eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Kolejna ofiara
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 164

  • 151. Data: 2014-05-04 10:23:32
    Temat: Re: Kolejna ofiara
    Od: Trybun <I...@j...com>

    W dniu 2014-04-24 13:08, masti pisze:
    >
    >>>> Pośrednio tak, jednak wygląda na to że ma wytłumaczenie - prawo karze
    >>>> kierowcę który nie zmusza kierującego do nakazania zapięcia pasów
    >>>> pasażerom.
    >>> i producent samochodów, który zrobił auto, które mogło mieć wypadek, i
    >>> wykonawcę i zarządcę drogi, producenta paliwa itd. itp.
    >>>
    >>>
    >>>
    >>>
    >> Producent samochodu nie zmusza groźbami do jeżdżenia tym co
    >> wyprodukował. Winny jest tylko bezmyślny(?) dyktator stosujący groźby i
    >> kary wobec kierowców i pasażerów za niezapięcie pasów..
    > nie. winny jest sprawca wypadku. I tyle. Bez tego pasy nic by do tego nie
    > miały.
    >
    > PS: czemu nie skomentujesz dlaczego kierujaca nie pomogła mu sie odpiąć?
    > PS2: lubisz dostać wybuchającą poduszką powietrzną? Czy może to też
    > zamach na twoją wolność?
    >
    >
    >

    A jednak, to zapięte pasy nie pozwoliły im opuścić pojazdu.
    Już przecie pisałem - kierująca w stanie szoku pewnie się szarpała,
    próbując unieść pasażera, W końcu przeżyła poważny wypadek, i nie
    oczekujmy od niej racjonalnych działań.
    PS2 - to nie ma nic do rzeczy w tych konkretnych przypadkach. Jakaś
    dyktatorska menda nakazała im zapinać pasy w swoich samochodach, oni na
    skutek tego stracili życie, a menda nawet nie przeprosi rodzin za ich
    śmierć.


  • 152. Data: 2014-05-04 10:23:52
    Temat: Re: Kolejna ofiara
    Od: Trybun <I...@j...com>

    W dniu 2014-04-24 15:35, Budzik pisze:
    > Użytkownik Trybun I...@j...com ...
    >
    >> Czego chcę? W pierwszej kolejności uchylenia przepisów nakazujących pod
    >> rygorem kar zapinanie pasów "bezpoeczeństwa". Jak żaden szkodnik nie
    >> jest w stanie wyjść do rodzin zabitych ludzi w wypadkach drogowych na
    >> skutek nakazu zapinania pasów i przeprosić za skutek swojego ukazu to
    >> chyba nie ma co do tego wątpliwości że jest to szkodliwy zapis?
    > Będziesz za to płacił?

    Tylko i wyłącznie nie chcę zmuszać ludzi/kierowców do czegoś na skutek
    czego oni mogą ponieść śmierć bądź zostać kalekami.


  • 153. Data: 2014-05-04 10:27:51
    Temat: Re: Kolejna ofiara
    Od: Trybun <I...@j...com>

    W dniu 2014-04-24 15:35, Budzik pisze:
    > Użytkownik Trybun I...@j...com ...
    >
    >>>> Co rodziny tego fryzjera, czy pasażera red. Zientary, który się
    >>>> spalił w aucie "żywcem" na takie statystyki?
    >>> Do kazdego coś innego.
    >>> Jeden miał pecha, drugi zachował się jak osioł...
    >> Nie mam pojęcia o co ci chodzi, jeden i drugi to ofiary nakazu
    >> jeżdżenia z zapiętymi pasami "bezpieczeństwa"..
    >>
    > Nie, fryzjer miał pecha, kolega Zientarskiego to tylko i wyłącznie ofiara
    > idiotyzmu. Jak ktos leci 200 po miescie, to nie moze sie dziwic, ze sa
    > ofiary...

    Domyślam się że masz na myśli idiotyzm karania ludzi za niezapinanie
    pasów w swoich pojazdach..

    >>>> Jeżeli jakaś swołocz cie zmusza do zapinania pasów, a na skutek tego
    >>>> zapięcia ktoś traci życie to niech ten dyktator chociaż przeprosi za
    >>>> swoje bezmyślne ukazy.
    >>> Ta swołocz rozumie, ze w 99,9% te pasy pomoga ci uratować zycie i
    >>> zdrowie. A w tym jednym przypadku mamy przypadki gdzie jest odwrotnie
    >>> ale tez takie, w ktorych ktos przezył dzieki pasom, ale potem zginął,
    >>> bo tych pasów nie odpiął.
    >>> Zreszta - nie mam zamiaru się cofac do sredniowiecza i dyskutować o
    >>> takich absurdalnyh sprawach.
    >>> Na scieki tez sie denerwujesz? Kiedys wylewano przeciez na ulice! A
    >>> pewnie zdarzyło sie nie raz, że ktoś zginął bo się w łazience
    >>> poślizgnął...
    >> A rodziny fryzjera, pasażera w Ferrari redaktora Zientarskiego i wielu
    >> innych? Wyjdzie do nich ta dyktatorska swołocz z swojej nory i
    >> przeprosi za śmierć tych ludzi?
    > To tylko kilku w stosunku do setek którym pasy uratowały zdrowie czy zycie.

    I co to zmienia? Ktoś ich zmusił do zapięcia pasów, a oni na skutek
    tego ponieśli śmierć, koniec, kropka.

    >
    >> Zgadza się, np. ja nie ruszę autem zanim nie zapnę pasów, bo uważam że
    >> w erze poduszek powietrznych, jest to bardzo wskazane, ale są tacy
    >> kierowcy co uważają że jazda bez pasów jest dla nich bezpieczniejsza,
    >> i w moim odczuciu mają pełne prawo tak uważać i tak jeździć.
    >>
    > Ale uważać tak to głupota.
    > Ale jestem za - pod warunkiem, że będą się od tej głupoty dodatkowo
    > ubezpieczać. Przeciez chodzi o ogólne koszty spoleczne leczenia
    > konsekwencji takiej głupoty.

    Oj, coś nowego, ciekawe jaki niezbyt mądry argument jeszcze przytoczysz
    żeby usprawiedliwić dyktatorskie nakazy, na skutek których ludzie tracą
    życie?

    >
    >> Jasne, nie cofaj się do średniowiecza - zabierz ludziom jedną z
    >> ostatnich namiastek wolności osobistej - podejmowania decyzji o
    >> bezpieczeństwie własnym - nakaż im pod groźba zapinanie pasów w swoim
    >> własnym aucie.
    >>
    > Niesamowite - jestes w stanie krytykowac absolutnie wszystko, nawet to co
    > ma sens.
    > Nie boisz się, że jak kiedys bedziesz miał rację, to i tak nikt ci nie
    > uweurzy pamietajac głupoty jakie wypisywałes wczesniej?

    Tylko qrestwo jakie się dzieje w tym kraju, tylko qrestwo, panie Budzik.

    Widzisz gdybyś sobie trochę rozszerzył horyzonty, i tym samym zobaczył
    trochę więcej niż codzienna propagandowa papka jaką w mediach serwuje
    się na okrągło społeczeństwu, to byś o poważnych rzeczach o których ja
    piszę nie nazywał głupotami. Tak z ciekawości powiedz mi - czy już
    używasz określeń typu - "wjechał w słup" z uporem maniaka urabiająco
    lansowane w mediach, albo 'gril", "długi łykend" itd? Założe się że
    tak,, a więc o czym konstruktywnym ktoś taki jak ja mógłby z tobą
    dyskutować?


  • 154. Data: 2014-05-04 12:00:49
    Temat: Re: Kolejna ofiara
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Trybun I...@j...com ...

    >>>>> Z dużą dozą prawdopodobieństwa wyszedłby z tego wypadku bez
    >>>>> poważniejszych obrażeń.
    >>>> bez zapiętych pasów nie wyszedł by, tylko wyleciał. Przez szybę.
    >>>>
    >>> ... I przeżył, podobnie jak kiedyś Zientarski.
    >> I z jednego przypadku czy dwóch chcesz wyciagać ogólne wnioski? Oj,
    >> braki w wykształceniu się kłaniają. Logika, panie, logika!
    >
    > Nie zmienia to faktu że rodziny tych którzy poginęli w tych
    > przypadkach mogą mieć uzasadnione pretensje do dyktatora który ofiarą
    > nakazał zapiąć pasy. Właśnie logika - gdzie jest ten szczur któremu
    > się wydaje że może szafować życiem i zdrowiem innych?
    >
    Rodziny ofiar w emocjach mogą być źli na wszystkich i na wszystko.
    Raczej na sprawce wypadku niż na kogoś kto w dobrej wierze nakazał
    zapiananie pasów.
    Ale Ty tego nie zrozumiesz, bo masz klapki na oczach i za wszelka cene
    chcesz udowodnic, że zyjesz w dyktaturze.


  • 155. Data: 2014-05-04 12:00:50
    Temat: Re: Kolejna ofiara
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Trybun I...@j...com ...

    >>>>> Co rodziny tego fryzjera, czy pasażera red. Zientary, który się
    >>>>> spalił w aucie "żywcem" na takie statystyki?
    >>>> Do kazdego coś innego.
    >>>> Jeden miał pecha, drugi zachował się jak osioł...
    >>> Nie mam pojęcia o co ci chodzi, jeden i drugi to ofiary nakazu
    >>> jeżdżenia z zapiętymi pasami "bezpieczeństwa"..
    >>>
    >> Nie, fryzjer miał pecha, kolega Zientarskiego to tylko i wyłącznie
    >> ofiara idiotyzmu. Jak ktos leci 200 po miescie, to nie moze sie
    >> dziwic, ze sa ofiary...
    >
    > Domyślam się że masz na myśli idiotyzm karania ludzi za niezapinanie
    > pasów w swoich pojazdach..
    >
    Wiesz ze nie to miałem na mysli, wiec nie przeinaczaj.
    Miałem na mysli idiotyzm ludzi ktorzy mysla, ze sa niesmiertelni i jada 200
    po miescie.

    >>>>> Jeżeli jakaś swołocz cie zmusza do zapinania pasów, a na skutek
    >>>>> tego zapięcia ktoś traci życie to niech ten dyktator chociaż
    >>>>> przeprosi za swoje bezmyślne ukazy.
    >>>> Ta swołocz rozumie, ze w 99,9% te pasy pomoga ci uratować zycie i
    >>>> zdrowie. A w tym jednym przypadku mamy przypadki gdzie jest
    >>>> odwrotnie ale tez takie, w ktorych ktos przezył dzieki pasom, ale
    >>>> potem zginął, bo tych pasów nie odpiął.
    >>>> Zreszta - nie mam zamiaru się cofac do sredniowiecza i dyskutować o
    >>>> takich absurdalnyh sprawach.
    >>>> Na scieki tez sie denerwujesz? Kiedys wylewano przeciez na ulice! A
    >>>> pewnie zdarzyło sie nie raz, że ktoś zginął bo się w łazience
    >>>> poślizgnął...
    >>> A rodziny fryzjera, pasażera w Ferrari redaktora Zientarskiego i
    >>> wielu innych? Wyjdzie do nich ta dyktatorska swołocz z swojej nory i
    >>> przeprosi za śmierć tych ludzi?
    >> To tylko kilku w stosunku do setek którym pasy uratowały zdrowie czy
    >> zycie.
    >
    > I co to zmienia? Ktoś ich zmusił do zapięcia pasów, a oni na skutek
    > tego ponieśli śmierć, koniec, kropka.
    >
    Zmienia bardzo wiele. Duzo wieksza szansa byłaby ze te pasy uratuja im
    zycie. Duzo wieksza szansa byłaby aby niezapiete pasy spowodowały ich
    smierc.
    Bedziesz przepraszał rodziny zabitych bo nie zapieły pasów?

    Z twoich wypowiedzi wynika ze własciwie nalezałoby zlikwidowac swiatła na
    skrzyzowaniach.
    Bo czasami jadac na zielonym ktos wyjedzie z poprzecznej majac czerwone
    swiatło i kogoś zabije. Dobrze rozumuje?
    >>
    >>> Zgadza się, np. ja nie ruszę autem zanim nie zapnę pasów, bo uważam
    >>> że w erze poduszek powietrznych, jest to bardzo wskazane, ale są
    >>> tacy kierowcy co uważają że jazda bez pasów jest dla nich
    >>> bezpieczniejsza, i w moim odczuciu mają pełne prawo tak uważać i tak
    >>> jeździć.
    >>>
    >> Ale uważać tak to głupota.
    >> Ale jestem za - pod warunkiem, że będą się od tej głupoty dodatkowo
    >> ubezpieczać. Przeciez chodzi o ogólne koszty spoleczne leczenia
    >> konsekwencji takiej głupoty.
    >
    > Oj, coś nowego, ciekawe jaki niezbyt mądry argument jeszcze
    > przytoczysz żeby usprawiedliwić dyktatorskie nakazy, na skutek których
    > ludzie tracą życie?
    >
    Z takim "argumentem" nie zamierzam dyskutowac. Argumentowi "jestes głupi"
    przeciwstawiam argument "ty jestes głupi"!
    >>
    >>> Jasne, nie cofaj się do średniowiecza - zabierz ludziom jedną z
    >>> ostatnich namiastek wolności osobistej - podejmowania decyzji o
    >>> bezpieczeństwie własnym - nakaż im pod groźba zapinanie pasów w
    >>> swoim własnym aucie.
    >>>
    >> Niesamowite - jestes w stanie krytykowac absolutnie wszystko, nawet
    >> to co ma sens.
    >> Nie boisz się, że jak kiedys bedziesz miał rację, to i tak nikt ci
    >> nie uweurzy pamietajac głupoty jakie wypisywałes wczesniej?
    >
    > Tylko qrestwo jakie się dzieje w tym kraju, tylko qrestwo, panie
    > Budzik.

    Ale pasy to nie tylko w tym kraju, panie Trybyn...
    >
    > Widzisz gdybyś sobie trochę rozszerzył horyzonty, i tym samym zobaczył
    > trochę więcej niż codzienna propagandowa papka jaką w mediach serwuje
    > się na okrągło społeczeństwu, to byś o poważnych rzeczach o których ja
    > piszę nie nazywał głupotami.

    Rozmawiamy o pasach.
    Nie wylewaj w tym temacie wszystkich swoich zalów z polityki.
    Mów konkretnie o tym jednym temacie.

    > Tak z ciekawości powiedz mi - czy już
    > używasz określeń typu - "wjechał w słup" z uporem maniaka urabiająco
    > lansowane w mediach, albo 'gril", "długi łykend" itd? Założe się że
    > tak,, a więc o czym konstruktywnym ktoś taki jak ja mógłby z tobą
    > dyskutować?
    >
    O czym Ty w ogóle mówisz?


  • 156. Data: 2014-05-04 12:00:50
    Temat: Re: Kolejna ofiara
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Trybun I...@j...com ...

    >>> Czego chcę? W pierwszej kolejności uchylenia przepisów nakazujących pod
    >>> rygorem kar zapinanie pasów "bezpoeczeństwa". Jak żaden szkodnik nie
    >>> jest w stanie wyjść do rodzin zabitych ludzi w wypadkach drogowych na
    >>> skutek nakazu zapinania pasów i przeprosić za skutek swojego ukazu to
    >>> chyba nie ma co do tego wątpliwości że jest to szkodliwy zapis?
    >> Będziesz za to płacił?
    >
    > Tylko i wyłącznie nie chcę zmuszać ludzi/kierowców do czegoś na skutek
    > czego oni mogą ponieść śmierć bądź zostać kalekami.
    >
    Aha, czyli chcesz podjąć deyzję i umyć rączki. Nic nowego.


  • 157. Data: 2014-05-04 22:30:23
    Temat: Re: Kolejna ofiara
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Sun, 04 May 2014 10:23:32 +0200 osobnik zwany Trybun
    napisał:

    > W dniu 2014-04-24 13:08, masti pisze:
    >>
    >>>>> Pośrednio tak, jednak wygląda na to że ma wytłumaczenie - prawo
    >>>>> karze kierowcę który nie zmusza kierującego do nakazania zapięcia
    >>>>> pasów pasażerom.
    >>>> i producent samochodów, który zrobił auto, które mogło mieć wypadek,
    >>>> i wykonawcę i zarządcę drogi, producenta paliwa itd. itp.
    >>>>
    >>>>
    >>>>
    >>>>
    >>> Producent samochodu nie zmusza groźbami do jeżdżenia tym co
    >>> wyprodukował. Winny jest tylko bezmyślny(?) dyktator stosujący groźby
    >>> i kary wobec kierowców i pasażerów za niezapięcie pasów..
    >> nie. winny jest sprawca wypadku. I tyle. Bez tego pasy nic by do tego
    >> nie miały.
    >>
    >> PS: czemu nie skomentujesz dlaczego kierujaca nie pomogła mu sie
    >> odpiąć? PS2: lubisz dostać wybuchającą poduszką powietrzną? Czy może to
    >> też zamach na twoją wolność?
    >>
    >>
    >>
    >>
    > A jednak, to zapięte pasy nie pozwoliły im opuścić pojazdu. Już przecie
    > pisałem - kierująca w stanie szoku pewnie się szarpała, próbując unieść
    > pasażera, W końcu przeżyła poważny wypadek, i nie oczekujmy od niej
    > racjonalnych działań.

    nie pasy go zabiły tylko sprawca wypadku. bez pasów niezyłby zanim wpadł
    do rowu rozbijając łeb o deskę rozdzielczą a szczególnie wybuchająca w
    twarz poduszkę.





    --
    Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 158. Data: 2014-05-04 23:40:59
    Temat: Re: Kolejna ofiara
    Od: mlodz <b...@m...pl>

    Dnia Sun, 04 May 2014 10:22:41 +0200, Trybun napisał(a):

    > pretensje do dyktatora który ofiarą nakazał zapiąć pasy.

    Zapachniało czarną magią. Jakiż to rytuał ma tak wielką moc sprawczą?


  • 159. Data: 2014-05-05 09:40:43
    Temat: Re: Kolejna ofiara
    Od: Maciek <m...@n...pl>

    W dniu 2014-04-23 21:46, K pisze:
    > zadziala, ale tak ze kolo i tak wpadnie caly do tej wody i w rezultacie
    > i tak sie utopi.
    Jasne. Zwłaszcza jak zostanie wystrzelony wraz z całą kapsułą ratunkową,
    chroniącą nie tylko przed utonięciem, ale także przed przypadkowym
    wybuchem atomowym.

    --
    Pozdrawiam
    Maciek


  • 160. Data: 2014-05-06 22:31:23
    Temat: Re: Kolejna ofiara
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    Tak trochę OT, ale chyba moja logika jest niekompatybilna
    z argumentami które padają w tym wątku.

    On Sun, 4 May 2014, Budzik wrote:

    > Użytkownik Trybun I...@j...com ...
    >
    [...]
    >> I co to zmienia? Ktoś ich zmusił do zapięcia pasów,
    [...]
    > Bedziesz przepraszał rodziny zabitych bo nie zapieły pasów?

    Przepraszać ma ten, kto PODJĄŁ DECYZJĘ.
    Ktoś komuś KAZAŁ nie zapinać pasów? Nie? No to niech ten
    niezapinający przeprasza, to jego broszka.

    > Z twoich wypowiedzi wynika ze własciwie nalezałoby zlikwidowac swiatła
    > na skrzyzowaniach.

    Abstrahuję od powyższego.

    > Bo czasami jadac na zielonym ktos wyjedzie z poprzecznej
    > majac czerwone swiatło i kogoś zabije. Dobrze rozumuje?

    Nie mam zielonego pojęcia.
    Idę po piwo, ale podejrzewam, że nie pomoże w zrozumieniu tego
    co napisałeś ;) (chyba, że chodzi o to że zielone i czerwone
    zapalają się jednocześnie, bo to jedyne przychodzące mi na
    myśl fizycznie możliwe rozwiązanie dla Twojego opisu ;))

    Natomiast jeśli chodzi o coś, co *mogłeś* mieć na myśli,
    nijak nie napisanego, to owszem, taka argumentacja dość
    często dotyczy pieszych, rowerzystów i innej drobnicy
    pętającej się po drogach :> (no miał patrzeć, co wlazł
    na pasy)

    pzdr, Gotfryd

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: