eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaProcesor za -10 złotych. :) › Re: Procesor za -10 złotych. :)
  • Data: 2021-04-27 12:33:47
    Temat: Re: Procesor za -10 złotych. :)
    Od: heby <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 27/04/2021 11:58, J.F wrote:
    > Ty o zaletach sprzetowych

    Watek wybranchował się do wypocin o sprzętowych zaletach magistrali
    tokenring nad modbusem.

    >, a ja o tym, ze sam ethernet to dopiero
    > poczatek, potem trzeba jeszcze duzo oprogramowania.

    Mówisz o tej ciezkiej pracy z okolicy użycia gotowej bibliteki ;) ?

    >> 1) pseudo równoległość
    >> 2) odpornośc na zakłucenia
    > Hm, chyba podobna jak RS-485. Podobna technologia.

    Równoległość na pewno nie. Podstawowym problemem z RS485 jest blokowanie
    magistrali kiedy urządzenie ustala zeznania.

    >> 3) wyższe warstwy gwarantują dostarczenie wiadomości
    > No wlasnie - wyzsze warstwy. Jak sa.

    Zawsze są. Nawet w tej najgorszej zabawce RS485<->ethernet jest normalny
    TCP.

    > Jak sa dobrze oprogramowane, zeby
    > dostarczenie nastapilo w odpowiednim czasie.

    Jak już wspomniałem: jak chcesz magistralę RT to do tego powstał can.
    Ale jak weźmiesz szybki ethernet, to zaryzykuje że i tak dostarczy
    szybciej niż can.

    >> 4) automatyczny podziała pasma
    > No, w switchach, czy jeszcze z kolizjami ?

    Nie ma kolizji w normalnej sytuacji ethernetu na skrętce. Jest
    dropowanie pakietów, jeśli osiągniesz pasmo dziurki, lub pasmo przełączania.

    > Poza tym w automatyce zwykle nie masz klopotow z pasmem

    To po co komu 3Mbity na node jako zastepnik modbusa?

    Modbus nie ma grzechu w tym że powolny, tylko w kilku innych idityzmach,
    jak w każdym standardzie projektowanym na kolanie.

    > ... za to jak
    > wrzucisz kilka "systemow" do jednej sieci ethernet, to sie moga
    > pojawic :-)
    > Choc switche separuja.

    I robią to bardzo skutecznie.

    >>> Musialbys go od golasa oprogramowac.
    >> Nie, stosów od ethernetu po tcp jak mrówków.
    > A owszem, ale to juz wybrales standard TCP/IP - i dobrze,
    > ale to nadal malo - cos trzeba w ramach tego standardu :-)
    > MODBUS po TCP/IP.

    To jest zwykłe proxy bajt tcp do bajt po serial. I to jest *źle*, ale
    tak to się robi b otaki jest "standard".

    Napisanie własnego konwertera tcp<>modbus to, zgaduje, koło 100 linijek,
    zakładając że mam gotowy stos tcp (a zazwyczaj mam).

    > Ale z kolei TCP moze miec dlugi czas repetycji po bledzie.

    Więc zdecyduj: pasmo czy responsywaność.

    Dodatkowo ten "długi czas" brzmi jak mgnienie oka w porównaniu z
    modbusowymi lagami.

    > Moze lepiej Modbus/UDP ? :-)

    Można. Ba, nawet powinno się tak, a nie po TCP.

    >>> A wczesniej opracowac jakis standard, i starac sie, aby sie przyjal.
    >> No i czekając na ten cud dalej uzywamy modbusa przebranego w ethernet.
    > Powyzej nawet sie nie zajaknales nad czyms lepszym :-)

    A mój falownik nie może sobie otworzyć jakiegoś portu po TCP wprost i
    ustępniać jakieś proste webapi? Wielodostęp, brak timeoutów, strumień a
    nie pakiet. Same zalety. Nie, musi modbus.

    > Poza tym domyslam sie, ze Modbus mial duzo oprogramowania po obu
    > stronach, i latwiej bylo mu dodac dodatkowa komunikacje po LAN/IP, niz
    > wymyslac od nowa.

    Po stronie apliakcji na telefon nie miał. Nadziobane od zera, widać to
    po wersjach biblitek jakich używa.

    Po stronie kontrolera w falowniku nie przypuszczam - to nowy produkt.

    >>> I dostowac programy do tego.
    >> Zgadza się. Problemem jest białko.
    > Zaraz zaraz.
    > Masz w fabryce troche maszyn i czujnikow modbus/RS-485, i zgrabne
    > programy do zarzadzania tym wszystkim, i nagle chcesz powiedziec -
    > rzucmy to w cholere, kupimy wszystko w nowej, lepszej technologii?

    Nie. Ubolewam raczej nad "lepsza techonologia polega na wsadzeniu
    modbusa w tcp i udawaniu że działa". Czyli kupujesz nową technologię ze
    wszystkim wadami starej.

    Jak Ci działa modbus to gites. W wątku przeraziło mnie, że ktoś
    wykoncypował *NOWĄ* magistralę, która nie ma żadnych sensownych zalet
    względem ethernetu.

    > Te maszyny grube miliony kosztowaly, i moga jeszcze 10 lat chodzic :-)

    A niech chodzą.

    > A potem sie komus USB spodoba, a innemu Bluetooth - i wszystko
    > kompletnie od nowa ?

    To nie kwestia mody. Modbus me niebotyczną ilość głopot, z punktu
    widzenia proaktycznego nie przeszedł by nawet jako projekt na zaliczenia
    laborki, a jest standardem przemysłowym.

    Ethernet wiele z tych głupot usuwa, ale nie jest standardem,
    przynajmniej nie jest uważany za kandydata.

    Powody histyczne, ale ileż można gadać że to wina Tus^M^M^M8051?

    >>> A potem bys trafil na bariere komunikacji na wieksza odleglosc.
    >> Internet nie działa?
    > Internet dziala, ethernet nie.
    > Wiec musisz od razu internet wybrac.

    Nie. Przykładowo: ponieważ wszelkie konwertery modbus<->ethernet po TCP
    mają błąd (zależności czasowe i krojenie pakietów) to NIE da się ich
    użyć w VPNie. Efektem czego automatycy drą ryja że się nie nadaje, bo
    nie działa, a tak naprawdę bład jest po stronie konwertera, który używa
    protokołu w sposób niezgodny z zamierzeniem i powielane jest to od
    chińskich zabawek za 50zł po profesjonalne za grube tysiaki. Bo to
    "standard przemysłowy z tektury i paździerza".

    To takie minimum lokalne. Wszyscy siedzimy w tym szambie bo koszt
    wyjścia za duży.

    >> Patrz: ethernet za friko zapewnia dużą odległość,
    >> choćby na światełku, przez radiolinie, po VPNy.
    > No wlasnie - internet nie oznacza automatycznie Ethernetu :-)

    Nie rozumiesz: jeśli zrobiłeś komunikacje po ethernecie i zrobiłeś
    poprawnie (nie jak producenci konwerterów) to to czy po drodze ten
    ethernet na chwile nie zamienia się w światełko lub karty perforowane,
    leci przez chmurę w Kaliszu, nie jest istotne. Dostajesz ZA DARMO masę
    bajerów, których nie dostaniesz w modbusie. W dodatku trywialnie się
    skaluje, zarządza, modyfikuje.

    >> Napisali od zera oprogramowanie do falownika. I zapomnieli o komunikacji
    >> wifi, a nie zapomnieli o modbusie? E...
    > Najpierw zrobili falownik. Potem pewnie przydaloby sie zdalne
    > sterowanie, wiec zrobili RS-232, bo akurat bylo latwo.
    > Potem dolozyli modbusa, bo tez bylo latwo.
    > A teraz chcesz dolozyc ethernet, i juz jest trudno.
    > A nie - bardzo latwo, sa gotowe konwertery :-)

    Efekt: mają błąd w obsłudze TCP. Bo taki mają wszystkie gotowe
    konwertery robiące za prosty proxy tcp<->serial.

    Narzekam sobie nad badziewnością ogólną, bez konkretów rewolucyjnych.

    >> Pozbyś się iditycznej, lagującej wastwy modbusa? Nie mogę odczytywać
    >> parametrów falwonika częsciej "niż", ponieważ pod spodem jest gówniana
    >> transmisja szeregowa czuła na timeouty. XXI wiek, przypominam, na
    >> księżycu byliśmy podobno.
    > A w rakiecie pewnie gowniana transmisja szeregowa byla :-)

    Ale za to system operacyjny z wywłaszczaniem i projektowany nie na kacu.
    Nie do ogarnięcia na 8051 do dzisiaj.

    > Przy czym wydaje mi sie, ze podniesc predkosc modbusa najprosciej,
    > patrz chocby na propozycje Piotra - szybkie i gotowe lacza LVDS.

    Problemem modbusa nie jest prędkość. To najmniejszy problem.

    Ponadto ... LVDS ..... to nie jest nic poza opisaniem zjawisk fizycznych
    w drutach. Do protokołu torche brakuje.

    > Timeout ... przy braku bledow IMO nie przeszkadzaja w szybkosci.

    Przeszkadza zasadniczo, bo nie możesz multiplexować wielu transmisji na
    jednym kablu *jednocześnie*. W ethernecie możesz.

    > A jak bledy sa, to i ethernet bedzie mial problem.

    I je automagicznie poprawi, a warstwa troche powyżej gołych ramek nawet
    ich nie zauważy apliakcja.

    >> Dołożyli protezę. Dzisiaj/jutro będa mi montować rekuperator. Zgadnij,
    >> jakie mają rozwizanie automatyki domowej w tym reku. Podpowiem, że
    >> standardowe dla XXIw w automatyce
    > A jaka masz "centrale" w tej automatyce domowej, i co potrafi :-)

    Co chcę. W końcu to oprogramowanie dla programistów, wiec mogę zrobic w
    tym wszystko. Ale tak, do wyboru będę miał RS485+modbus oraz, dodatkowo
    jako szczyt profesjonalizmu, konwerter RS486 na wifi, oczywiscie z
    błednym uzyciem TCP, bo to "standard".

    >> A MQTT nie ma w ani jednym z urządzeń. Bo po co ma być użyteczne.
    > A co to ten MQTT ... taki modbus, tylko troche inny? :-)

    Nie. To jest istota wszelakich systemów automatyki domowej i nie tylko.
    ma cechy których modbus nie ma jak zaimplementować, nie ta warstwa.

    To problem białkowy. Na ten przykład Roomba implementuje MQTT. Nie
    musieli patrzeć na badziewie w automatyce i nie mają modbusa. Skandal.

    > A widze ... ale to przeznaczone do urzadzen o malej przepustowosci :-)

    Nie chodzi o przepustowość, tylko o masę innych cech. Równoległośc,
    pewność eventu, sekwencyjność, dowolne relacje N do N itd itp. Masa
    tego. Modbus przy tym wygląda jak by projektował go przedszkolak po
    ostrm piciu (soczku) w kanciapie.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: