eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaDlaczego w polskich fabrykach jest brudno? › Re: Dlaczego w polskich fabrykach jest brudno?
  • X-Received: by 2002:a25:a221:: with SMTP id b30-v6mr28081ybi.1.1534865156737; Tue, 21
    Aug 2018 08:25:56 -0700 (PDT)
    X-Received: by 2002:a25:a221:: with SMTP id b30-v6mr28081ybi.1.1534865156737; Tue, 21
    Aug 2018 08:25:56 -0700 (PDT)
    Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.unit
    0.net!weretis.net!feeder6.news.weretis.net!feeder.usenetexpress.com!feeder-in1.
    iad1.usenetexpress.com!border1.nntp.dca1.giganews.com!nntp.giganews.com!z10-v6n
    o296157qtb.0!news-out.google.com!i36-v6ni121qti.0!nntp.google.com!z10-v6no29615
    6qtb.0!postnews.google.com!glegroupsg2000goo.googlegroups.com!not-for-mail
    Newsgroups: pl.sci.inzynieria
    Date: Tue, 21 Aug 2018 08:25:56 -0700 (PDT)
    In-Reply-To: <bipk9k77vzlq$.1rwaq7hptai9g.dlg@40tude.net>
    Complaints-To: g...@g...com
    Injection-Info: glegroupsg2000goo.googlegroups.com; posting-host=89.164.181.135;
    posting-account=s_knbgoAAABnjazG523hnYRJDlH9qW0F
    NNTP-Posting-Host: 89.164.181.135
    References: <3...@g...com>
    <e...@g...com>
    <k...@4...net>
    <5...@g...com>
    <bipk9k77vzlq$.1rwaq7hptai9g.dlg@40tude.net>
    User-Agent: G2/1.0
    MIME-Version: 1.0
    Message-ID: <7...@g...com>
    Subject: Re: Dlaczego w polskich fabrykach jest brudno?
    From: Konrad Anikiel <a...@g...com>
    Injection-Date: Tue, 21 Aug 2018 15:25:57 +0000
    Content-Type: text/plain; charset="UTF-8"
    Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
    Lines: 138
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.inzynieria:41238
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu wtorek, 21 sierpnia 2018 16:45:15 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
    > Dnia Tue, 21 Aug 2018 07:03:02 -0700 (PDT), Konrad Anikiel napisał(a):
    > > W dniu wtorek, 21 sierpnia 2018 11:04:04 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
    > >> Dnia Tue, 21 Aug 2018 00:43:55 -0700 (PDT), Konrad Anikiel napisał(a):
    > >>> Ja znam pewną fabrykę w Japonii, gdzie na podłodze jest parkiet z
    > >>> drogiego drewna. A produkcja też niewygodna do utrzymania
    > >>> czystości, bo piece lutownicze, przelotowe (coś jak wypalanie
    > >>> cegieł w ciągłym procesie na taśmociągu). I jest sterylnie czysto,
    > >>> czyściej niż ci ludzie mają w domu.
    > >>
    > >>> Kwestia kultury, przy czym kultura w zakładzie prżemysłowym tworzona
    > >>> jest przez kierownictwo, w czasochłonnym i wieloletnim procesie.
    > >>> Ponieważ Polska to wciąż jeszcze feudalizm, gdzie pokutuje
    > >>
    > >> A Japonia wyrosla ?
    > >
    > > Jak chcesz Polskę porównywać to raczej z Koreą i to nie z
    > > teraźniejszą a tą z czasów lat 60-70. Japonia ma więcej wspólnego z
    > > Moskwą (ale już nie Rosją).
    >
    > Ale feudalizm w Japonii byl, i to nawet pare lat dluzej niz u nas.

    Zupełnie inny. Inne źródła dochodu, inna proporcja władzy lokalnej do centralnej,
    inne zagrożenia zewnętrzne. Chyba że chcesz porównywać ich 1940 z naszym XVI wiekiem,
    to powodzenia.

    >
    > >>> filozofia "pańskie oko konia tuczy", to taki proces nie zachodzi w
    > >>> ogóle, albo na odpierdol. Jednym słowem dwór jest przesadnie
    > >>> zadbany, a folwarczne obejście jest zasyfiałe.
    > >>
    > >> W Japonii bylo odwrotnie ?
    > >> Czy fabryka jest tam traktowana jako "dwór", a w Polsce jako
    > >> "folwark", czy raczej jako "czworaki" ?
    > > Japonia nigdy nie miała kultury z nowel Konopnickiej.
    > > Oni się starają, nawet jak nie na swoim.
    >
    > Ale to skutek tych wiekow feudalizmu, gdy nad chlopem zamiast bata
    > ekonoma wisial miecz samuraja, czy 19w reform ?

    Już Ci tłumaczyłem: skutek zupełnie innych warunków. Co chcesz porównywać?

    >
    > > Można pójść jeszcze dalej: Singapur. Tam w ogóle nie ma prywatnej
    >
    > Ale na karb japonskiej kultury tego nie zwalisz :-)
    >
    > > ziemi. Nikt nie jest na swoim. A bogactwo rośnie w tempie pędów
    > > bambusa.
    >
    > Ale fabryki maja czyste ?
    > Tylko te od CNC, nie te od polprzewodnikow :-)

    Już raz to napisałem, ale mogę powtórzyć: kultura pracy zależy od kierownictwa firmy.
    Ty, przy Twoim rozumieniu świata (jacyś my vs jacyś oni) zrozumiesz z tego tyle ile
    chcesz.

    >
    > Z tego co slyszalem, to tam o czystosc dbaja odgornie - tzn rzad dba i
    > wysokie kary za smiecenie naklada. Oraz na zucie gumy :-)

    I jakoś nikt nie rzuca w policję koktajlami Mołotowa...

    >
    > Za to Brytyjczycy sie tam odcisneli

    Owszem, w nazwach ulic.

    >
    > >> U nas sporo takich fabryk zajmuje stare hale, "przesiakniete" brudem,
    > >> to moze sie juz nie oplaca dbac.
    > > Te fabryki u nas w końcu bankrutują,
    > > ktoś je przerabia na drogie restauracje, biura, hotele itd
    > > i nagle nic nie jest przesiąknięte brudem,
    > > nagle okazuje się że to co było rok wcześniej niemożliwe-
    > > dzisiaj jest wręcz oczywiste.
    >
    > A niekoniecznie. Bo jak wlascicielowi produkcja idzie, to dostawia
    > druga hale, tym razem nowoczesna.

    Znam takie firmy. "Nowa" hala jest czysta przez pierwszych parę lat, nawet ma dużą
    sztanię, stoliki, krzesełka, cuda wianki. Potem się te stoliki wyrzuca bo przyjeżdża
    nowa maszyna, potem zagęszcza się szatnie bo przyjeżdża jeszcze jedna maszyna, potem
    trzeba samochody stawiać na ulicy bo parking staje się magazynem i tak pomalutku
    stary pierdolnik wkracza do nowej fabryki.

    > Albo wynosi sie na prowincje, znow do nowej hali, bo w Warszawie
    > ziemia droga, a w Pcimiu tania i ludzie mniej pazerni.
    > Tyle ze w Pcimiu na droga restauracje nie przerobisz.
    >
    > >> No i jeszcze dwa niuanse:
    > >> -w Japonii nie ma woznego w szkole, uczniowie sami sprzataja.
    > >> -przy akordzie robotnik nie ma czasu na sprzatanie :-)
    > >
    > > Dokładnie o to mi chodzi. To jest kwestia kulturowa a nie techniczna.
    > > Bez narzędzi z zakresu socjologii itp nie da się tego zmienić.
    > > Owszem, można poczekać aż niezdolni do przystosowania zdechną (przy
    > > okazji narodzą się kolejne Leppery i Kaczory), ale tak się świata
    > > nie zdobywa.
    >
    > Ale to prywatna fabryka.
    > Albo wlasciciel chce miec czysto, albo liczy, ze mu sie nie oplaca :-)

    Albo liczy że może i opłacałoby się w długiej perspektywie, a to wszystko na żółtych
    papierach, średni okres zatrudnienia na produkcji to pół roku. O żadnej perspektywie
    nie ma mowy, przemiał mięsa armatniego staje się celem nadrzędnym. Kombinat pracuje,
    oddycha, buduje.

    >
    > Co oczywiscie tez jest sprawą kulturową, ale tylko nielicznych osob.
    > Ktore np w biurze maja czysto :-)
    >

    Kto nie chciał nosić teczki, ten pcha beczki...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: