eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › zjazd z ronda z wewnętrznego pasa (pierwszeństwo)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 312

  • 91. Data: 2023-03-03 18:50:42
    Temat: Re: zjazd z ronda z wewnętrznego pasa (pierwszeństwo)
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 03-03-2023 o 17:20, Akarm pisze:

    > No tak. Pasy ruchu okrążąjące wyspę centralna wcale nie powodują, że
    > zmieniając taki pas, trzeba wcześniej sygnalizowac kierunkowskazem chęć
    > zmiany pasa ruchu. :D

    Ale przy zjeździe nie sygnalizujesz zmiany pasa ruchu, tylko zmianę
    kierunku jazdy....


  • 92. Data: 2023-03-03 19:02:18
    Temat: Re: zjazd z ronda z wewnętrznego pasa (pierwszeństwo)
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Fri, 3 Mar 2023 18:40:18 +0100, nadir

    >> Nie ma nawet w PORD że trzeba zjazd sygnalizować, jest to tylko w KW.
    >
    > A o art. 22 słyszałeś? Fakt, nie ma tam w ogóle słowa "zjazd".

    Ty jak zwykle wyskoczyłeś jak filip z konopii, wyrżnąłeś zdanie
    z kontekstu, pierdolnąłeś pytaniem z dupy a dalej wyszła ci
    kolejna bzdura. Czyli nic nowego.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 93. Data: 2023-03-03 19:16:07
    Temat: Re: zjazd z ronda z wewnętrznego pasa (pierwszeństwo)
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Fri, 3 Mar 2023 17:20:48 +0100, Akarm

    >> Póki co to jest argument na poziomie
    >> "w polsce biją murzynów".
    >
    > Jest to argument, potwierdzający twierdzenie, że na rondzie wcale nie
    > trzeba kręcić kierownicą.

    Ja rozumiem że to twoja typowa metoda jazdy,
    ale nie musisz się ze wszystkimi dzielić.

    > Powiem w zaufaniu (tylko nie chwal się innym, że się o tym dowiedziałeś)
    > że nie istnieje w PoRD żaden nakaz sygnalizowania zamiaru zjazdu ze
    > skrzyżowania, jakiegokolwiek!
    > Dużo takich niedoróbek mozna znaleźć, jak choćby brak nakazu naciśnięcia
    > na hamulec przd światłami, jeśli na sygnalizatorze jest czerwone.

    Czytam takich jak ty i się zastanawiam jak długo matka musiała ci powtarzać
    że musisz ściągnąć gacie zanim zaczniesz sikać...

    > I taka "drobna" różnica, że pasy ruchu na takim skrzyżowaniu prowadzą
    > dookoła wyspy.

    Po pierwsze nie ma to żadnego znaczenia w kwestii jazdy po skrzyżowaniu, a
    szczególnie w momencie przedmiotowego zjazdu, po drugie nie zawsze. Powiem
    więcej, dla tępaków zaczęli w końcu malować te pasy inaczej przy zjazdach
    niż w koło, żeby im się mózg nie lasował, a potem nawet turbinówki zaczęli
    robić żeby nie było wątpliwości jak jechać. Ale i tak nie dało im to do
    myślenia i nadal błądzą jak nie mają wymalowane/wyprofilowane jak krowie na
    rowie (ba, a nawet jak mają, to też potrafią z prawego pasa w lewo skręcać
    albo zawracać).

    >> I jak już napisałem wcześniej, każde klasyczne ("kwadratowe") skrzyżowanie
    >> można zmienić na rondo zmieniając tylko i wyłącznie znaki. I tylko totalnym
    >> dzbanom ta zmiana robi kompletny kisiel we łbie, oni dosłownie zmieniają
    >> wtedy czasoprzestrzeń.
    > No tak. Pasy ruchu okrążąjące wyspę centralna wcale nie powodują, że
    > zmieniając taki pas, trzeba wcześniej sygnalizowac kierunkowskazem chęć
    > zmiany pasa ruchu. :D

    No tak. Dokładnie jak tutaj:
    https://goo.gl/maps/pRcdtWtosLDf25eT9

    Napisz miszczu kierownicy którym kierunkowskazem przy zjeździe ze
    skrzyżowania migasz jadąc z Zamienieckiej w Fieldorfa, bo wg twojej
    "nomenklatury" to trochę pasów na skrzyżowaniu tam zmieniasz podczas
    przejazdu. Ale już czuję w kościach że nie napiszesz nic, albo że rondo to
    zupełnie coś innego i nie ma co porównywać, bo to inne pasy, takie pasy
    których się nie zmienia. I bach, kisiel we łbie gotowy.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 94. Data: 2023-03-03 19:36:40
    Temat: Re: zjazd z ronda z wewnętrznego pasa (pierwszeństwo)
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 03.03.2023 o 19:02, Myjk pisze:

    > Ty jak zwykle wyskoczyłeś jak filip z konopii, wyrżnąłeś zdanie
    > z kontekstu, pierdolnąłeś pytaniem z dupy a dalej wyszła ci
    > kolejna bzdura. Czyli nic nowego.

    Pierdolić sobie możesz nadal. Opuszczając rondo czy jak to tam zwał,
    zmieniasz kierunek jazdy i masz go zawczasu sygnalizować.


  • 95. Data: 2023-03-03 20:42:49
    Temat: Re: zjazd z ronda z wewnętrznego pasa (pierwszeństwo)
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 03.03.2023 o 18:50, Cavallino pisze:

    >> No tak. Pasy ruchu okrążąjące wyspę centralna wcale nie powodują, że
    >> zmieniając taki pas, trzeba wcześniej sygnalizowac kierunkowskazem
    >> chęć zmiany pasa ruchu. :D
    >
    > Ale przy zjeździe nie sygnalizujesz zmiany pasa ruchu, tylko zmianę
    > kierunku jazdy....

    To w sumie należałoby literalnie zawczasu i jak w lewo, to nie ma
    przebacz - przez rondo na lewym kierunku;)

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 96. Data: 2023-03-03 22:47:49
    Temat: Re: zjazd z ronda z wewnętrznego pasa (pierwszeństwo)
    Od: Akarm <a...@w...pl>

    W dniu 03.03.2023 o 19:16, Myjk pisze:
    > Fri, 3 Mar 2023 17:20:48 +0100, Akarm

    >>
    >> Jest to argument, potwierdzający twierdzenie, że na rondzie wcale nie
    >> trzeba kręcić kierownicą.
    >
    > Ja rozumiem że to twoja typowa metoda jazdy,
    > ale nie musisz się ze wszystkimi dzielić.

    Przypomnę tylko mały fragment czyjejś wypowiedzi:

    >>> Jest multum SORO gdzie przejeżdżając >>> przez skrzyżowanie nawet palcem się
    >>> kierownicy nie dotyka, co wprost
    >>> zaprzecza że przy zjeździe jest skręt.

    Kto to napisał? :D
    >> brak nakazu naciśnięcia
    >> na hamulec przd światłami, jeśli na sygnalizatorze jest czerwone.
    >
    > Czytam takich jak ty i się zastanawiam jak długo matka musiała ci powtarzać
    > że musisz ściągnąć gacie zanim zaczniesz sikać...
    >

    Zapomniałeś, kto napisał, że nie ma przepisu nakazującego sygnalizować
    zamiar opuszczenia skrzyżowania? :D
    Ja tylko zwróciłem uwagę, że brakuje jeszcze kilku innych nakazów.

    >> I taka "drobna" różnica, że pasy ruchu na takim skrzyżowaniu prowadzą
    >> dookoła wyspy.
    >
    > Po pierwsze nie ma to żadnego znaczenia w kwestii jazdy po skrzyżowaniu, a
    > szczególnie w momencie przedmiotowego zjazdu,

    Jest.
    Albowiem tak już jest, że kiedy zmienia się pas ruchu, to należy ten
    zamiar zawczasu sygnalizować. Wiem, nie wszyscy używaja kierunkowskazów,
    nie wszyscy uważają, że należy sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy.

    > dla tępaków zaczęli w końcu malować te pasy inaczej przy zjazdach
    > niż w koło, żeby im się mózg nie lasował, a potem nawet turbinówki zaczęli
    > robić żeby nie było wątpliwości jak jechać. Ale i tak nie dało im to do
    > myślenia i nadal błądzą jak nie mają wymalowane/wyprofilowane jak krowie na
    > rowie (ba, a nawet jak mają, to też potrafią z prawego pasa w lewo skręcać
    > albo zawracać).
    >

    Dla tępaków zawsze przejazd przez każde skrzyżowanie może stanowić
    problem nie do rozwiązania.
    I to taki problem, że aż zaczynają głosić, że przy zmianie kierunku
    ruchu nie trzeba tego sygnalizować, bo w PoRD nie ma nakazu
    sygnalizowania zamiaru zjazdu ze skrzyżowania. :D

    >
    > No tak. Dokładnie jak tutaj:
    > https://goo.gl/maps/pRcdtWtosLDf25eT9
    >
    > Napisz miszczu kierownicy którym kierunkowskazem przy zjeździe ze
    > skrzyżowania migasz jadąc z Zamienieckiej w Fieldorfa, bo wg twojej
    > "nomenklatury" to trochę pasów na skrzyżowaniu tam zmieniasz podczas
    > przejazdu.

    Gdzie w opisanej sytuacji, czyli jadąc prosto przez skrzyżowanie
    wyznaczonym pasem (czyli nie zmieniając pasa, nie zmieniając kierunku
    ruchu), miałbym sygnalizować zamiar jazdy prosto swoim pasem? Musisz
    mieć nieźle w głowie. :D

    > Ale już czuję w kościach że nie napiszesz nic, albo że rondo to
    > zupełnie coś innego i nie ma co porównywać, bo to inne pasy, takie pasy
    > których się nie zmienia. I bach, kisiel we łbie gotowy.
    >

    Coś z tym kisielem masz, fetysz jakiś? Ciągle o tym kisielu piszesz...

    --
    -
    Akarm
    Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego


  • 97. Data: 2023-03-04 07:45:00
    Temat: Re: zjazd z ronda z wewnętrznego pasa (pierwszeństwo)
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2023-03-03 o 22:47, Akarm pisze:

    > Dla tępaków zawsze przejazd przez każde skrzyżowanie może stanowić
    > problem nie do rozwiązania.

    Problem jest w tym (co widać po poście inicjującym),
    że każdy sobie coś tam odnośnie SORO umyślił i tak jeździ bedąc przekonanym,
    że jest w prawie. Do czasu kiedy ten drugi kierowca na kursie kolizyjnym
    nie uzna,
    że to on jest w prawie. I wtedy sąd to rozstrzygnie często zaskakując obu
    kierowców i większość obserwatorów.



  • 98. Data: 2023-03-04 08:40:35
    Temat: Re: zjazd z ronda z wewnętrznego pasa (pierwszeństwo)
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2023-03-02 o 09:45, Cavallino pisze:
    > W dniu 02-03-2023 o 08:39, Liwiusz pisze:
    >> W dniu 2023-03-02 o 07:03, Cavallino pisze:
    >>> W dniu 01-03-2023 o 15:53, J.F pisze:
    >>>> On Wed, 1 Mar 2023 06:21:51 +0100, Shrek wrote:
    >>>
    >>>>>    Ogólnie takie małe ronda są do dupu - to konkretne nie służy nawet
    >>>>> "uspokojeniu" ruchu.
    >>>>
    >>>> IMO - małe nie są złe. Bo z załozenia na drodze o małym natężęniu
    >>>> ruchu.
    >>>>
    >>>> Złe są te duze, o dwóch czy więcej pasach na obwodzie, i duzym
    >>>> natężeniu, gdzie pasy trzeba zmieniac czesto.
    >>>
    >>> Co znaczy często?
    >>> I czy na przykład nie wjechało się złym pasem?
    >>
    >> W takim razie jedynym prawidłowym pasem jest prawy,
    >
    > Niby dlaczego?
    > Ta jedna dodatkowa zmiana pasa to to "często" o które pytałem?

    Ta jedna zmiana, to zmiana, na którą trzeba szczególnie uważać, aby ktoś
    "zza zakrętu" z pierwszeństwem nie wyjechał.

    > Jak ktoś nie potrafi zmieniać pasów, to lekarstwem jest odebranie mu PJ,
    > a nie szukanie problemów w rondach.

    Ale po co zmieniać dla samego zmieniania? W dodatku w trudnych
    warunkach? I nie chodzi o to, że ktoś nie umie, ale zwykle się trzeba
    zatrzymać, poobserwować, lepiej jechać prawym. Szybciej.

    --
    Liwiusz


  • 99. Data: 2023-03-04 10:11:03
    Temat: Re: zjazd z ronda z wewnętrznego pasa (pierwszeństwo)
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 04-03-2023 o 08:40, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2023-03-02 o 09:45, Cavallino pisze:
    >> W dniu 02-03-2023 o 08:39, Liwiusz pisze:
    >>> W dniu 2023-03-02 o 07:03, Cavallino pisze:
    >>>> W dniu 01-03-2023 o 15:53, J.F pisze:
    >>>>> On Wed, 1 Mar 2023 06:21:51 +0100, Shrek wrote:
    >>>>
    >>>>>>    Ogólnie takie małe ronda są do dupu - to konkretne nie służy nawet
    >>>>>> "uspokojeniu" ruchu.
    >>>>>
    >>>>> IMO - małe nie są złe. Bo z załozenia na drodze o małym natężęniu
    >>>>> ruchu.
    >>>>>
    >>>>> Złe są te duze, o dwóch czy więcej pasach na obwodzie, i duzym
    >>>>> natężeniu, gdzie pasy trzeba zmieniac czesto.
    >>>>
    >>>> Co znaczy często?
    >>>> I czy na przykład nie wjechało się złym pasem?
    >>>
    >>> W takim razie jedynym prawidłowym pasem jest prawy,
    >>
    >> Niby dlaczego?
    >> Ta jedna dodatkowa zmiana pasa to to "często" o które pytałem?
    >
    > Ta jedna zmiana, to zmiana, na którą trzeba szczególnie uważać,

    No trzeba.
    To jest jakiś problem, w sensie że lepiej nie uważać?

    >> Jak ktoś nie potrafi zmieniać pasów, to lekarstwem jest odebranie mu
    >> PJ, a nie szukanie problemów w rondach.
    >
    > Ale po co zmieniać dla samego zmieniania? W dodatku w trudnych
    > warunkach? I nie chodzi o to, że ktoś nie umie, ale zwykle się trzeba
    > zatrzymać, poobserwować, lepiej jechać prawym. Szybciej.

    I łatwiej zablokować rondo na kilometr.....
    Mam takie koło siebie (zaraz za nią w prawo jest wjazd na dwupasmówkę) -
    tacy fanatycy jechania zewnętrznym pasem dookoła nagminnie tak robią.

    A debile zarządzający ruchem nie dają się przekonać, żeby na prawym
    pasie przed rondem wymalować nakaz skrętu w prawo....

    >


  • 100. Data: 2023-03-04 11:02:48
    Temat: Re: zjazd z ronda z wewnętrznego pasa (pierwszeństwo)
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 04.03.2023 o 07:45, cef pisze:

    > Problem jest w tym (co widać po poście inicjującym), że każdy sobie
    > coś tam odnośnie SORO umyślił i tak jeździ bedąc przekonanym, że jest
    > w prawie. Do czasu kiedy ten drugi kierowca na kursie kolizyjnym nie
    > uzna, że to on jest w prawie. I wtedy sąd to rozstrzygnie często
    > zaskakując obu kierowców i większość obserwatorów.

    Dotykasz tu innego problemu. Przepisy, nie tylko PoRD, są często mętne i
    niejednoznaczne, odsyłają do całej kupy innych ustaw i rozporządzeń. A
    na analizowanie całego tego gówna nie ma czasu na drodze.
    Sądy, instruktorzy, a nawet biegli się w tym gubią i wychodzi na to,
    żeby w zdrowiu i spokoju żyć, to trzeba mieć szczęście najpierw na
    drodze, a potem ewentualnie na sali sądowej.
    Żeby nie odbiegać od rond to podam taki przykład.
    https://www.google.com/maps/@52.7190058,15.2499699,3
    a,75y,181.97h,79.21t/data=!3m6!1e1!3m4!1sB6KBQJs8cE_
    _eZVtkN2Lmg!2e0!7i16384!8i8192
    To jest rondo w Gorzowie, jedni instruktorzy nauki jazdy uczą kursantów,
    że jadąc na wprost i opuszczając to rondo należy użyć kierunkowskazu w
    prawo, a inni wręcz przeciwnie, że nie. Żeby było ciekawiej część z tych
    instruktorów jest na "liście" biegłych sądowych.

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 20 ... 30 ... 32


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: