eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieria › Zawracanie gitary
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 115

  • 71. Data: 2021-01-07 18:11:56
    Temat: Re: Zawracanie gitary
    Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl>

    W dniu 2021-01-07 o 14:48, J.F. pisze:
    >> To nie była katastrofa z powodu techniki, tylko z powodu wojskowego
    >> braku zasad wykonywania lotów. W cywilnym lotnictwie taki wypadek by się
    >> nie wydarzył, bo... nawet by nie dostali zgody na start (z takimi
    >> uprawnieniami i nieprzygotowaniem do lotu).
    > Jestes pewien ?


    Tak. Wystarczy poczytać raport. Nie, nie żadnego Macierewicza. Ten
    oficjalny M. Laska.
    W głowie się nie mieści. Przygotowania do lotu instruktora i moje, żeby
    odbyć krag nadlotniskowy Cessną 150 były bardziej zaawansowane, niż tego
    nieszczęsnego lotu.

    >> Pilot wojskowy ma wykonać rozkaz, cywilny dbać o bezpieczeństwo pasażerów.
    > Niby tak, ale jak premia od wynikow firmy zalezy ?


    W Polsce żaden pilot cywilny nie narazi pasażerów. Zabacz sobie raporty
    PKBWL jak drobne problemy są zgłaszane. Narazenie pasażerów to
    automatycznie prokurator + utrata licencji. Drobne nieprawidłowości to
    może byc zawieszenie licencji.
    Niedawna sprawa, samolot z PAD wystartował z niewielkiego lotniska.
    Samolot z pilotami dzierżawiony od LOT. W momencie startu lotnisko było
    niekontrolowane (minutę wcześniej, tak JEDNĄ minutę, wcześniej
    kontroler skończył pracę. Był na miejscu, nawet rozmiawiał z załogą, ale
    dopuszczalny czas pracy skończył minutę wcześniej. Lotnisko
    niekontrolowane oznacza, że piloci wszystkich statków powietrznych musza
    sami dbać o bezpieczeństwo przez komunikację radiową. Nic niezwykłego,
    tysiace lotnisk tak funkcjonuje. Ale tych 2 pilotów pożegnało się z
    pracą w LOTcie. Czemu, skoro żadnych przepisów lotniczych nie złamali,
    nikogo nie narazili, nie stworzyli żadnego zagrożenia? Ano złamali...
    wewnętrzną procedurę LOT, która zabrania operacji lotniczych z lotnisk
    niekontrolowanych. I już, pozamiatane.
    Inny przykład: pewna azjatycja linia miała parę wypadków. Nie pamietam,
    czy brak przeglądów samolotów, czy piloci nie za bardzo. Polska i
    jeszcze 1 kraj eurpopejski zabrioniły tej linni ruchu w polskiej
    przestrzeni powietrznej. Z automatu zabroniono więc im lotów w cazłej
    europejskiej przestrzeni.
    Najnowszy przykład: Pakistan. Okazało się, że część pilotów ma lewe
    papiery. I to samo, ban na cała Europę (nie mylić z UE). A w wojsku?
    Złamał się zaczep spadochronu fotela wystrzeliwanego? Pan Janusz dorobi.
    Dorobił. Solidny. Tak solidny, że jak się pilot katapultował, to zaczep
    nie puścił i nie otworzył spadochronu. Wypadek pod Mirosławcem, piloci
    od 3 w nocy pracowali z kiloma startami i lądowaniami az do popołudnia,
    gdy popałnili prosty błąd. Ostatni w ich życiu. Która linia lotnicza w
    cywilizowanym świecie dopuściłaby do przekroczenia czasu pracy pilota?
    Kto by taką linię wpuścił na swoje lotnisko.?


    Pozdroofka,
    Pawel Chorzempa
    --
    "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
    -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
    ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
    moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com


  • 72. Data: 2021-01-07 19:29:08
    Temat: Re: Zawracanie gitary
    Od: WM <c...@p...onet.pl>

    W dniu 2021-01-07 o 15:11, J.F. pisze:
    (..)
    >
    > A wyjechac ze swojej wioski mogli?
    > Bo "zbiegly chlop panszczyzniany" jest pojeciem znanym.


    Czytam właśnie: Księgi sądowe wiejskie. 1457-1683, które opracował
    Bolesław Ulanowski.

    Z akt wynika, że najczęściej zbiegali na Podole.
    Przepadał majątek, który zostawili, bądź dziedziczyli.
    Co ciekawe Biskup zarządził osadzanie zbiegów na nieużytkach
    kościelnych. Nie jest niestety powiedziane jakich zbiegów.

    Pasjonująca lektura. Mnóstwo ciekawostek.
    Język barwny staropolski z makaronizmami.
    Jak kto czytał co Kmicic wyprawiał wspólnie z koleżkami, to tutaj
    znajdzie więcej takich spraw.



    WM


  • 73. Data: 2021-01-07 19:38:48
    Temat: Re: Zawracanie gitary
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Thu, 7 Jan 2021 19:29:08 +0100, WM napisał(a):
    > W dniu 2021-01-07 o 15:11, J.F. pisze:
    > (..)
    >> A wyjechac ze swojej wioski mogli?
    >> Bo "zbiegly chlop panszczyzniany" jest pojeciem znanym.
    >
    > Czytam właśnie: Księgi sądowe wiejskie. 1457-1683, które opracował
    > Bolesław Ulanowski.
    >
    > Z akt wynika, że najczęściej zbiegali na Podole.
    > Przepadał majątek, który zostawili, bądź dziedziczyli.
    > Co ciekawe Biskup zarządził osadzanie zbiegów na nieużytkach
    > kościelnych. Nie jest niestety powiedziane jakich zbiegów

    https://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_wychodu

    Taka tam wolnosc kontrolowana.Prawie jak za PRL, albo NRD ..

    J.


  • 74. Data: 2021-01-07 20:20:46
    Temat: Re: Zawracanie gitary
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Thu, 7 Jan 2021 18:11:56 +0100, Pawel "O'Pajak" napisał(a):
    > W dniu 2021-01-07 o 14:48, J.F. pisze:
    >>> To nie była katastrofa z powodu techniki, tylko z powodu wojskowego
    >>> braku zasad wykonywania lotów. W cywilnym lotnictwie taki wypadek by się
    >>> nie wydarzył, bo... nawet by nie dostali zgody na start (z takimi
    >>> uprawnieniami i nieprzygotowaniem do lotu).
    >> Jestes pewien ?
    >
    > Tak. Wystarczy poczytać raport. Nie, nie żadnego Macierewicza. Ten
    > oficjalny M. Laska.

    Chodzi mi raczej o to, czy ktos w cywilnym lotnictwie tak pilnie
    studiuje papiery przed kazdym lotem, czy raczej tez przymykaja oko.

    > W głowie się nie mieści. Przygotowania do lotu instruktora i moje, żeby
    > odbyć krag nadlotniskowy Cessną 150 były bardziej zaawansowane, niż tego
    > nieszczęsnego lotu.

    Co by nie mowic - zaloganci, ktorzy stale latali ...

    >>> Pilot wojskowy ma wykonać rozkaz, cywilny dbać o bezpieczeństwo pasażerów.
    >> Niby tak, ale jak premia od wynikow firmy zalezy ?
    >
    > W Polsce żaden pilot cywilny nie narazi pasażerów. Zabacz sobie raporty
    > PKBWL jak drobne problemy są zgłaszane.

    Ale nie wiesz o tych, ktore nie sa zglaszane.
    Zobacz np kpt Wrone, ktory z awaria hydrauliki polecial przez ocean
    ... no dobra, zakladam ze sprawdzil MEL i producent pozwolil.


    > Narazenie pasażerów to
    > automatycznie prokurator + utrata licencji. Drobne nieprawidłowości to
    > może byc zawieszenie licencji.
    > Niedawna sprawa, samolot z PAD wystartował z niewielkiego lotniska.
    > Samolot z pilotami dzierżawiony od LOT. W momencie startu lotnisko było
    > niekontrolowane (minutę wcześniej, tak JEDNĄ minutę, wcześniej
    > kontroler skończył pracę. Był na miejscu, nawet rozmiawiał z załogą, ale
    > dopuszczalny czas pracy skończył minutę wcześniej.

    Tylko nie bardzo wiadomo:
    -sami tacy sluzbisci tam pracuja,
    -kare mu niedawno przywalili za przekroczenie czasu pracy,
    -nie chcieli zaplacic za nadgodziny ... bo przeciez ich nie ma przy
    takich limitach,
    -po prostu PAD nie lubi, a tu taka okazja sie trafila ...

    Przy czym o ile pamietam dyskusje, to wychodzilo jakos tak, ze po
    oficjalnym zakonczeniu pracy lotniska teoretycznie kazdy moze sobie
    przelatywac przez jego teren, i zderzyc sie ze startujacym samolotem,
    wiec rozeslano NOTAM o wydluzeniu pracy lotniska tuz przed ... i
    ciekawe jaka mozliwosc zapoznania mialby jakis przygotny pilot
    awionetki, ktory wystartowal godzine wczesniej ...

    A tu co - pozwolili panu prezydetowi na start.

    > Lotnisko
    > niekontrolowane oznacza, że piloci wszystkich statków powietrznych musza
    > sami dbać o bezpieczeństwo przez komunikację radiową. Nic niezwykłego,
    > tysiace lotnisk tak funkcjonuje. Ale tych 2 pilotów pożegnało się z
    > pracą w LOTcie. Czemu, skoro żadnych przepisów lotniczych nie złamali,
    > nikogo nie narazili, nie stworzyli żadnego zagrożenia? Ano złamali...
    > wewnętrzną procedurę LOT, która zabrania operacji lotniczych z lotnisk
    > niekontrolowanych. I już, pozamiatane.

    I ciekawe, czy by ich zwolniono, gdyby ktos nie naglosnil sprawy.
    A naglosnil ... jakby to byl zwykly cywilny lot, to moglby ktos nie
    nie zauwazyc.

    Zakaz moze wynikac z wymogow ubezpieczyciela, ale ... ciekawe - w LOT
    taki rygor panuje, czy akurat ta dwojka bya do odstrzalu ...

    LOT tam w ogole lata?
    Bo podejrzewam, ze tez by woleli aby pilot wystartowal, niz zeby
    pasazerow trzeba bylo wypraszac, pieniadze zwracac, hotele zalatwiac
    ... ale moze sie myle, i taka wysoka w LOT kultura, ze by pilota
    ukarali za te minute :)

    > Inny przykład: pewna azjatycja linia miała parę wypadków. Nie pamietam,
    > czy brak przeglądów samolotów, czy piloci nie za bardzo. Polska i
    > jeszcze 1 kraj eurpopejski zabrioniły tej linni ruchu w polskiej
    > przestrzeni powietrznej. Z automatu zabroniono więc im lotów w cazłej
    > europejskiej przestrzeni.
    > Najnowszy przykład: Pakistan. Okazało się, że część pilotów ma lewe
    > papiery. I to samo, ban na cała Europę (nie mylić z UE). A w wojsku?
    > Złamał się zaczep spadochronu fotela wystrzeliwanego? Pan Janusz dorobi.
    > Dorobił. Solidny. Tak solidny, że jak się pilot katapultował, to zaczep
    > nie puścił i nie otworzył spadochronu. Wypadek pod Mirosławcem, piloci
    > od 3 w nocy pracowali z kiloma startami i lądowaniami az do popołudnia,
    > gdy popałnili prosty błąd. Ostatni w ich życiu. Która linia lotnicza w
    > cywilizowanym świecie dopuściłaby do przekroczenia czasu pracy pilota?
    > Kto by taką linię wpuścił na swoje lotnisko.?

    Sprawdz, czy tego bana juz nie zdjeli - przeciez wiecznie zakazywac
    nie beda :-)

    Mozna tez poczytac o tych niepolskich wypadkach w linach cywilnych -
    wysoka kultura, dbalosc o pasazera, a jednak ktos tam czasem czegos
    zaniedba, nie dopilnuje, zle wyszkolony - wypadek.

    Nawiasem mowiac - kiedys przeczytalem, ze zdaniem konstruktora Tu-154
    to bardzo bezpieczny samolot, i nie bylo wypadku z winy samolotu.
    Odszukalem jakies zestawienie - istotnie, te wypadki co byly, to z
    winy pilotow.

    J.


  • 75. Data: 2021-01-07 20:32:33
    Temat: Re: Zawracanie gitary
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Thu, 7 Jan 2021 07:42:10 -0800 (PST), Konrad Anikiel napisał(a):
    > On Thursday, 7 January 2021 at 23:20:59 UTC+9, J.F. wrote:
    >> Dnia Tue, 5 Jan 2021 09:34:27 -0800 (PST), Konrad Anikiel napisał(a):
    >>> On Wednesday, 6 January 2021 at 01:52:22 UTC+9, WM wrote:
    >>>>>> Kultura techniczna i kultura polityczna, to dwie różne rzeczy.
    >>>>> To są dwa aspekty tego samego zjawiska. Kultura jest jedna, tyle
    >>>>> że różni ludzie zajmują się nią z różnych stron. Polska powstała
    >>>>> na niewolnictwie, najpierw elita łapała kmiotków i sprzedawała na
    >>>>> zachód Europy,
    >> Hm, mozesz to jakos uzasadnic?
    >> Tzn to "sprzedawanie na zachod"?
    >
    > Uzasadnienie każdego handlu jest proste: ja mam coś do sprzedania, Ty masz
    pieniądze i chcesz to kupić, ewentualnie jest jakiś trzeci koleś który jest
    pośrednikiem, kupcem, handlowcem, czy jak tam chcesz go nazwać. Czasem jest jakieś
    ułatwienie, w postaci regulacji prawnych, policji czy tam kogoś kto chroni tego
    porządku przed osobami nieuczciwymi. Czasem są przeszkadzajki, w postaci celników,
    zbójców, ruskich hakerów itd. Czego nie rozumiesz?
    >
    >> Ktory wiek ?
    > X

    I tak bardziej obrotni lapali mneij obrotnych i odstawiali do Niemiec?
    Przed 966 czy po ?

    >>>> Cała Europa przejęła system wykorzystywania niewolników od Cesarstwa
    >>>> Rzymskiego.
    >>> To nie jest prawda, niczego nie przejęła. Pokaż mi regulacje prawne
    >>> spoza Cesarstwa które regulowałyby kwestie niewolnictwa.
    >> Moze nie bylo trzeba - przejeli i wszyscy rozumieli, ze tak ma byc.
    >> W Anglii by sie chyba znalazly - przed Magna Charta, a moze i po ..
    >>>> We Francji zniesiono ostatecznie niewolnictwo dopiero w 1848 roku.
    >>>
    >>> A powiedz mi czy we Francji można było citoyenna pozbawić wolności?
    >> Tam wladza absolutna ponoc byla ... mowisz, ze nie ?
    >
    > Nie było pojęcia wolności jako towaru. Nie mogłeś zastawić swojej
    > wolności, sprzedać jej, wydzierżawić itd.

    Ale krol czy jego urzednik mogl obywatela zamienic w niewolnika ?

    > A w Polsce mogłeś, pry
    > czym w Europie niewolników brano z Afryki, a w Polsce to byli
    > lokalsi.

    Pierwsze slysze, ale kto wie.
    No i kto sprzedawal swoja wolnosc ?

    Przy czym ... czy sie myle, czy ustroj feudalny to zaimportowalismy z
    tegoz zachodu ?

    A jak sie poczyta Dickensa ... jak sie nie splacalo dlugow, to
    zamykali w wiezieniu. Az dobra rodzina splacila ...

    >>>> Inaczej było z uwłaszczeniem chłopów.
    >>>> Wielu to było na rękę, bo rozwijał się przemysł i potrzebował pracowników.
    >>>> W Kongresówce zaborca umiejętnie uwłaszczenie wykorzystał propagandowo.
    >>>> https://pl.wikipedia.org/wiki/Uw%C5%82aszczenie_ch%C
    5%82op%C3%B3w_w_Polsce#/media/Plik:Chenstokhov.jpg
    >>>
    >>> Pomniki Aleksandrowi II stawiali Polacy, z autentycznej
    >>> wdzięczności.
    >> Hm, kto stawial i za co byl wdzieczny ?
    >
    > Polacy. Za wolność.

    Ale ktorzy Polacy? Chlopi za wolnosc ?
    Moze i doceniali, ale gdzie chlop mogl ten pomnik postawic ...

    >>> Symetryczną propagandę uprawiała zresztą polska klasa
    >>> uprzywilejowana cutt.ly/ujfeleg, więc tymi pomnikami bym się nie
    >>> przejmował. Jak kosmici któregoś dnia uwolnią świat od polityków,
    >>> to też ludzie im pomników nastawiają.
    >> Jesli bedzie lepiej ... a jesli nie ?
    >
    > A kto to będzie oceniał?

    Ci, co pomniki stawiali. Po paru latach, albo ich dzieci ...

    J.


  • 76. Data: 2021-01-07 20:46:17
    Temat: Re: Zawracanie gitary
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Thu, 7 Jan 2021 07:14:48 -0800 (PST), Konrad Anikiel napisał(a):
    > On Thursday, 7 January 2021 at 23:11:25 UTC+9, J.F. wrote:
    >> Dnia Tue, 5 Jan 2021 20:09:29 +0100, WM napisał(a):
    >>> "Historycy nadal toczą spory o to, jak wyglądała sytuacja chłopów, ale
    >>> kilka kwestii zdołano wyjaśnić. Chłopi nie byli niewolnikami -
    >>> dysponowali własnością użytkową ziemi, a majątek ruchomy był ich
    >>> własnością prywatną, którą mogli, z wyjątkiem zwierząt hodowlanych,
    >>> swobodnie rozporządzać. Mogli również zawierać umowy - słowem: zachowali
    >>> osobowość prawną. "
    >> A wyjechac ze swojej wioski mogli?
    >> Bo "zbiegly chlop panszczyzniany" jest pojeciem znanym.
    >>
    >> Umowy ... w jakim zakresie?
    >> Bo ziemi to chyba kupic nie mogli..
    >>
    >>> https://www.wilanow-palac.pl/pospolstwo_czyli_prawo_
    zycia_i_smierci_w_rzeczypospolitej.html
    >>
    >> A dementuja "a zabicie poddanego, własnego bądź cudzego, skutkowało
    >> wyłącznie koniecznością zapłacenia odszkodowania." ?
    >
    > Jak było komu wypłacić. Za zbiegostwo był stryczek dla całej
    > rodziny, więc jak powywieszali ich od najmniejszego do największego
    > to komu to odszkodowanie mieli zapłacić?

    Ja tam raczej mialem na mysli, ze jak szlacic moze chlopa zabic, to
    czemu mialby mu swini czy konia nie zabrac. Albo corki ..

    A czy tak wieszano zbiegow ... moze nam WM na podstawie tych wyrokow
    napisze ... ale to taki umiarkowany sens - chciec miec tych chlopow do
    pracy, i wieszac ich hurtem. Lepiej jednego powiesic, albo wybatozyc.

    Tak czy inaczej - chlop przypisany byl do wioski, i nie bardzo mogl
    sie oddalic.

    Przy czym mam wrazenie, ze to sie zaostrzalo w 14-15 wieku, wiec
    wczesniej bylo lepiej ?
    Kultura feudalna z importu ?

    J.


  • 77. Data: 2021-01-07 21:58:26
    Temat: Re: Zawracanie gitary
    Od: WM <c...@p...onet.pl>

    W dniu 2021-01-07 o 20:46, J.F. pisze:
    > Dnia Thu, 7 Jan 2021 07:14:48 -0800 (PST), Konrad Anikiel napisał(a):
    >> On Thursday, 7 January 2021 at 23:11:25 UTC+9, J.F. wrote:
    >>> Dnia Tue, 5 Jan 2021 20:09:29 +0100, WM napisał(a):
    >>>> "Historycy nadal toczą spory o to, jak wyglądała sytuacja chłopów, ale
    >>>> kilka kwestii zdołano wyjaśnić. Chłopi nie byli niewolnikami -
    >>>> dysponowali własnością użytkową ziemi, a majątek ruchomy był ich
    >>>> własnością prywatną, którą mogli, z wyjątkiem zwierząt hodowlanych,
    >>>> swobodnie rozporządzać. Mogli również zawierać umowy - słowem: zachowali
    >>>> osobowość prawną. "
    >>> A wyjechac ze swojej wioski mogli?
    >>> Bo "zbiegly chlop panszczyzniany" jest pojeciem znanym.
    >>>
    >>> Umowy ... w jakim zakresie?
    >>> Bo ziemi to chyba kupic nie mogli..
    >>>
    >>>> https://www.wilanow-palac.pl/pospolstwo_czyli_prawo_
    zycia_i_smierci_w_rzeczypospolitej.html
    >>>
    >>> A dementuja "a zabicie poddanego, własnego bądź cudzego, skutkowało
    >>> wyłącznie koniecznością zapłacenia odszkodowania." ?
    >>
    >> Jak było komu wypłacić. Za zbiegostwo był stryczek dla całej
    >> rodziny, więc jak powywieszali ich od najmniejszego do największego
    >> to komu to odszkodowanie mieli zapłacić?
    >
    > Ja tam raczej mialem na mysli, ze jak szlacic moze chlopa zabic, to
    > czemu mialby mu swini czy konia nie zabrac. Albo corki ..
    >
    > A czy tak wieszano zbiegow ... moze nam WM na podstawie tych wyrokow
    > napisze ... ale to taki umiarkowany sens - chciec miec tych chlopow do
    > pracy, i wieszac ich hurtem. Lepiej jednego powiesic, albo wybatozyc.

    Kary były cielesne, lub dyby publiczne, ewentualnie grzywna.
    Więzienie było zbyt kosztowne.
    >
    > Tak czy inaczej - chlop przypisany byl do wioski, i nie bardzo mogl
    > sie oddalic.
    >
    > Przy czym mam wrazenie, ze to sie zaostrzalo w 14-15 wieku, wiec
    > wczesniej bylo lepiej ?
    > Kultura feudalna z importu ?


    Szlachta wymuszała na królu przywileje, często kosztem chłopów, przy
    każdej sprzyjającej okazji.
    Studenci pochodzenia chłopskiego mieli osobną stancję w Krakowie i byli
    stale atakowani przez szlachecką młodzież.
    Opisy wyczynów tych studentów, szlacheckich synów, są malownicze.
    Czepiali się cudzoziemskich studentów, ale i sprzedajnych pań idących do
    pracy koło bursy.
    Wymieniali głośno z okna nazwiska ich domniemanych klientów, czego im
    nie darowano i nasłano sługi z kijami.
    Zrobiła się wielka afera bo były ofiary śmiertelne.

    Trzeba jednak przyznać, że sądy kościelne ujmowały się za chłopami, bo
    pewnie sami się z nich wywodzili.


    WM


  • 78. Data: 2021-01-08 00:44:52
    Temat: Re: Zawracanie gitary
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2021-01-07, Konrad Anikiel <a...@g...com> wrote:
    > Stanowczo jesteśmy w innych Azjach. Tych "funkcjonalnych Azji" zresztą
    > jest cała lista: Ty jesteś w strefie muslimsko-hinduskiej, ja w
    > koreańsko-japońskiej, dalej są Chiny, jest Rosja, jest cały szemrany
    > półświatek tureckopodobnych shitholi, jest Izrael, są różne dziwolągi
    > jak DPRK, Bhutan, Nepal, są Filipiny, pewnie można by jeszcze dalej
    > wymieniać. W kulturach korporacji wszystko jest jeszcze inaczej, a w
    > Japonii i Korei są lokalne czebole które też się różnią od
    > rzeczywistości na ulicy. W temacie Korei polecam lekturę:
    > tiny.pl/r5htj choć to już dzisiaj też nieaktualne, tutaj trzeba czytać
    > prace badaczy antropologów, socjologów, komentatorów geopolitycznych.

    Psioczysz trochę na tych Koreańczyków po lini z moimi utyskaniami, więc
    może jest jednak i bardziej uniwersalne podobieństwo? Miło, że
    (pokazują) im przykro. To na pewno trochę pomaga.
    U mnie bardziej wychodza kilmaty kontenentalnych Chin z subkontynentem
    indyjskim. Nie mieszałbym w to za bardzo religii. Natomiast jest to
    oczywista generalizacja i niewatpliwie region jest mocno łaciaty, co
    wydaje się mieć związek z historią polityczno-ekononmiczna. Dla
    przykładu, złego słowa nie powiem o jakimkolwiek Malezyjskim Chińczyku,
    z którymi miałem okazję popracować.

    > No więc patrzysz na rzeczywistość z pewnej perspektywy, świata który
    > tak zwany Zachód próbuje jakoś przechytrzyć. Kapitalizm (a w
    > szczególności welfare state) nie jest systemem wystarczająco dobrym
    > żeby wykonać jakościowy skok w wydajności czy tempie rozwoju, więc
    > właśnie dokonujemy skoku na główkę w nieznaną wodę, próbujemy cały ten
    > bajzel przerobić na Teal Organisation, czy jak to tam ktoś kiedyś
    > nazwie. Będzie bolało, będą Wolni Najmici, ale jest szansa że będzie
    > to miało jakiś sens za jedno czy dwa pokolenia, może więcej, kto wie.

    Obawiam się, że skończy się tak jak z produktami majkrosoftu - kiepskość
    stanie się nowym standardem. To już się stało w IT poziomu niskiej i
    średniej krytyczności. To już jest codzienność niekrytycznych produktów
    i Zachód się powoli do tego przyzwyczaja. 2 pokolenia i nikt nie będzie
    pamiętał, że dawało się lepiej. Mozna robić skomplikowane analizy
    rynkowo-technologiczne, ale MZ problem sprowadza się do czegoś tak
    trywialnego, jak to, że są możliwości technologiczne aby coś zrobić, ale
    nie ma zasobów, aby zrobić to dobrze.

    Dzięki za link.

    --
    Marcin


  • 79. Data: 2021-01-08 12:45:04
    Temat: Re: Zawracanie gitary
    Od: WM <c...@p...onet.pl>

    W dniu 2021-01-07 o 19:38, J.F. pisze:
    > Dnia Thu, 7 Jan 2021 19:29:08 +0100, WM napisał(a):
    >> W dniu 2021-01-07 o 15:11, J.F. pisze:
    >> (..)
    >>> A wyjechac ze swojej wioski mogli?
    >>> Bo "zbiegly chlop panszczyzniany" jest pojeciem znanym.
    >>
    >> Czytam właśnie: Księgi sądowe wiejskie. 1457-1683, które opracował
    >> Bolesław Ulanowski.
    >>
    >> Z akt wynika, że najczęściej zbiegali na Podole.
    >> Przepadał majątek, który zostawili, bądź dziedziczyli.
    >> Co ciekawe Biskup zarządził osadzanie zbiegów na nieużytkach
    >> kościelnych. Nie jest niestety powiedziane jakich zbiegów
    >
    > https://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_wychodu
    >
    > Taka tam wolnosc kontrolowana.Prawie jak za PRL, albo NRD ..
    >

    Zbiegostwo chłopów.
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Zbiegostwo_ch%C5%82op%
    C3%B3w
    "Za ucieczki karano. Wypalano piętno na czole, podcinano ścięgna,
    stosowano odpowiedzialność zbiorową. Piotr Skarga wspomina nawet o
    karaniu chłopów śmiercią. Były to jednak przypadki sporadyczne, bowiem
    feudał karząc zbiega śmiercią pozbawiał się darmowych rąk do pracy w
    posiadanym przez siebie majątku ziemskim. W 1420 wprowadzono też kary 15
    grzywien wobec osób ukrywających zbiegłych chłopów."



    WM


  • 80. Data: 2021-01-08 14:06:27
    Temat: Re: Zawracanie gitary
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    On Friday, 8 January 2021 at 08:44:58 UTC+9, Marcin Debowski wrote:
    > On 2021-01-07, Konrad Anikiel <a...@g...com> wrote:
    > > Stanowczo jesteśmy w innych Azjach. Tych "funkcjonalnych Azji" zresztą
    > > jest cała lista: Ty jesteś w strefie muslimsko-hinduskiej, ja w
    > > koreańsko-japońskiej, dalej są Chiny, jest Rosja, jest cały szemrany
    > > półświatek tureckopodobnych shitholi, jest Izrael, są różne dziwolągi
    > > jak DPRK, Bhutan, Nepal, są Filipiny, pewnie można by jeszcze dalej
    > > wymieniać. W kulturach korporacji wszystko jest jeszcze inaczej, a w
    > > Japonii i Korei są lokalne czebole które też się różnią od
    > > rzeczywistości na ulicy. W temacie Korei polecam lekturę:
    > > tiny.pl/r5htj choć to już dzisiaj też nieaktualne, tutaj trzeba czytać
    > > prace badaczy antropologów, socjologów, komentatorów geopolitycznych.
    > Psioczysz trochę na tych Koreańczyków po lini z moimi utyskaniami, więc
    > może jest jednak i bardziej uniwersalne podobieństwo? Miło, że
    > (pokazują) im przykro. To na pewno trochę pomaga.
    > U mnie bardziej wychodza kilmaty kontenentalnych Chin z subkontynentem
    > indyjskim. Nie mieszałbym w to za bardzo religii. Natomiast jest to
    > oczywista generalizacja i niewatpliwie region jest mocno łaciaty, co
    > wydaje się mieć związek z historią polityczno-ekononmiczna. Dla
    > przykładu, złego słowa nie powiem o jakimkolwiek Malezyjskim Chińczyku,
    > z którymi miałem okazję popracować.

    Potwierdzam, Chińczycy z Malezji często zachodzą wysoko w działach inżynierii w
    firmach Oil&Gas.

    Nie, nie chodzi o religię (choć ona zawsze jest istotnym czynnikiem), tylko o
    całokształt kultury. Hindusi się drą z muslimami, ale oni są przecież tacy sami.
    Zresztą znam przypadki gdzie żyjący na Zachodzie Hindus i muzułmanin okazują się
    dobrymi kumplami. Po prostu, do Europy nie docierają oszołomy.

    Koreańczycy są dziwni. Jak mają rozwiązać problem który ich przerasta, to się nie
    buntują, owszem przyjmują go na klatę, ale na przykład siedzą całą noc i klikają na
    ekranie w przypadkowe miejsca, aż znajdą ten jeden piksel gdzie trzeba kliknąć żeby
    się zrobiło to co miało się zrobić. Ich sukces gospodarczy to paradoks trudny do
    zrozumienia na poziomie pojedynczego pracownika, czy jednego zespołu. To zresztą
    szerszy temat, tu jest dobra książka: tiny.pl/r5mjx

    > > No więc patrzysz na rzeczywistość z pewnej perspektywy, świata który
    > > tak zwany Zachód próbuje jakoś przechytrzyć. Kapitalizm (a w
    > > szczególności welfare state) nie jest systemem wystarczająco dobrym
    > > żeby wykonać jakościowy skok w wydajności czy tempie rozwoju, więc
    > > właśnie dokonujemy skoku na główkę w nieznaną wodę, próbujemy cały ten
    > > bajzel przerobić na Teal Organisation, czy jak to tam ktoś kiedyś
    > > nazwie. Będzie bolało, będą Wolni Najmici, ale jest szansa że będzie
    > > to miało jakiś sens za jedno czy dwa pokolenia, może więcej, kto wie.
    > Obawiam się, że skończy się tak jak z produktami majkrosoftu - kiepskość
    > stanie się nowym standardem. To już się stało w IT poziomu niskiej i
    > średniej krytyczności. To już jest codzienność niekrytycznych produktów
    > i Zachód się powoli do tego przyzwyczaja. 2 pokolenia i nikt nie będzie
    > pamiętał, że dawało się lepiej. Mozna robić skomplikowane analizy
    > rynkowo-technologiczne, ale MZ problem sprowadza się do czegoś tak
    > trywialnego, jak to, że są możliwości technologiczne aby coś zrobić, ale
    > nie ma zasobów, aby zrobić to dobrze.

    Nie o to chodzi. Problem jest taki: jak elita (polityczna, finansowa, intelektualna,
    medialna kształtująca opinie i postawy) ma zmienić kraj (cały Zachód!) nie mając
    wpływu na organizację firm. No przecież rząd nie kupi kontrolnego pakietu udziałów w
    każdej firmie i nie wsadzi tam swojego człowieka który będzie mówił jak dany biznes
    teraz będzie podchodził do spraw etyki, traktowania klientów, traktowania
    pracowników, traktowania konkurentów, zasobów naturalnych itd, żeby podniosła się
    wydajność i tempo rozwoju. Dobrze wiesz że żyjemy w czasach kołchozów, gdzie
    marnotrawstwo w firmach jest normą, a złe eksploatowanie zasobów ludzkich powszechnie
    prowadzi do chronicznego kryzysu choćby takiego jak w Boeingu. No więc pytanie jest
    takie: chiński komunizm nagle i niespodziewanie okazał się bardziej wydajny od
    zachodniego kapitalizmu, a my nie wiemy jak ten kapitalizm poprawić, bo to jest
    system z założenia niekontrolowalny. No więc ta elita próbuje różnych (nieraz
    głupich) sztuczek żeby taką kontrolę stworzyć, żeby właścicielom/kierownictwu
    opłacało się przekształcić swoje firmy na wyższy stopień rozwoju. Przy czym robią to
    w sposób fatalny, bo nawet nie tłumaczą o co im chodzi, tylko nagle ogłaszają jakieś
    austerity, jakieś obostrzenia, stany wyjątkowe itd. Tak jakby mieli na celu świadome
    zdyskredytowanie własnego celu. Tu masz rację: takie mamy czasy, w dobie powszechnej
    idiokracji nie ma wystarczjącej liczby ludzi którzy zrobiliby taką robotę dobrze.
    Jeden Frederic Laloux nie wystarczy tak jak kiedyś wystarczył jeden Zbigniew
    Breziński żeby rozwalić Związek Sowiecki.

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: