eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › DK8, Kudowa - J.F. do tablicy :)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 29

  • 21. Data: 2012-07-31 22:04:26
    Temat: Re: DK8, Kudowa - J.F. do tablicy :)
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2012-07-31 21:48, jerzu pisze:
    > On Tue, 31 Jul 2012 18:19:10 +0200, Artur Maśląg <f...@p...com>
    > wrote:
    >
    >> Przejedź się na wschód i zachód. Ja nie wnikam w szczegóły, oceniam
    >> na podstawie efektu finalnego.
    >
    > To wniknij.

    W jakim celu? Co mnie obchodzi, że gdzieś tam dostawili barierę?
    Mam każdy kilometr drogi krajowej notować? Ja wsiadam w samochód
    i ma sobie jechać spokojnie, względnie szybko i bezpiecznie.
    Tak, tak jest i nie narzekam.

    > Skoro twierdzisz że 8ka jest bezpieczna, bezpieczniejsza
    > niż kiedyś, to jaki jest tego powód?

    Subiektywnie jeździ mi się bezpieczniej, a dodatkowo statystyki
    z DK8 mówią o poprawie bezpieczeństwa o ~30%. Przebudowano
    sporo miejsc, poprawiono/zmieniono oznakowanie itd.

    > Bo ja zgodzę się z J.F., poza fotoradarami niewiele zrobiono.

    No popatrz, nawet J.F twierdzi co innego.



  • 22. Data: 2012-07-31 22:37:09
    Temat: Re: DK8, Kudowa - J.F. do tablicy :)
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości
    W dniu 2012-07-31 20:59, J.F pisze:
    >> No bo tak: jest zjazd z gory. I sa trzy pasy - jeden w dol, dwa pod
    >> gore.
    >> I ten w dol jest oddzielony od tych w gore przerywana+ciagla.

    >> Niebezpieczne miejsce ? No przyznaje ze niebezpieczne - bede sobie
    >> chcial wyprzedzic, i sie wpakuje pod rozpedzone auto wyprzedzajace
    >> z
    >> przeciwka.
    >> Ale przeciez nie ma obowiazku wyprzedzania w niebezpiecznej
    >> sytuacji, a
    >> wrecz jest zakaz.
    >
    >> No to wymalujmy podwojna ciagla. Jest bezpiecznie ? Jest. Tylko ze,
    >> *,
    >> jade sobie z gory, oba pasy z przeciwka puste, a musze jechac 60 za
    >> ciezarowka, bo ona ciezka i boi sie rozpedzic.
    >> Albo 30 za traktorem.

    >Ale o co chodzi? Typowy układ i nie mam nic do niego.

    Typowy. Ale mozna inaczej. To jak robimy - szybko czy bezpiecznie ?
    Bo jak ktos jedzie 30 za traktorem, to juz jest super bezpiecznie :-)

    I to jest wlasnie to gdzie moge byc zle zrozumiany - potencjalnie
    niebezpiecznie, w praktyce calkiem bezpiecznie.

    >> Przy czym za kazdym razem jak zjedzalem w dol, to potem wjezdzalem
    >> pod
    >> gore. I mozesz mi wierzyc ze zawsze srodkowym pasem i rozpedzony.
    >> A
    >> jednak zaden warszawiak z naprzeciwka mi nie wjechal na moj pas. To
    >> jak
    >> jest lepiej ?

    >Litości - mi wjechał nie warszawiak, a lokales to patrząc po tym co
    >wyprawiają co poniektórzy, to są to jednak lokalesi i przed nimi się
    >ucieka.

    Taka obserwacja - jak juz ktos cos niebezpiecznego na tej trasie
    wyczynia, to ma blachy na W.
    Ja to troche rozumiem - do przejechania jeszcze z 500km, nie mozna sie
    op* :-)

    >> A pas do wyprzedzania przerobili na lewoskret. Ci z boku
    >> niewatpliwie
    >> maja bezpieczniej. Ale nie przypominam sobie zeby mnie kiedys taki
    >> zmusil do hamowania.

    >Jasne - idzie "dekiel" (DKL) pasem do skrętu w lewo i ciągnie na
    >dzika
    >dalej. Wyprzedza do ostatniej parówki - mógłbym podrzucić parę scen
    >z rejestratora, ale nie chce mi się tego zrzucać i nie do tego mi on
    >służy.

    Dawaj - zobaczymy, czy aby naprawde tak niebezpiecznie bylo.

    O, jest material do dyskusji
    http://www.youtube.com/watch?v=XKAmX4csr2c

    >> Czy nie stal tam czasem ktos godzinami to nie wiem, kto by tam
    >> patrzyl w
    >> podporzadkowane. Za to wiem ze teraz jade 60-70, a nie 120 :-(
    >Na 2+1 jedziesz 60-70? Średnio, chwilowo?

    Jak ktos przerobil 2+1 na lewoskret to co sie dziwisz. Moge szybciej,
    ale jak ten "dekiel" :-)

    >120km/h to nawet nie wolno.

    Ale mozna :-)

    >>> Tak było niebezpiecznie i jest wyraźnie lepiej
    >>> - nie tylko statystycznie.
    >> czy statystycznie to nie wiesz.

    >Odczuwam bezpośrednio i statystycznie jest ~30% lepiej.

    Statystycznie jest 30% na calej trasie. Ile miejscami - nie wiadomo.

    >Skoro
    >twierdzisz, że gdzie indziej wiele nie zrobiono, to zdaje się
    >efekt jest szczególnie widoczny na "Twoim" odcinku.

    Postawiono FR. Duzo daje :-)
    Poza tym nie wiem co tam zrobiono za Warszawa, pol trasy niewiadome
    dla mnie.

    >> Oni dostali drobne pieniadze na drobne dzialania. I polowe (no,
    >> teraz ja
    >> pisze a nie wiem) wydali na fotoradary. To znaczy na slupki, bo
    >> fotoradaru tam nie uswiadczysz.

    >Tych FR to prawie nie ma.

    Ale slupki stoja, strasza i bezpieczenstwo zapewniaja.

    >>> Skąd możesz wiedzieć, skoro nie jeździsz?
    >> A jezdze. Nie mowie ze dla przyjemnosci, ale jezdze :-)
    >> I tam sie stosunkowo niewiele zmienia - tzn sie juz troche
    >> uskladalo,
    >> ale przez 20 lat to by mogli wiecej zrobic :-)

    >Znaczy zmieniło się, czy nie widzisz? Ja w sumie zbyt często nie
    >jeżdżę, ale z miesiąca na miesiąc, z roku na rok różnicę na plus
    >widzę.

    Nastawiali ograniczen do Olesnicy
    Obwodnice Sycowa zrobili, ale to juz dawno temu.
    Obwodnice Olesnicy, w standardzie autostrady.
    W Bralinie nastawiali barierek nie wiadomo po co. I jedne sprytne
    swiatla, a moze dwa.
    Przed Kepnem troche sie polepszylo, ale potem znow zepsuli.
    Za Wieruszowem droge poszerzyli, ale to tez juz dawno, i przez wsie,
    to tylko zeby FR straszyc, a tam ze 20km obszaru zabudowanego.
    Obwodnica Szczercowa , ale to juz tez ma swoje lata, ostatnio tylko
    ograniczen przybylo.
    Troche wysepek dla pieszych.
    A na gierkowce chyba nic.

    Malo jak na 20 lat i jedna z glownych drog krajowych. Bardzo malo.

    >> I to wszystko pozniej totalnie zepsuto :-(
    >W mojej opinii niczego nie zepsuto, a to, że nie da się 120km/h
    >jeździć
    >na zwykłej krajówce...

    A jeszcze niedawno sie dalo, wiec zepsuli, * jedne :-)

    J.


  • 23. Data: 2012-07-31 23:11:08
    Temat: Re: DK8, Kudowa - J.F. do tablicy :)
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2012-07-31 22:37, J.F pisze:
    > Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości
    (...)
    >> Ale o co chodzi? Typowy układ i nie mam nic do niego.
    >
    > Typowy. Ale mozna inaczej. To jak robimy - szybko czy bezpiecznie ?
    > Bo jak ktos jedzie 30 za traktorem, to juz jest super bezpiecznie :-)

    Traktor się może wszędzie trafić.

    > I to jest wlasnie to gdzie moge byc zle zrozumiany - potencjalnie
    > niebezpiecznie, w praktyce calkiem bezpiecznie.

    Nie, ja Ciebie rozumiem dość dobrze - nie chce Ci się poczekać,
    wolisz zap****

    > Taka obserwacja - jak juz ktos cos niebezpiecznego na tej trasie
    > wyczynia, to ma blachy na W.

    Ta, jasne. W rejestratorze matryca pękła.

    > Ja to troche rozumiem - do przejechania jeszcze z 500km, nie mozna sie
    > op* :-)

    ???

    >> Jasne - idzie "dekiel" (DKL) pasem do skrętu w lewo i ciągnie na dzika
    >> dalej. Wyprzedza do ostatniej parówki - mógłbym podrzucić parę scen
    >> z rejestratora, ale nie chce mi się tego zrzucać i nie do tego mi on
    >> służy.
    >
    > Dawaj - zobaczymy, czy aby naprawde tak niebezpiecznie bylo.

    LOL- myślisz, że jaką kartę tam mam?

    > O, jest material do dyskusji
    > http://www.youtube.com/watch?v=XKAmX4csr2c

    A co tam ciekawego? Potwierdza to co pisałem wcześniej.

    >> 120km/h to nawet nie wolno.
    >
    > Ale mozna :-)

    Nie można.

    >> Odczuwam bezpośrednio i statystycznie jest ~30% lepiej.
    >
    > Statystycznie jest 30% na calej trasie. Ile miejscami - nie wiadomo.

    Odpowiedź już dostałeś.

    >> Skoro
    >> twierdzisz, że gdzie indziej wiele nie zrobiono, to zdaje się
    >> efekt jest szczególnie widoczny na "Twoim" odcinku.
    >
    > Postawiono FR. Duzo daje :-)
    > Poza tym nie wiem co tam zrobiono za Warszawa, pol trasy niewiadome dla
    > mnie.

    To nie FR dużo dały.

    >> Tych FR to prawie nie ma.
    >
    > Ale slupki stoja, strasza i bezpieczenstwo zapewniaja.

    W ilu miejscach? Kogo słupki straszą?

    (...)
    > Malo jak na 20 lat i jedna z glownych drog krajowych. Bardzo malo.

    Jakoś tak ze 30 lat trasą jeżdżę i od powiedzmy 10 lat widzę
    postęp i to dość zasadniczy.

    >>> I to wszystko pozniej totalnie zepsuto :-(
    >> W mojej opinii niczego nie zepsuto, a to, że nie da się 120km/h jeździć
    >> na zwykłej krajówce...
    >
    > A jeszcze niedawno sie dalo, wiec zepsuli, * jedne :-)

    Wiem, że to niepopularne, ale cieszę się, że jednak udało się
    ukrócić takie rumakowanie. Statystyki to potwierdzają.


  • 24. Data: 2012-08-01 00:23:55
    Temat: Re: DK8, Kudowa - J.F. do tablicy :)
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Tue, 31 Jul 2012 23:11:08 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
    > W dniu 2012-07-31 22:37, J.F pisze:
    > (...)
    >>> Ale o co chodzi? Typowy układ i nie mam nic do niego.
    >> Typowy. Ale mozna inaczej. To jak robimy - szybko czy bezpiecznie ?
    >> Bo jak ktos jedzie 30 za traktorem, to juz jest super bezpiecznie :-)
    >
    > Traktor się może wszędzie trafić.

    Moze. Dlatego "wszedzie" to sie daje linie przerywana, zeby mozna bylo taki
    traktor wyprzedzic.

    >> I to jest wlasnie to gdzie moge byc zle zrozumiany - potencjalnie
    >> niebezpiecznie, w praktyce calkiem bezpiecznie.
    > Nie, ja Ciebie rozumiem dość dobrze - nie chce Ci się poczekać,
    > wolisz zap****

    A to jak najbardziej :-)
    Tylko po prostu "niebezpieczna" zyskalo dwa znaczenia - takie rzeklbym
    potencjalne i rzeczywiste.
    A tam jedno bylo spore, drugie male, nawet jak sie zap***

    >> Taka obserwacja - jak juz ktos cos niebezpiecznego na tej trasie
    >> wyczynia, to ma blachy na W.
    > Ta, jasne. W rejestratorze matryca pękła.

    Coz poradze, taka obserwacja.

    >> Ja to troche rozumiem - do przejechania jeszcze z 500km, nie mozna sie
    >> op* :-)
    > ???

    Spod klodzka do Warszawy daleko, trzeba gonic ..

    >>> Jasne - idzie "dekiel" (DKL) pasem do skrętu w lewo i ciągnie na dzika
    >>> dalej. Wyprzedza do ostatniej parówki - mógłbym podrzucić parę scen
    >>> z rejestratora, ale nie chce mi się tego zrzucać i nie do tego mi on
    >>> służy.
    >> Dawaj - zobaczymy, czy aby naprawde tak niebezpiecznie bylo.
    > LOL- myślisz, że jaką kartę tam mam?

    Ale wiesz - dawniej nie bylo lewoskretu a byl tam caly czas pas do
    wyprzedzania. "Dekiel" pojechal tak samo jak przez wiele lat .

    >> O, jest material do dyskusji
    >> http://www.youtube.com/watch?v=XKAmX4csr2c
    > A co tam ciekawego? Potwierdza to co pisałem wcześniej.

    Ciekawego nic, ale mozna sobie przypomniec.

    >>> 120km/h to nawet nie wolno.
    >> Ale mozna :-)
    > Nie można.

    Aaa tam nie mozna, za to nawet mandatow nie daja :-)

    >>> Skoro
    >>> twierdzisz, że gdzie indziej wiele nie zrobiono, to zdaje się
    >>> efekt jest szczególnie widoczny na "Twoim" odcinku.
    >> Postawiono FR. Duzo daje :-)
    >> Poza tym nie wiem co tam zrobiono za Warszawa, pol trasy niewiadome dla
    >> mnie.
    > To nie FR dużo dały.
    >
    >>> Tych FR to prawie nie ma.
    >> Ale slupki stoja, strasza i bezpieczenstwo zapewniaja.
    > W ilu miejscach?

    W 100. Srednio co 7.2km FR.
    http://www.drogizaufania.pl/index/index/site/droga-k
    rajowa-nr-8/

    A przy okazji widac ze dobre mialem wrazenie - w lodzkim to tylko rych
    potrafili uspokoic w 4 wioskach :-)

    >Kogo słupki straszą?

    Wielu jednak strasza. Widac jak ludzie hamuja.

    >>>> I to wszystko pozniej totalnie zepsuto :-(
    >>> W mojej opinii niczego nie zepsuto, a to, że nie da się 120km/h jeździć
    >>> na zwykłej krajówce...
    >> A jeszcze niedawno sie dalo, wiec zepsuli, * jedne :-)
    > Wiem, że to niepopularne, ale cieszę się, że jednak udało się
    > ukrócić takie rumakowanie. Statystyki to potwierdzają.

    Sorry, juz nie.
    http://www.drogizaufania.pl/aktualnosc/758
    20% pogorszenia w 2011.

    http://www.drogizaufania.pl/aktualnosc/397

    J.


  • 25. Data: 2012-08-01 13:55:11
    Temat: Re: DK8, Kudowa - J.F. do tablicy :)
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2012-08-01 00:23, J.F. pisze:
    > Dnia Tue, 31 Jul 2012 23:11:08 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
    (...)
    >> Traktor się może wszędzie trafić.
    >
    > Moze. Dlatego "wszedzie" to sie daje linie przerywana, zeby mozna bylo taki
    > traktor wyprzedzic.

    Nie, nie daje się wszędzie. Przyjdzie się trochę poczołgać teraz,
    ponieważ sezon na to.

    >> Nie, ja Ciebie rozumiem dość dobrze - nie chce Ci się poczekać,
    >> wolisz zap****
    >
    > A to jak najbardziej :-)
    > Tylko po prostu "niebezpieczna" zyskalo dwa znaczenia - takie rzeklbym
    > potencjalne i rzeczywiste.
    > A tam jedno bylo spore, drugie male, nawet jak sie zap***

    A ja wolę jednak spokój i wyższe bezpieczeństwo.

    >> Ta, jasne. W rejestratorze matryca pękła.
    >
    > Coz poradze, taka obserwacja.

    Przyjdzie odtwarzać filmy publicznie i każdy policzy.

    >>> Ja to troche rozumiem - do przejechania jeszcze z 500km, nie mozna sie
    >>> op* :-)
    >> ???
    >
    > Spod klodzka do Warszawy daleko, trzeba gonic ..

    Masz rację, spod Jarkowa do Kudowy to jest taki kawał, że trzeba
    gonić, jadąc np. pod prąd, czy na czerwonym ...

    > Ale wiesz - dawniej nie bylo lewoskretu a byl tam caly czas pas do
    > wyprzedzania. "Dekiel" pojechal tak samo jak przez wiele lat .

    Z pełną świadomością, że jest tam lewoskręt.

    > Aaa tam nie mozna, za to nawet mandatow nie daja :-)

    Nie?

    >>>> Tych FR to prawie nie ma.
    >>> Ale slupki stoja, strasza i bezpieczenstwo zapewniaja.
    >> W ilu miejscach?
    >
    > W 100. Srednio co 7.2km FR.
    > http://www.drogizaufania.pl/index/index/site/droga-k
    rajowa-nr-8/

    LOL - napisali, że stanęło prawie 100 radarów (w całej Polsce jest
    ~70). Dodatkowo to nie będzie co 7,2km tylko co 14,4, ponieważ
    w znakomitej większości stoją parami. A tak naprawdę to się
    zastanawiam gdzie ich tyle jest - jeżeli są
    w miejscowościach/przy skrzyżowaniach z ograniczeniami to ok.

    > A przy okazji widac ze dobre mialem wrazenie - w lodzkim to tylko rych
    > potrafili uspokoic w 4 wioskach :-)

    ???

    >> Kogo słupki straszą?
    >
    > Wielu jednak strasza. Widac jak ludzie hamuja.

    Ale gdzie? Jak zwalniają na ograniczeniach/zabudowanym to chyba
    ok?

    >> Wiem, że to niepopularne, ale cieszę się, że jednak udało się
    >> ukrócić takie rumakowanie. Statystyki to potwierdzają.
    >
    > Sorry, juz nie.

    Raczej tak.

    > http://www.drogizaufania.pl/aktualnosc/758
    > 20% pogorszenia w 2011.

    Znaczy na podstawie porównania 2010 do 2011 chciałeś
    taki wniosek wyciągnąć? Zdaje się, że za szybko.
    Inna sprawa, że bez budowy kolejnych dróg/rozbudowy
    istniejących nie da się dużo poprawić, ponieważ
    natężenie ruchu wyczerpało przepustowość. Piszą
    zresztą o tym w artykule. Ma być nowa droga
    Wrocław-Kłodzko - jestem jak najbardziej za.

    > http://www.drogizaufania.pl/aktualnosc/397

    No popatrz i to wtedy, kiedy liczba wypadków
    była najmniejsza. Znaczy statystyki nie zepsuło.






  • 26. Data: 2012-08-01 22:39:56
    Temat: Re: DK8, Kudowa - J.F. do tablicy :)
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 01 Aug 2012 13:55:11 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
    > W dniu 2012-08-01 00:23, J.F. pisze:
    > (...)
    >>> Traktor się może wszędzie trafić.
    >> Moze. Dlatego "wszedzie" to sie daje linie przerywana, zeby mozna bylo taki
    >> traktor wyprzedzic.
    >
    > Nie, nie daje się wszędzie. Przyjdzie się trochę poczołgać teraz,
    > ponieważ sezon na to.

    I dlatego protestuje juz teraz :-)

    >>> Nie, ja Ciebie rozumiem dość dobrze - nie chce Ci się poczekać,
    >>> wolisz zap****
    >> A to jak najbardziej :-)
    >> Tylko po prostu "niebezpieczna" zyskalo dwa znaczenia - takie rzeklbym
    >> potencjalne i rzeczywiste.
    >> A tam jedno bylo spore, drugie male, nawet jak sie zap***
    >
    > A ja wolę jednak spokój i wyższe bezpieczeństwo.

    Przy starym oznakowaniu nie bylo przeszkod zebys jechal sobie 60 prawym
    pasem :-)

    >>>> Ja to troche rozumiem - do przejechania jeszcze z 500km, nie mozna sie
    >>>> op* :-)
    >>> ???
    >> Spod klodzka do Warszawy daleko, trzeba gonic ..
    > Masz rację, spod Jarkowa do Kudowy to jest taki kawał, że trzeba
    > gonić, jadąc np. pod prąd, czy na czerwonym ...

    Oj tam, zobaczyl cepra w kapeluszu to wyprzedzil i pojechal dalej.
    Wole takiego co wyprzedza na podwojnej ciaglej z widocznoscia niz
    warszawiaka co wyprzedza przed zakretem i przed szczytem jednoczesnie.

    A juz do takiego co wyprzedza zakreskowana wysepka, ktora niedawno byla
    pasem do wyprzedzania, to wcale nie mam zarzutow :-)

    >> Aaa tam nie mozna, za to nawet mandatow nie daja :-)
    > Nie?

    Nie, bo nie lapia. Nie oplaca sie, lepiej sie zaczaic na 40 :-)

    P.S. Dzis widzialem jak drogowcy droge naprawili - nawet nie dziury, tylko
    lagodne faldy. No ale powyzej 100 bylo naprawde niebezpiecznie.
    80 przejezdza sie bez sensacji. A teraz stoi 40 i jest juz calkowicie
    bezpiecznie :-P

    Ciekawe ... przez rok im nie przeszkadzalo. Ktos miske rozwalil i po
    pieniadze przyszedl, czy zrobili doroczny przeglad drog i z automatu
    postawili 40..

    >>>>> Tych FR to prawie nie ma.
    >>>> Ale slupki stoja, strasza i bezpieczenstwo zapewniaja.
    >>> W ilu miejscach?
    >> W 100. Srednio co 7.2km FR.
    >> http://www.drogizaufania.pl/index/index/site/droga-k
    rajowa-nr-8/
    >
    > LOL - napisali, że stanęło prawie 100 radarów (w całej Polsce jest
    > ~70). Dodatkowo to nie będzie co 7,2km tylko co 14,4, ponieważ
    > w znakomitej większości stoją parami.

    Tylko ok 200km jest dwujezdniowe, a na innych moga lapac od tylu.

    > A tak naprawdę to się
    > zastanawiam gdzie ich tyle jest - jeżeli są
    > w miejscowościach/przy skrzyżowaniach z ograniczeniami to ok.

    Przeciez jechales ... nie widziales ?
    Fakt ze zastrzezenia to w zasadzie mam do jednego, ale w drugim rzucie to
    do wszystkich w miejscowosciach :-)

    >> A przy okazji widac ze dobre mialem wrazenie - w lodzkim to tylko rych
    >> potrafili uspokoic w 4 wioskach :-)
    > ???

    Nie widzisz ? Wymienione dzialania w ramach programu ulepszania 8-ki.
    W wojewodztwie lodzkim "uspokojono ruch" w 4 miejscowosciach".

    >>> Kogo słupki straszą?
    >> Wielu jednak strasza. Widac jak ludzie hamuja.
    > Ale gdzie? Jak zwalniają na ograniczeniach/zabudowanym to chyba
    > ok?

    Jak zwalniaja ponizej 80 to bardzo zle, bo sie za wolno jedzie :-)

    >>> Wiem, że to niepopularne, ale cieszę się, że jednak udało się
    >>> ukrócić takie rumakowanie. Statystyki to potwierdzają.
    >> Sorry, juz nie.
    > Raczej tak.
    >> http://www.drogizaufania.pl/aktualnosc/758
    >> 20% pogorszenia w 2011.
    > Znaczy na podstawie porównania 2010 do 2011 chciałeś
    > taki wniosek wyciągnąć? Zdaje się, że za szybko.
    > Inna sprawa, że bez budowy kolejnych dróg/rozbudowy
    > istniejących nie da się dużo poprawić, ponieważ
    > natężenie ruchu wyczerpało przepustowość. Piszą
    > zresztą o tym w artykule.

    G* prawda. Im wieksze natezenie tym bezpieczniejsza droga. Trudno sie zabic
    jadac 60-70.

    > Ma być nowa droga Wrocław-Kłodzko - jestem jak najbardziej za.

    po 4 latach dzialalnosci beda laskawie opiniowac.
    A wystarczylo nie psuc ... i zabrac policjantom FR i lornetki :-P

    >> http://www.drogizaufania.pl/aktualnosc/397
    > No popatrz i to wtedy, kiedy liczba wypadków
    > była najmniejsza. Znaczy statystyki nie zepsuło.

    Ale tez widac ze dzialania szacownego gremium g* daly :-)

    J.


  • 27. Data: 2012-08-03 10:02:58
    Temat: Re: DK8, Kudowa - J.F. do tablicy :)
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2012-08-01 22:39, J.F. pisze:
    > Dnia Wed, 01 Aug 2012 13:55:11 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
    (...)
    >> Nie, nie daje się wszędzie. Przyjdzie się trochę poczołgać teraz,
    >> ponieważ sezon na to.
    >
    > I dlatego protestuje juz teraz :-)

    Przeciwko czemu? Na kombajny lepiej uważaj ;)

    >> A ja wolę jednak spokój i wyższe bezpieczeństwo.
    >
    > Przy starym oznakowaniu nie bylo przeszkod zebys jechal sobie 60 prawym
    > pasem :-)

    A co, to teraz nie wolno?

    >>> Spod klodzka do Warszawy daleko, trzeba gonic ..
    >> Masz rację, spod Jarkowa do Kudowy to jest taki kawał, że trzeba
    >> gonić, jadąc np. pod prąd, czy na czerwonym ...
    >
    > Oj tam, zobaczyl cepra w kapeluszu to wyprzedzil i pojechal dalej.

    Taaaa, szczególnie wyjeżdżając z kolumny na wahadle i poszedł na
    czerwonym. Niech sobie inni czekają...

    > Wole takiego co wyprzedza na podwojnej ciaglej z widocznoscia niz
    > warszawiaka co wyprzedza przed zakretem i przed szczytem jednoczesnie.

    Ciekawa sprawa. Dziwnym trafem takich z rejestracjami lokalnymi było
    jednak więcej, a jak masz rejestrację na W to bardzo uważaj na
    "warszawiaków", ponieważ wiele to wspólnego nie ma.

    > A juz do takiego co wyprzedza zakreskowana wysepka, ktora niedawno byla
    > pasem do wyprzedzania, to wcale nie mam zarzutow :-)

    Pewnie, przecież on wszystko w porządku robi. Szkoda, że nie
    widziałeś zadymy, jak się okazało, że ten z przodu to jednak
    nie wyprzedza lewoskrętem, a skręca.

    > Nie, bo nie lapia.

    Ciekawe.

    > Nie oplaca sie, lepiej sie zaczaic na 40 :-)

    Nie wiem czy lepiej oraz nie wiem czemu to zaczajaniem
    nazywasz.

    > P.S. Dzis widzialem jak drogowcy droge naprawili - nawet nie dziury, tylko
    > lagodne faldy. No ale powyzej 100 bylo naprawde niebezpiecznie.
    > 80 przejezdza sie bez sensacji. A teraz stoi 40 i jest juz calkowicie
    > bezpiecznie :-P
    >
    > Ciekawe ... przez rok im nie przeszkadzalo. Ktos miske rozwalil i po
    > pieniadze przyszedl, czy zrobili doroczny przeglad drog i z automatu
    > postawili 40..

    Może użyta jest technologia, która wymaga z wielu przyczyn ograniczenia
    prędkości i za jakiś czas to zdejmą? Tych czasowych 40 trochę
    widziałem i później są zdejmowane.

    >>> W 100. Srednio co 7.2km FR.
    >>> http://www.drogizaufania.pl/index/index/site/droga-k
    rajowa-nr-8/
    >>
    >> LOL - napisali, że stanęło prawie 100 radarów (w całej Polsce jest
    >> ~70). Dodatkowo to nie będzie co 7,2km tylko co 14,4, ponieważ
    >> w znakomitej większości stoją parami.
    >
    > Tylko ok 200km jest dwujezdniowe, a na innych moga lapac od tylu.

    A co zmienia? Jak na zabudowanym masz jeden obok drugiego to
    i trzeba było zwolnić, a jak jest na dwujezdniowej z ograniczeniem
    to stoi sobie zazwyczaj para (każdy przy innej jezdni).

    >> A tak naprawdę to się
    >> zastanawiam gdzie ich tyle jest - jeżeli są
    >> w miejscowościach/przy skrzyżowaniach z ograniczeniami to ok.
    >
    > Przeciez jechales ... nie widziales ?

    Coś widziałem, ale z Twoich opowieści wynika, że powinienem
    je co chwilę mijać i się strachać, tymczasem widuję je raczej
    rzadko i tak naprawdę niespecjalnie mnie interesują. Szczególnie
    po ostatnich zmianach, a po zabudowanym jeżdżę wolno. Nie złapią
    mnie szmaciarze z SM. Zresztą w ogóle należy jeździć z głową.

    > Fakt ze zastrzezenia to w zasadzie mam do jednego, ale w drugim rzucie to
    > do wszystkich w miejscowosciach :-)

    Znaczy pośrednio potwierdzasz to co napisałem.

    > Nie widzisz ? Wymienione dzialania w ramach programu ulepszania 8-ki.
    > W wojewodztwie lodzkim "uspokojono ruch" w 4 miejscowosciach".

    Ponieważ inne okolice, inne ukształtowanie trasy i tyle akurat
    było potrzebne?

    >> Ale gdzie? Jak zwalniają na ograniczeniach/zabudowanym to chyba
    >> ok?
    >
    > Jak zwalniaja ponizej 80 to bardzo zle, bo sie za wolno jedzie :-)

    Litości - na zabudowanym/ograniczeniu?

    >> Inna sprawa, że bez budowy kolejnych dróg/rozbudowy
    >> istniejących nie da się dużo poprawić, ponieważ
    >> natężenie ruchu wyczerpało przepustowość. Piszą
    >> zresztą o tym w artykule.
    >
    > G* prawda. Im wieksze natezenie tym bezpieczniejsza droga. Trudno sie zabic
    > jadac 60-70.

    G* prawda - im ten ruch wolniejszy, tym większa jest grupka, która
    zaczyna wyprzedzać za wszelką cenę.

    >> Ma być nowa droga Wrocław-Kłodzko - jestem jak najbardziej za.
    >
    > po 4 latach dzialalnosci beda laskawie opiniowac.

    Lepiej późno niż wcale.

    > A wystarczylo nie psuc ... i zabrac policjantom FR i lornetki :-P

    Poprawili i zrobiło się bezpieczniej.

    >>> http://www.drogizaufania.pl/aktualnosc/397
    >> No popatrz i to wtedy, kiedy liczba wypadków
    >> była najmniejsza. Znaczy statystyki nie zepsuło.
    >
    > Ale tez widac ze dzialania szacownego gremium g* daly :-)

    Jakoś w danych nie widać potwierdzenia twoich wniosków.
    Ostatni wypadek w Radziejowicach to też wina szacownego
    gremium?


  • 28. Data: 2012-08-03 13:39:07
    Temat: Re: DK8, Kudowa - J.F. do tablicy :)
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:jvg0jn$5m8$...@i...gazeta.pl...
    W dniu 2012-08-01 22:39, J.F. pisze:
    >>> A ja wolę jednak spokój i wyższe bezpieczeństwo.
    >> Przy starym oznakowaniu nie bylo przeszkod zebys jechal sobie 60
    >> prawym
    >> pasem :-)

    >A co, to teraz nie wolno?

    Wolno, a nawet jest obowiazek.
    I ja przeciwko temu obowiazkowi protestuje, bo wole szybko :-)

    >>>> Spod klodzka do Warszawy daleko, trzeba gonic ..
    >>> Masz rację, spod Jarkowa do Kudowy to jest taki kawał, że trzeba
    >>> gonić, jadąc np. pod prąd, czy na czerwonym ...
    >
    >> Oj tam, zobaczyl cepra w kapeluszu to wyprzedzil i pojechal dalej.

    >Taaaa, szczególnie wyjeżdżając z kolumny na wahadle i poszedł na
    >czerwonym. Niech sobie inni czekają...

    No i co - musial sie kilometr na wstecznym cofac ?
    Swiatla zle ustawione, on o tym wiedzial, cepry nie :-)

    >> Wole takiego co wyprzedza na podwojnej ciaglej z widocznoscia niz
    >> warszawiaka co wyprzedza przed zakretem i przed szczytem
    >> jednoczesnie.
    >Ciekawa sprawa. Dziwnym trafem takich z rejestracjami lokalnymi było
    >jednak więcej,

    Ale wyprzedzali bez widocznosci ? Chyba nie, bo by starosci nie dozyli
    :-)

    >a jak masz rejestrację na W to bardzo uważaj na
    >"warszawiaków", ponieważ wiele to wspólnego nie ma.

    Wiem, tym niemniej obserwacja pozostaje - jak ktos glupoty wyczynia,
    to blachy ma na W.

    >> A juz do takiego co wyprzedza zakreskowana wysepka, ktora niedawno
    >> byla
    >> pasem do wyprzedzania, to wcale nie mam zarzutow :-)

    >Pewnie, przecież on wszystko w porządku robi. Szkoda, że nie
    >widziałeś zadymy, jak się okazało, że ten z przodu to jednak
    >nie wyprzedza lewoskrętem, a skręca.

    No ba, noge trzeba miec czujna, ale to sie moze zawsze przytrafic.


    >> Nie, bo nie lapia.
    >Ciekawe.

    Widziales kiedy w szczerym polu, zeby lapali przekraczajacych 90 ?


    >> Nie oplaca sie, lepiej sie zaczaic na 40 :-)
    >Nie wiem czy lepiej

    Lepiej, bo nie trzeba paliwa przepalac na dojazd, przekroczenia
    wieksze, to i wplywy wieksze, a i ludzi w miescie chronisz.

    >oraz nie wiem czemu to zaczajaniem nazywasz.

    No bo musza sie tak ustawic, zeby lapac z Nienacka, a nie zeby byc
    widocznymi z daleka :-)

    >> P.S. Dzis widzialem jak drogowcy droge naprawili - nawet nie
    >> dziury, tylko
    >> lagodne faldy. No ale powyzej 100 bylo naprawde niebezpiecznie.
    >> 80 przejezdza sie bez sensacji. A teraz stoi 40 i jest juz
    >> calkowicie
    >> bezpiecznie :-P
    >
    >> Ciekawe ... przez rok im nie przeszkadzalo. Ktos miske rozwalil i
    >> po
    >> pieniadze przyszedl, czy zrobili doroczny przeglad drog i z
    >> automatu
    >> postawili 40..

    >Może użyta jest technologia, która wymaga z wielu przyczyn
    >ograniczenia
    >prędkości i za jakiś czas to zdejmą? Tych czasowych 40 trochę
    >widziałem i później są zdejmowane.

    Zebysmy sie dobrze zrozumieli - byla droga niebezpieczna, postawili 40
    ... i juz jest bezpieczna.
    Nawierzchni nikt nie ruszal, i faldy jakie byly takie sa.
    Oczywiscie 40 jest czasowe i zostanie zdjete ... jak naprawia. Ciekaw
    jestem kiedy, na razie nawet nie zaczeli :-)

    >>> W 100. Srednio co 7.2km FR.
    >>> http://www.drogizaufania.pl/index/index/site/droga-k
    rajowa-nr-8/

    >> LOL - napisali, że stanęło prawie 100 radarów (w całej Polsce jest
    >> ~70). Dodatkowo to nie będzie co 7,2km tylko co 14,4, ponieważ
    >> w znakomitej większości stoją parami.
    >
    > Tylko ok 200km jest dwujezdniowe, a na innych moga lapac od tylu.

    >A co zmienia? Jak na zabudowanym masz jeden obok drugiego to
    >i trzeba było zwolnić, a jak jest na dwujezdniowej z ograniczeniem
    >to stoi sobie zazwyczaj para (każdy przy innej jezdni).

    Bo na dwujezdniowej tym drugim sie nie przejmuje - i tu masz racje -
    efektywnie jest ich polowa.

    A na jednojezdniowej nie ustawia sie obok siebie. Jeden przy wlocie do
    miejscowosci, drugi przy wlocie z drugiej strony ... ale lapie tez
    tych co wyjezdzaja za szybko.
    Czyli na oba trzeba uwazac.

    >>> A tak naprawdę to się
    >>> zastanawiam gdzie ich tyle jest - jeżeli są
    >>> w miejscowościach/przy skrzyżowaniach z ograniczeniami to ok.
    >> Przeciez jechales ... nie widziales ?

    >Coś widziałem, ale z Twoich opowieści wynika, że powinienem
    >je co chwilę mijać i się strachać, tymczasem widuję je raczej
    >rzadko i tak naprawdę niespecjalnie mnie interesują.

    Nie interesuja, to i nie zauwazasz :-)
    http://www.drogizaufania.pl/strona/mapa-fotoradarow

    Dwa w wieluniu, trzy po drodze do Kepna, trzy za kepnem, jeden pod
    sycowem, trzy za Olesnica, 7 po drodze do Zabkowic, jeszcze 2 przed
    Klodzkiem - 21 na ~200km ..

    >Szczególnie po ostatnich zmianach, a po zabudowanym jeżdżę wolno. Nie
    >złapią
    >mnie szmaciarze z SM. Zresztą w ogóle należy jeździć z głową.

    Szmaciarzy do sadu - drozej, ale z honorem :-)

    >> Fakt ze zastrzezenia to w zasadzie mam do jednego, ale w drugim
    >> rzucie to
    >> do wszystkich w miejscowosciach :-)

    >Znaczy pośrednio potwierdzasz to co napisałem.

    Czesciowo tak. Te co na gierkowce strzega przestrzegania 70 na
    skrzyzowaniach ... to w zasadzie dobre sa.
    Ten pod Sycowem to nie bardzo wiem co robi, bo obowiazuje tam 90, a do
    skrzyzowania jeszcze daleko. Drugi strzeze jakiegos zakretu pod drodze
    na Klodzko, tez nie wiem po co.

    A reszta stoi w terenie zabudowanym, choc ich nie lubie, to jakies
    uzasadnienie maja. Zeby tam jeszcze podniesli do 70 ...

    >> Nie widzisz ? Wymienione dzialania w ramach programu ulepszania
    >> 8-ki.
    >> W wojewodztwie lodzkim "uspokojono ruch" w 4 miejscowosciach".
    >Ponieważ inne okolice, inne ukształtowanie trasy i tyle akurat
    >było potrzebne?

    No, tak naprawde to jest potrzebna nowa droga od Kepna do Wielunia, bo
    tam 20 km obszaru zabudowanego. Ale tego to nie zrobili.

    W innych miejscach tez sie zbytnio nie rozpisali. Taka "mala
    dzialalnosc" za male pieniadze.

    >>> Ale gdzie? Jak zwalniają na ograniczeniach/zabudowanym to chyba
    >>> ok?
    >> Jak zwalniaja ponizej 80 to bardzo zle, bo sie za wolno jedzie :-)
    >Litości - na zabudowanym/ograniczeniu?

    Aha, dokladnie :-)

    >>> Inna sprawa, że bez budowy kolejnych dróg/rozbudowy
    >>> istniejących nie da się dużo poprawić, ponieważ
    >>> natężenie ruchu wyczerpało przepustowość. Piszą
    >>> zresztą o tym w artykule.
    >
    >> G* prawda. Im wieksze natezenie tym bezpieczniejsza droga. Trudno
    >> sie zabic
    >> jadac 60-70.

    >G* prawda - im ten ruch wolniejszy, tym większa jest grupka, która
    >zaczyna wyprzedzać za wszelką cenę.

    G* prawda - moze i chca, ale nie maja jak. Bo z przeciwka tez jeden za
    drugim.

    >>> Ma być nowa droga Wrocław-Kłodzko - jestem jak najbardziej za.
    >> po 4 latach dzialalnosci beda laskawie opiniowac.
    >Lepiej późno niż wcale.

    Do tego nie trzeba Krajowej Rady - lokalny dyrektor GD powinien
    wiedziec, i zapewne wie od 20 lat.

    >> A wystarczylo nie psuc ... i zabrac policjantom FR i lornetki :-P
    >Poprawili i zrobiło się bezpieczniej.

    No coz, jak pisalem - jak dla mnie niebezpiecznie nie bylo, a teraz
    jest wolniej, sporo wolniej :-)

    J.


  • 29. Data: 2012-08-03 14:35:19
    Temat: Re: DK8, Kudowa - J.F. do tablicy :)
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2012-08-03 13:39, J.F pisze:
    > Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości grup
    (...)
    >> A co, to teraz nie wolno?
    >
    > Wolno, a nawet jest obowiazek.
    > I ja przeciwko temu obowiazkowi protestuje, bo wole szybko :-)

    Aaa - po prostu wolisz szybki i już.

    >>> Oj tam, zobaczyl cepra w kapeluszu to wyprzedzil i pojechal dalej.
    >
    >> Taaaa, szczególnie wyjeżdżając z kolumny na wahadle i poszedł na
    >> czerwonym. Niech sobie inni czekają...
    >
    > No i co - musial sie kilometr na wstecznym cofac ?

    Był i taki co musiał - ciężarówka większa jest. Zresztą to nie pierwszy
    taki przypadek i nie tylko z 8.

    > Swiatla zle ustawione, on o tym wiedzial, cepry nie :-)

    Światła ustawione dobrze - liczył (nie on jeden), że ci na czerwonym
    poczekają, a on nie musi.

    >> Ciekawa sprawa. Dziwnym trafem takich z rejestracjami lokalnymi było
    >> jednak więcej,
    >
    > Ale wyprzedzali bez widocznosci ? Chyba nie, bo by starosci nie dozyli :-)

    Jak widać po statystykach (itd.) to jednak część robi to bez
    widoczności.

    > Wiem, tym niemniej obserwacja pozostaje - jak ktos glupoty wyczynia, to
    > blachy ma na W.

    Ja to nazywam "widzeniem tunelowym".

    >> Pewnie, przecież on wszystko w porządku robi. Szkoda, że nie
    >> widziałeś zadymy, jak się okazało, że ten z przodu to jednak
    >> nie wyprzedza lewoskrętem, a skręca.
    >
    > No ba, noge trzeba miec czujna, ale to sie moze zawsze przytrafic.

    Jak się wyprzedza lewoskrętem to i takie efekty.

    > Widziales kiedy w szczerym polu, zeby lapali przekraczajacych 90 ?

    Pisałeś o 120 na 90 - tak, widziałem, tyle że częściej to jednak
    wideorejestrator. Poza Polską to w ogóle może być wesoło :)

    >>> Nie oplaca sie, lepiej sie zaczaic na 40 :-)
    >> Nie wiem czy lepiej
    >
    > Lepiej, bo nie trzeba paliwa przepalac na dojazd, przekroczenia wieksze,
    > to i wplywy wieksze, a i ludzi w miescie chronisz.

    No, to nie nazywaj tego "zaczajaniem się".

    > No bo musza sie tak ustawic, zeby lapac z Nienacka, a nie zeby byc
    > widocznymi z daleka :-)

    Widzisz, w większości to jednak są widoczni z daleka, tylko trzeba
    zwolnić,

    >> Może użyta jest technologia, która wymaga z wielu przyczyn ograniczenia
    >> prędkości i za jakiś czas to zdejmą? Tych czasowych 40 trochę
    >> widziałem i później są zdejmowane.
    >
    > Zebysmy sie dobrze zrozumieli - byla droga niebezpieczna, postawili 40
    > ... i juz jest bezpieczna.

    Nie no, bez jaj. Przecież to naturalne, że jak droga się uszkodzi to
    się najpierw stawia ograniczenie.

    > Nawierzchni nikt nie ruszal, i faldy jakie byly takie sa.
    > Oczywiscie 40 jest czasowe i zostanie zdjete ... jak naprawia. Ciekaw
    > jestem kiedy, na razie nawet nie zaczeli :-)

    Może są prace o wyższym priorytecie?

    >> A co zmienia? Jak na zabudowanym masz jeden obok drugiego to
    >> i trzeba było zwolnić, a jak jest na dwujezdniowej z ograniczeniem
    >> to stoi sobie zazwyczaj para (każdy przy innej jezdni).
    >
    > Bo na dwujezdniowej tym drugim sie nie przejmuje - i tu masz racje -
    > efektywnie jest ich polowa.
    >
    > A na jednojezdniowej nie ustawia sie obok siebie. Jeden przy wlocie do
    > miejscowosci, drugi przy wlocie z drugiej strony ... ale lapie tez tych
    > co wyjezdzaja za szybko.
    > Czyli na oba trzeba uwazac.

    Po zabudowanym jeździ się wolno i niech nastawiają ich nawet 100
    w jednej miejscowości. Na takim odcinku ich liczba niczego nie
    zmienia. Szczególnie przy obecnych limitach oraz oznakowaniu.

    >> Coś widziałem, ale z Twoich opowieści wynika, że powinienem
    >> je co chwilę mijać i się strachać, tymczasem widuję je raczej
    >> rzadko i tak naprawdę niespecjalnie mnie interesują.
    >
    > Nie interesuja, to i nie zauwazasz :-)

    Przyzwyczaiłem się i nie jeżdżę zwalniając tylko przed FR.

    >> Szczególnie po ostatnich zmianach, a po zabudowanym jeżdżę wolno. Nie
    >> złapią
    >> mnie szmaciarze z SM. Zresztą w ogóle należy jeździć z głową.
    >
    > Szmaciarzy do sadu - drozej, ale z honorem :-)

    Nie dałem się im ustrzelić nawet w tych gminach, które na pms
    furorę zrobiły. A widziałem różne cuda i maskowania.

    >> Znaczy pośrednio potwierdzasz to co napisałem.
    >
    > Czesciowo tak. Te co na gierkowce strzega przestrzegania 70 na
    > skrzyzowaniach ... to w zasadzie dobre sa.
    > Ten pod Sycowem to nie bardzo wiem co robi, bo obowiazuje tam 90, a do
    > skrzyzowania jeszcze daleko. Drugi strzeze jakiegos zakretu pod drodze
    > na Klodzko, tez nie wiem po co.
    >
    > A reszta stoi w terenie zabudowanym, choc ich nie lubie, to jakies
    > uzasadnienie maja. Zeby tam jeszcze podniesli do 70 ...

    Tam gdzie można, podnoszą do 70. Znaczy nie piszę, że akurat tam gdzie
    byś chciał, ale tak się dzieje.

    >> Ponieważ inne okolice, inne ukształtowanie trasy i tyle akurat
    >> było potrzebne?
    >
    > No, tak naprawde to jest potrzebna nowa droga od Kepna do Wielunia, bo
    > tam 20 km obszaru zabudowanego. Ale tego to nie zrobili.

    Nie przeczę, ale trudno szybko naprawić zaniedbania z wielu lat.

    > W innych miejscach tez sie zbytnio nie rozpisali. Taka "mala
    > dzialalnosc" za male pieniadze.

    Która efekty przyniosła.

    >>> Jak zwalniaja ponizej 80 to bardzo zle, bo sie za wolno jedzie :-)
    >> Litości - na zabudowanym/ograniczeniu?
    >
    > Aha, dokladnie :-)

    80 przez zabudowany... Nic dziwnego, że trzeba wypatrywać każdej
    tyczki i uważać na każdy śmietnik.

    >> G* prawda - im ten ruch wolniejszy, tym większa jest grupka, która
    >> zaczyna wyprzedzać za wszelką cenę.
    >
    > G* prawda - moze i chca, ale nie maja jak. Bo z przeciwka tez jeden za
    > drugim.

    Znajdują miejsca.

    > Do tego nie trzeba Krajowej Rady - lokalny dyrektor GD powinien
    > wiedziec, i zapewne wie od 20 lat.

    No, ale pewnie taka procedura + fundusze + itd.

    >>> A wystarczylo nie psuc ... i zabrac policjantom FR i lornetki :-P
    >> Poprawili i zrobiło się bezpieczniej.
    >
    > No coz, jak pisalem - jak dla mnie niebezpiecznie nie bylo, a teraz jest
    > wolniej, sporo wolniej :-)

    I jak napisałeś bezpieczniej :)

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: