamknięte, bo
    > baterie muszą się wypalić :)
    >
    > No ale nie ma się co martwić - jak będzie potrzeba to wymyślą sposób
    > gaszenia lub zabierania z dróg wciąż palących się pojazdów.
    >
    > Pozdrawiam

    Gdzieś na YT widziałem palącego się elektryka, ale nie mogę znaleźć. To
    się mocno rozpryskuje, więc szybko się wypala (wszystkie te rozbryzgi
    się palą). Tu chodzi nie tylko o sam fakt palenia - jeśli się przytłumi
    to bardzo wzrasta temperatura, co grozi detonacją. Dlatego się tego nie
    robi.
    T.


  • 22. Data: 2018-05-21 15:35:37
    Temat: Re: Tesla kolejny wypadek
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "T." napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5b02c1ae$0$682$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 2018-05-21 o 13:30, J.F. pisze:
    > Użytkownik "T." napisał w wiadomości grup
    [...]
    >>> - jak długo można go przechować w aucie
    >>> Podejrzewam, że nie zachodzą żadne reakcje, nic się nie wytrąca,
    >>> więc pewnie bardzo długo.
    >
    >> Kraza legendy o przenikalnosci wodoru przez materialy.
    >> Ale to beda co najmniej tygodnie.
    >

    >Zasięg Tesli to ponad 500 km. Podejrzewam, że to jak z LPG - różnie
    >wyregulowane pistolety mogą różnie odbijać i dawać więcej lub mniej
    >gazu. Doczytałem, że waga wodoru to 12% masy zbiornika. Zatem wagowo
    >wychodzi podobnie jak benzyna (mniejsza waga zbiornika, ale większa -
    >paliwa).

    >Wodór jest podobno przenikliwy, ale jak czytam z ilu i jakich warstw
    >są zbudowane, to nie wiem.

    Tez nie jestem pesymista - w koncu zbiorniki wodoru sa, wiec widac
    jakos nie znika po tygodniu.

    >Benzyna się nie degraduje, ale wytrąca woda i inne syfy.

    Benzyna sie ponoc degraduje, co czesciowo potwierdzam.

    >Za to wodór jest chyba bezpieczniejszy od baterii litowo-jonowych, z
    >tego co piszą jak się pali taki zbiornik.

    700 bar ? Toz to wybuchnac moze przy uszkodzeniu, a potem wodor
    wyleci, jak sie zapali, to bedzie drugi wybuch :-(

    >Wodoru jest bez ograniczeń - trzeba tylko go wyprodukować (raczej nie
    >stosuje się elektrolizy).

    Wodor bez ograniczen to jest z elektrolizy wody.
    Produkuja z metanu czy innych paliw kopalnych - to sie kiedys skonczy.

    A skoro tak produkuja, to zysk tylko w tym, ze ogniwo paliwowe ma
    wieksza sprawnosc niz silnik spalinowy - inaczej mozna by CNG do
    zbiornika, bez wiekszych trudnosci.

    Ech, zrobiliby w koncu to ogniwo na alkohol.

    J.


  • 23. Data: 2018-05-21 18:33:38
    Temat: Re: Tesla kolejny wypadek
    Od: Czarek <c...@n...fm>


    W dniu 21.05.2018 o 12:01, T. pisze:
    > W dniu 2018-05-21 o 11:10, kakmar pisze:
    >> On 2018-05-20, T. <k...@i...pl> wrote:
    >>>
    >>> Ps. To jest bardzo obrazowe: wysoko sprężony wodór może magazynować dużą
    >>> ilość energii, znacznie więcej niż konwencjonalne baterie. Dla
    >>> porównania: samochód jest w stanie przejechać 100 km zużywając 1 kg
    >>> sprężonego wodoru, podczas gdy na energii przechowywanej w 1 kg baterii
    >>> jedzie zaledwie 1 km.
    >>> Ps. Londyńska wypożyczalnia samochodów właśnie kupuje 50 Toyot Mirai.
    >>
    >> Teraz 3 pytania:
    >> - Ile miejsca zajmuje 1kg wodoru.
    >
    > Nieco ponad 24 l przy ciśnieniu 700 MPa. Zbiorniki w Mirai mają 122 l,
    > mieści się ponad 5 kg wodoru. Samochód spala 1,1 l/100 km (to już z
    > praktyki). nie wiem, jak jest w innych autach, ale zbiorniki zdaje się
    > to produkują na razie tylko ze 2 czy 3 firmy, więc pewnie jest podobnie.
    >
    >
    >
    >> - jak długo można go przechować w aucie
    >
    > Podejrzewam, że nie zachodzą żadne reakcje, nic się nie wytrąca, więc
    > pewnie bardzo długo. Sądzę, że jego jakość po miesiącu od zatankowania
    > będzie lepsza niż benzyny.
    >
    >> - co to jest wysoko sprężony wodór
    >>
    >
    > Piszą, że od 350 to 800 MPa. W Toyocie jest 700 MPa.

    http://glowny-mechanik.pl/2015/08/20/jak-rozwiazano-
    problemy-z-bezpieczenstwem-w-wodorowej-toyocie-mirai
    /

    Cytat:
    "Wodór będący paliwem Toyoty Mirai jest tankowany do dwóch zbiorników o
    łącznej pojemności 122,4 l pod ciśnieniem 70 MPa"

    > Ps. Google Ci nie działają?
    >
    A ty czytasz co jest pod linkiem, który tu podajesz?

    --
    Czarek


  • 24. Data: 2018-05-21 18:35:46
    Temat: Re: Tesla kolejny wypadek
    Od: Cavallino <c...@k...pl>

    W dniu 20-05-2018 o 23:08, Janusz pisze:
    > W dniu 2018-05-20 o 22:37, Cavallino pisze:
    >> W dniu 20-05-2018 o 21:25, Janusz pisze:
    >>
    >>> nie ma seryjnych aut na wodór.
    >>
    >> Miral nie był seryjny?
    > Może, a ile ich sprzedali? więcej niż 100sztuk?

    Poszukaj jak jesteś ciekaw.

    > Bo wiesz producent może zadeklarować i nawet katalog zrobić
    > z taki autem. Tylko klientów jakoś brak.

    Byłyby stacje, byliby klienci.


  • 25. Data: 2018-05-21 18:49:01
    Temat: Re: Tesla kolejny wypadek
    Od: "T." <k...@i...pl>

    W dniu 2018-05-21 o 18:35, Cavallino pisze:
    > W dniu 20-05-2018 o 23:08, Janusz pisze:
    >> W dniu 2018-05-20 o 22:37, Cavallino pisze:
    >>> W dniu 20-05-2018 o 21:25, Janusz pisze:
    >>>
    >>>> nie ma seryjnych aut na wodór.
    >>>
    >>> Miral nie był seryjny?
    >> Może, a ile ich sprzedali? więcej niż 100sztuk?
    >
    > Poszukaj jak jesteś ciekaw.
    >
    >> Bo wiesz producent może zadeklarować i nawet katalog zrobić
    >> z taki autem. Tylko klientów jakoś brak.
    >
    > Byłyby stacje, byliby klienci.

    W 2017 roku na całym świecie sprzedano łącznie 3382 auta napędzane wodorem:

    Toyota Mirai - 2 689 egzemplarzy,
    Honda Clarity FCEV - 524 egzemplarze,
    Hyundai ix35/Tucson FCEV - 169 egzemplarzy.

    To za sam rok 2017. Toyota produkuje oe 2015 r.
    T.


  • 26. Data: 2018-05-22 08:21:03
    Temat: Re: Tesla kolejny wypadek
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2018-05-21, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    > 700 bar ? Toz to wybuchnac moze przy uszkodzeniu, a potem wodor

    Jakby to się tak łatwo miało dac uszkodzić to nikt by tego w pojazdach
    nie stosował. To już prędzej bałbym sie pożaru, bo to są zdaje sie
    obecnie zbiorniki kompozytowe.

    > wyleci, jak sie zapali, to bedzie drugi wybuch :-(

    Bedzie nie będzie. Musiałby się zmieszać odpowiednio z tlenem.
    Hindenburg jakoś nie wybuchł.

    --
    Marcin


  • 27. Data: 2018-05-22 09:55:57
    Temat: Re: Tesla kolejny wypadek
    Od: Miroo <b...@b...brak.i.juz>

    W dniu 2018-05-21 o 14:57, T. pisze:
    >> I jeszcze trzeba czekać TYDZIEŃ aż się toto wypali. Gdyby jeździły
    >> same elektryki, to wszystkie ważniejsze drogi byłyby ciągle zamknięte,
    >> bo baterie muszą się wypalić :)
    >>
    >> No ale nie ma się co martwić - jak będzie potrzeba to wymyślą sposób
    >> gaszenia lub zabierania z dróg wciąż palących się pojazdów.
    >>
    >> Pozdrawiam
    >
    > Gdzieś na YT widziałem palącego się elektryka, ale nie mogę znaleźć. To
    > się mocno rozpryskuje, więc szybko się wypala (wszystkie te rozbryzgi
    > się palą). Tu chodzi nie tylko o sam fakt palenia - jeśli się przytłumi
    > to bardzo wzrasta temperatura, co grozi detonacją. Dlatego się tego nie
    > robi.

    O czasie palenia przeczytałem tutaj:
    https://wolnemedia.net/samochody-elektryczne-ekologi
    a-czy-smiertelna-pulapka/

    "Sytuacja była tak trudna do opanowania, że strażacy poprosili o pomoc
    producenta, czyli koncern Tesla. Wieść niesie, że ogniwa paliły się
    jeszcze przez 6 dni!"

    Ma ktoś bardziej wiarygodne info niż "wieść niesie"?

    Pozdrawiam


  • 28. Data: 2018-05-22 11:32:05
    Temat: Re: Tesla kolejny wypadek
    Od: kakmar <k...@g...com>

    On 2018-05-21, T. <k...@i...pl> wrote:
    >
    > Zasięg Tesli to ponad 500 km. Podejrzewam, że to jak z LPG - różnie
    > wyregulowane pistolety mogą różnie odbijać i dawać więcej lub mniej
    > gazu. Doczytałem, że waga wodoru to 12% masy zbiornika. Zatem wagowo
    > wychodzi podobnie jak benzyna (mniejsza waga zbiornika, ale większa -
    > paliwa).
    > Wodór jest podobno przenikliwy, ale jak czytam z ilu i jakich warstw są
    > zbudowane, to nie wiem. Nie spotkałem się z opisem takiego przypadku.

    Wodór ma maleńką b.lekką cząsteczkę i dyfunduje w strukturę metali
    (i nie tylko) i jest to problem wszędzie gdzie się z wodorem pracuje.
    Zwłaszcza pod wysokim cisnieniem.
    Nie spotkałeś się z problemem bo zbiorniki na wodór nie są zbyt popularne.
    Z tego co znalazłem dla Miraj deklarowali 5lat i 5000 cykli, czyli niby
    jest dopracowany, Toyota twierdzi że zrobili jakiś magiczny kompozyt z
    plastiku, ale nadal jest problem z przechowywaniem na stacjach,
    transportem, pompowaniem / sprężaniam (kosztuje ~15% energi) bo nie da się
    jednym stopniem zrobić 70MPa.
    Nadal szuka się efektywnej metody przechowywania wodoru, tak samo jak prądu.
    Zbiorniki (bo są 2) Mirai ważą 87.5 kg i mieszczą 5kg wodoru. Jest spory
    problem żeby zrobić większa w rozsądnej cenie.

    I na koniec nikt chyba nie chaciałby ogłądać z blska pękającego zbiornika
    70MPa.

    Osobiście nie sądzę żeby bez jakiegoś przełomu w przechowywaniu wodoru dało
    się go używać jako paliwa, to prawie tak samo jak z bateriami.
    Oba rozwiązania są świetne dopuki nie zacznie sie planować prawdziwego
    produktu.
    Z bateriami jest nawet łatwiej obecnie, zresztą potwierdza to ilośc
    aut na drogach.

    --
    karmaratgmaildotcom


  • 29. Data: 2018-05-22 12:30:24
    Temat: Re: Tesla kolejny wypadek
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 2018-05-21 o 18:49, T. pisze:
    > W dniu 2018-05-21 o 18:35, Cavallino pisze:
    >> W dniu 20-05-2018 o 23:08, Janusz pisze:
    >>> W dniu 2018-05-20 o 22:37, Cavallino pisze:
    >>>> W dniu 20-05-2018 o 21:25, Janusz pisze:
    >>>>
    >>>>> nie ma seryjnych aut na wodór.
    >>>>
    >>>> Miral nie był seryjny?
    >>> Może, a ile ich sprzedali? więcej niż 100sztuk?
    >>
    >> Poszukaj jak jesteś ciekaw.
    >>
    >>> Bo wiesz producent może zadeklarować i nawet katalog zrobić
    >>> z taki autem. Tylko klientów jakoś brak.
    >>
    >> Byłyby stacje, byliby klienci.
    >
    > W 2017 roku na całym świecie sprzedano łącznie 3382 auta napędzane wodorem:
    Czyli ilości śladowe, a co do 20 lat to się nie pomyliłem
    "1996: Model EVS13, FCV ze zbiornikiem wodoru z wodorku metalu, wziął
    udział w paradzie w Osace "
    Czyli walczą już prawie 20 lat aby to jezdziło.
    >
    >     Toyota Mirai - 2 689 egzemplarzy,
    Z potężna bazą aku NiMh do pomocy ogniwu. Więc to taki "mieszany" wodorniak.

    --
    Pozdr
    Janusz


  • 30. Data: 2018-05-22 13:20:41
    Temat: Re: Tesla kolejny wypadek
    Od: "T." <k...@i...pl>

    W dniu 2018-05-22 o 12:30, Janusz pisze:
    > W dniu 2018-05-21 o 18:49, T. pisze:
    >> W dniu 2018-05-21 o 18:35, Cavallino pisze:
    >>> W dniu 20-05-2018 o 23:08, Janusz pisze:
    >>>> W dniu 2018-05-20 o 22:37, Cavallino pisze:
    >>>>> W dniu 20-05-2018 o 21:25, Janusz pisze:
    >>>>>
    >>>>>> nie ma seryjnych aut na wodór.
    >>>>>
    >>>>> Miral nie był seryjny?
    >>>> Może, a ile ich sprzedali? więcej niż 100sztuk?
    >>>
    >>> Poszukaj jak jesteś ciekaw.
    >>>
    >>>> Bo wiesz producent może zadeklarować i nawet katalog zrobić
    >>>> z taki autem. Tylko klientów jakoś brak.
    >>>
    >>> Byłyby stacje, byliby klienci.
    >>
    >> W 2017 roku na całym świecie sprzedano łącznie 3382 auta napędzane
    >> wodorem:
    > Czyli ilości śladowe, a co do 20 lat to się nie pomyliłem
    > "1996: Model EVS13, FCV ze zbiornikiem wodoru z wodorku metalu, wziął
    > udział w paradzie w Osace "
    > Czyli walczą już prawie 20 lat aby to jezdziło.
    >>
    >>      Toyota Mirai - 2 689 egzemplarzy,
    > Z potężna bazą aku NiMh do pomocy ogniwu. Więc to taki "mieszany"
    > wodorniak.
    >

    Wydaje mi się, że to nie jest do pomocy, ale normalny tryb pracy: ogniwo
    - bateria - silnik. Chyba nie da się zasilać bezpośrednio silnika z
    ogniw paliwowych. I chyba tam są baterie litowe, a nie wodorkowe.
    T.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: