eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Domofony w blokach i wieżowcach
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 104

  • 81. Data: 2020-10-28 17:10:26
    Temat: Re: Domofony w blokach i wieżowcach
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:rnc3u2$gp7$2$P...@n...chmurka.ne
    t...
    W dniu 2020-10-28 o 16:13, yabba pisze:
    >> W domofonach tzw. cyfrowych, po jednej parze jest zasilanie,
    >> dwukierunkowe audio (jak w telefonie) oraz dane wywoływanego
    >> abonenta (8 lub więcej bitów).
    >> Czasem jest też wideo.

    >No to jest to znacznie bardziej skomplikowane niż myślałem.

    Bo jak krzem jest tanszy od miedzi, to sie sprawy lubia komplikowac
    :-)

    J,



  • 82. Data: 2020-10-28 17:12:43
    Temat: Re: Domofony w blokach i wieżowcach
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    W dniu środa, 28 października 2020 16:08:58 UTC+1 użytkownik yabba napisał:
    > W dniu 28-10-2020 o 11:36, Dawid Rutkowski pisze:
    > > W dniu środa, 28 października 2020 10:48:28 UTC+1 użytkownik yabba napisał:
    > >
    > >> Nie znam żadnego systemu, który umożliwia połączenie zwrotne z
    > >> mieszkania do kasety rozmównej przy wejściu.
    > >
    > > Ja mam taki w mieszkaniu.
    > > Jak chcesz się douczyć, to na priv, zeby nie spamować reklamami ;>
    > >
    >
    > Napisz tutaj. To nie żadne spamowanie reklamami, tylko dzielenie się
    > wiedzą. Ja na razie nie natrafiłem na taki system, ale chętnie go poznam.

    Wpisz sobie "domofon perla bpt".

    Działa to tak:
    - jak naciska się przycisk z "oczkiem" to można sobie oglądać w zamkniętym cyklu
    obrazy z kamer - u mnie jest podłączonych 7,
    - 3 z tych 7 kamer to są kamery w kasetach (blok ma kasety na wejściu głównym,
    wejściu bocznym i furtce na nasze mikro-podwórko),
    - jeśli mając na ekranie obraz z kamery w kasecie naciśniesz "słuchawkę", to jest
    dokładnie to samo jakbyś odebrał połączenie wywołane z tej kasety - i dalej np.
    możesz "kluczykiem" otworzyć drzwi obok tej kasety.

    Domofon ma też "oszczędzającą czas" funkcję, dzięki której video staje się sensowne
    (inna sprawa, że u mnie na 4. piętrze w klatce 6-piętrowej widać nieźle, ale u
    sąsiadów na 8. piętrze w klatce 12-piętrowej ma się obraz jak po LSD ;) - jak ktoś
    dzwoni i go widać, to nie trzeba najpierw naciskać "słuchawki", tylko można od razu
    otworzyć mu drzwi "kluczykiem" - kaseta na dole sama do niego powie "drzwi otwarte,
    proszę wejść" (nie wiem, czy mi się nie zdaje, ale kiedyś chyba mówiła "drzwi
    otwarte, proszę zamknij je za sobą").

    Do mieszkania dochodzi tylko para skrętki.
    Za to pewnie unifony drogie jak cholera, będzie kłopot, jak się popsuje (tak jak np.
    zabuliłem prawie dwie stówy za przezwojenie silnika we wkładzie do wentylatora
    helios).


  • 83. Data: 2020-10-28 17:14:05
    Temat: Re: Domofony w blokach i wieżowcach
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:rnc3l6$gp7$1$P...@n...chmurka.ne
    t...
    >> Ciekawe swoją drogą, ile prądu żre taki elektromagnes, mający na
    >> tyle siły, żeby utrzymać zamkniętą furtkę?

    >Według mojej wiedzy sprzed 20 lat.
    >Zwykły rygiel (czyli jak zasilany to otwarty) bierze około 12V/1A. Te
    >lepsze pewnie 12V/0.5A.

    Ale pracuje kilka minut dziennie ?

    >Elektromagnes trzymający drzwi - połowę tego - czyli 12V/0.5A lub
    >24V/0.25A.

    Tylko przepisy ppoz moga wymagac aby bez pradu bylo otwarte ...

    W bramie co prawda moze byc klamka od wewnatrz ...

    J.



  • 84. Data: 2020-10-28 17:18:11
    Temat: Re: Domofony w blokach i wieżowcach
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    W dniu środa, 28 października 2020 16:49:23 UTC+1 użytkownik Piotr Gałka napisał:
    > W dniu 2020-10-28 o 16:13, yabba pisze:
    >
    > > W domofonach tzw. cyfrowych, po jednej parze jest zasilanie,
    > > dwukierunkowe audio (jak w telefonie) oraz dane wywoływanego abonenta (8
    > > lub więcej bitów).
    > > Czasem jest też wideo.
    >
    > No to jest to znacznie bardziej skomplikowane niż myślałem.

    Takie systemy nie są opłacalne w większych blokach - unifon jest skomplikowany (a na
    pewno dużo bardziej niż taki zwykły analogowy), więc i droższy, tak że wraz ze
    zwiększeniem ilości mieszkań cena całego systemu szybko rośnie.

    Do dużych budynków używa się centralek cyfrowych - a unifony są najzwyczajniej
    analogowe, tak jak w czasach "kasety z przyciskami dla każdego mieszkania".

    Oczywiście wtedy centralka i klawiatury są droższe - ale centralka i klawiatura są
    zawsze po jednej na klatkę, zaś unifonów może być i 300 - jeśli są więc taniutkie, to
    całość systemu wygrywa ceną.

    Pewną wadą jest to, że do każdego mieszkania trzeba doprowadzić min. 4 druty, w tym
    jeden dedykowany (3 pozostałe mogą, ale nie muszą być wspólne - nawet lepiej, jak nie
    są, bo jak ktoś zrobi zwarcie, to nie zablokuje audio w całym pionie) - ale prowadzi
    się je tylko w poziomie, w pionie idą "cyfrowe" 4 pary skrętki, a nie np. 150 kabli
    od kasety wychodzi, jak to dawniej bywało.


  • 85. Data: 2020-10-28 17:24:23
    Temat: Re: Domofony w blokach i wieżowcach
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    W dniu środa, 28 października 2020 16:44:40 UTC+1 użytkownik Piotr Gałka napisał:
    > >>> Podejrzewam, że nie opłaca się utrzymywanie oddzielnej linii softu w
    > >>> centralkach tylko do obsługi instalacji jednowejściowych.
    > >>
    > >> Nie potrzeba oddzielnej linii softu - wystarczy jedna flaga konfiguracji
    > >> lub jeden jumper na płytce.
    > >
    > > Gadasz zapewne ze sprzedawcą/instalatorem, a nie z twórcą takiego systemu, weź to
    pod uwage.
    >
    > Nie oznacza to, że nie mogę prostować błędów w rozumowaniu.
    > Oczywiście ktoś może mieć oddzielną linię softu - jego wola. Ważne, że
    > nie musi.

    Dla sprzedawcy gotowych systemów ten "ktoś" to Chińczyk - z nimi się nie dogadasz.
    I tak naprawdę tylko dlatego w PL jeszcze funkcjonuje jakakolwiek twórczość w
    dziedzinie elektroniki.

    > > Ciekawe swoją drogą, ile prądu żre taki elektromagnes, mający na tyle siły, żeby
    utrzymać zamkniętą furtkę?
    >
    > Według mojej wiedzy sprzed 20 lat.
    > Zwykły rygiel (czyli jak zasilany to otwarty) bierze około 12V/1A. Te
    > lepsze pewnie 12V/0.5A.
    > Elektromagnes trzymający drzwi - połowę tego - czyli 12V/0.5A lub 24V/0.25A.
    > Rygle rewersyjne (czyli funkcjonalnie jak elektromagnesy) - nie mam
    > pojęcia, podejrzewam, że mniej lub znacznie mniej niż elektromagnesy.

    Wow, nie wiedziałem, że istnieje coś takiego jak rygiel rewersyjny.

    Hmm, to działa mniej więcej tak jak system do awaryjnego (w razie awarii układu
    hydraulicznego) otwierania podwozia w benku 767 - którego to systemu (elektrycznego)
    wyskoczył bezpiecznik w wiekopomnym locie prowadzonym przez kapitana Tadeusza
    "Bezpiecznika" Wronę - a w związku z niezauważeniem tego wyskoczenia przez załogę
    (bezpiecznik schował się pod dywanik) lądowano na brzuchu (zbliża się rocznica) i
    popsuto samolot. Nie trzeba dodawać, że po podniesieniu tego samolotu i wciśnięciu
    bezpiecznika, podwozie się wysunęło...

    Jak widać w usenecie można się zawsze czegoś dowiedzieć, nawet jeśli coś jest tak
    genialnie prostego.
    Jeśli tego nie ma zastosowanego u mnie w garażu to im zrobię jesień średniowiecza.


  • 86. Data: 2020-10-28 17:25:48
    Temat: Re: Domofony w blokach i wieżowcach
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    W dniu środa, 28 października 2020 16:44:40 UTC+1 użytkownik Piotr Gałka napisał:

    > Zwykły rygiel (czyli jak zasilany to otwarty) bierze około 12V/1A. Te
    > lepsze pewnie 12V/0.5A.
    > Elektromagnes trzymający drzwi - połowę tego - czyli 12V/0.5A lub 24V/0.25A.
    > Rygle rewersyjne (czyli funkcjonalnie jak elektromagnesy) - nie mam
    > pojęcia, podejrzewam, że mniej lub znacznie mniej niż elektromagnesy.
    > P.G.

    PS.: A dlaczego elektromagnes bierze tylko połowę tego co zwykły rygiel?


  • 87. Data: 2020-10-28 17:38:50
    Temat: Re: Domofony w blokach i wieżowcach
    Od: yabba <...@...pl>

    W dniu 28-10-2020 o 15:42, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Piotr Gałka"  napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:rnbr93$c6a$1$P...@n...chmurka.ne
    t...
    > W dniu 2020-10-28 o 09:49, heby pisze:
    >> On 27/10/2020 19:55, Piotr Gałka wrote:
    >>>> Sądzę, że:
    >>>> - gdyby dla mifare chodziło tylko o ID to trwałoby tyle samo co Unique,
    >>
    >>> Nie mam za dużo, pod ręką kart i systemów na mifare. Ale kupiłem na
    >>> ali kiedyś "programowalne mifare" i używając softu z telefonu (z nfc)
    >>> udało się wykonać "częsciowego klona" czyli jakąś część ID udało się
    >>> przenieśc, ale reszty nie. Doczytałem, że reszta wymaga algorytmu
    >>> brute force na kompie i trwa to kilka chwil. Nie chciało mi się, nie
    >>> miałem wtedy komputera.
    >
    >> Ja pod ID karty rozumiem nr karty który ona zgłasza bez żadnego
    >> zabezpieczenia.
    >
    > utrudniajachya kopiowanie ?
    > Bo to moze nie byc takie latwe wytworzyc karte, ktora zglosi zadane ID
    > ... o ile system jest zabezpieczony dobrze.

    W unique karta zgłasza się tylko numerem. Są powszechnie dostępne czyste
    karty i programatory do zapisania dowolnego numeru.
    Z tego co wiem, to w Mifare karta też na początek zgłasza się ID, a
    później można z niej odczytywać kilobajt danych z pamięci wewnętrznej z
    opcją szyfrowania. Musi to potwierdzić, ktoś wiedzący więcej na ten temat.

    >
    >> Widocznie dostęp był oparty na numerze odczytywanym już głębiej, a
    >> światło tylko na ID.
    >
    >> Nie bywam w hotelach (praktycznie wcale) i trochę się zastanawiałem co
    >> rozumiesz pod światło, ale chyba zrozumiałem.
    >
    > Dosc czeste w hotelach jest, ze za drzwiami jest szczelina, ktora
    > dopiero po wlozeniu karty wlacza prad.
    > Przy czym wydaje mi sie, ze nie odczytuje nic z karty - ot, jakis
    > wylacznik, ktory sie wlacza wsadzajac kawalek plastiku.
    >

    Kiedyś zwykły mechaniczny włącznik do stycznika, obecnie normalny
    czytnik RFID.

    > Sens w tym IMO taki sobie:
    > -wyjdziesz, to sie drzwi zatrzasna, a karta zostala w pokoju, bo musiala
    > zostac,
    >
    > -idziesz na sniadanie ... telefonu nie naladujesz, laptopa wlaczonego
    > nie zostawisz.
    >  No - to ostatnie moze i nieglupie, bo pozaru nie zrobi ... chyba, ze
    > sie zagotuje pracujac na bateriach ...
    >

    Chodzi właśnie o bezpieczeństwo pożarowe i oszczędność prądu dla hotelu.
    Gość poza pokojem nie potrzebuje klimy i ładowarek do Li-Ion. Tylko
    gniazdka dla lodówek są zasilane stale.


    yabba


  • 88. Data: 2020-10-28 17:52:16
    Temat: Re: Domofony w blokach i wieżowcach
    Od: yabba <...@...pl>

    W dniu 28-10-2020 o 16:44, Piotr Gałka pisze:
    >
    >>>> Podejrzewam, że nie opłaca się utrzymywanie oddzielnej linii softu w
    >>>> centralkach tylko do obsługi instalacji jednowejściowych.
    >>>
    >>> Nie potrzeba oddzielnej linii softu - wystarczy jedna flaga konfiguracji
    >>> lub jeden jumper na płytce.
    >>
    >> Gadasz zapewne ze sprzedawcą/instalatorem, a nie z twórcą takiego
    >> systemu, weź to pod uwage.
    >
    > Nie oznacza to, że nie mogę prostować błędów w rozumowaniu.
    > Oczywiście ktoś może mieć oddzielną linię softu - jego wola. Ważne, że
    > nie musi.
    >
    >> Ciekawe swoją drogą, ile prądu żre taki elektromagnes, mający na tyle
    >> siły, żeby utrzymać zamkniętą furtkę?
    >
    > Według mojej wiedzy sprzed 20 lat.
    > Zwykły rygiel (czyli jak zasilany to otwarty) bierze około 12V/1A. Te
    > lepsze pewnie 12V/0.5A.

    Obecnie elektrozaczep standardowy to 12V/500 mA DC, tzw. niskoprądowy
    12V/250mA DC.

    Ostatnio trafiłem na zabytek pobierający 2A przy 12V DC. Przy AC nie
    mierzyłem. Zapadki i dźwigienki 2 razy grubsze niż w nowych
    konstrukcjach i wykonane ze stali.

    > Elektromagnes trzymający drzwi - połowę tego - czyli 12V/0.5A lub
    > 24V/0.25A.

    Tu dużo zależy od siły trzymającej. Zwora 250 kg pobiera około
    12V/500mA, zwora 750 kg pobiera około 750 mA.

    > Rygle rewersyjne (czyli funkcjonalnie jak elektromagnesy) - nie mam
    > pojęcia, podejrzewam, że mniej lub znacznie mniej niż elektromagnesy.


    Elektrozaczepy rewersyjne zwykle 250mA DC lub mniej.



    yabba


  • 89. Data: 2020-10-28 18:00:16
    Temat: Re: Domofony w blokach i wieżowcach
    Od: yabba <...@...pl>

    W dniu 28-10-2020 o 17:12, Dawid Rutkowski pisze:
    > W dniu środa, 28 października 2020 16:08:58 UTC+1 użytkownik yabba napisał:
    >> W dniu 28-10-2020 o 11:36, Dawid Rutkowski pisze:
    >>> W dniu środa, 28 października 2020 10:48:28 UTC+1 użytkownik yabba napisał:
    >>>
    >>>> Nie znam żadnego systemu, który umożliwia połączenie zwrotne z
    >>>> mieszkania do kasety rozmównej przy wejściu.
    >>>
    >>> Ja mam taki w mieszkaniu.
    >>> Jak chcesz się douczyć, to na priv, zeby nie spamować reklamami ;>
    >>>
    >>
    >> Napisz tutaj. To nie żadne spamowanie reklamami, tylko dzielenie się
    >> wiedzą. Ja na razie nie natrafiłem na taki system, ale chętnie go poznam.
    >
    > Wpisz sobie "domofon perla bpt".

    Zacząłem szukać w pamięci i podejrzewałem, że BPT/Came może to mieć.

    >
    > Działa to tak:
    > - jak naciska się przycisk z "oczkiem" to można sobie oglądać w zamkniętym cyklu
    obrazy z kamer - u mnie jest podłączonych 7,
    > - 3 z tych 7 kamer to są kamery w kasetach (blok ma kasety na wejściu głównym,
    wejściu bocznym i furtce na nasze mikro-podwórko),
    > - jeśli mając na ekranie obraz z kamery w kasecie naciśniesz "słuchawkę", to jest
    dokładnie to samo jakbyś odebrał połączenie wywołane z tej kasety - i dalej np.
    możesz "kluczykiem" otworzyć drzwi obok tej kasety.
    >
    > Domofon ma też "oszczędzającą czas" funkcję, dzięki której video staje się sensowne
    (inna sprawa, że u mnie na 4. piętrze w klatce 6-piętrowej widać nieźle, ale u
    sąsiadów na 8. piętrze w klatce 12-piętrowej ma się obraz jak po LSD ;) - jak ktoś
    dzwoni i go widać, to nie trzeba najpierw naciskać "słuchawki", tylko można od razu
    otworzyć mu drzwi "kluczykiem" - kaseta na dole sama do niego powie "drzwi otwarte,
    proszę wejść" (nie wiem, czy mi się nie zdaje, ale kiedyś chyba mówiła "drzwi
    otwarte, proszę zamknij je za sobą").
    >

    Ale to już jest wideodomofon i na ekranie widać jakie wejście sobie
    wybrałeś. Na samym domofonie (tylko audio) byłoby ciężko wybierać
    wejście. Można sobie wyobrazić wbudowany jednolinijkowy wyświetlacz LCD
    do wyboru wejścia, ale to podnosi cenę dla inwestora.

    > Do mieszkania dochodzi tylko para skrętki.
    > Za to pewnie unifony drogie jak cholera, będzie kłopot, jak się popsuje (tak jak
    np. zabuliłem prawie dwie stówy za przezwojenie silnika we wkładzie do wentylatora
    helios).
    >

    Albo tanio albo z bajerami.


    yabba


  • 90. Data: 2020-10-28 18:03:55
    Temat: Re: Domofony w blokach i wieżowcach
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 2020-10-28 o 17:24, Dawid Rutkowski pisze:

    >> Rygle rewersyjne (czyli funkcjonalnie jak elektromagnesy) - nie mam
    >> pojęcia, podejrzewam, że mniej lub znacznie mniej niż elektromagnesy.
    >
    > Wow, nie wiedziałem, że istnieje coś takiego jak rygiel rewersyjny.

    Nigdy nie widziałem w realu, tylko słyszałem od kolegi, który ma
    styczność z instalatorami a on słyszał od nich.
    Że prąd może być w czymś takim mały to napisałem bo wydaje mi się, że da
    się coś takiego zrobić.
    P.G.

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 . 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: