eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 210

  • 71. Data: 2022-11-30 13:54:24
    Temat: Re: Wodor
    Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>

    W dniu 30.11.2022 o 07:50, Cavallino pisze:
    > W dniu 30-11-2022 o 07:22, Mirek Ptak pisze:
    >> W dniu 29.11.2022 o 14:02, Cavallino pisze:
    >>>
    >>> Jakbyś sobie zadał trudu i przeczytał jego pierwsze posty na forum
    >>> (oczywiście w innych wątkach), to byś to już wiedział.
    >>
    >> Gdybyś nie wyciął to było by łatwiej sprostować - zajrzałem i
    >> napisałem o tym.
    >> Podtrzymuję - jedyne jego zastrzeżenia jakie zauważyłem na szybko to
    >> poddawanie w wątpliwość ekonomicznej strony takiej zmiany (ICE -> BEV)
    >> mimo, że Teslę M3 miał już zamówioną od jego pierwszych postów.
    >
    > To poczytaj od początku ten wątek.
    > https://forum.elektrowoz.pl/threads/zmniejszenie-dop
    uszczalnej-predkosci-na-autostradach.1933/
    >
    > Twierdził że się nie da elektrykiem w trasie.
    > A jak kupił, okazało się że się da jednak....
    >
    Trochę to zajęło (praca), ale przeczytałem - też inny wątek który założył.
    Gostek spoko pisze - w zasadzie zgadzam się ze wszystkim co napisał
    (również później) w 99%
    Musze powiedzieć, że ciekawe ta dyskusja wyglądała ;), ale nie bardzo
    widzę co niby potwierdził?
    Bo, że się da jechać 140+ elektrykiem jest chyba oczywiste (w znacznej
    większości), to że udało mu się osiągnąć 4:30 *czas jazdy* pomiędzy jego
    domami też mnie nie dziwi. Dziwi mnie, że wszyscy przymykacie oko na to:
    =====================================
    Wyjechałem naładowany na 100% - 575km
    Dojechałem na Supercharger w Ciechocinku na 23% - 136km.
    *Ładowanie około 30min do 90%* - 53 kWh @ 2,65 zł/kWh - 140,45 zł
    Do Koszalina wjechałem na 14%

    Generalnie ze zużycia jestem bardzo zadowolony, powiem szczerze nie
    myślałem że uda mi się osiągnąć takie czasy przejazdu z takimi prędkościami.
    Ładowanie w peaku 143kW .. jak bym był Dieslem pewnie bym na stacji
    spędził około 10 minut krócej ... ale generalnie czasy akceptowalne.
    Wygląda na to że jak po drodze są Superchargery to TM3LR można
    podróżować tak samo jak ICE.
    =======================================

    Dla mnie 30 minut wymuszonego postoju do którego trzeba zjechać z 500 km
    trasy jest po prostu kompromisem na jaki jeszcze nie jestem gotowy.
    Pomijając, że dotyczy to z oczywistych względów tylko Tesli i jej
    Superchargerów.

    Pozdrawiam - Mirek
    --
    Mirek Ptak
    kolczan( a t )outlook(kropek) c om
    PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++


  • 72. Data: 2022-11-30 14:46:04
    Temat: Re: Wodor
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 30-11-2022 o 13:54, Mirek Ptak pisze:

    > Generalnie ze zużycia jestem bardzo zadowolony, powiem szczerze nie
    > myślałem że uda mi się osiągnąć takie czasy przejazdu z takimi
    > prędkościami.
    > Ładowanie w peaku 143kW ..

    Minusy Tesli.
    Są szybciej ładujące się auta.
    W nich poniższy fragment już nie miałby miejsca:

    >jak bym był Dieslem pewnie bym na stacji
    > spędził około 10 minut krócej ... ale generalnie czasy akceptowalne.
    > Wygląda na to że jak po drodze są Superchargery to TM3LR można
    > podróżować tak samo jak ICE.
    > =======================================
    >
    > Dla mnie 30 minut wymuszonego postoju

    Zawsze można zjeść śniadanie na postoju, a nie w domu/pracy i po temacie.

    > do którego trzeba zjechać z 500 km
    > trasy jest po prostu kompromisem na jaki jeszcze nie jestem gotowy.

    Nie ma musu, możesz kupić auto, które tyle przejedzie.
    Kompromisem jest ten postój, w zamian za zaoszczędzienie kilkuset tysięcy.

    > Pomijając, że dotyczy to z oczywistych względów tylko Tesli i jej
    > Superchargerów.

    Nie tylko.
    Kia, Hyundai, Porsche i Audi GT ładują się jeszcze szybciej.
    10-80% w 15-18 minut.

    Inna sprawa, że też więcej palą niż płaska Tesla.

    Ale Ty nie potrzebujesz pełnego ładowania, a tylko krótkie doładowanie,
    więc postój Ci grozi co najwyżej na kilka, kilkanaście minut, o ile masz
    po drodze np. Ionity.


  • 73. Data: 2022-11-30 16:54:53
    Temat: Re: Wodor
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 30 Nov 2022 14:46:04 +0100, Cavallino wrote:
    > W dniu 30-11-2022 o 13:54, Mirek Ptak pisze:
    >> Generalnie ze zużycia jestem bardzo zadowolony, powiem szczerze nie
    >> myślałem że uda mi się osiągnąć takie czasy przejazdu z takimi
    >> prędkościami.
    >> Ładowanie w peaku 143kW ..
    >
    > Minusy Tesli.
    > Są szybciej ładujące się auta.
    > W nich poniższy fragment już nie miałby miejsca:
    >
    >>jak bym był Dieslem pewnie bym na stacji
    >> spędził około 10 minut krócej ... ale generalnie czasy akceptowalne.
    >> Wygląda na to że jak po drodze są Superchargery to TM3LR można
    >> podróżować tak samo jak ICE.
    >> =======================================
    >>
    >> Dla mnie 30 minut wymuszonego postoju
    >
    > Zawsze można zjeść śniadanie na postoju, a nie w domu/pracy i po temacie.

    Owszem, o ile pasuje ładowarka i jadlodajnia.

    Bo jak trzeba w domu kanapki przygotowac, spakowac ... to juz
    niewielka oszczednosc.

    J.


  • 74. Data: 2022-12-01 06:39:47
    Temat: Re: Wodor
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 30-11-2022 o 16:54, J.F pisze:

    >>> Dla mnie 30 minut wymuszonego postoju
    >>
    >> Zawsze można zjeść śniadanie na postoju, a nie w domu/pracy i po temacie.
    >
    > Owszem, o ile pasuje ładowarka i jadlodajnia.

    Dzisiaj się urodziłeś, czy niepełnosprawny jesteś?
    Nie wiesz jak wyglądają choćby parkingi w Polsce i krajach ościennych?
    >
    > Bo jak trzeba w domu kanapki przygotowac, spakowac ... to juz
    > niewielka oszczednosc.

    Przygotować i tak trzeba, a zawinięcie ich w papierek to mniej więcej
    taki sam czas, jak późniejsze odniesienie talerza.


  • 75. Data: 2022-12-01 11:04:42
    Temat: Re: Wodor
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 1 Dec 2022 06:39:47 +0100, Cavallino wrote:
    > W dniu 30-11-2022 o 16:54, J.F pisze:
    >>>> Dla mnie 30 minut wymuszonego postoju
    >>>
    >>> Zawsze można zjeść śniadanie na postoju, a nie w domu/pracy i po temacie.
    >>
    >> Owszem, o ile pasuje ładowarka i jadlodajnia.
    >
    > Dzisiaj się urodziłeś, czy niepełnosprawny jesteś?
    > Nie wiesz jak wyglądają choćby parkingi w Polsce i krajach ościennych?

    No i jakiej mocy są ładowarki pod McDonaldem?

    >> Bo jak trzeba w domu kanapki przygotowac, spakowac ... to juz
    >> niewielka oszczednosc.
    >
    > Przygotować i tak trzeba, a zawinięcie ich w papierek to mniej więcej
    > taki sam czas, jak późniejsze odniesienie talerza.

    Mniej bym sie staral, jesli nie na wynos :-)

    J.


  • 76. Data: 2022-12-01 11:13:41
    Temat: Re: Wodor
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 01-12-2022 o 11:04, J.F pisze:
    > On Thu, 1 Dec 2022 06:39:47 +0100, Cavallino wrote:
    >> W dniu 30-11-2022 o 16:54, J.F pisze:
    >>>>> Dla mnie 30 minut wymuszonego postoju
    >>>>
    >>>> Zawsze można zjeść śniadanie na postoju, a nie w domu/pracy i po temacie.
    >>>
    >>> Owszem, o ile pasuje ładowarka i jadlodajnia.
    >>
    >> Dzisiaj się urodziłeś, czy niepełnosprawny jesteś?
    >> Nie wiesz jak wyglądają choćby parkingi w Polsce i krajach ościennych?
    >
    > No i jakiej mocy są ładowarki pod McDonaldem?

    A którym, na jakiej trasie?
    Pod KFC na Rokicińskiej jest GW 150 kW, w Kątach to samo....

    Poza tym - mówiłem o śniadaniu, które Mirek gdzieś musi jeść.
    I zapewne nie jest to McDonald, bo się rękami i nogami broni przed
    zatrzymaniem gdziekolwiek po drodze, tak jakby wyjście z auta oznaczało
    automatyczny wyrok i egzekucję od razu.....

    >
    >>> Bo jak trzeba w domu kanapki przygotowac, spakowac ... to juz
    >>> niewielka oszczednosc.
    >>
    >> Przygotować i tak trzeba, a zawinięcie ich w papierek to mniej więcej
    >> taki sam czas, jak późniejsze odniesienie talerza.
    >
    > Mniej bym sie staral, jesli nie na wynos :-)

    A ja wręcz odwrotnie.
    Bo zawsze dodałbym jakiś ketchup czy inną musztardę, czego w kanapkach
    na wynos już bym raczej nie robił.


  • 77. Data: 2022-12-01 12:17:31
    Temat: Re: Wodor
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 1 Dec 2022 11:13:41 +0100, Cavallino wrote:
    > W dniu 01-12-2022 o 11:04, J.F pisze:
    >> On Thu, 1 Dec 2022 06:39:47 +0100, Cavallino wrote:
    >>> W dniu 30-11-2022 o 16:54, J.F pisze:
    >>>>>> Dla mnie 30 minut wymuszonego postoju
    >>>>>
    >>>>> Zawsze można zjeść śniadanie na postoju, a nie w domu/pracy i po temacie.
    >>>>
    >>>> Owszem, o ile pasuje ładowarka i jadlodajnia.
    >>>
    >>> Dzisiaj się urodziłeś, czy niepełnosprawny jesteś?
    >>> Nie wiesz jak wyglądają choćby parkingi w Polsce i krajach ościennych?
    >>
    >> No i jakiej mocy są ładowarki pod McDonaldem?
    >
    > A którym, na jakiej trasie?
    > Pod KFC na Rokicińskiej jest GW 150 kW, w Kątach to samo....
    >
    > Poza tym - mówiłem o śniadaniu, które Mirek gdzieś musi jeść.
    > I zapewne nie jest to McDonald, bo się rękami i nogami broni przed
    > zatrzymaniem gdziekolwiek po drodze, tak jakby wyjście z auta oznaczało
    > automatyczny wyrok i egzekucję od razu.....

    Strata czasu, a Mirkowi sie spieszy.

    Przyznaje racje - mozna wyjsc z domu bez sniadania,
    zjesc w trasie i podladowac sie przy okazji.
    Czasowo jakos podobnie, tylko ... musi byc szybka jadlodajnia
    z szybką ładowarką ... a cos sugerujesz, ze zalezy w ktorym i na
    ktorej trasie?

    Bywa tez odwrotnie - jest szybka ładowarka, np Tesli, a jedzonko tez
    jest? :-)

    >>>> Bo jak trzeba w domu kanapki przygotowac, spakowac ... to juz
    >>>> niewielka oszczednosc.
    >>>
    >>> Przygotować i tak trzeba, a zawinięcie ich w papierek to mniej więcej
    >>> taki sam czas, jak późniejsze odniesienie talerza.
    >>
    >> Mniej bym sie staral, jesli nie na wynos :-)
    >
    > A ja wręcz odwrotnie.
    > Bo zawsze dodałbym jakiś ketchup czy inną musztardę, czego w kanapkach
    > na wynos już bym raczej nie robił.

    No widzisz - smaczne kanapki w domu, albo mniej smaczne w trasie,
    bo kupiles sobie elektryka :-P
    A ekspres do kawy tam chociaz masz ? :-P

    J.



  • 78. Data: 2022-12-01 12:23:56
    Temat: Re: Wodor
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 01-12-2022 o 12:17, J.F pisze:
    > On Thu, 1 Dec 2022 11:13:41 +0100, Cavallino wrote:
    >> W dniu 01-12-2022 o 11:04, J.F pisze:
    >>> On Thu, 1 Dec 2022 06:39:47 +0100, Cavallino wrote:
    >>>> W dniu 30-11-2022 o 16:54, J.F pisze:
    >>>>>>> Dla mnie 30 minut wymuszonego postoju
    >>>>>>
    >>>>>> Zawsze można zjeść śniadanie na postoju, a nie w domu/pracy i po temacie.
    >>>>>
    >>>>> Owszem, o ile pasuje ładowarka i jadlodajnia.
    >>>>
    >>>> Dzisiaj się urodziłeś, czy niepełnosprawny jesteś?
    >>>> Nie wiesz jak wyglądają choćby parkingi w Polsce i krajach ościennych?
    >>>
    >>> No i jakiej mocy są ładowarki pod McDonaldem?
    >>
    >> A którym, na jakiej trasie?
    >> Pod KFC na Rokicińskiej jest GW 150 kW, w Kątach to samo....
    >>
    >> Poza tym - mówiłem o śniadaniu, które Mirek gdzieś musi jeść.
    >> I zapewne nie jest to McDonald, bo się rękami i nogami broni przed
    >> zatrzymaniem gdziekolwiek po drodze, tak jakby wyjście z auta oznaczało
    >> automatyczny wyrok i egzekucję od razu.....
    >
    > Strata czasu, a Mirkowi sie spieszy.

    I to są właśnie te klapki w głowie które trzeba przestawić.
    Przerwać wyścig szczurów i wieczne spieszenie się wszędzie.

    >
    > Przyznaje racje - mozna wyjsc z domu bez sniadania,
    > zjesc w trasie i podladowac sie przy okazji.
    > Czasowo jakos podobnie, tylko ... musi byc szybka jadlodajnia
    > z szybką ładowarką ...

    Nie musi, kanapki można jeść w dowolnym miejscu.
    W domu też nie masz szybkiej jadłodajni.


    >>> Mniej bym sie staral, jesli nie na wynos :-)
    >>
    >> A ja wręcz odwrotnie.
    >> Bo zawsze dodałbym jakiś ketchup czy inną musztardę, czego w kanapkach
    >> na wynos już bym raczej nie robił.
    >
    > No widzisz - smaczne kanapki w domu, albo mniej smaczne w trasie,

    Nie powiedziane że mniej smaczne, po prostu inne (tak jak jazda
    elektrykiem).

    Mnie tam jedzenie w trasie kanapek kojarzy się pozytywnie, może to
    fascynacja podróżą, ale zazwyczaj zjadam je na postoju z większym
    apetytem niż normalnie.
    I z tego co pamiętam to zawsze tak było, nawet jak w latach 80-tych
    motorem się w trasę jechało.


    > bo kupiles sobie elektryka :-P
    > A ekspres do kawy tam chociaz masz ? :-P

    Nie piję kawy.
    A colę w butelce mam ze sobą w samochodzie zawsze, bez tego z domu nie
    wyjeżdżam. ;-)


  • 79. Data: 2022-12-01 12:36:50
    Temat: Re: Wodor
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 1 Dec 2022 12:23:56 +0100, Cavallino wrote:
    > W dniu 01-12-2022 o 12:17, J.F pisze:
    >> On Thu, 1 Dec 2022 11:13:41 +0100, Cavallino wrote:
    >>> W dniu 01-12-2022 o 11:04, J.F pisze:
    >>>> On Thu, 1 Dec 2022 06:39:47 +0100, Cavallino wrote:
    >>>>> W dniu 30-11-2022 o 16:54, J.F pisze:
    >>>>>>>> Dla mnie 30 minut wymuszonego postoju
    >>>>>>>
    >>>>>>> Zawsze można zjeść śniadanie na postoju, a nie w domu/pracy i po temacie.
    >>>>>>
    >>>>>> Owszem, o ile pasuje ładowarka i jadlodajnia.
    >>>>>
    >>>>> Dzisiaj się urodziłeś, czy niepełnosprawny jesteś?
    >>>>> Nie wiesz jak wyglądają choćby parkingi w Polsce i krajach ościennych?
    >>>>
    >>>> No i jakiej mocy są ładowarki pod McDonaldem?
    >>>
    >>> A którym, na jakiej trasie?
    >>> Pod KFC na Rokicińskiej jest GW 150 kW, w Kątach to samo....
    >>>
    >>> Poza tym - mówiłem o śniadaniu, które Mirek gdzieś musi jeść.
    >>> I zapewne nie jest to McDonald, bo się rękami i nogami broni przed
    >>> zatrzymaniem gdziekolwiek po drodze, tak jakby wyjście z auta oznaczało
    >>> automatyczny wyrok i egzekucję od razu.....
    >>
    >> Strata czasu, a Mirkowi sie spieszy.
    >
    > I to są właśnie te klapki w głowie które trzeba przestawić.
    > Przerwać wyścig szczurów i wieczne spieszenie się wszędzie.

    Na emeryturze :-(

    >> Przyznaje racje - mozna wyjsc z domu bez sniadania,
    >> zjesc w trasie i podladowac sie przy okazji.
    >> Czasowo jakos podobnie, tylko ... musi byc szybka jadlodajnia
    >> z szybką ładowarką ...
    >
    > Nie musi, kanapki można jeść w dowolnym miejscu.
    > W domu też nie masz szybkiej jadłodajni.

    No to sie bedzie wolno ładował i nie uzupelni energii.
    I trzeba bedzie godzine stac, albo pojechac na szybką ładowarke,
    juz bez uzasadnienia, ze to w ramach sniadania :-)

    >>>> Mniej bym sie staral, jesli nie na wynos :-)
    >>>
    >>> A ja wręcz odwrotnie.
    >>> Bo zawsze dodałbym jakiś ketchup czy inną musztardę, czego w kanapkach
    >>> na wynos już bym raczej nie robił.
    >>
    >> No widzisz - smaczne kanapki w domu, albo mniej smaczne w trasie,
    >
    > Nie powiedziane że mniej smaczne, po prostu inne (tak jak jazda
    > elektrykiem).
    >
    > Mnie tam jedzenie w trasie kanapek kojarzy się pozytywnie, może to
    > fascynacja podróżą, ale zazwyczaj zjadam je na postoju z większym
    > apetytem niż normalnie.
    > I z tego co pamiętam to zawsze tak było, nawet jak w latach 80-tych
    > motorem się w trasę jechało.

    No ale bez ketchupu i bez musztardy są :-P

    >> bo kupiles sobie elektryka :-P
    >> A ekspres do kawy tam chociaz masz ? :-P
    >
    > Nie piję kawy.
    > A colę w butelce mam ze sobą w samochodzie zawsze, bez tego z domu nie
    > wyjeżdżam. ;-)

    Latem to sie jeszcze lodowka przydaje do tej coli ...

    J.


  • 80. Data: 2022-12-01 12:50:28
    Temat: Re: Wodor
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 01-12-2022 o 12:36, J.F pisze:

    >>> Strata czasu, a Mirkowi sie spieszy.
    >>
    >> I to są właśnie te klapki w głowie które trzeba przestawić.
    >> Przerwać wyścig szczurów i wieczne spieszenie się wszędzie.
    >
    > Na emeryturze :-(

    Nie dożyjesz, uczestnicząc...

    >>> Czasowo jakos podobnie, tylko ... musi byc szybka jadlodajnia
    >>> z szybką ładowarką ...
    >>
    >> Nie musi, kanapki można jeść w dowolnym miejscu.
    >> W domu też nie masz szybkiej jadłodajni.
    >
    > No to sie bedzie wolno ładował i nie uzupelni energii.

    Mówię że nie musi być jadłodajni.
    Szybka ładowarka - zależy od potrzeb i zasobów w gotówkę.
    Ja wolę wolniejsze, ale darmowe. ;-)

    >>> No widzisz - smaczne kanapki w domu, albo mniej smaczne w trasie,
    >>
    >> Nie powiedziane że mniej smaczne, po prostu inne (tak jak jazda
    >> elektrykiem).
    >>
    >> Mnie tam jedzenie w trasie kanapek kojarzy się pozytywnie, może to
    >> fascynacja podróżą, ale zazwyczaj zjadam je na postoju z większym
    >> apetytem niż normalnie.
    >> I z tego co pamiętam to zawsze tak było, nawet jak w latach 80-tych
    >> motorem się w trasę jechało.
    >
    > No ale bez ketchupu i bez musztardy są :-P

    Nie zawsze muszą być kanapki z 12 obkładami jak codzień, w trasę
    wystarczy np. z 4. ;-)
    Obstawiam, że Mirek pracując poza domem, też nie ma tak dobrze na codzień.

    >> A colę w butelce mam ze sobą w samochodzie zawsze, bez tego z domu nie
    >> wyjeżdżam. ;-)
    >
    > Latem to sie jeszcze lodowka przydaje do tej coli ...

    Kiedyś auta miały chłodzony schowek w tym celu.
    Potem je zbabolili i zabrali z nich ten przydatny feature.

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 20 ... 21


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: